• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stali w długiej kolejce po miejsce do przedszkola

emi
30 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

W takiej kolejce stoją ludzie, którzy swoje dziecko chcą zapisać do nowo budowanego przedszkola na Jasieniu.

Dziś w Gdańsku ostatni dzień rekrutacji do przedszkoli. I choć prowadzone są one elektronicznie, to rodzic do placówki pierwszego wyboru i tak musi osobiście zanieść wydrukowany wniosek. Zdaniem niektórych generuje to duże kolejki. - Do wczoraj załatwialiśmy niezbędne do rekrutacji dokumenty, ale na zostawienie wniosku nie było szans. Za długie kolejki. Dziś to samo - mówi pani Marta z Gdańska.



Czy biurokracja przy rekrutacjach do przedszkoli jest konieczna?

W Gdańsku rekrutacje do przedszkoli rozpoczęły się 14 marca. Do 30 marca, do godz. 15 rodzice mieli czas na złożenie elektronicznego wniosku oraz na osobiste dostarczenie go wersji papierowej (razem z innymi wymaganymi dokumentami) do placówki pierwszego wyboru.

Rodzice: Po co ta biurokracja?

Od kilkorga rodziców otrzymaliśmy informacje o dużych kolejkach do nowo budowanego przedszkola na Jasieniu (przy ul Damroki), w przypadku którego dokumenty trzeba było złożyć do 30 marca do komisji rekrutacyjnej w Przedszkolu nr 84, przy ul. Burgaskiej 5 zobacz na mapie Gdańska.

- Jestem tu już drugi raz. Wczoraj stałam w kolejce półtorej godziny i przez ten czas nie skróciła się ona nawet o połowę. Zrezygnowałam i wróciłam tu dziś, ale sytuacja jest identyczna. Przede mną co najmniej kilkadziesiąt innych ludzi, a zapisy trwają tylko do godz. 15:30 - mówi Marta, która swoje dziecko chce zapisać do nowo budowanego przedszkola przy ul. Damroki.
Na niedogodności związane z koniecznością osobistego dostarczenia dokumentów w przypadku placówki pierwszego wyboru narzeka też pan Marek, który czekał w tej samej kolejce, co pani Marta.

- Ktoś powie, że przyszliśmy na ostatnią chwilę, ale tyle trwało skompletowanie wymaganych dokumentów. Rekrutacja trwała przecież tylko 2,5 tygodnia - mówi pan Marek. - Poza tym nie potrafię zrozumieć, jak w dobie internetu i elektronicznych rekrutacji mimo wszystko trzeba stać w kolejce. Skoro miasto zainwestowało w platformę, przez którą prowadzi elektroniczne rekrutacje, może mogłoby wypracować jakieś inne rozwiązanie?
Dyrekcja przedszkola: Rodzice przychodzą na ostatnią chwilę


Dyrekcja przedszkola, przed którym stoi sznur ludzi z wnioskami w teczkach, zauważa jednak, że sytuacja, jaka ma miejsce jest winą rodziców, którzy nie interesują się harmonogramem rekrutacji i biorą się za dopełnienie formalności na ostatnią chwilę.

- Wniosków w internecie było wcześniej bardzo dużo, ale z doniesieniem dokumentów do nas rodzice zwlekali do ostatniego dnia - mówi Grażyna Musielak, dyrektor Przedszkola nr 84 w Gdańsku. - Dodatkowo ci, których już przyjęliśmy wykazali się dużą ignorancją zasad rekrutacji, brakowało im wielu dokumentów potwierdzających kryteria. Rodzice nie czytają zasad rekrutacji, nie interesuje ich harmonogram. Są oczywiście i tacy, którzy ze wszystkim w porę się uporali. Ci, którzy dobrze się przygotowali do rekrutacji nie mieli problemu z doniesieniem dokumentów na czas. Nie stali też w kolejkach, bo przez pierwsze dni nie było prawie ludzi. Można powiedzieć, że nie mieliśmy co robić.

Ostatni dzień rekrutacji do przedszkoli w Gdańsku



Swoje stanowisko w opisanej sprawie przedstawiło też miasto Gdańsk. Komentarza udzieliła Olimpia Schneider z Wydziału Promocji, Informacji i Komunikacji Społecznej.

Rodzice mieli możliwość przystąpienia do rekrutacji w okresie od 14.03.2016 do 30.03.2016, czyli ponad dwa tygodnie. Z informacji uzyskanych z systemu elektronicznej rekrutacji wynika, że zrekrutowało się do dwóch przedszkoli., tj. Przedszkola nr 84 i Przedszkola nowo budowanego przy ul. Damroki przeszło 230 osób, dla których te placówki były przedszkolami pierwszego wyboru.

Duża część rodziców zwlekała z dostarczeniem wniosku w formie papierowej do ostatniego dnia. Dodatkowo należy wspomnieć, że w danym przedszkolu trwa rekrutacja na 18 oddziałów tj. 8 oddziałów do Przedszkola nr 84 i 10 oddziałów do Przedszkola na ul. Damroki.

Zwracamy się do rodziców z prośbą aby w przyszłym roku bezzwłocznie składali dokumenty w wersji papierowej do placówki pierwszego wyboru po zrekrutowaniu się w systemie elektronicznym.

Harmonogram rekrutacji jest dostosowany do terminów określonych w ustawie o systemie oświaty i rozporządzeniu MEN w sprawie sposobu przeliczania na punkty poszczególnych kryteriów uwzględnianych w postępowaniu rekrutacyjnym, składu i szczegółowych zadań komisji rekrutacyjnej, szczegółowego trybu i terminu postępowania rekrutacyjnego oraz postępowania uzupełniającego.
emi

Miejsca

Opinie (81) 1 zablokowana

  • Elektronicznie ale papierowo. Żenada i kolejki. (2)

    .

    • 64 4

    • Elektroniczny obieg dokumentów jest zawsze świetnym rozwiązaniem (1)

      ale tylko pod jednym warunkiem - że wszyscy użytkownicy systemu z niego korzystają. Wystarczy jeden pryk na X stanowisku, który musi dostać info na papierze, bo inaczej dla niego "się nie liczy" (czyt. nie potrafi lub nie chce mu się go obsługiwac) i cały elektroniczny system traci sens. Dlatego w Polsce nigdzie taki system nie działa w pełni, czyli de facto działa tylko obieg papierowy.

      • 7 0

      • a ile jest jednostek w których taki system w ogóle ma sens?

        • 0 0

  • Też stałam w tej kolejce (11)

    Na szczęście przyszłam wczesniej (ok.13) i czekałam na otwarcie drzwi-byłam może 8 w kolejce. Nie zmienia to faktu, że mąż był wcześniej, okazało się, że nie miał wszystkich dokumentów. Pewnie, że można było się za to wcześniej wziąć, tylko że np. u mnie w pracy na zaświadczenie o zatrudnieniu czeka się kilka dni, a wysyłają je pocztą. Po drodze były święta. No i dużo robiły godziny przyjmowania wnioskow- nie cały dzień, nie kilka godzin, tylko 1-2h dziennie, w godzinach oczywiście przedpołudniowych. Nie każdy ma możliwośc urwania się z pracy. Trochę wyrozumiałości ze strony urzędników też by się przydało albo wydłużenie rekrutacji. I w przyszłości całkowicie elektronicznej rekrutacji, a nie, że wniosek elektroniczny wypełniasz, a i tak w zębach go w papierze przynosisz:/

    • 55 14

    • Hmm... (4)

      No to skoro o tym wiesz, że u Ciebie w pracy na to zaświadczenie czeka się kilka dni, to dlaczego nie zgłosiłaś się po nie np 2 tygodnie temu. Po drugie, skoro aż tak bardzo zależy Ci na tym konkretnie przedszkolu, to dlaczego nie weźmiesz dnia urlopu, żeby to zrobić?

      • 20 15

      • bo to jest chore?

        • 16 5

      • (1)

        nie wiadomo bylo co jest potrzebne dopóki nie ruszyla ta cala 2tygodniowa rekrutacja, a poza tym wczesniej nigdy nie czekalam na zaświadczenie tak długo- pani w kadrach sie pochorowala, ale pewnie Ciebie to nigdy nic nie zaskoczy i zawsze jestes przygotowana i bierzesz na każdą pierdołe dzień urlopu...

        • 11 5

        • jak to nie było wiadomo???
          na pewno już w lutym było wiadomo (wtedy sprawdzałam, nie wiem ile wczesniej było to podane)
          owszem, nie było wtedy jeszcze oferty przedszkól, ale informacja nt. zasad naboru, dat, wymaganych dokumentów była dużo wczesniej

          • 3 0

      • Bo by bylo niewazne?

        • 5 2

    • zaświadczenia z pracy (1)

      Nie zgodzę się że było za mało czasu na skompletowanie dokumentów, zasady rekrutacji wraz z terminami oraz listą wymaganych dokumentów były podane już w styczniu. Problemem są moim zdaniem godziny przyjmowania wniosków- przedszkole dla rodziców pracujących w systemie dziennym- to jak zanieść dokumenty w godzinach przedpołudniowych?

      • 28 2

      • Przedpołudniowych?

        Cztery razy przedszkole przyjmowało dokumenty do godziny 17-tej dwa razy do 16-tej. Czy to są godziny przedpołudniowe?

        • 1 0

    • "Trochę wyrozumiałości ze strony urzędników też by się przydało"

      hahahahah

      • 5 3

    • ..."I w przyszłości całkowicie elektronicznej rekrutacji"... (2)

      Za wyrobienie podpisu elektronicznego zaplacisz czy bedzie kolejne narzekanie?

      • 7 1

      • Można przecież to załatwić przez darmowy profil zaufany.

        • 4 0

      • Elektroniczny podpis

        Mam, więc narzekać nie będę ;) wcześniej nie potrzebowałam zaświadczenia, nie wiedziałam więc, że tyle się czeka. Poza tym o co Wam chodzi? Wy staliscie czy ja? :D do prywatnego jeśli nie będę musiała, to nie dam z przykrej przyczyny - braku pieniędzy. Jak pewnie większość z tych, która stała w kolejce.

        • 4 2

  • A mało to prywatnych przedszkoli? (7)

    Po co w ogóle sobie zawracać głowę publicznym przedszkolem?
    Szansę na przyjęcie ma tylko bezrobotna samotna matka wychowująca 5-cioro dzieci.

    • 43 31

    • bezrobocia nie biora pod uwagę, choć doceniam ironię. Musiala by być samotna , niepelnosprawna i mieć niepelnosprawne pięcioraczki aplikujące do tej samej klasy (dodatkowo 1 punkt w rekrutacji)...

      • 16 1

    • Jak masz wolny tysiąc złotych to idź do prywatnego ale po sposobie pisania i wypowiedzi wnioskuje, że wo ogóle nie masz dzieci w wieku przedszkolnym więc po co się wpit...??

      • 12 5

    • od 4 roku zycia przedszkola sa obowiazkowe (1)

      i nie ma mozliwosci niedostania sie do panstwowego. problem jest tylko z 3 latkami.

      • 4 4

      • tak , dostaniesz się , na Przeróbce albo Stogach nawet jak mieszkasz na Oruni Górnej albo Suchaninie

        • 4 0

    • Żłobki... (1)

      Nie wiem jak w przedszkolach, ale w prywatnych żłobkach jest masakra... brak miejsc... Przez cały rok szukanie żłobków w okolicach Zaspy, Przymorza i Oliwy i nic... brak miejsc we wszystkich! a w państwowym... 580 miejsce na liście oczekujących... Zostaje niania. Piękne wsparcie powiększania rodziny :/

      • 8 0

      • Wybieracie sobie takich Adamowiczów lub Szczurków, wychwalacie ich, a pitem biadolicie. Uprzedzając hejt - za zapewnienie miejsc w przedszkolach, żłobkach odpowiedzialny jest samorząd gminny!

        • 5 1

    • szanse...

      przedszkole na Jasieniu przewidziane jest dla 250 dzieci
      Wg artykułu w sumie do obu przedszkoli (morenowego i tego na jasieniu) jako do pierwszego wyboru zgłoszonych zostało razem 230 dzieci = szanse są duże, jakby nie patrzeć
      Akurat za bezrobocie nie dostaje się punktów przy rekrutacji - pracujący/uczący się dziennie rodzice sa premiowani, nie bezrobotni...

      • 1 1

  • (3)

    co wy tam macie tylko jedno przedszkole ?

    • 11 4

    • jest więcej (1)

      ale od przedszkoli ważniejsze zabawki typu ECS i Teatr Szekspirowski. i odpowiedź na pytanie gotowa

      • 12 4

      • ok, spoko. pytałem, bo mojego siostrzeńca rodzice zapisali normalnie bez żadnych kolejek do najbliższego przedszkola w maju. jeszcze potem dostawali zaproszenia z innch placówek aby przyjść, obejrzeć i zapisać tam dziecko.

        • 0 1

    • 3

      nie, trzy

      • 0 0

  • ż jak żenada!!! (4)

    • 12 2

    • żal pl (3)

      Pani Musielak, trochę powinna pani popracować nad subtelnością wypowiedzi, bo jest lekko napastliwa a i Pani Olimpia Schneider twierdzi, ze byly ponad 2 tygodnie na zlozenie wniosku? A Wielkanoc, że byla po drodze i ograniczone dni i godziny przyjmowania wniosków to nie zauważyla. U mnie w pracy zeby zalatwić jedno glupie zaświadczenie o tym, ze pracuję czeka sie tydzień i jeszcze wysyłają je pocztą. Najlepiej zwalić winę na rodziców, ze olali :/

      • 2 6

      • paparapa

        Pani Olimpia pracuje w dziale Komunikacji spolecznej
        K... jak komunikacja

        • 0 1

      • " i ograniczone dni i godziny przyjmowania wniosków"

        Dzieci mialy zostac bez opieki, miec przymusowe wolne,czy wnioski miala przyjmowac kucharka?
        Przyjecie kompletnego wniosku i zlozenie podpisu to kilka minut,ale trzeba najpierw go wypelnic,a to jak widac bylo duzym problemem..

        • 4 1

      • A pani to powinna popracować nad umiejętnością języka polskiego;)

        • 0 0

  • Rejestracja Elektroniczna - wniosek trzeba zanieść osobiście (4)

    To wystarczy za cały komentarz jakości machiny biurokratycznej.

    Nic dodać, nic ująć.

    Czyżby trzeba zatrudnić dodatkowych urzędników? Jak kiedyś urzędy mogły funkcjonować z mniejszym zatrudnieniem przy braku komputeryzacji?

    • 36 2

    • Proponuję rozbudować wniosek (2)

      Wniosek winien być rozbudowany o:
      - wywiad środowiskowy dzielnicowego
      - aktu zgodnu/urodzin dwóch pokoleń wstecz
      - zaświadczenie z urzędu skarbowego
      - zaświadczenie z ZUS
      - skany dowodów osobistych,
      - deklaracja majątkowa rodziców
      - potwierdzenie zameldowania co najmniej od 5 lat

      i kolejka by się rozładowała.

      A tak poważnie - czy prosta czynność zapisywania do przedszkola winna generować jakąkolwiek kolejkę? I to w dobie Internetu?

      • 15 1

      • do wniosku musialam dolączyc zaswiadczenie z urzędu skarbowego zeby zapisac córkę do zerówki

        • 0 3

      • Internet jest tylko kolejna przeszkodą. Przestańcie palić zioło to

        różnica wam się uwidoczni.

        • 3 0

    • aa

      nie chodzi o sam wniosek, to było zawsze
      chodzi glownie o oświadczenia (pod odpowiedzialnoscia karna za falszywe) potwierdzające kryteria - np. samotne wychowywanie

      • 0 0

  • Magia nowego budynku:))

    Przedszkole tworzą wychowawcy a nie budynek. Zanim zespół wychowawców zacznie dobrze funkcjonować, będą ciagłe zmiany wychowców, brak odpowiedzialności za wychowanie. Ale farby na scianach bedą swieże.:))

    • 17 4

  • Już wiecie socjaliści pis'owe na co powinno isc te 500zl? (1)

    Jak ma się rodzić wiecej dzieci skoro dla obecnego niżu brak miejsc?

    • 27 4

    • 500 zł z nawiązką oddasz państwu - bo podatek od artykułów dziecięcych zostanie podniesiony do 20% - nie martw się , więcej zabiorą niż dadza

      • 1 0

  • Też stałem w tej kolejce.. (4)

    W celu bardziej statystycznym bo nie jestem matką 'samotnie' wychowującą dziecko ani nie mam rodziny wielodzietnej. Na 'Morenie' dla 3latków jest SKANDALICZNIE MAŁO MIEJSC. POlitycy i radni z Gdańska nie dbają o nasze dzieci..
    Powinna być ULGA PODATKOWA dla rodziców posyłających dzieci do niepublicznych przedszkoli....

    • 29 8

    • (1)

      W zasadzie to jest 500 zł na drugie dziecko, ale lepiej jakby były miejsca w przyzwoitym publicznym przedszkolu.

      • 5 3

      • Co da komuś 500 zł na drugie dziecko.

        Jak ma jedno dziecko, nie wyciąga łapy do Mopsu bo ciężko uczciwie pracuje.
        Nie wszystkie publiczne przedszkola są przyzwoite. Są też przedszkola prywatne o lepszym poziomie na które powinna być dotacja j.w. w postaci ulgi podatkowej.

        • 7 1

    • podziękuj nowej reformie szkolnictwa, miejsce trzylatków zajęły sześciolatki. rodzicom się nie dziwię, sama pewnie bym dziecko zostawiła mając wybór. nikt nie rozbuduje oddziałów przedszkolnych na jeden rok, tak jak nikt nie powiększył szkół na rok poprzedni kiedy szło skumulowane 1,5 rocznika pierwszoklasistów.

      • 5 1

    • trzeba było przyjść szybciej....

      PISnij słowo nowym władzom to ci pomogą.

      • 0 1

  • (7)

    Stałam w tej kolejce. Pierwszy raz się spotkałam żeby ktoś sobie wymyslal kiedy przyjmuje wnioski a kiedy nie. Nie jest to moja pierwsza rekrutacja. Pani dyrektor powinna pomyśleć o zmianie pracy. Jej podejście jest skandaliczne.
    Byłam wczoraj, fakt po 12 a do tej godz szanowna pani przyjmowała wnioski, nie przyjęła mimo że była w miejscu pracy ponieważ czas minął, nie słuchała, odesłała mnie z kwitkiem i powiedziała ze dziś jest ostatni dzień i mam sobie wtedy przyjść. Nie interesowało jej ze to była jedyną moja możliwość i ze dziś pracujemy z mężem do 16. Musiałam się cudem zwolnić wcześniej z pracy. A i tak czekałam od 14:40 do 17:15!!!
    Kiedy składałam dwa lata temu dokumenty do innego przedszkola można było przyjść w godzinach pracy sekretariatu i nie było problemu.

    • 19 21

    • Wszystko na ostatnią chwile... (1)

      Znam Panią dyrektor od paru lat i złego słowa powiedzieć nie mogę,jak każdy z nas ma również inne obowiązki tak jak Wkurzonamama.
      Proponuję następnym razem wcześniej zainteresować się tematem złożenia wniosku a nie ostatniego dnia!!!

      • 17 6

      • Na ostatnią chwilę?

        Był to dzień, kiedy, zgodnie z zasadami rekrutacji, można było składać wnioski, więc co Cię obchodzi czy robione to było na ostatnią chwilę?

        • 0 0

    • Ja również stalam wczoraj w kolejce. Przyszlam po 11, a dopiero po godzinie zostałam przyjęta. Na szczęście Panie siedziały i przyjmowaly wnioski dłużej niz do 12. Nikt nikogo nie wypedzal. Samo złożenie wniosku nie trwa długo o ile przychodzi się z kompletem dokumentów. A nie tak jak większość, bez wszystkich dokumentów, a później siedzą i na kolanie wypisują,. Wystarczy sprawdzić jskie dokumenty trzeba przynieść a nie później blokować kolejki i się oburzac.

      • 8 0

    • Witamy w Polsce

      • 0 0

    • A Ty powinnaś nauczyć się organizacji skoro wszystko robisz na ostatnią chwilę.

      • 1 0

    • Aż strach pomyśleć jaka będzie Pani wściekłość kiedy zostanie Pani zaproszona na jakąś uroczystość do swojego dziecka pasowanie, jasełka, dzień mamy i będzie to w godzinach funkcjonowania przedszkola.

      • 5 0

    • A to całkiem uprzejmie ze strony pań przyjmujących dokumenty, że je 2 godziny po terminie przyjmowały!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane