• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trefl Gdańsk - Indykpol AZS Olsztyn. Maciej Ptaszyński kibicuje z Kalifornii siatkarzom

Michał Rudnicki
6 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 

Trefl Gdańsk

Maciej Ptaszyński (pierwszy z prawej) regularnie występował w sparingach Trefla Gdańsk, ale w PlusLidze nie zadebiutował Maciej Ptaszyński (pierwszy z prawej) regularnie występował w sparingach Trefla Gdańsk, ale w PlusLidze nie zadebiutował

Trefl Gdańsk w środę o godzinie 20:30 ma szansę na odniesienie dziewiątego zwycięstwa z rzędu. Jego rywalem będzie Indykpol AZS Olsztyn, który także liczy się w walce o play-off, czyli miejsce w czołowej "6" PlusLigi. Trener Andrea Anastasi zmontował tak mocny skład, że na przykład Maciej Ptaszyński, którą przez całą przygodę z siatkówką związany był z żółto-czarnymi, szuka szczęścia w USA. 19-latek łączy obecnie sport ze studiami za oceanem, a zatem klub ma także kibica, a w przyszłości być może znów zawodnika - w Kalifornii.



ÓSME Z RZĘDU ZWYCIĘSTWO TREFLA. PRZECZYTAJ RELACJĘ I WYSTAW OCENY SIATKARZOM ORAZ TRENEROWI PO MECZU W SZCZECINIE

Relacja LIVE


Typowanie wyników

Gdańsk sopot, pl. Dwóch Miast 1
3 pkt.
TREFL Gdańsk
Indykpol AZS Olsztyn

Jak typowano

97% 345 typowań TREFL Gdańsk
3% 10 typowań Indykpol AZS Olsztyn

Twoje dane



Maciej Ptaszyński urodził się w Gdańsku i od początku siatkarskiej kariery związany był z Treflem. Grał w młodzikach, kadetach, juniorach, II lidze i Młodej Lidze. Dostawał też szansę treningów z pierwszą drużyną, występował w sparingach i w sezonie 2017/2018 kilkukrotnie znalazł się w składzie meczowym w PlusLidze. 19-letni przyjmujący nie zadebiutował jednak w najwyższej klasie rozgrywkowej, a przed nowym sezonem obrał nietypową ścieżkę kariery.

- Mogłem zostać w Treflu, miałem też oferty z pierwszej ligi. Zawsze chciałem jednak wyjechać na studia do USA, bo wiedziałem, że to najlepsze miejsce, by łączyć naukę i grę na odpowiednim poziomie - wyjaśnia.
Ptaszyński prócz sukcesów sportowych (m.in. wicemistrzostwo Polski juniorów, brązowy medal Młodej Ligi) kolekcjonował również wyróżnienia za wzorowe wyniki w nauce. Choć nie zamierza rezygnować z kariery siatkarza i planuje grać wyczynowo również po powrocie do Polski, ukończenie dobrych studiów było jednym z jego priorytetów. Okazję do rozwoju na obu polach znalazł na uczelni California State Uniwersity, Northridge (CSUN). Gdańszczanin dobrze zdał maturę, a także wymagane przez amerykańskie uniwersytety egzaminy SAT oraz TOEFL i w styczniu rozpoczął naukę w Kalifornii.

- Mój kierunek nazywa się "Business adminstration - chain supply logistics". Wiele osób mówiło mi, że to dobre studia, jeśli planuje się przyszłość w biznesie. Głównymi zajęciami, na które uczęszczam, są matematyka, informatyka, geografia oraz angielski, na którym uczymy się przede wszystkim pisać profesjonalne teksty - wylicza 19-latek.

Zawodnik

Maciej Ptaszyński

Maciej Ptaszyński

ur.
1998
wzrost
195 cm


Od początku przygody z kalifornijską uczelnią Ptaszyński występuje również w uniwersyteckiej drużynie CSUN Matadors. Dzięki temu może liczyć na szereg przywilejów.

- Mam pełne stypendium sportowe, które gwarantuje mi bezpłatne studia, wyżywienie, książki i mieszkanie. Mam w ten sposób zaspokojone wszelkie niezbędne kwestie. Mieszkam na terenie tzw. University Housing z trójką lekkoatletów. Na CSUN studiuje ok. 41 tys. uczniów. Kampus jest tak duży, że zupełnie nie odczuwa się tej liczby, za to przejście z internatu na zajęcia to swego rodzaju pielgrzymka - opisuje.
Matadors w 14 meczach rywalizacji w lidze akademickiej zanotowali dotąd osiem zwycięstw i sześć porażek. Ptaszyński dotąd wystąpił w 13 potyczkach swojej drużyny, siedem z nich rozpoczynając w pierwszym składzie. Średnio w każdym spotkaniu zdobywa ponad 7 punktów, a najlepszym w jego wykonaniu był mecz przeciwko Concordia Eagles (2:3), w którym polski przyjmujący zapunktował 21 razy.

- Nasz zespół jest zbiorem ciekawych indywidualności. Jeśli przed fazą play-off uda nam się zgrać jako drużyna, będziemy mieć szansę na medal. Szkoleniowiec powtarza, że jest zadowolony z mojej pracy i że bardzo się cieszy, że udało mu się ściągnąć mnie do swojej drużyny. Sam zresztą czasem czuję się jak trener. Siatkówka nie jest tu sportem numer jeden, dlatego kiedy dostrzegam u kolegów braki techniczne, pokazuję im, co mogą zrobić lepiej - przyznaje Ptaszyński.
W swoim najlepszym meczu w barwach CSUN Matadors przyjmujący zdobył 21 punktów W swoim najlepszym meczu w barwach CSUN Matadors przyjmujący zdobył 21 punktów
19-latek musiał przyzwyczaić się do życia w nowym kraju i nauki w innym systemie, ale siatkarski aspekt wyprawy nie był dla niego zaskoczeniem. Treningi przypominają te znane mu z Polski, trwają ok. 2,5 godziny i składają się z ćwiczeń indywidualnych, a później gry w szóstkach.

- Trzy razy w tygodniu mamy też siłownię i tu muszę przyznać, że dostrzegam różnicę. Mogłaby być cięższa, bo nie zawsze wychodzę "wypompowany" - zauważa Ptaszyński.
W aklimatyzacji w nowym kraju pomógł mu Ksawery Tomsia, były gracz młodzieżowych grup Trefla. Brat siatkarek Bereniki i Laury nie zrobił kariery w gdańskim klubie, występował za to w Lidze Mistrzów w barwach szwajcarskiego Lugano. Rok temu trafił na CSUN i polecił Ptaszyńskiego swojemu trenerowi, Jeffowi Campbellowi. Ten zapoznał się z filmikami prezentującymi umiejętności przyjmującego z Gdańska i postanowił go sprowadzić do USA. 19-latek dostał więc szansę na realizację swojego "amerykańskiego snu", ale też skazał się na długą rozłąkę z bliskimi.

- Dobrze, że Ksawery jest na miejscu. Gdyby nie on, przez pierwsze dwa tygodnie nie wiedziałbym, jak się nazywam. Trzymamy się razem, rozmawiamy w naszym języku i dzięki temu mogę się poczuć trochę jak u siebie. Oczywiście, że tęsknię za rodziną, która bardzo wspierała mnie w moich staraniach o wyjazd, a także narzeczoną, która spędziła ze mną trzy tygodnie w USA, ale wróciła już do kraju. Teraz muszą nam wystarczyć rozmowy przez Skype - przyznaje Ptaszyński.
Siatkarz do Gdańska przyjedzie w maju, po zakończeniu pierwszego semestru nauki i gry dla CSUN. Łącznie w Stanach Zjednoczonych ma spędzić trzy i pół roku.

- Teraz łączę przyjemne z pożytecznym. Po ukończeniu uniwersytetu planuję wrócić do Polski i spróbować swoich sił w pierwszej lidze, a może nawet w PlusLidze. Pewnym jest, że poprawię swoje umiejętności językowe, może uda się zdobyć jakieś amerykańskie certyfikaty, akceptowane na całym świecie. Teraz najważniejsze dla mnie jest jednak to, że mogę jednocześnie grać i studiować na najwyższym poziomie - podsumowuje.


Tabela po 23 kolejkach

Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny M Z P Sety Pkt.
1 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 23 21 2 66:20 62
2 PGE Skra Bełchatów 23 18 5 60:25 52
3 Onico Warszawa 23 17 6 57:32 49
4 Trefl Gdańsk 23 17 6 53:30 46
5 Asseco Resovia Rzeszów 23 14 9 49:35 42
6 Indykpol AZS Olsztyn 23 13 10 49:42 39
7 Jastrzębski Węgiel 23 12 11 47:39 39
8 Cuprum Lubin 23 13 10 46:42 38
9 Cerrad Czarni Radom 23 11 12 46:45 33
10 GKS Katowice 23 11 12 41:46 31
11 MKS Będzin 23 9 14 35:52 25
12 Espadon Szczecin 23 7 16 41:56 25
13 Aluron Virtu Warta Zawiercie 23 7 16 36:56 24
14 Łuczniczka Bydgoszcz 23 6 17 29:57 19
15 BBTS Bielsko-Biała 23 4 19 27:62 14
16 Dafi Społem Kielce 23 4 19 19:62 14
W sezonie zasadniczym każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 najlepszych zespołów.
Tabela wprowadzona: 2018-03-04

Wyniki 23 kolejki

  • Espadon Szczecin - TREFL GDAŃSK 0:3 (20:25, 14:25, 21:25)
  • Onico Warszawa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 3:2 (25:21, 27:25, 20:25, 21:25, 15:11)
  • GKS Katowice - BBTS Bielsko-Biała 3:2 (19:25, 22:25, 25:22, 25:23, 15:12)
  • Łuczniczka Bydgoszcz - PGE Skra Bełchatów 0:3 (20:25, 21:25, 17:25)
  • Cerrad Czarni Radom - Aluron Virtu Warta Zawiercie 3:0 (25:19, 25:21, 25:22)
  • Indykpol AZS Olsztyn - Asseco Resovia Rzeszów 3:1 (23:25, 25:23, 25:19, 25:13)
  • MKS Będzin - Dafi Społem Kielce 3:0 (25:22, 25:19, 28:26)
  • Cuprum Lubin - Jastrzębski Węgiel 3:0 (25:23, 25:23, 25:16)

Kluby sportowe

Opinie (15) 1 zablokowana

  • Konkursowicz

    czy będą jakieś konkursy dla kibiców?

    • 0 0

  • Pochylmy się nad człowiekiem, którego rodzicie nazwali (3)

    Ksawery Tomsia

    • 10 8

    • Nie znasz imienia Ksawery? Bo nazwiska nie wybierali.

      • 2 0

    • A możesz podać powód takiego stwierdzenia?

      • 4 1

    • Pochylmy się nad twoją głupotą.

      • 8 5

  • czy już nie ma ciekawszych tematów ? pisanie o chłopaku, który gra na mega przeciętnym sportowo i edukacyjnie uniwerku, to może warto napisać o chłopakach z gdańskiego UW ????
    czy to akcja promocyjna Trefla ?

    • 1 3

  • miszcz (2)

    "Sam zresztą czasem czuję się jak trener. Siatkówka nie jest tu sportem numer jeden, dlatego kiedy dostrzegam u kolegów braki techniczne, pokazuję im, co mogą zrobić lepiej" - co ta ameryka robi z ludźmi i ich głowami.......

    • 4 3

    • (1)

      A co wg.Ciebie robi? Dobry zawodnik pojechał pokazać co potrafi a że czasem dzieli się doświadczeniem to chyba dobrze. Nie zadziera nosa i myśli o tym by w drużynie było lepiej.

      • 2 0

      • pokazywać co potrafi to może, jak pogra jeszcze z 5lat, z zawodnikami którzy dadzą mu sznase na naukę. Grając z lepszymi, idziemy do przody. Ze słabszymi, to spadanie w dół.

        • 1 0

  • Tylko jednego można życzyć.

    Powodzenia !!!!! Jestem pełen podziwu dla młodych i ambitnych ludzi, którzy potrafią wykorzystać szansę daną przez los.

    • 3 0

  • Jedyna drużyna w trójmieście z której kibice mogą być dumni (1)

    I to paradoksalnie bez możnego sponsora.
    Mam nadzieję, że jeszcze żużel odpali i będziemy mieli komu kibicować przez cały kalendarzowy rok.

    Na kopaczy już nie liczę. Nawet kibicow mają mniej na meczu niż żużlowcy i Ttefl Gdańsk.

    • 6 1

    • MH Automatyka Gdańsk.

      W hokeju potrzebny jest większy budżet niż w siatkówce, z prostej przyczyny - jest to droższy sport.
      Zatem szacunek dla gdańskiej drużyny hokejowej.

      • 0 0

  • Rzadki przypadek w sporcie aby nauka była na równi że sportem

    Mógłby zabrać tam że sobą 99% kopaczy

    • 8 0

  • kasa

    A ja już myślałem, że to o wsparcie finansowe chodzi ... bo przydałoby się bez dwóch zdań.

    • 5 0

  • A już myslałęm że Denis Rodman nas zasili:)

    W końcu facet zjadł zęby na zawodowym sporcie i liznął tam trochę wielkiego kina:) Tak rozpoznawalna osoba by się przydała:) I nie jest to hejt..... tylko z przymrużeniem oka po samym nagłówku;)

    • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane