- 1 Dlaczego w szkołach nie promuje się szczepień przeciw HPV? (34 opinie)
- 2 Atrakcje na rodzinny weekend (7 opinii)
- 3 Nowy budynek atrakcją leśnego ogrodu (75 opinii)
- 4 Darmowe leki dla dzieci i młodzieży (57 opinii)
- 5 Lęk separacyjny u niemowląt. Jak sobie z nim radzić? (13 opinii)
- 6 Oto najlepsza książka dla dzieci 2022 roku (27 opinii)
Codziennie 23 młode osoby dzwonią, mówiąc o depresji, smutku i samotności
W ciągu 6 lat odsetek dzieci i młodzieży dzwoniących na telefon zaufania 116 111, mówiących o depresji i obniżonym nastroju, wzrósł o ponad 85 proc. Dzieci mówią, że 30-minutowa rozmowa z konsultantem to najdłuższy czas, jaki dostali od dorosłych. Zaburzenia depresyjne należą do najczęstszych problemów zdrowia psychicznego, które towarzyszą zachowaniom samobójczym dzieci i młodzieży. 23 lutego obchodzony jest Światowy Dzień Walki z Depresją.
Od 2016 r. wzrosły o:
- ponad 85 proc. zaburzenia depresyjne;
- ponad 70 proc. poczucie samotności;
- blisko 15 proc. uczucie uporczywego smutku.
W 2022 r. każdego dnia 23 młode osoby dzwoniły lub pisały do 116 111 w sprawie zaburzeń depresyjnych i obniżonego nastroju.
Codziennie 24 osoby mówiły o smutku, przygnębieniu i braku sił, a blisko 15 osób o samotności i poczuciu odrzucenia.

Dziewczynki częściej niż chłopcy poruszają temat depresji
Z analizy Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę wynika, że wskaźnik zaburzeń depresyjnych wśród dzieci i młodzieży wzrósł w ciągu ostatnich siedmiu lat o ponad 85 proc.
W 2016 r. 4531 młodych osób mówiło o depresji i obniżonym nastroju. W 2022 r. takich osób było już 8436 (średnio 23 osoby dziennie). Dziewczynki zdecydowanie częściej niż chłopcy poruszały temat depresji w rozmowach i wiadomościach (6171 vs. 2152, co daje 74 proc. vs. 26 proc.).
- Depresja dzieci i nastolatków to problem, który wyraźnie się nasila i który ma poważne konsekwencje. Wpływa na to, jak młody człowiek myśli o sobie i innych, jak czuje i się zachowuje. Depresja może powodować uporczywe uczucie smutku, bezsilności, gniewu, drażliwości i nadmiernego pobudzenia, a także wycofanie, rezygnację i trudną do zrozumienia przez osoby zdrowe pustkę. To utrudnia normalne funkcjonowanie i wykonywanie nawet zwykłych czynności. Dzieci chorujące na depresje mogą mieć trudności w szkole, trudności w relacjach, problemy z koncentracją czy zaburzenia snu i brak motywacji. W najgorszym przypadku depresja, zwłaszcza nieleczona, może prowadzić do samobójstwa. Nie możemy jej bagatelizować - mówi Monika Orkan-Łęcka, konsultantka telefonu zaufania 116 111.

Co piąta śmierć nastolatków to samobójstwo
Według danych GUS w 2021 r. samobójstwa były drugą pod względem liczebności przyczyną zgonów nastolatków w grupie wiekowej 15-19 lat. Oznacza to, że blisko co piąty przypadek śmierci w tej grupie nastąpił w wyniku samobójstwa.
- Chłopcy trzy razy częściej podejmowali próby samobójcze zakończone zgonem - mówi Monika Kamińska, rzeczniczka prasowa Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.
Młodzież ma problem z uporczywym smutkiem
Smutek jest normalną ludzką emocją, która często pojawia się w odpowiedzi na niepokojące, bolesne lub rozczarowujące sytuacje. W przeciwieństwie do depresji, która jest uporczywa i długotrwała, smutek jest tymczasowy i przejściowy. Może jednak przerodzić się w depresję.
W 2022 r. aż 8783 młode osoby mówiły o tym, że czują uporczywy smutek, przygnębienie i brak sił (dziewczyny 6260 vs. chłopcy 2459, co daje 72 proc. vs. 28 proc.). Smutek najwyższy poziom osiągnął w 2020 r. (9158), co z pewnością można przypisać pandemii COVID-19.

Coraz więcej dzieci mierzy się z samotnością
Ze statystyk telefonu zaufania 116 111 wynika również, że coraz więcej dzieci mierzy się z samotnością. Nierzadko konsultanci słyszą od dziecka, że czuje się samotne i w swoim otoczeniu nie ma nikogo, z kim mogłoby porozmawiać o swoich sprawach i problemach. Odsetek dzieci i nastolatków, którzy dzwonią do telefonu zaufania 116 111 i mówią o tym, że czują się samotni, wzrósł o ponad 70 proc.
W 2022 r. 5248 rozmów i wiadomości dotyczyło samotności. Poczucie osamotnienia i opuszczenia zdecydowanie częściej deklarowały dziewczynki niż chłopcy (70 proc. vs. 30 proc.). Każdego dnia blisko 15 młodych osób mówiło o samotności i poczuciu pustki, bez obecności kogoś bliskiego, kto jest, pomoże i kocha.
Według zebranych danych dzieci czuły się najbardziej samotne w 2020 r. (5313), co można łączyć z pandemią i związanym z nią lockdownem. Brak kontaktu z rówieśnikami, konieczność siedzenia w domu oraz nauka zdalna mogły powodować poczucie samotności, które nie było łagodzone przez możliwość kontaktu online.
- To nie są sprzyjające czasy dla dojrzewających młodych ludzi. Niepokoje społeczne, napięta sytuacja tuż przy granicy, do tego zaburzone relacje rodzinne, uzależnienie od internetu i ciągłe ocenianie przez innych sprawiają, że dzieci i młodzież coraz częściej doświadczają kryzysów psychicznych. Niestety wyjątkowo druzgocące jest to, że ci młodzi ludzie często ze swoimi problemami muszą radzić sobie w kompletnym osamotnieniu. Często słyszymy w rozmowach z dziećmi, że nie mają obok siebie nikogo, komu mogliby zaufać i się zwierzyć - mówi Monika Kamińska, rzeczniczka prasowa Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. - Niejednokrotnie słyszymy też, że na przykład 30-minutowa rozmowa z konsultantem to najdłuższy czas, jaki dziecko otrzymało od dorosłego na wysłuchanie jego spraw, i że z rodzicem nigdy taka rozmowa nie miała miejsca - dodaje Kamińska.

Telefon zaufania daje wsparcie 24 godziny na dobę
116 111 - telefon zaufania dla dzieci i młodzieży to numer ogólnopolski, anonimowy, pod którym młodzi ludzie znajdują wsparcie przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
Czasami nastolatki, które doświadczają depresji, mają również myśli samobójcze i samookaleczają się. Statystyki na temat myśli, zamiarów i prób samobójczych oraz lęków i samookaleczeń: 30 proc. więcej lęków, 130 proc. więcej samookaleczeń, 180 proc. więcej myśli, zamiarów i prób samobójczych. Niepokojące dowody na wzrost problemów ze zdrowiem psychicznym dzieci i młodzieży.
Telefon zaufania bez wsparcia
Od ponad roku telefon zaufania 116 111 nie otrzymuje żadnego rządowego wsparcia. Roczne funkcjonowanie linii 116 111 to obecnie 5 mln zł. Cały ciężar finansowy prowadzenia 116 111 spoczywa na Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. W tej chwili telefon działa wyłącznie dzięki wpłatom od indywidualnych darczyńców, zbiórkom społecznym, wpływom z kampanii 1,5 proc. podatku oraz darowiznom partnerów i sponsorów. Można wesprzeć Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, przekazując 1,5 proc. podatku na rzecz telefonu zaufania 116 111.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-02-23 07:11
Smartfonowe pokolenie (3)
Urodzone i wychowane w świecie wykreowanym przez media (głównie społecznościowe), gdzie kazdy jest piękny i szczęśliwy. Smartfon od najmłodszych lat zastępuje realny świat, zatem dziecko nie ma okazji nauczyć się w nim życ.
Wiek dojrzewania zawsze byl trudny, ale obecne pokolenie młodziezy wchodzi w niego kompletnie niezahartowane.- 59 18
-
2023-02-23 15:15
Piardu, piardu. Znam ludzi urodzonych w latach 70, ktorzy maja takie problemy.
- 9 3
-
2023-02-25 08:34
Smartfonowe?
Dzisiaj wszelkie incjatywy technologiczne wkraczające w nasze życie będą powodować depresję u pracowników korporacji. Jakosc softu w jaki firmy inwestują zamiast ulepszyć zarządzanie i pracę na projektach powoduje zwiększona ilość błędów, frustracji menagera/ pracownika . Ludzie zawierzyli technologii i postępowi tak iż ten jest aktualnie już za szczytem w wykresie elipsy która ma być pomocą a staje się przeszkodą.
- 0 0
-
2023-02-26 03:27
Myślę że w dużej mierze to jednak wina zaniedbań rodziców, którzy siedzą za korpobiurkami, a po powrocie w smartfonach.
30 min uwagi dorosłego w rozmowie telefonicznej to maks jaki ta młodzież otrzymuje? To o czymś świadczy.- 1 0
-
2023-02-23 07:05
Recepta na depresję? (5)
To smartfon z dostępem do Internetu.
Gdziekolwiek się wchodzi, większość wpatrzona w ekrany. Zero uważności na to co dzieje się wokół.
A w sieci piękny, bogaty świat wykreowany przez sprytnych influencerów. Dla większości oczywiście niedostępny.
Pierwszym krokiem na wyjście z depresji, jest wylogowanie się i zaakceptowanie własnej rzeczywistości (nad którą oczywiście trzeba pracować)- 63 9
-
2023-02-23 07:34
ale ogaeniasz, ze depresja istniala juz wczesniej (3)
- 16 9
-
2023-02-23 08:45
Ogarniam
Ale nigdy nie było takiej intensyfikacji tej choroby...
- 17 2
-
2023-02-23 11:34
Owszem, ale teraz jest jej dużo więcej.
- 5 3
-
2023-02-23 18:53
I obwiniano gry komputerowe, muzykę, telewizję, radio, i każdą nowinkę techniczną.
- 6 1
-
2023-02-27 06:30
Jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają stanów depresyjnych mimo posiadania aktywnych kont na różnych portalach społecznościowych a depresja nie jest niczym nowym i u zdrowej osoby nie wystąpi tylko dlatego że ma fejsa. O depresji kiedyś się nie mówiło i jej nie rozumiało. 7 osób, na mojej ulicy odebrało sobie życie w relatywnie krótkich odstępach
Jest mnóstwo ludzi, którzy nie mają stanów depresyjnych mimo posiadania aktywnych kont na różnych portalach społecznościowych a depresja nie jest niczym nowym i u zdrowej osoby nie wystąpi tylko dlatego że ma fejsa. O depresji kiedyś się nie mówiło i jej nie rozumiało. 7 osób, na mojej ulicy odebrało sobie życie w relatywnie krótkich odstępach jeden od drugiego mniej więcej 35 lat temu. Dwie się powiesiły, jeden otruł, 3 osoby skoczyły z dachu 10 piętrowego bloku. Z wieży widokowej na Pachołku też od zawsze ktoś skakał popełniając w ten sposób samobójstwo. Twoja rada jak radzić sobie z depresją jest kompletną arogancją i brakiem jakiejkolwiek znajomości problemu.
- 0 0
-
2023-02-23 07:37
Dostęp do psychologa na nfz bez szans a wielu ludziom by to zycie uratowało (4)
A składka na nfz coraz wyższa. Leczenie tylko prywatnie dla bogatych
- 59 4
-
2023-02-23 10:59
Prywatnie też jest problem z dostępem, czeka się nawet kilka miesięcy do psychologa nie mówiąc już o psychiatrze
- 9 0
-
2023-02-23 12:12
...
zajmij się dzieckiem. Pogadaj z nim, pograjcie w coś, zróbcie coś razem... Kasa to nie wszystko
- 6 2
-
2023-02-24 23:14
Dostep do dobrego psychologa
Rowniez prywatnie ostatnio jest bardzo trudny z powodu braku miejsc
- 1 1
-
2023-02-27 07:27
Elity maja swoje przychodnie
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.