Od ponad roku trójmiejscy uczniowie mogą korzystać za darmo z komunikacji miejskiej. Niestety, jak się okazuje, nie wszyscy. - Moja córka poszła w tym roku do liceum, ze względu na rekrutację podwójnego rocznika aplikowała do kilku szkół. Dostała się do sopockiej szkoły, to oznacza, że jako gdynianka nie może do niej dojeżdżać autobusem za darmo - pisze czytelniczka. Rodziców niepokoi również planowana zmiana legitymacji szkolnych - w nowych nie będzie adresu zamieszkania, który weryfikował możliwość korzystania z bezpłatnego przejazdu.
oczywiście, jak najbardziej
70%
tak, ale tylko jeśli muszą dojechać do szkoły do innego miasta
14%
W roku szkolnym 2019/2020 w szkołach średnich spotkali się absolwenci gimnazjów i szkół podstawowych. W rekrutacji podwójnego rocznika brało udział kilkanaście tysięcy uczniów. Nie obowiązywała rejonizacja, więc i zainteresowanie placówkami poza miejscem zamieszkania było większe.
- Tegoroczni ósmoklasiści i gimnazjaliści składali dokumenty do Gdyni, Sopotu, Rumi, a nawet Gdańska z racji braku miejsc. Moja córka dostała się do liceum w Sopocie. Z Gdyni dojeżdża autobusem S i niestety ostatnio dostała mandat - pisze nasza czytelniczka. - Oczywiście to moje niedopatrzenie, nie doczytałam, że istnieje w tym zakresie dyskryminacja i dzieci z Gdyni jeżdżą za darmo tylko do szkół w Gdyni. Może jednak warto pomyśleć o tym, aby wyrównać zasady, bo nasi młodzi gdynianie chodzą do pierwszych klas szkół średnich w Sopocie i Rumi, tak jak zostało im to zarekomendowane przez kuratorium i Wydział Edukacji UM Gdyni. Z jakiegoś powodu dzieci, które jeżdżą do Kosakowa, mają ten przywilej, a inne nie. Poza tym wszystko odbywa się w ramach jednej komunikacji miejskiej organizowanej przez ZKM w Gdyni - przekonuje.Czytaj też:
Przedłuż dziecku korzystanie z bezpłatnej komunikacji miejskiej
Zakład Komunikacji Miejskiej w Gdyni wyjaśnia, że darmowe przejazdy obowiązują na podstawie stosownej uchwały rady miasta, która zwalnia z opłat lub ulgi w opłatach za przejazdy
na swoim terenie. Skutkiem przyznania takiego uprawnienia jest
konieczność poniesienia kosztów udzielonej ulgi z budżetu miasta.
- Teoretycznie nie ma przeszkód, aby np. Rada Miasta Sopotu przyznała uprawnienie do przejazdów bezpłatnych po Sopocie wszystkim uczniom, także i tym z Gdyni, ale budżet Sopotu musiałby zrefundować ZKM w Gdyni utratę przychodów z tego tytułu. Na pewno taka zmiana przepisów - chociażby z racji konieczności podjęcia uchwały po uprzednich uzgodnieniach ze związkami zawodowymi, publikacji uchwały w dzienniku urzędowym województwa i konieczności odczekania 14 dni od daty publikacji do uprawomocnienia uchwały - nie może jednak wejść w życie w trybie natychmiastowym - tłumaczy Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy ZKM w Gdyni.Jak przekonuje, wszelkie rozwiązania w metropolii powinny być wypracowywane wspólnie, dlatego na 18 września 2019 r. zaplanowano posiedzenie zgromadzenia Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej, na którym ma odbyć się dyskusja na temat ewentualnych zmian i ujednolicenia uprawnień do przejazdów bezpłatnych dla uczniów.
Czytaj też:
Dziecko w podróży. W jakim wieku bez opieki?
Legitymacja nie zweryfikuje darmowych przejazdów?
Możliwość korzystania z bezpłatnych przejazdów przez uczniów jest weryfikowana na podstawie legitymacji, w której wpisany jest adres zamieszkania dziecka. Teraz jednak w szkołach mają pojawić się nowe wersje dokumentu, gdzie zarówno w postaci papierowej, jak i e-legitymacji oraz mLegitymacji usunięto pole przeznaczone na wpisanie adresu zamieszkania ucznia.
- Nowe legitymacje wkrótce zostaną rozdane uczniom, najpewniej do końca września. Oznacza to, że zaraz kontroler może złapać każde dziecko, bo tak naprawdę ulga za chwilę przestaje obowiązywać, w związku z brakiem aktualizacji stosownej uchwały. Nikt nas nie poinformował, czy w tej sprawie podjęto jakieś kroki - przekonują rodzice.Czytaj też:
Bezpłatne przejazdy dla uczniów w Gdyni przegłosowane
ZKM przekonuje, że w przypadku braku legitymacji uprawnienie do przejazdów bezpłatnych może być zapisane na Karcie Mieszkańca.
- Do czasu ewentualnego wprowadzenia zmian w uprawnieniach, jeżeli uczeń będzie posiadać legitymację szkolną bez adresu zamieszkania i nie będzie posiadał Karty Mieszkańca, zobowiązany będzie do nabywania biletu ulgowego - wyjaśnia Gromadzki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy