• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tata w cieniu mamy - kiedy na świat przychodzi dziecko

Anna Żukowska
10 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Ojcowie inaczej przeżywają przyjście na świat dziecka, częściej niż kobiety obawiają się zmian związanych z powiększeniem rodziny oraz tego, że nie poradzą sobie w nowej roli. Ojcowie inaczej przeżywają przyjście na świat dziecka, częściej niż kobiety obawiają się zmian związanych z powiększeniem rodziny oraz tego, że nie poradzą sobie w nowej roli.

Kiedy na świat ma przyjść dziecko, kobiety starannie się do tego przygotowują. Wertują poradniki, kupują ubranka i rzeczy dla malucha, wciąż coś planują, skupiając uwagę rodziny na sobie i na maleństwie. Gdzie w tym wszystkim jest miejsce dla taty? Okazuje się, że łatwo mu się zagubić w nowej roli.



Kiedy przyszło na świat twoje pierwsze dziecko:

Dużo mówimy o macierzyństwie, o roli matki w kształtowaniu przyszłości dziecka, o zdrowym odżywianiu i aktywności fizycznej w ciąży. W szkołach rodzenia porusza się też temat emocji tatusiów. Często jednak to temat poboczny, bo głównym zadaniem szkoły jest przygotowanie pary do porodu. A jak sobie radzić potem?

Sprawdź, gdzie w Trójmieście znajdują się szkoły rodzenia.

Fundacja Rodzić po Ludzku zaleca tatom, żeby zaangażowali się w opiekę nad niemowlakiem od samego początku. I tutaj dużo zależy od nas, mam. Niektóre nie pozwalają ojcom na przebieranie i przewijanie maluszka. Powody takiego zachowania są różne, mamy mogą uważać, że zrobią to lepiej i szybciej, niektóre wręcz boją się o bezpieczeństwo dziecka. To jednak nie pozwala tacie zbudować więzi z dzieckiem. Mamy czuły ruchy dziecka przez kilka miesięcy, a zanim je poczuły, już wiedziały, że noszą w sobie maluszka. Dla ojców ich nowa rola staje się realna dopiero po porodzie, kiedy dziecko mogą przytulić po raz pierwszy.

- Kiedy urodziła się moja pierwsza córka, dosłownie coś mi odbiło - śmieje się Magda, mama trzyletniej Julii. - Nie pozwalałam mężowi nic przy małej robić, oprócz jednej rzeczy - jego zadaniem była wieczorna kąpiel. Ale i tak stałam nad nim i mówiłam, co ma robić, żeby małą dokładnie umyć. Nie wiem, jak on to wszystko zniósł. Teraz spodziewamy się drugiego dziecka i już tego błędu nie powtórzę. Chcę, żeby od samego początku był tak samo zaangażowany jak ja. Ale zrozumiałam to dopiero po kilku ostrych kłótniach, długich rozmowach i przeglądaniu stron na temat rodzicielstwa w internecie.

Ważne jest więc, aby od pierwszych dni pozwolić tacie włączyć się w opiekę nad maluszkiem. Jego rola jako wspierającego partnera jest również bardzo ważna. Mama będzie sobie musiała poradzić ze zmianami hormonalnymi, różnymi nieprzyjemnymi dolegliwościami fizjologicznymi i w tym czasie potrzebuje kogoś, komu może zaufać i kto jej pomoże w różnych sytuacjach. Rozmawiajcie o swoich uczuciach i potrzebach, kiedy w domu pojawia się dziecko bardzo łatwo jest się od siebie odsunąć. Zmęczenie, wynikające głównie z nieprzespanych nocy, frustracja z powodu płaczu dziecka, którego nie potrafimy uspokoić, sprawiają, że nie ma się siły na pracę nad związkiem.

Tatusiowie powinni więc - choć to dla nich trudniejsze niż dla kobiet - rozmawiać z innymi o swoich emocjach. W Gdyni właśnie się skończył pilotażowy projekt dla grupy tatusiów pt. "Szkoła radzenia od urodzenia". Są to darmowe spotkania osobno dla mam i tatusiów. Grupa mam, która w planie miała więcej spotkań niż panowie, nadal się spotyka. - I to jest pierwsza modyfikacja, którą chcemy zrobić w przyszłym roku, będziemy bowiem ten projekt kontynuować - mówi Marta Ptaszyńska, psycholog współprowadząca zajęcia. - Chcemy wydłużyć zarówno czas poszczególnych spotkań z półtorej godziny do dwóch, jak i zwiększyć ilość spotkań w cyklu z czterech do ośmiu.

Z jakimi obawami zmagają się młodzi tatusiowie? Obawiają się, czy sobie porodzą w nowej roli, boją się również zmian, jakie niesie ze sobą powiększenie się rodziny. Zdają sobie sprawę z tego, że ich relacja z dzieckiem jest ważna, ale nie wiedzą, czy potrafią ją zbudować. Mają też dużo pytań o sferę seksualną - jak się zmienia i jak wspólnie z partnerką poradzić sobie w nowej rzeczywistości.

- Ojcowie szukają informacji na temat rodzicielstwa, ale jest ich mniej niż w przypadku porad dla mam - mówi Marta Ptaszyńska. - Szukają ich w internecie, ale poza nim nie mają okazji, żeby o swoich obawach porozmawiać ze specjalistami. Trudniej im również niż mamom rozmawiać o swoich emocjach z innymi osobami w podobnej sytuacji. Dlatego stworzyliśmy grupę złożoną z samych ojców.

- Problemem jest też to, że nie ma wzorców zachowania dla współczesnych ojców - mówi Jerzy Tokaj, psycholog, drugi ze współprowadzących grupę. - Wyjście ze swojej rodziny i stworzenie nowej to bardzo trudny moment życiowy. Pojawienie się dziecka jest również dużym przełomem w życiu obojga rodziców. Ojcowie potrzebują wsparcia, żeby zrozumieć swoją rolę i poczuć się w niej pewnie.

Klubów Mam, w których spotykają się rodzice (ale ciągle głównie mamy), jest w Trójmieście coraz więcej. Te spotkania to możliwość wymienienia doświadczeń, podzielenia się swoimi problemami czy radościami. Cieszy więc, że tatusiowie też mają możliwość spotkań, na których w bezpiecznej atmosferze mogą porozmawiać o emocjach. Spotkania z cyklu "Szkoła radzenia od urodzenia" są organizowane przez gdyński Instytut Rozwoju Psychoseksualnego. Udział w projekcie jest bezpłatny dzięki dofinansowaniu ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni.

Miejsca

Opinie (12) 2 zablokowane

  • tatus do roboty

    Do wyboru powinno byc jeszcze: moja zona gonila mnie do zajmowania sie dzieckiem :)

    • 15 2

  • Tata mały i chudy a mama.... BIG MAMA ?

    • 2 6

  • (2)

    Najgorzej jak tata mysli, ze spelnil swoj obowiazek, bo wywiazal sie z roli dawcy. Panowie tatusiowanie jest megameskie:) JEstescie przez to seksowni i bardzo, ale to bardzo zyskujecie w oczach swoich kobiet, bo widzimy w was czulego ogra:) Poza tym, wiem, ze to trudne, ale traktujcie kobiete jak swoja kobiete, a nie jak zone czy matke. To naprawde czyni cuda. Nie skupiajcie sie na dziecki. Traktujcie ja jak kobiete, nie jak chodzacy po domu automat do sprzatania, gotowania i dawania piersi dziecku.

    • 18 6

    • (1)

      święta prawda! ale czy są tacy tatusiowie? mój mąz nie ma zamiaru zajmowac się dzieckiem, choć przynam jak było maleńkie to się zajmował, kąpał przewijał itp. Teraz jak chcę iść na zakupy to mam zabrać ze sobą dziecko, bo on musi pooglądać telewizje. I taktuje mnie jak automat do roboty pod każdym względem. Zarabianie, sprzątanie, gotowanie, dzieckiem zajmowanie i dawanie. A jak prosze żeby coś w domu zrobił to wielkie halo.

      • 9 1

      • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • no, się zmieniało te pieluchy, się ubierało, się kąpało, się karmiło - jak naturalny bufet był poza domem.

    nadal zresztą się robi.

    • 5 4

  • OBECNIE (1)

    Uwazam ze, w tych czasach nie ma juz podzialu obowiazkow nad dzieckiem. Oczywiscie kobieta karmi dziecko, ale to nie znaczy, ze to tylko ona moze je przewijac. Wszystko zalezy od dogadania sie partnerow. Facet nie musi tylko pracowac, moze tez prasowac! :)

    • 10 2

    • Ja lubię prasować

      • 2 2

  • po dziecku tatuś już out ...

    zwłaszcza po drugim - a szczególnie jeżeli jest to syn..."tatuś" (truteń) potrzebny już tylko jako dostarczyciel kasy - dalej już KRÓLOWA rządzi i ew od czasu do czasu jakoś wynagradza "trutnia"

    • 17 3

  • Po urodzeniu dziecka kobieta przestaje być żoną bo zostaje matką...

    • 7 5

  • Tak niektorym mamusiom w głowie sie przestawia,maż po zaplodnieniu staje się zbędny, a dziecko juz w zupełności zaspokaja wszystkie ich potrzeby, a potem takie panie się dziwią ze mąż nie chce drugiego dziecka i jest afera i wzajemne pretensje.

    • 8 2

  • Kolejna propagandowa pogadanka

    i w ogóle co to za język jest? O kobietach to tylko "mamy", "matki", "panie" itp., a o facetach to tylko "tatusiowie". Niby pragną większego zaangażowania ze strony mężczyzn, którzy ponoć są kluczowi dla prawidłowego rozwoju dziecka, a jednak przedstawiają ich, w roli niedorozwiniętych chłopców(przynajmniej w powyższym artykule). Nie czarujmy się. Prawda jest taka, że kobiety chcą zagonić facetów do "tatusiowania" po to, by dzieckiem zajęty mężczyzna, nie zorientował się, że kobieta całość swych uczuć, przelała właśnie na nowego członka rodziny.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (7 opinii)

(7 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane