- 1 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (16 opinii)
- 2 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 3 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (195 opinii)
- 4 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 5 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
- 6 Kizo pokazał swoje nieznane oblicze (60 opinii)
Puzzle i gry planszowe - jak to się robi?
Zobacz, jak produkuje się puzzle i gry.
Miłośnikom sportu marka Trefl kojarzy się z siatkówką i koszykówką. Ale każde dziecko wie, że Trefl to przede wszystkim puzzle i gry planszowe. Gdyńska fabryka swoje produkty eksportuje do około pięćdziesięciu krajów na całym świecie, m.in. do Korei Płd. czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Projekty graficzne dzielą się na licencyjne i generyczne. Te drugie to autorskie pomysły pracowników Trefla i można je swobodnie wprowadzać na rynek. W przypadku projektów licencyjnych, czyli gier i puzzli, wykorzystujących np. postaci z bajek (Trefl posiada umowy m.in. z Disney'em, Warner Bros i Cartoon Network) - każdy produkt trzeba kilkukrotnie przesyłać do akceptacji licencjodawcy, który bardzo skrupulatnie dba o wizerunek swoich bohaterów, takich jak Zygzak McQueen, Scooby Doo czy Kubuś Puchatek.
Hala produkcyjna Trefla to miejsce, w którym przez moment "spotykają się" postaci z przeróżnych bajek, by rozjechać się po całym świecie. Pudełka, instrukcje, plansze, puzzle - wszystko wykonywane jest w jednym miejscu. Projekty najpierw trafiają na naświetlarnię, gdzie powstają matryce drukarskie, później z matryc wykonywane są wydruki. Na różnokolorowe arkusze czeka cała armia maszyn, które przyklejają, przycinają, wyginają, składają różnego rodzaju plansze (często trójwymiarowe) i pudełka.
W przypadku puzzli, gotowy wydruk naklejany jest na karton, który następnie trafia pod prasę, wycinającą wszystkie elementy za jednym zamachem - nawet według skomplikowanego wzoru. Ten wzór najpierw powstaje na ekranach komputerów, a później przenoszony jest na sklejkę przy pomocy lasera. Maszyna wycina w drewnie wąskie otwory, w których umieszczane są noże (które wcześniej wygina i wycina specjalne urządzenie). Gotową matrycę umieszcza się w prasie, która za sprawą nacisku 160 ton sprawia, że arkusz kartonu w mgnieniu oka zamienia się w komplet puzzli.
Pocięte układanki i gry trafiają na ciąg maszyn pakujących. Najpierw elementy puzzli umieszczane są w woreczkach foliowych, a następnie wrzucane do pudełek kartonowych, które na koniec są foliowane. W przypadku puzzli, specjalne urządzenie przed pakowaniem sprawdza, czy w układance nie brakuje żadnego elementu. Dzięki temu do pudełka trafiają kompletne puzzle. W przypadku gier planszowych za tzw. proces kompletowania odpowiedzialni są pracownicy, którzy dbają o to, by w żadnym pudełku nie zabrakło instrukcji, planszy czy pionków.
Firma Trefl rocznie produkuje ponad 8 mln. puzzli i gier. Oprócz tego, druga fabryka, która znajduje się w Krakowie, produkuje ponad 9 mln. kart do gry. W 2011 roku w ofercie znalazło się około 200 nowych produktów (Trefl, jako jedyny producent puzzli i gier w Polsce, zdobył licencję na Euro 2012). W tym roku firma wprowadziła także nową linię produktów z serii "I love art". Zestawy te rozwijają u dzieci umiejętność tworzenia kompozycji i zmysł artystyczny.
Miejsca
Opinie (20) 3 zablokowane
-
2012-08-09 09:54
Kontruktorzy maszyn to jednak geniusze (2)
Nie tam sportowcy, nie tam piosenkarze, nie menadżerowie ale właśnie oni powinni być milionerami...
- 67 2
-
2012-08-09 13:04
tak, lekarze bez nowoczesnej techniki nie zrobią operacji i tak jest w wielu dziedzinach. Często nie doceniamy pracy inżynierskiej, a przecież tak wiele od niej zależy.
- 11 0
-
2012-08-09 13:33
popieram...
...bo sam jestem konstruktorem :)
Zarabiam byle jakie pieniądze a kierownicy " z d....", którzy nic nie potrafią tylko siedzą na stołku zarabiają 10 razy więcej ale to jest właśnie polska, nie liczy się jakość pracy ale ilość godzin przesiedzonych w robocie.- 8 2
-
2012-08-09 11:06
brawo Borys (2)
fajny reportaż :)
- 34 1
-
2012-08-09 13:12
nie reportaż, a kryptoreklama ;-)
no ale miejsce na witrynie trzeba jakoś zapełnić, a przy okazji może jakieś puzzle wpadnie...
- 4 8
-
2012-08-09 14:41
Reportaż może i fajny...
... ale nie wybaczę temu kolesiowi zepsucia płyty akustycznej Lipali. Swoją grającą rurą zepsuł fajną piosenkę.
- 0 3
-
2012-08-09 11:21
(2)
strasznia fajnie tak pracowac a nie od 9 do 21 na kasie w markecie
- 16 1
-
2012-08-09 13:49
Po pewnym czasie to chyba kazda praca moze sie znudzic, chyba ze ma sie naprawde fiola na punckie swojej pracy :)
- 4 0
-
2012-08-09 14:36
No chyba nie wiesz co mowisz
Miałem nie przyjemność pracować w tym obozie pracy wiec ciesz się pracą w markecie..
- 6 4
-
2012-08-09 13:08
Tak to właśnie działa
Tak samo wygląda produkcja u nas w drukarni, oczywiście pomijając procesy związane stricte z produkcją puzli :)
- 5 8
-
2012-08-09 13:10
BARDZO FAJNY REPORTAŻ
nie atakuje reklamą, mimo iż jest, naprawdę bardzo "sympatyczna" opowieść.
pewnie materiału jest jeszcze na kilka ciekawych minut- 18 0
-
2012-08-09 16:11
kierownik produktu
kto pokarał tą babke stanowiskiem PRODUCT MANAGER DS GIER ??? połowa po ang polowa po pl to jakas masakra i żenada nieudolnosci
- 12 1
-
2012-08-09 17:14
Super
Po prostu - super reportaż
- 7 0
-
2012-08-10 08:18
Borys
dobry materiał;)
- 6 0
-
2012-08-10 10:01
Materiał jest nareszcie dobry
bo jest świetnie zmontowany,
niestety Borys ćwicz dalej...- 4 1
-
2012-08-10 10:34
niech trefl
zacznie wreszcie robić fajne puzzle, wtedy zarobi więcej wśród kolekcjonerów, nie będziemy musieli kupować u zagranicznych producentów, bo te widoki, krajobrazy i inne, które proponuje trefl są po prostu kiepskie
- 11 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.