Jesteś w ciąży? Może myślisz, że teraz będziesz mogła sobie poleżeć i odpocząć przed czekającym cię wysiłkiem? To nie jest najlepsze wyjście. Właśnie teraz jest odpowiedni czas, żeby zapisać się na fitness!
tak, wysiłek fizyczny w tym czasie może tylko pomóc
24%
oczywiście, ale z głową i ostrożnie, tak, by nic nie stało się dziecku
49%
to zależy od kondycji i formy kobiety, jedank moim zdaniem w osiągnięciu lepszego samopoczucia wystarczą długie spacery
18%
nie, ciąża to czas relaksu, odpoczynku, wzmożonej ostrozności, a nie ćwiczeń aerobowych i fizycznego wysiłku
9%
Oczywiście chodzi o ćwiczenia przygotowane specjalnie dla kobiet w ciąży. Możecie wybrać się na siłownię, gdzie pod okiem trenera przygotujecie swoje ciało do porodu, ale do wyboru są też zajęcia grupowe w szkołach rodzenia, joga, a nawet bezpłatne ćwiczenia zorganizowane przez koło naukowe na gdańskim AWFiS.
Zaczniemy od tych pierwszych. Ćwiczenia w czasie ciąży mają wiele wspólnego z normalnymi zajęciami fitness. Różnica jest taka, że są one łagodniejsze i wykonujecie tylko te z nich, które nie sprawiają wam dyskomfortu. Same też decydujecie, jak mocno się np. schylicie lub jak wysoko podniesiecie nogi. Wiadomo - bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze.
Odwiedziłam kilkuosobową grupę prowadzoną przez dr
Annę Szumilewicz z
Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu. Oprócz przyszłych mam, na zajęciach ćwiczyły również studentki, które w przyszłości chcą prowadzić podobne ćwiczenia dla ciężarnych. Muszę przyznać, że zajęcia wcale nie wyglądały na łatwe, ale uczestniczki pilnie powtarzały każdy ruch prowadzącej, a na koniec wyglądały na zadowolone. -
Bardzo mi się te zajęcia podobają - mówi
Agnieszka, która za miesiąc zostanie po raz pierwszy mamą. -
Zazwyczaj udaje mi się na nich być trzy razy w tygodniu, czyli wyrabiam sto procent normy. Czuję się po nich pełna energii i mam nadzieję, że to, czego się nauczyłam i to jak przygotowałam swoje ciało, pomoże mi podczas porodu. Dominika, która urodziła synka w listopadzie, również jest z zajęć bardzo zadowolona. -
Żałuję tylko, że uczestniczyłam w zajęciach tak krótko, bo program zaczął się od października - mówi. -
Poród przeżyłam bez żadnego znieczulenia i nacinania krocza. Naprawdę czułam, że moje ciało jest do porodu świetnie przygotowane.Zajęcia na gdańskim AWFiS trwają 90 minut i odbywają się trzy razy w tygodniu. Na początku jest zawsze
część praktyczna, czyli aerobik i pobudzenie układu krążeniowo-oddechowego. To jest bardzo ważna sprawa, bo w ciąży w organizmie kobiety jest więcej krwi, a bez pobudzania krążenia możecie się czuć przemęczone, osłabione, a także cierpieć na zawroty głowy, żylaki kończyn i hemoroidy. Później następuje
część teoretyczna. Na każdych zajęciach jest omawiane coś innego - pozycje porodowe, ćwiczenia oddechowe lub np. uczestniczki oglądają film o opiece nad noworodkiem. Później następują
ćwiczenia wzmacniające, prowadząca skupia się na mięśniach, które są używane podczas porodu, ale uczestniczki modelują również inne partie mięśni - np. klatki piersiowej, pleców czy ud i pośladków.
-
W Polsce często można się spotkać z mitem, że kobieta w ciąży może jeść bez opamiętania i odpoczywać - mówi prowadząca zajęcia, dr
Anna Szumilewicz. -
A w ciąży ciało wręcz krzyczy o ruch. Oczywiście warunkiem jest ciąża, która przebiega bez powikłań oraz pozwolenie od lekarza na uczestnictwo w tego typu zajęciach. Ale coraz więcej lekarzy, z czego się bardzo cieszę, zachęca do ćwiczeń podczas tego wyjątkowego okresu. Oprócz przygotowania do porodu, kobiety aktywne fizycznie mają po prostu zdrowsze ciało, ich samoocena i samopoczucie jest lepsze, a powrót do formy po porodzie dużo łatwiejsze niż w przypadku kobiet niećwiczących. Zajęcia odbywają się w
poniedziałki, środy i piątki (w godz. 9:45-11:15, w środy w godz. 9:00-10:30) w
AWFiS w Gdańsku
. Dokładne informacje znajdziecie
tutaj.
Ostatnio coraz bardziej popularna staje się też joga w ciąży. Dwa dni w tygodniu można uczestniczyć w takich zajęciach np. w Sopocie. -
Uczestniczki są bardzo zadowolone z zajęć - zapewnia
Justyna Klimko z
Jogi-Trójmiasto oraz
Szkoły Rodzenia "Dobrze Przygotowani". -
Mamy sygnały, że po pierwszych lub drugich zajęciach przestaje je boleć kręgosłup. Zdarzały się nam również uczestniczki, których dziecko pod koniec ciąży było ułożone zamiast głową to nogami w dół. Dzięki ćwiczeniom udało się skłonić malucha do przyjęcia poprawnej pozycji. Podczas zajęć wzmacniamy mięśnie, robimy też ćwiczenia oddechowe pomagające mamom przy porodzie. Nie w każdej siłowni są organizowane zajęcia dla kobiet w ciąży. Jeśli więc zależy wam na chodzeniu do konkretnej siłowni (np. tej, do której chodziłyście zanim zaszłyście w ciążę), warto się dopytać o możliwość stworzenia takiej grupy lub możliwość indywidualnych ćwiczeń z trenerem. To nie jest jednak najtańsze rozwiązanie. Często też przy szkołach rodzenia, w ramach kursu, organizowane są ćwiczenia fizyczne. Warto się dopytać, jak dużo ich jest, czasami to tylko jedna lub dwie godziny podczas całego, trzymiesięcznego kursu. Na przykład w gdyńskiej
Szkole Rodzenia Bobas wszystkie zajęcia podzielone są na trwającą półtorej godziny część teoretyczną i godzinne ćwiczenia, uczestniczki czeka więc spora dawka ruchu.
Ćwicząc w ciąży przyszła mama pracuje na zdrowie swoje i dziecka. Jest wiele pozytywnych, medycznych aspektów związanych z tym, że kobieta jest aktywna fizycznie. Jeśli nie przemawiają do was argumenty o tym, że mocne mięśnie to m.in. brak problemów z nietrzymaniem moczu lub mniejsze ryzyko pojawienia się żylaków, pomyślcie o zgrabnej sylwetce, do której łatwiej wam będzie wrócić po porodzie.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy