• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przyjęcia komunijne dla dziecka organizuje się coraz częściej poza domem

Ewa Palińska
14 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pierwsza komunia to bardzo ważny moment w życiu dzieci z katolickich rodzin. Pierwsza komunia to bardzo ważny moment w życiu dzieci z katolickich rodzin.

Jeszcze kilka lat temu przyjęcia komunijne organizowało się najczęściej we własnym domu. Dziś rodzice znacznie chętniej decydują się na powierzenie oprawy tego wydarzenia i zorganizowanie poczęstunku specjalistom. Imprezy organizują w restauracji, hotelu, a nawet w ogrodzie. Sprawdziliśmy, jakie trendy panują w tym roku i czy obłożenie lokali gastronomicznych faktycznie jest tak duże, że trzeba dokonywać rezerwacji z rocznym wyprzedzeniem.



Gdzie wyprawiasz/wyprawiłe(a)ś przyjęcie komunijne swojemu dziecku?

Pierwsza komunia święta to ważne wydarzenie dla dzieci dorastających w rodzinach katolickich. To również spore przedsięwzięcie pod względem logistycznym i finansowym, dlatego warto zaplanować je z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem.

- Nasi klienci rezerwują uroczystość mniej więcej na pół roku przed planowym terminem - mówi Wioletta Krajewska z dworku Bursztynowe Piaski.
- Klienci zazwyczaj zaczynają słać zapytania o catering na przyjęcie na początku roku, chociaż oczywiście zdarzają się też te, które dostajemy na ostatnią chwilę. Mamy też kilka rezerwacji już na przyszły rok - mówi Aneta Stefańska z Catering & Bistro Szafran i Miód. - Jesteśmy elastyczni i zawsze staramy się dopasować do potrzeb klientów, a co za tym idzie, jesteśmy w stanie przyjąć imprezę nawet kilka dni przed jej terminem. Jednak najbezpieczniej jest dokonać rezerwacji na 2-3 miesiące przed terminem realizacji, tak, aby na spokojnie i bez pośpiechu dograć wszystkie szczegóły.

Rodzice dzieci komunijnych coraz częściej decydują się na organizację przyjęć poza miastem, a nawet w plenerze. Rodzice dzieci komunijnych coraz częściej decydują się na organizację przyjęć poza miastem, a nawet w plenerze.

Kiedy przyjęcie w domu nie wchodzi w grę



Choć najbardziej ekonomiczne wydaje się przyjęcie gości we własnym domu, nie zawsze taka możliwość istnieje.

- Zorganizowania przyjęcia w domu nie braliśmy nawet pod uwagę, bo warunki lokalowe nam na to nie pozwalają - mówi Agata, mama Hani z Oruni. - Wynajmujemy dwupokojowe mieszkanie urządzone dość minimalistycznie. Liczyliśmy, że przy naszym małym stole bylibyśmy w stanie posadzić maksymalnie osiem osób, a będzie nas razem dwanaścioro. Zdecydowaliśmy się więc na zorganizowanie imprezy w restauracji. Koszt to 80 zł/os., plus 160 zł za tort i 100 zł za napoje.
- My mieszkanie mamy spore, ale trzy miesiące temu urodziłam bliźniaki i po prostu nie byłabym w stanie zorganizować przyjęcia w domu, bo cały swój czas poświęcam na opiekę nad dziećmi. Mąż jest zawodowym kierowcą i do domu przyjedzie dopiero dzień przed komunią - dodaje Dorota z Witomina.
Czytaj też: Życzenia komunijne 2022. Czego życzyć na komunię? Jak się składa życzenia komunijne?

Jakie miejsce wybrać?



Wybór miejsca najczęściej zależy od zasobności portfela. Konkurencja na rynku gastronomicznym jest jednak ogromna, a oferta komunijna różnorodna, dlatego o wyborze decydują najczęściej indywidualne preferencje. Jedni będą zwracać uwagę na lokalizację, inni na atrakcje dodatkowe, jeszcze inni na niską cenę bądź wysublimowane menu. I każdy z pewnością znajdzie coś, co będzie spełniało jego oczekiwania.

- Zaprosiliśmy tylko chrzestnych , dziadkowie już nie żyją, a rodzeństwa nie mamy. Nie było więc konieczności robienia wielkiej imprezy - mówi Tomasz z Gdyni. - Kilka tygodni wcześniej po prostu zarezerwowaliśmy stolik w ulubionej restauracji i po mszy w kościele poszliśmy tam na obiad.
Nieco więcej zachodu z organizacją będą miały osoby, które organizują przyjęcie dla dużej liczby osób, w tym małych dzieci. Ze znalezieniem miejsca, które zaspokoiłoby ich potrzeby, nie powinny mieć jednak problemu. Alternatywą pozostaje zawsze organizacja przyjęcia poza miastem.

- W naszym sztutowskim obiekcie, dla przykładu, możemy zorganizować imprezę nawet do 100 osób - mówi Adam Białk z Villi Lemon, współwłaściciel firmy Gastro House Sp. Z o.o. Sp. K., wynajmującej ludzi do pracy w gastronomii. - Jesteśmy w stanie zorganizować całą imprezę na świeżym powietrzu, zapewniając dzieciom szereg atrakcji, jak np. dmuchany zamek, rowery, piłkarzyki, a wszystko to pod opieką doświadczonych animatorów. Goście chętnie, korzystając z tak dogodnej lokalizacji, wybierają się na rodzinny spacer nad morze.
- Nasza oferta jest skierowana natomiast do zwolenników małych imprez okolicznościowych - mówi Wioletta Krajewska z dworku Bursztynowe Piaski. - Dysponujemy stylową salą kominkową z wyjściem na ogród, z widokiem na las wydmowy, na około 30 osób. Znajdujemy się 900 metrów od plaży, dlatego niektórzy z naszych gości w przerwie między posiłkami wędrują nad morze, a dzieci mają możliwość wybiegać się w naszym ogrodzie.

  • Trendy komunijne wyznacza tradycja - na stołach dominuje biel oraz tradycyjne potrawy bądź ich wariacje.
  • Firmy cateringowe są w stanie zrealizować najbardziej szalone życzenia klientów, jak np. zorganizowanie przyjęcia od podstaw w ogrodzie, włącznie z rozstawieniem kuchni polowej.
  • Firmy cateringowe dostarczają nie tylko jedzenie, ale również zastawę, dekoracje, a nawet meble.

Trendy, które dyktuje tradycja



Choć oferta organizacji przyjęć jest tak bogata i różnorodna, klienci nie zapominają o tym, jakie jest przesłanie uroczystości i w pewnych aspektach pozostają wierni tradycji.

- Przy organizacji przyjęć komunijnych nie można mówić o trendach, lecz o tradycji, którą dyktują biel za stołem i wspaniała kuchnia staropolska - mówi Wioletta Krajewska. - Goście zamawiają głównie uroczysty obiad wraz z częścią deserową, ciasta i torty. Jeśli takie będzie ich życzenie, to mogą oczywiście skorzystać z naszego głównego menu.
- Klienci raczej dopasowują ofertę do własnych upodobań - dodaje Aneta Stefańska z Catering & Bistro Szafran i Miód. - Jedni oczekują klasycznego rosołu ze schabowym, inni zaś bardziej wyszukanych smaków, jak np. kotleciki z siekanej jagnięciny z sosem jogurtowo-miętowym, który serwujemy. Jednak największą popularnością cieszą się klasyczne dania w nowych odsłonach, np. filet z łososia w sosie szafranowym czy cielęcina w sosie z borowikowym.

Przyjęcie w domu "szyte" na miarę



Przeszkodą w organizacji przyjęcia w domu nie zawsze jest jednak niewielka przestrzeń. Zdarza się, że rodzice dziecka komunijnego mają optymalne warunki lokalowe do zorganizowania uroczystości w domu bądź w ogrodzie, ale brakuje im umiejętności kulinarnych i/lub wyposażenia.

- Mamy duży dom z pięknym ogrodem, ale kucharka ze mnie żadna. A że nie gotuję w domu prawie wcale, nawet gdybym zamówiła jedzenie z restauracji, nie miałabym go na czym podać - mówi Marlena, mieszkanka Oliwy. - Dlatego właśnie, kiedy trzy lata temu organizowaliśmy komunię syna, zdecydowaliśmy się na restaurację. W tym roku do komunii idzie córka i zamierzamy wszystko zorganizować w domu, z pomocą firmy cateringowej.
Firmy cateringowe są dziś przygotowane do realizacji najbardziej wymyślnych życzeń klientów - dostarczą nie tylko jedzenie, ale także meble, zastawę, dekoracje, itp.

- Obsługą takich imprez w miejscu dowolnie wskazanym przez klienta zajmuje się zespół wykwalifikowanych kelnerów i kucharzy - mówi Adam Białk, współwłaściciel Gastro House Sp. Z o.o. Sp. K..
- Możliwości firm cateringowych kończą się tam, gdzie kończy się fantazja klienta - dodaje Aneta Stefańska z firmy Szafran i Miód. - Jesteśmy w stanie zorganizować niemal wszystko, od zapewnienia obsługi kelnerskiej, po wszelkiego rodzaju zastawę stołową oraz wspomnianą wyżej realizacje wydarzenia od "a do z" stawiając namiot w ogrodzie klienta, wraz z całym wyposażeniem krzeseł oraz stołów potrzebnych do organizacji całej imprezy. Jesteśmy otwarci na każdą propozycję i zamierzamy spełnić wszelkie, nawet wygórowane czy szalone pomysły klientów. W naszej branży chyba nie ma rzeczy, które by zaskoczyły.

Miejsca

Opinie (91) 6 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Przede wszystkim w trakcie pierwszej komunii należy trzymać swoje dzieci z dala od księży pedofili

    Reszta jakoś pójdzie.
    Powodzenia!

    • 0 0

  • najlepiej nie posylac do kosciola dziecka (8)

    na szczescie to pokolenie jako pierwsze wylamalo sie, liczba chrztow gwaltownie maleje, wplywy kosicola tak samo. Za 20 lat beda do nich tylko garstka dziadkow chodzila.

    Czego zycze im ze szczerego serca

    • 47 20

    • Kto tobie powiedzial takie bzdury ty tumanie bez szkoly? (4)

      Najpierw upewnij sie a potem pisz ty nieudaczniku odrzucony ze spoleczenstwa.

      • 3 16

      • o, skowyt katolickiej gnidy (2)

        typowe zachowanie, ryj pełen nienawiści i jadu, terrorystów też pewnie popierasz, zarówno katolickich jak i polskich

        • 9 2

        • Bedziesz gnil to przyjde napluc tobie w twoj glupi pysk. (1)

          Tylko nie wzywaj wtedy Boga aby dodal troche lat do twojego bezwartosciowego zycia.

          • 0 2

          • tak Cię nauczyli duchowni ?

            no w sumie kk to niema co się dziwić, religia zła i terroro

            • 1 0

      • A daj ciumka

        Jak nie ma wiesz czego to nie grzech

        • 1 2

    • (2)

      Kiedyś będziesz żałował swoich słów, i nie życz drugiemu co tobie nie miłe-znasz to?

      • 3 2

      • Niech katolicy zaczną czynić tak jak chcieliby, by im czyniono: w pracy, w ruchu drogowym, wobec sąsiada, wobec psa.

        • 3 0

      • dokładnie, wszyscy katolicy się w piekle spalą

        z tej zajadłej nienawiści

        • 3 0

  • Prezenty! Prezenty ! Prezenty! (7)

    Przecież te uroczystości w większości przypadków nie mają nic wspólnego z katolicyzmem. Obżarstwo, alkohol, prezenty, najważniejsze prezenty - hoverboard, quad, dron itp... 20 lat temu krzykiem mody był rower i zegarek Casio.
    Nastały czasy, że Boże Narodzenie, Wielkanoc, Komunie, Bierzmowania to spendy aby się nachlac i polansować w kościele w seksi ciuchach.
    Każdy robi oczywiście co chce z własną flotą, ale jeśli potem przez 360dni w roku większość omija kościół, to może tych kilka razów nie warto iść tylko się nachlać w swobodnych ciuchach w chałupie?

    • 49 14

    • Jak nie mają

      przecież gwałty, molestowanie, morderstwa, wyzyski, oszustwa, kasa kasa kasa to główne cele KK

      Chrońcie własne dusze, chrońcie własne dzieci, chrońcie starsze osoby przed ta diabelską obłudą !!!!

      • 0 0

    • rąbać kakotalibów (2)

      • 1 0

      • (1)

        Islamista z gimbazy się odezwał

        • 1 2

        • katotalib z pianą na pysku

          żądna mordu katotalibańska wesz

          • 1 0

    • Alkohol i obrzarstwo to chyba jest w twojej rodzinie, bo skąd byś o tym wiedział. Normalni ludzie na uroczystościach komunijnych nie spożywają alkoholu, no chyba że to taka patologia jak Ty

      • 2 3

    • ale jesteś sfrustrowany, chyba nażarłeś się starej świątecznej białej kiełbasy

      • 7 7

    • u mnie w rodzinie jest zupełnie inaczej.

      • 5 3

  • KK to nie chrześcijanie

    zostawcie tych fałszywych nauczycieli i nawróćcie się !!!

    • 0 0

  • (11)

    Skromnie, skromnie
    Ale jak tu zrobić skromną imprezę jak chrzestny juz zapowiedział ze kupi laptopa( i to nie byle jaki) chrzestna zapytała mnie czy 1 tyś to nie za mało ?
    I za takie prezenty mam podać schabowy i kawałek tortu ? Po prostu głupio :-(
    Chcąc, nie chcą przyjęcie bedzie w restauracji z rozszerzonym menu żeby chociaż te kilka godzin posiedzieli i na jedzeni wyszli.

    • 2 8

    • Czyli u Ciebie: interes za interes. Szok. (1)

      Gdy rodzice i dziadkowie, oraz najbliższa ciocia, dali mi z okazji ukończenia studiów razem 5000 zł ,
      zaprosiłam ich na herbatę i upiekłam drożdżówkę, bo tak mi dyktowało sumienie i możliwości finansowe.
      To była ich decyzja, nie zrobili tego dla mojej wdzięczności "w tej samej cenie".
      To zaprzeczenie bezinteresowności dawania.

      • 2 2

      • Interes? Co innego młoda dziewczyna kończąca studia. A co innego rodzina , dwie osoby pracujące , w miarę przyzwoite zarobki.
        Domowy obiad i ciasto to bez okazji chrzestni u nas mają.

        • 0 0

    • pytanko sezonowe (5)

      To ile się reraz daje ? Chrzestny 2 tys ? Powiem , ze stac mnie. Kwestia czy to nie za duzo ...

      • 2 1

      • (1)

        za duzo. mnie tez stac ale z szacunku do nich i do siebie whdaje mi sie ze nie wypada.

        • 2 0

        • Ok :)

          • 1 0

      • Nie masz swojego zdania ? Chodzi o porównywanie się z innymi ? (2)

        • 0 1

        • (1)

          Absolutnie nie porownuje. Trudno okreslic zwyczajnke granice dobrego smaku. Mam kasę. Ale wiem ze Komunia to szopka. Co zrobic by wilk byl syty i owca Cala. By jednak nie demoraliziwac dzieciaka . Oczywiscie to moze byc prezent w tej cenie to co 1 tys bedzue ok ?

          • 1 0

          • to maxymalna kwota. na granicy dobrego smaku. nie kozacz w rodzinie;)

            • 2 0

    • (2)

      Trzeba było chrzestnemu powiedzieć, że chcecie, by dziecko skupiło się na samym wydarzeniu, prezent maks do stu złotych, a tak...

      • 1 1

      • (1)

        ja wszystkim oznajmilam dwukrotnie ze max 100 a i tak nikt nie posluchal. Dodam ze zle sie czulismy jak chrzestny ktory zyje skromnie dal 1000zl.

        • 2 0

        • Ja też chciałam skromnie ale chrzestny ( bardzo wierzący) sam stwierdził ze komunia jest bardzo ważna - jest raz w życiu np. Ślub juz nie koniecznie.
          Dlatego on nie bedzie żałować na jedynego chrześniaka.
          A ja po prostu jestem wychowana tak ze za prezenty jest się wdzięcznym i wypada przynajmniej przyzwoicie ugościć .
          Na zwykły obiad i ciasto chrzestny jest u nas w co drugą niedziele.

          • 1 0

  • mój Brajan nie idzie do komuni, to teraz niemodne (5)

    jak w każdy weekend będzie siedział w domu i oglądał tvn

    • 35 27

    • Ale jak Brajan dorosnie i zacznie myslec samodzielnie to odseparuje sie (3)

      od takich glupkowatych rodzicow. Bedzie mial gleboki zal i pretensje do ciebie ze wychowalas go bez wiary i milosci do blizniego. Tacy pozniej sa samotnikami i nigdy nie potrafia znalezc bliskiej sobie osoby. To ze moze miec kolegow w pracy i na wspolnych imprezach pracowniczych wcale nie gwarantuje ze ze nie bedzie samotnikiem w zyciu prywatnym.

      • 5 6

      • Żart ? (1)

        A co ma komunia do uczenia dziecka życia w miłości do bliźniego? Można wychować dziecko według wszelkich moralnych zasad i nie potrzeba do tego kościoła. Właśnie przez chód,dnie do kościoła w wieku dziecięcym zostałem zniechęcony na całe życie do tej zakłamanej instytucji i jestem szczęśliwy.

        • 7 1

        • Ale tobie obce sa wszystkie zasady moralne bo

          masz tepy zakuty szczelny leb.

          • 0 0

      • Bo jak zje chlebek stojąc w kolejce z innymi dziećmi to go nagle oświeci?

        • 3 0

    • wszyscy ksieza

      pisior a kysz. Ksieza pedofile to nie wszyscy ksieza. Ksieza nastawieni na mamone to nie wszyscy duchowni. Trzeba znalesc tego dobrego

      • 1 0

  • a najlepsze są te matki których poznać nie mogłam na komunii w kosciele - tak się wysmarowaly i podoczepialy. Albo te które mierzą wzrokiem Ciebie i rodzinę hehe

    • 2 1

  • Opinia wyróżniona

    Też miałam mało czasu na zorganizowanie takiej imprezy. (3)

    Temat komunii mojego syna został poruszony został oczywiście przy spotkaniu rodzinnym w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Oznajmiłam wówczas, że do kościoła jak najbardziej zapraszam, ale żadnego przyjęcia nie robię, bo pracuję, urlop mam już zaplanowany, a uż-etki brać nie będę aby cały dzień w tym czasie robić przygotowania. Wówczas odezwali się m.in. chrzestni syna, że jak by co to oni pomogą, zrobią jedzenie, przywiozą byle bym tylko przyjęcie zrobiła. Cóż - chętnie się na to zgodziłam, a 2 tygodnie temu jeszcze przypomniałam członkom rodziny o swoich zobowiązaniach... W efekcie w mieszkaniu 50m2 gościliśmy 16 osób, a ja jedynie od sąsiadki pożyczyłam stół i 6 krzeseł, o jedzenie zatroszczyli się inni.

    • 6 5

    • albo masz super rodzinę i baardzo wyrozumialą dla Ciebie ALBO jesteś mocno wygodna. Prezentów nie powinnaś przyjmować tylko niestety Twoje dziecko nie jest niczemu winne..

      • 1 1

    • (1)

      Mi by było głupio nie wprawić przyjęcia . Choć by skromnie dziadkowie i chrzestni.
      Mogłaś zaprosić do restauracji.
      "Nie bedę brać wolnego z pracy "to jest słabe. Są jakieś priorytety komunia dziecka chyba jest ważniejsza od pracy.
      No ale nie każdy ma ludzi od roboty tobie się udało zero pracy, zero kosztów a prezenty syn pewnie przyjął.

      • 2 3

      • Głupio ? czyli to jest powód , a nie chęć ugoszczenia ukochanych bliskich ? Słabe.

        • 0 1

  • Opinia wyróżniona

    Najwięcej krzyczą chyba te osoby którzy nie mają dzieci. Ja też robiłam w restauracji bez fajerwerków, ale miło spotkać się zjeść obiad, porozmawiać tym bardziej jak rodzina mieszka dalej i widzimy się rzadko. A nie biegać z kuchni do pokoju i spowrotem.

    • 3 0

  • Komunia

    Ludziska zajmijcie się sobą i nie wtykajcie nosa nie w swoją komunię. Każda rodzina ten dzień spędza wedle własnego uznania i sama za to płaci. Chyba "Jurny Stefan" nie płaci za sąsiadów lub znajomych. Macie za dużo czasu wolnego i z tego tytułu wpie*rzacie się w cudze życie.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane