- 1 Zobacz, jak rośnie baza treningowa Jaguara (32 opinie)
- 2 Problem z miejscami w zerówkach (212 opinii)
- 3 Wielkanocne atrakcje dla dzieci na weekend (1 opinia)
- 4 Dni otwarte szkół zawodowych (28 opinii)
- 5 Jak imprezują młodzi rodzice? (75 opinii)
- 6 Zamykają szkołę w Sopocie. Co z uczniami? (144 opinie)
Spór w Pałacu Młodzieży. Placówka bez wybranego dyrektora, rodzice chcą zmian
Nierozstrzygnięte wybory na dyrektora, zarzuty pod kątem legalności Rady Rodziców i wreszcie dyskusja dotycząca rozwoju placówki - to tematy, które w ostatnim czasie mocno angażują zarówno środowisko rodziców, jak i pedagogów gdańskiego Pałacu Młodzieży. Co dzieje się w zasłużonej dla miasta instytucji?
- Od kilku lat, niestety, obserwujemy narastające problemy w Pałacu Młodzieży. Dyrekcja zmienia zasady rekrutacji i zakres zajęć. Utrudnia to lub wręcz uniemożliwia ich kontynuację odpowiednio do stopnia umiejętności dzieci i ich zamiłowań. Dodatkowo władze nie współpracują z Radą Rodziców. Zmniejsza się liczba autorskich zajęć, zasłużeni pedagodzy odchodzą, do tego należy wymienić problemy z komunikacją na linii dyrekcja - rodzice i dzieci - mówi jeden z rodziców, który chce pozostać anonimowy.
Słychać również głosy o braku komunikacji i dialogu. Z takim osądem nie zgadza się dyrekcja placówki, która z kolei zwraca uwagę, że w ostatnim czasie oferta została znacznie poszerzona, a kwestie rekrutacji pozostają niezmienne.
- Nic takiego absolutnie się nie dzieje. Zasady rekrutacji są czytelne, ogólnodostępne i od wielu lat takie same. Oparte są na przepisach wyższych. Jedyna zmiana, jaka została poczyniona rok temu, to zmiana rekrutacji w formie tradycyjnej na rekrutację w systemie elektronicznym - odpowiada Elżbieta Porowska, dyrektor Pałacu Młodzieży, która również wskazuje: - W ciągu ostatnich pięciu lat poszerzyliśmy ofertę o 14 nowych pracowni. Od września proponujemy kolejne trzy nowe (Labirynt zmysłów w jęz. niemieckim; Labirynt zmysłów w jęz. angielskim; Pracownia wizji twórczych).
Dyrekcja podkreśla, że przyczyny rozwiązania stosunku pracy wśród pracowników są różne i wiążą się między innymi z odchodzeniem na emeryturę czy pozyskaniem bardziej dochodowych zajęć.
Co na to miasto?
Postanowiliśmy skonfrontować ten obraz z oceną gdańskiego magistratu, ponieważ to właśnie miasto jest organem prowadzącym tę publiczną placówkę oświatowo-wychowawczą. Urząd nie widzi jednak problemu - przynajmniej w kwestii oferty programowej.
- Ze statystyk przedstawionych przez dyrektora Pałacu Młodzieży na konkursie wynika, że w roku 2021 w porównaniu z rokiem 2016 zwiększyła się zarówno liczba dzieci (z 2174 do 3186) objętych zajęciami przez Pałac Młodzieży, jak i liczba grup (ze 187 do 320). W siedzibie przy ul. Ogarnej objęto o 538 dzieci więcej zajęciami dodatkowymi niż w roku 2016. Systematycznie poszerzana jest oferta również w punktach dzielnicowych - mówi Patryk Rosiński z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Przedstawiciele strony miasta odpowiadają, również w kontekście problemów kadrowych - od przyszłego sezonu zostanie bowiem zatrudniona woźna oddziałowa.
- Wszystkie problemy kadrowe rozwiązywane są indywidualnie na wniosek dyrekcji Pałacu Młodzieży w Gdańsku. Jednym z takich problemów była np. potrzeba dodatkowego zatrudnienia osoby odpowiedzialnej m.in. za bezpieczeństwo najmłodszych dzieci poruszających się po Pałacu Młodzieży w Gdańsku. Spełniając taką potrzebę oraz oczekiwania rodziców, od 1 września 2021 r. zostanie utworzone stanowisko woźnej oddziałowej.
Trudno powiedzieć, czy taki krok rzeczywiście spełni oczekiwania rodziców, natomiast pewne jest to, że strona miasta ma ogląd sytuacji. W styczniu miało odbyć się zdalne spotkanie przedstawicieli Rady Rodziców z Moniką Chabior, zastępczynią prezydent ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, i Grzegorzem Krygerem z Wydziału Rozwoju Społecznego, podczas którego zostały wyartykułowane wszystkie zarzuty części opiekunów podopiecznych Pałacu Młodzieży. Chodziło konkretnie o skalę odejść zasłużonej kadry pedagogicznej, problemy ze współpracą na linii dyrektor - Rada Rodziców czy ubożejącą ofertę dla dzieci.
- Po spotkaniu z p. Chabior i p. Krygerem mieliśmy nadzieję na zmiany. Pojawiły się między innymi koncepcje wprowadzenia dyrektora artystycznego lub mediatora. Pół roku jednak minęło i pomimo zgłaszanych przez nas uwag i prób kontaktu z miastem nic się nie wydarzyło - podkreśla rodzic.
Wybory przyniosły impas
Dyskusja na temat kondycji Pałacu Młodzieży nierozerwalnie związała się ze styczniowymi (2021 r.) wyborami na dyrektora placówki. Z naszych informacji wynika, że o to stanowisko ubiegała się jedna kandydatka - Elżbieta Porowska, a więc obecnie urzędująca dyrektor. Głosowanie zakończyło się nierozstrzygającym remisem (w procedurze wzięli udział zarówno przedstawiciele pedagogów, miasta, Rady Rodziców, Kuratorium i związków zawodowych). Pół roku od głosowania w placówce nadal nie wybrano nowego dyrektora.
- Zgodnie z obowiązującym prawem stanowisko dyrektora szkoły lub placówki powierza organ prowadzący szkołę lub placówkę (art. 63 ust. 1 cyt. ustawy Prawo oświatowe) wyłonionemu w postępowaniu konkursowym (Art. 63 ust. 3 cyt. ustawy) - wskazuje Beata Wolak z Kuratorium Oświaty w Gdańsku. - Prezydent nie musi przedstawiać kuratorowi kandydatury, jeśli wyłoni kandydata w drodze konkursu. Ma obowiązek wystąpić do kuratora z wnioskiem o opinię w sprawie kandydata jedynie w sytuacji, gdyby chciał powierzyć stanowisko z pominięciem procedury konkursowej. Obecnie taki wniosek do Kuratorium nie został złożony.
Wszystko jednak wskazuje, że taki wniosek się pojawi, a miasto chce ustalić nowego dyrektora w porozumieniu z Kuratorium.
- Konkurs na stanowisko dyrektora Pałacu Młodzieży został nierozstrzygnięty. Zgodnie z art. 63 ust. 12 ustawy Prawo oświatowe: "Jeżeli do konkursu nie zgłosi się żaden kandydat albo w wyniku konkursu nie wyłoniono kandydata, organ prowadzący powierza to stanowisko ustalonemu, w porozumieniu z organem sprawującym nadzór pedagogiczny, kandydatowi, po zasięgnięciu opinii rady szkoły lub placówki i rady pedagogicznej". Jako miasto wystąpimy do Kuratorium Oświaty o ustalenie kandydata na stanowisko dyrektora Pałacu Młodzieży - wskazuje Patryk Rosiński.
Powyborcze zaognienie
Kilka tygodni po zakończonym impasem głosowaniu miało dojść do spotkania, w którym brali udział przedstawiciele Rady Rodziców i strony miasta - a dokładniej prawnik. Podczas wizyty zostały wyartykułowane wątpliwości na temat funkcjonowania Rady Rodziców, a w zasadzie jej wyboru, który miał miejsce we wrześniu 2020 r.
- Podczas spotkania z prawnikiem reprezentującym Miasto, które zaaranżowała pani dyrektor, usłyszeliśmy, że są wątpliwości dotyczące legalności działania Rady Rodziców. Chodzi o tryb wyboru, w tym między innymi brak tajności i nieprawidłowy skład komisji skrutacyjnej. W głosowaniu jawnym i jednogłośnym przyjęci zostali wszyscy kandydaci do Rady Rodziców. Tym samym Rada dostała demokratyczny mandat do reprezentowania rodziców bez względu na to, czy wszystkie formalności zostały dopełnione - mówi rodzic. - Dla nas sprawa jest jasna. Na miesiąc po zablokowaniu, również naszymi głosami, wyboru dyrektora na kolejną kadencję zarzuca się nam nieprawidłowości i straszy prokuratorem, sugerując poświadczenie przez nas nieprawdy. Przypomnę, że wybory miały miejsce we wrześniu ubiegłego roku, a zgłoszenie nieprawidłowości przeprowadzenia wyborów do RR nastąpiło po sześciu miesiącach naszego działania.
Należy zwrócić uwagę, że w tym momencie i tak kadencja Rady Rodziców zostanie utrzymana. Nie zostaną wprowadzone żadne zmiany.
- Rada Rodziców Pałacu Młodzieży odmówiła udostępnienia dyrektorowi PM dokumentów z przeprowadzenia wyborów do Rady Rodziców. Sprawa została zbadana przez Kuratorium Oświaty w Gdańsku, które stwierdziło, iż Rada Rodziców ustanowiona na rok szkolny 2020/2021 została powołana niezgodnie z przepisami. Nowa Rada Rodziców zostanie powołana we wrześniu na rok szkolny 2021/2022 - mówi Patryk Rosiński.
Kuratorium wydało opinię, zdecydować powinno miasto
Warto dodać, że sprawa została zbadana przez Kuratorium Oświaty na wniosek rodziców uczestników zajęć Pałacu Młodzieży, którzy równocześnie utrzymują, że udostępnili dyrekcji protokół komisji skrutacyjnej.
- 2 czerwca br. wysłano odpowiedź do zainteresowanego rodzica, który napisał pismo 14 maja 2021 r. W odpowiedzi wyjaśniono rodzicowi, jak sytuacja z wyborem Rady Rodziców w Pałacu Młodzieży stoi w zgodności z obowiązującym prawem, oraz wskazano organy kompetentne do rozstrzygnięcia tej sytuacji - mówi Beata Wolak z Kuratorium Oświaty w Gdańsku.
Opinia wskazywała, że faktycznie Rada Rodziców w tej kadencji została wybrana niezgodnie z przepisami, jednak Kuratorium zaznacza, że to miasto jest władne w rozstrzyganiu tego typu sporów.
- Za organizację pracy placówki odpowiada dyrektor (Art. 68 ustawy Prawo oświatowe), a nadzór nad dyrektorem w tym zakresie sprawuje organ prowadzący (Art. 57 cyt. ustawy). W przypadku braku porozumienia organów na poziomie placówki kompetencje do rozpatrzenia konfliktu ma w pierwszej kolejności prezydent miasta Gdańska, później - Rada Miasta, bowiem Pałac Młodzieży jest jednostką organizacyjną samorządu terytorialnego, który jest organem prowadzącym - wskazuje Beata Wolak.
Rada Rodziców jest wybierana na rok, w związku z tym we wrześniu możemy spodziewać się kolejnego głosowania w tej sprawie. Do tego czasu prawdopodobnie zostanie wybrany nowy, bądź nowy-stary dyrektor. Kwestie, czy głos w tej sprawie będzie mogło zabrać środowisko rodziców i czy nakreślone problemy zostaną skonfrontowane przez nowe władze - miejmy nadzieję - nie są zamknięte.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-06-24 13:56
Pałac (3)
Nie ma żadnego sporu! Pałac się rozwija i daje możliwości niejednokrotnie dzieciom również z biednych rodzin, które by nie miały szansy na zetknięcie się z różnymi dziedzinami kultury, a pani dyrektor z roku na rok poszerza zakres zajęć oraz ilość grup tak, aby jak najwięcej młodych mogło korzystać z możliwości placówki. Większość rodziców jest zadowolona z tego co to miejsce im oferuje i posyła dzieci w kolejnych latach oraz zachęca kolejne do udziału.
- 35 32
-
2021-06-25 09:52
Zawsze znajda się pieniacze, (2)
którym wszystko się należy, wszystko się nie podoba, a ich hobby to robienie zamętu. Spośród tysięcy rodziców tych kilkanaście osób zebrało się i uformowali radę, stad teraz bajzel i rzekomy konflikt.
- 11 6
-
2021-06-25 19:26
Ci pieniacze pracują na rzecz Pałacu od 5 lat poświęcając swój wolny czas
Rada Rodziców w podobnym składzie działa od początku kadencji obecnej P.Dyrektor. I działa lepiej i efektywniej niż poprzednie. Doinwestowała, z pieniędzy nas rodziców, salę gimnastyczną, meble w innych salach, kupuje na bieżąco sprzęt i materiały, angażowała się i finansowo i fizycznie w 40-lecie które P.Dyrektor uważa za największy sukces
Rada Rodziców w podobnym składzie działa od początku kadencji obecnej P.Dyrektor. I działa lepiej i efektywniej niż poprzednie. Doinwestowała, z pieniędzy nas rodziców, salę gimnastyczną, meble w innych salach, kupuje na bieżąco sprzęt i materiały, angażowała się i finansowo i fizycznie w 40-lecie które P.Dyrektor uważa za największy sukces swojej kadencji. Przez 4,5 roku była w porządku. Gdy śmiała odezwać się krytycznie podważany jest jej wybór, po pół roku od głosowania, wyzywana jest od pieniaczy, jej głos traktowany jest jako odosobniony i oderwany od rzeczywistości. Czyżby to zbieg okoliczności? Po nierozstrzygniętym konkursie to co było dobre staje się złe?
- 8 7
-
2021-06-25 20:13
CI pieniacze w Radzie działają w podobnym składzie od 5 lat
W między czasie pomagali w 40-leciu i innych imprezach, z pieniędzy nas rodziców, doposażali pałac i robili bieżące zaopatrzenie w materiały. 4,5 roku byli ok. Współpracowali z P.Dyrektor. Po nierozstrzygniętym konkursie, mówi się że to pieniacze i robią zamęt bo mają inne zdanie. Brzmi to bardzo przekonująco i logiczne. Gratulacje ;)
- 7 3
-
2021-06-25 10:45
MDK Gdynia
Niestety podobnie jest w Gdyni, świetni nauczyciele z pasją, praktyką, oddaniem odchodzą, a na ich miejsce przychodzą znajomi p.D :mierni, bierni ale wierni.
Szkoda. To już nie ten sam MDK co kilka lat temu- 11 6
-
2021-06-24 12:15
Człowiek czyta te informacje i widać, że są tam rozgrywki i rozgryweczki. Gdy dochodzi do wypowiedzi to są pełne fasad i pozorów. Oczywiście wszyscy chcą dobra dzieci i najgorsze jest to, że nie ma tutaj porozumienia. myślę, że lepsze dane byłoby widać gdyby podać lata 2016-17-18-19-20-21 i to po kwartałach i wyliczyć delty. Wówczas widać by było że po wzrostach były spadki. No ale dostosowywanie danych do potrzeb jest w modzie.
- 27 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.