- 1 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (45 opinii)
- 2 Kicia Kocia, Lego, Park Ewolucji, a może atrakcje w Akwarium? Planujemy weekend
- 3 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (231 opinii)
- 4 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 5 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
- 6 Edukacja zdrowotna wypiera Wychowanie do życia w rodzinie (27 opinii)
Szkoła w Kokoszkach w ręce prywatne?
Budowana w Kokoszkach szkoła podstawowa ma przyjąć pierwsze dzieci już we wrześniu 2014 r. W jaki sposób będzie prowadzona? Prezydent Gdańska zaproponował trzy rozwiązania, wśród nich m.in. oddanie szkoły w ręce prywatne.
Prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz, zaproponował trzy sposoby prowadzenia placówki, które miałyby zapewnić bezpłatną edukację, dostępność do szkoły dla wszystkich uczniów z rejonu oraz wysoką jakość edukacji.
Pierwszym wariantem jest przeniesienie istniejącej Szkoły Podstawowej nr 84 do nowego budynku przy ul. Kalinowej wraz z uczniami, nauczycielami i pracownikami, co zdaniem prezydenta Gdańska zadowalałoby kadrę dydaktyczną i pracowników szkoły oraz zmniejszałoby ryzyko konfliktów.
- Wariant ten miał szansę realizacji jeszcze do lipca, kiedy to weszła w życie tzw. "Ustawa przedszkolna", która obniżyła wiek szkolny. Ale teraz nie ma to sensu - pisze na swojej stronie internetowej Adamowicz.
Wariantem drugim jest powstanie nowej szkoły, którą prowadziłoby i zarządzało miasto Gdańsk. SP 84 pozostałaby ze zmniejszonym rejonem, a nowa szkoła przejęłaby część jej rejonu oraz część SP 85. Miałoby to pozwolić zabezpieczyć potrzeby edukacyjne dzielnicy.
- Przy takim rozwiązaniu wszystko toczyłoby się jak w przeciętnej szkole: stabilny personel, stała kadra pedagogiczna, system wynagradzania wynikający z Karty Nauczyciela. Potencjalnie zmniejszyłoby to ryzyko konfliktu ze związkami zawodowymi, a także regulowałoby proces wynajmu infrastruktury sportowej poza godzinami lekcyjnymi, na zasadach obowiązujących w innych szkołach - twierdzi Paweł Adamowicz.
Możliwością trzecią, najbardziej prawdopodobną, jest przekazanie szkoły publicznej osobie prywatnej, prawnej lub organizacji z sektora NGO. Jakie argumenty miałyby przemawiać za tym rozwiązaniem? Brak konieczności stosowania wszystkich zapisów Karty Nauczyciela (szkoła byłaby nadal bezpłatna, dostępna dla wszystkich dzieci z rejonu, ale personel szkoły funkcjonowałby na innych zasadach). Ponadto podmiot prowadzący miałby możliwość konkurencyjnego sposobu wynagradzania personelu szkoły, co zdaniem Adamowicza mogłoby zwiększyć aktywność w pozyskiwaniu dodatkowych środków, np. środków z UE, sponsorów, wynajmu czy organizacji imprez. Taki sposób prowadzenia szkoły daje też możliwość odzyskania podatku VAT, w wysokości blisko 7 mln zł oraz pozyskania przez miasto ok. 1,5 mln zł wpływów z dzierżawy.
- Pozyskane środki ze zwrotu VAT-u zainwestowałbym jako wkład Gdańska w budowę razem z gminami Kolbudy i Pruszcz Gdański szkoły w Kowalach. Taką szkołę mamy w planach i chcemy ją wybudować wspólnie i tym samym zabezpieczyć miejsce dla 625 uczniów. Ważnym argumentem ekonomicznym jest obniżenie kosztów obsługi szkoły ponoszonych przez Miasto poprzez dzierżawę obiektu dla organu prowadzącego szkołę nawet o półtora miliona rocznie - pisze na swojej stronie Adamowicz.
Powyższe rozwiązania będą poddane dyskusji na najbliższym posiedzeniu Gdańskiej Rady Oświatowej i Komisji Edukacji Rady Miasta Gdańsk, które ma się odbyć w październiku. Planowane jest też otwarte spotkanie dla zainteresowanych sprawą mieszkańców Gdańska. Kiedy zapadnie ostateczna decyzja w tej sprawie?
- Otwarcie szkoły planowane jest na 1 września 2014 roku, a ostateczna decyzja o sposobie jej zarządzania zapadnie w ciągu najbliższych czterech miesięcy - mówi Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Opinie (73) 1 zablokowana
-
2013-09-20 19:49
Wku....a mnie ten człowiek już niemiłosiernie
- 8 0
-
2013-09-20 21:44
A teraz wyobraźcie sobie
że od jutra z dzisiejszych 100% waszej pensji:
- dostajecie 50%,
- żeby dostać pozostałe 15%, musicie wyrobić 8 nadgodzin,
- pozostałe 35% dostajecie w 15 częściach pod różnymi wymyślnymi nazwami (ekwiwalent etc.) i właśnie od jutra te 35% to nie normalne pieniądze za pracę, jak jeszcze dziś, tylko Wasze "przywileje".
Już?
No to widzicie już, na czym polegają tzw. "przywileje nauczycieli", które tak bardzo chcecie im odebrać.- 5 3
-
2013-09-21 08:00
To od początku wyglądało zbyt sielankowo
W końcu Budyń musiał wejść z buciorami na ten dywan. Obiekt z pieniędzy publicznych będzie rozszarpany przez rój firemek jak np. basen na Chełmie. Nie potrafimy nawet godnie i uczciwie uczyć dzieci (patrz reformy oświatowe, ustawy przedszkolne). Wszędzie tylko patrzy się na zarobek firm dojących rodziców.
- 10 1
-
2013-09-21 10:10
Najciekawsze w tej szkole jest to ,że za parę milonów zbudowano
tam SAUNĘ I JAKUZI !!!! . Pytam się dla kogo ??????????
Przecież nie dla dzieci, ani nauczycieli !!!!!!! Dla nich jest szczaw i mirabelki !
Od dawna wiadomo,dla kogo ta szkoła została wybudowana, a te pajace "rozważają" 3 warianty.
Pani Hall , PO co pani tyle szkół ? Ileż można chapać bez umiaru ????????
Gdzie jest CBA czy CBŚ ?!!- 8 1
-
2013-09-21 11:23
Jakie szkoły prowadzi pani Hall, o czym piszecie?
- 2 1
-
2013-09-21 17:21
prywatny to niech sobie sam wybuduje szkołę i zarabia
grabiące ręce precz od pieniędzy podatników !!!
- 6 0
-
2013-09-21 18:37
szkoda, że prezydent nie mówił tego na spotkaniu z ludźmi..
to by go chyba wyśmiali ;-) wstyd panie prezydencie....
- 7 0
-
2013-09-21 20:52
budyniowo
Po co Prezydent oddac ten bajzel w prywatne ręce.
- 3 0
-
2013-09-22 03:57
budyń się chyba pomylił
w prywatne ręce to może być sprzedanie a nie oddanie. chyba,że już nie liczą się pozory. wszystko za darmo dla kolesi. szpitale przede wszystkim, potem szkoły , przedszkola, uczelnie.
- 6 0
-
2013-09-22 09:25
ręce mogą być lepkie również od budyniu
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.