Zimowa szkoła ratownictwa wodnego to pomysł na aktywne ferie i bezpieczniejsze wakacje nad wodą... latem.
w domu przed telewizorem lub komputerem
26%
z przyjaciółmi na podwórku
13%
na zajęciach zorganizowanych sportowych, artystycznych, naukowych
22%
wyjeżdzając na zimowisko
39%
- Nasi podopieczni doskonalą technikę pływania pod okiem kilku instruktorów. - mówi
Łukasz Iwański, odpowiedzialny za prowadzenie kursu i jednocześnie kierownik gdańskich kąpielisk morskich w Gdańsku .
- Podczas zajęć nauczą się skoków ratowniczych, holowania poszkodowanego oraz wyciągania go na brzeg. Planujemy też zajęcia teoretyczne z reanimacji, połączone z ćwiczeniami na manekinie.W ćwiczeniach, które odbywają się na
miejskiej pływalni na Chełmie, uczestniczy około trzydzieścioro dzieci w wieku od 10 do 16 lat. Podstawy pływania mają doskonale opanowane, teraz chcą nabrać pewności siebie i poczuć się w tym żywiole jak ryba w wodzie.
- Zanim przyszedłem na zajęcia, pływałem słabo - mówi
Damian.
- teraz czuje się bezpieczniej, uczę się też jak posługiwać się kołem ratunkowym i innych przydatnych technik.Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji organizuje też profesjonalne kursy, pozwalające zdobyć kwalifikacje niezbędne do tego, aby podjąć pracę jako ratownik. Łukasz Iwański liczy, że uczestników zimowej szkoły zainteresuje ta propozycja.
- W tym roku uformowała się grupa na bardzo wysokim poziomie. Próbujemy zarazić ich naszą pasją. Myślę, że część osób zainteresuje się szerzej ratownictwem wodnym i zapisze się na specjalistyczny kurs. Najbliższy rusza już wkrótce. Chcemy, żeby młodzież szkoliła się, zdobywała coraz wyższe stopnie ratownicze i podnosiła kwalifikacje. W przyszłości będą dbać o bezpieczeństwo na miejskich plażach.Nie będzie rozczarowania, bo chęć niesienia pomocy tkwi nawet w najmłodszych.
- Uczę się tutaj, jak ratować ludzi - mówi najmłodszy w grupie, dziesięcioletni
Jaś . - Może zostanę kiedyś ratownikiem.Nie brak też osób bardzo zaangażowanych. Dla
Magdy to nie pierwsze zetknięcie z ratownictwem:
- Chodzę na kurs nie od dziś, a zimową szkołę ratownictwa traktuję jako możliwość na doszlifowanie umiejętności. Poza tym woda to fajny sposób na spędzenie ferii.Zajęcia trwają jeszcze przez tydzień, odbywają się od poniedziałku do piątku o godz. 15 na
miejskiej pływalni MOSiR 
. Do grupy można dołączyć po kontakcie mailowym z kierownikiem zajęć pod adresem
kapieliska@mosir.gda.pl. Zajęcia prowadzone są przez wykwalifikowanych instruktorów, a wstęp kosztuje symboliczną złotówkę.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy