• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę ojcowie mają swoje święto

Anna Żukowska
22 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Każdy tata ucieszy się nawet z małego gestu, jakim mogą być np. życzenia. 23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Każdy tata ucieszy się nawet z małego gestu, jakim mogą być np. życzenia.

Tatuś, tata, ojciec... W niedzielę świętujemy ich dzień. Czy model "nowoczesnego ojca", który aktywnie włącza się w wychowanie dzieci to tylko mit lansowany przez media i wynik pobożnych życzeń kobiet, czy jednak sytuacja trochę się zmienia?



Świętujesz Dzień Ojca?

Kojarzycie krążący po internecie obrazek, na którym dziecko zasypuje pytaniami mamę? "Mamo, gdzie jest mój rower?", "Mamo, kiedy będzie obiad?" i kilkanaście innych w tym klimacie. Jednocześnie do taty dziecko ma zazwyczaj tylko jedno pytanie: "Tato, gdzie jest mama?". Często mamy mają wrażenie, że dzieci, kiedy czegoś chcą, zwracają się tylko do nich. Albo, że to one robią wszystko przy dziecku. Więc gdzie są ci tatusiowie?

Współczesny tata jest jednak coraz bardziej zaangażowany w wychowanie dziecka. Nie boi się przewinąć malucha, nie boi się go sam kąpać czy wyjść z nim na spacer.

- Jestem absolutnie zakochany w moim synu - deklaruje Kuba, tata trzymiesięcznego Filipa. - Wpadki? Zdarzają się nawet najlepszym. Podczas jednej z moich pierwszych samodzielnych kąpieli byłem tak skoncentrowany na wymyciu małemu pupy, że nie zauważyłem, że podnosząc tę część ciała, główka młodego zaczyna się coraz bardziej zanurzać. Na szczęście udało mi się go nie utopić, ale najadłem się dużo strachu. Żonie do tej pory się nie przyznałem - śmieje się.

Według niektórych kobiet, ojcowie mają coraz mniejsze kłopoty z wyrażaniem swoich emocji.

- Wydaje mi się, że mężczyźni nie są już takimi twardzielami, jak dekadę czy dwie temu - mówi Iwona, mama bliźniaków Jasia i Antosia. - Mój mąż nie wstydził się płakać, kiedy chłopcy przyszli na świat. Dla mnie to też był bardzo wzruszający moment, jeszcze bardziej go wtedy doceniłam. Na co dzień radzi sobie świetnie i bardzo mnie odciąża, bo przy rocznych dzieciach, pracy jest bardzo dużo.

Od czego właściwie jest tata? - Pierwsza odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to taka, że od tego, żeby był blisko - dziecka i mamy - od samego początku - wyjaśnia Kinga Stolarska, psycholog z Pracowni Psychoedukacyjnej Ósmy Dzień Tygodnia. - Z jednej strony powinien być wsparciem dla kobiety w jej drodze przez macierzyństwo, z drugiej, powinien być obecny przy dziecku, aby poprzez codzienne aktywności budować z nim prawdziwą i głęboką relację. To co jeszcze warto podkreślić - ojciec jest dla dziecka pierwszym i podstawowym wzorcem mężczyzny. To od niego w dużej mierze zależy czego jego córka będzie w przyszłości wymagać od swojego partnera i czy syn nauczy się rozwiązywania wielu męskich problemów.

A co o swojej roli myślą sami tatusiowie? - Jestem od czarnej roboty - śmieje się Kuba. - Przynoszę żonie dziecko w nocy do karmienia, ogarniam wieczorne i nocne kupy. Tak naprawdę to nie jest tak strasznie, a od kiedy syn zaczął się uśmiechać, a potem śmiać na głos, uwielbiam pokazywać mu dziwne miny.

- Ja jestem z kolei od czytania bajek na dobranoc - mówi Jarek, tata bliźniaków. - Choć chłopcy nie bardzo jeszcze potrafią skupić się na książce, to wieczorny czas przed pójściem spać, jest po to, żebym spędził z nimi dłuższą chwilę. Pracuję po 8-10 godzin dziennie i w tygodniu mam poczucie, że z dziećmi się mijam. To jedyna chwila w ciągu dnia, kiedy możemy być razem. No i w weekendy pomagam jak mogę, a poza tym postanowiliśmy, że nocny dyżur przy dzieciach należy do moich obowiązków.

To, jak obowiązkami dzielą się trójmiejscy rodzice, było nawet przedmiotem badań naukowych wykonanych przez dr Magdalenę Żadkowską, socjologa, badaczkę życia zawodowego i domowego par. Co się okazało? To, że w parach, w których oboje rodziców pracowało, na czynności związane z pielęgnacją czy spędzaniem czasu z dzieckiem mama przeznaczała 2,5 godz. Tata aż pięć razy mniej angażował się w opiekę nad dzieckiem i zajmowało mu to tylko pół godziny.

- Podczas badania spotkałam różnych ojców - tych bardzo zaangażowanych, czyli takich, którzy przejmują połowę lub ponad połowę obowiązków wszelkiego rodzaju, ale też ojców "tradycyjnych", którzy nie zajmowali się domem prawie wcale - mówi badaczka. - Są też ojcowie, którzy np. kąpiel dziecka traktują jako swój obowiązek, a przy okazji możliwość spędzenia czasu z synem czy córką, ale są też tacy, których żartobliwie nazywam "mistrzami ceremonii". Owszem, dziecko wykąpią, ale to mama musi wszystko przygotować - nalać wodę do wanienki, przygotować dziecko i podać je tacie. Jedna z mam opowiadała, że dopiero, gdy wyszła z mieszkania i zostawiła tatę samego z córeczką w łazience, nagle zaczął sam wszystko przy kąpieli robić i znajdować. Od wtedy kąpiel stała się wykonywanym przez tatę obowiązkiem, a nie symbolicznym momentem "bycia tatą" wobec innych członków rodziny, czy kolegów.

Także tatusiowie - to tylko od Was zależy, jaką więź uda Wam się stworzyć z dziećmi i jak praca wykonana we wczesnym dzieciństwie, zaowocuje na przyszłość. Wszystkiego najlepszego!

Miejsca

Opinie (164) 4 zablokowane

  • A ja współczuje ojcom wmanewrowanym w małżeństwo metodą "na dziecko":((( (20)

    Ostatnio coraz częściej chwytają się tego zdesperowane samice....

    • 94 36

    • Dobre sobie (9)

      Trochę jesteś niedzisiejszy, w dzisiejszych czasach to faceci są zdesperowani, żeby jakaś kobieta ich raczyła przygarnąć, bo to kobiety teraz raczej nie chcą ślubów

      • 18 43

      • baby to chu......e z wyjatkiem naszych matek (6)

        jasne tylko co chwile jakas .. pisze w portalach społecznosciowych o miłosci zrozumieniu partnerstwie a jak pytasz się co robi to albo nie pracuje albo za 1200
        I szuka frajera ktory będzie ją całe życie utrzymywał a dla zabezpieczenia 2-3 dzieciakow

        • 18 6

        • prawda (3)

          jestem kobietą ale popieram opinię, aż się roi od księżniczek, które szukają bogatego frajera na dziecko, same się proszą o liścia w gębę

          • 4 1

          • one bogatego frajera, a oni całodobowej darmowej gosposi świadczącej usługi seksualne (2)

            jedni warci drugich.

            • 0 1

            • gosposia

              akurat tu sie mylisz coraz więcej facetow radzi sobie całkiem dobrze jak nie lepiej niz niektóre kobiety z obowiązkami domowymi (pranie sprzątanie gotowanie)

              • 1 0

            • kiedyś słuzba dostawała pokój, wikt i pensję

              więc gosposia, kucharka i dobra kokota znacznie drożej bogatego frajera by wyniosła niż tzw. żona.

              • 0 0

        • (1)

          Biedaku, nie chce Cię żadna? Trochę mniej jadu, więcej pogody i znajdzie się jakaś.

          • 9 10

          • akurat na brak kobiet nie narzekam :) tego kwiatu jest pół swiatu tylko żeby znaleźć właściwą partnerkę a nie bawić się w wolontariat, zaniżać sobie poziom życia spotykając się z slumdogiem.............przykro mi dziewczyny ale faceci też myślą o własnych portfelach a nie tylko o waszej d*pie:)

            • 6 2

      • Uderz w stół a zdesperowana samica się odezwie. (1)

        Co jak co ale to panny zaczynają w pewnym wieku (ok 30 lat)desperacko wyglądać za silnym, męskim ramieniem i nie rzadko własnie ciąża im to ułatwia. Ale nie zawsze się to udaje-patrz całe multum singielek (samotnych matek). Pozdrawiam serdecznie

        • 30 13

        • singielek

          ale z alimentami :))

          • 24 3

    • A ja nie (1)

      Trzeba uważać, jak się robi :-)

      • 4 1

      • zwłaszcza jak mówi że bierze tabletki albo że ma dni nie płodne a potem wiesz nie wiem jak i jakim cudem to dziecko tak wyszło
        ................. baby to fałszywe ku....y a zwłaszcza ich super koleżanki myślą potem razem cały dzień co tu zrobic jak doradzic aby dojeb.......................facetowi

        • 0 2

    • Zawsze mogą zakładać kondom na swojego ptaszka

      A nie zwalać odpowiedzialność w 100% na kobietę!!!

      • 3 0

    • zawsze może się z kocyka wyślizgnąć... (2)

      • 8 8

      • pitolnięty jesteś debilu

        Ciebie to kroić i solą posypywać

        • 3 7

      • dlaczego Katarzyna W spóźniła się na konferencje prasową z Rutkowskim? Bo coś jej wypadło. .

        • 14 7

    • (3)

      Mój mężulek jest najlepszym tata na świecie. Dzieciaki go uwielbiają. Wymysla zabawy, okazuje uczucia, dba o nie, interesuje się. Jest w tym wszystkim na maksa seksowny i męski. Cieszę się, ze jest ojcem moich dzieci i jutro zamierzam mu zrobić jaka przyjemność i podziękować mu za jego wkład w wychowanie:-)

      • 16 15

      • (1)

        Oj widac, ze taki czuły tato to w PL coś nagannego

        • 3 2

        • Bo 80% społeczeństwa polskiego takiego ojca nie miała. Albo był pijakiem albo olewał rodzinę, albo odchodził, abo znęcał się fizycznie lub psychicznie. Dlatego takie oceny.

          • 4 1

      • zrób mu przyjemność i wyślij z teściowa do kina

        • 12 4

  • W tym kraju i wszedzie tam gdzie jest demokracja - dyskryminuje sie mezczyzn. (7)

    Zona cie pobije - policja wysmieje.
    Uderzysz zone z otwartej, nie mocno - aresztuja straszliwego tyrana.
    Kobieta zgwalci faceta - smiech na sali.
    Mezczyzna ostro zer... kobiete ktora sama tego chciala, a w zemscie ze ja olal po jednorazowym numerku - prokurator.
    Sad woli oddac dzieci patologicznej, puszczalskiej matce, niz dobremu ojcu.
    Prokuratorzy, policja i sady wierza bajkom kobiet i tak naprawde kazda moze wyslac za kratki obojetnie jakiego faceta... za nic.
    W dzien kobiet i dzien matki na kazdej ulicy mozna kupic kwiaty, a ktos w ogole pamieta o dniu chlopaka, dniu mezczyzny, o dniu ojca?

    Apeluje do facetow: z baba trzeba krotko!
    Pas, smycz, kuchnia za kare.
    Nie zapominajmy kto jest PANEM domu i glowa rodziny!

    • 9 7

    • (2)

      To źle,że policja.wysmiewa.fakt pobicia przez kobietę, bo przemoc jest przemocą, ale co to za.podkreslanie -uderzyć z otwartej, ale nie mocno? To tez jakieś podwójne standardy, czyli jesli kobieta nie dostanie mocno i nie chodzi w "śladach" na twarzy,to nie ma sprawy? Szacunek obowiązuje obie płcie.

      • 4 0

      • (1)

        chodzi o to ze zona rzuci sie na ciebie z piesciami, raz jej przypie.... z liscia... i to ty bedziesz mial klopoty w sadzie a nie ona.

        • 2 4

        • i bardzo dobrze, że będziesz miał kłopoty w sądzie

          Jak na ulicy nadepniesz komuś na nogę, to nie będziesz miał kłopotów, a jak potrącisz samochodem, to owszem.

          • 0 0

    • (3)

      Z takimi facetami, jak ty, trzeba krótko. Do gazu. Na szczęście jest na świecie bardzo wielu normalnych facetów, a nie damskich bokserów, którzy uważają, że to straszne, że "Uderzysz zone z otwartej, nie mocno - aresztuja straszliwego tyrana". Albo nie sądzą, że " z baba trzeba krotko! Pas, smycz, kuchnia za kare."

      Z psychologicznego punktu widzenia jesteś idealnym przykładem kata rodzinnego.

      • 4 5

      • (1)

        Facetko, ten facet "normalny" czyli jaki? Co "do gazu" facetki nie wysyła, czyli taki do Ciebie niepodobny, facetko?

        • 1 1

        • Naucz się czytać ze zrozumieniem, potem jeszcze raz przeczytaj mój post, a wtedy możemy podyskutować. W moim komentarzu są napisane wszystkie odpowiedzi, na twoje pytania.

          • 4 1

      • Potnis - ale jesteś głupia.

        • 3 4

  • (11)

    Chce być tata. .! Jeśli jest tu jakaś wolna samotna kobietka najchętniej z małym szkrabem to bardzo chętnie umowie się na kawę :)

    • 24 8

    • okey a z 2 moze byc?

      • 0 0

    • Było super między nami (1)

      Do czasu aż pojawiło się dziecko. Błąd którego cofnąć się nie da. Szkoda, bo tak fajnie było we dwójkę. Podatek dla tych którzy mają mniej niż dwójkę dzieci, żeby dofinansować tych co mają 3 i więcej, bo życie w domu z dziećmi to mordęga której nie polecam; od 4 lat zastanawiam się dlaczego byłem tak głupi że już po roku w końcu na swoim dałem się namówić na bachorka. Panowie molestowani o dziecko zastanówcie się 10 razy. Dzień ojca to smutny dzień, przypomina o utraconej wolności, niezależności, swobodzie, komforcie, namiętności, i rozpadajacym się małżeństwie. Chcesz nadal być tatą? - przemyśl to.

      • 2 7

      • Jakbyś zmienił podejście, to może by Cię zadowalało ojcostwo. Radość można odnaleźć w różnych rzeczach. Ty jej nie widzisz, ale to nie znaczy, że jej nie ma.

        • 2 1

    • tata ;P (1)

      Maćku a może zrobimy sobie jutro szkraba mhm :)

      • 0 0

      • ok. Daj jakieś namiary.

        • 0 0

    • Drogi tatusiu (2)

      Gwoli przypomnienia, pedofilia jest w Polsce karalna

      • 9 20

      • wyjada do watykanu, tam jest legalna

        • 2 1

      • a co tatuś brał Cię w dzieciństwie na konika tupu tup? Czy raczej mówił chodz do Wuja na. . .

        • 8 4

    • "o bardzo chętnie umowie się na kawę :)" - ale z kobietą? czy jej szkrabem? (1)

      • 2 4

      • mamo. .

        • 2 0

    • nie marudź, tylko

      znajdź sobie partnera i adoptuj murzyna.

      • 8 5

  • klarysa (4)

    Mój ojciec siedzi obok w pokoju i nie odzywa się ani do mnie ani do męża....ma znów swoje fochy... Ma właściwie fochy ciągle.... gdy tylko coś jest nie po Jego myśli - ma fochy.... Zrobił ze mnie niewolnika, służącą, opiekunkę (jest okazem zdrowia!!!!), sprzątaczkę.... jest tyranem!!!! Tak bardzo trudno mi mówić o Nim : tato..... Niszczył moją św.p. mamę... teraz dokładnie tak samo postępuje ze mną.... za co dziękować takiemu ojcu????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 8 0

    • Straszny jest ten twoj tata,

      ale punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Nie zazdroszcze tobie i twemu ojcu. Mam wrazenie, ze jego fochy to po prostu protest przeciwko patologicznym stosunkom w waszej rodzinie. Jak mozna po tylu latach wspolnego zycia nie dostrzegac zadnych zalet w drugim czlowieku. Chociazby to, ze pracowal, finansowal twoje dziecinstwo, zbudowal dom, pomogl wychowac ciebie na taka wspaniala zone , matke, wrazliwa, bezinteresownie poswiecajaca sie bliskim osobe. Czy to zawdzieczasz tylko s.p Mamie? A moze miedzy s.p Mama i Ojcem cos nie iskrzylo i mimowolnie mama potraktowala cie jako orez w wojence z mezem? W kazdym badz razie w twoich slowach slychac janczarowski antyojcowski fanatyzm. Zycze powodzenia na drodze polepszenia wzajemnych relacji.

      • 0 0

    • hmm (2)

      A w czyim pokoju siedzisz? Bo jak u taty to możesz mu grzecznie podziękować za cierpliwość że znosi ciebie i twojego mena na swoich włościach. Szacun dla takich ojców.
      Jak ci źle to po co z nim siedzisz?

      • 1 3

      • do Lejdiozy (1)

        Mam swoje własne, duże mieszkanie, które obecnie wynajmuję. Do domu moich rodziców sprowadziłam się na prośby i błagania ojca po śmierci mamusi. Ten dom ,,postawiłam na nogi,, , wyremontowałam, zagospodarowałam ładnie ogród....Włożyłam tu, w ten dom, naprawdę kupę kasy .... jesli jednak moja CIRPLIWOŚC się skończy to mam gdzie wrócić. On zostanie sam jak palec bo NIKT nie chce tu być, nikt. Nawet Jego wnuki przyjeżdżają tu tylko ze wzgędu na mnie i męża. NIKT nie utrzymuje z Nim kontaktów bo to jest taki człowiek z którym NAPRAWDĘ bardzo, bardzo trudno utrzymywać kontakt.... Nie mądrzyj się więc o tych włościach bo ja mam swoje włości i jak mnie szlag trafi to zostanie sam na tych ,,włościach,,

        • 4 0

        • Paranoja. Do kogo wiec masz pretensje. Moze on ma tez Was dosc i to dosc serdecznie - to jest dorosly facet, a nie jaks cipcia i moze wlasnie chce zostac sam. Zainwestowalas kase i po prostu nie chcesz teraz tego zmarnowac. Ale pretensje oczywiscie do innych. Ty jestes zwykla typowa i*iotka.

          • 0 0

  • Niektórzy pomimo 64 lat nie mają potomstwa, ani małżonki... A podobno "prawica" jest pro-rodzinna. (14)

    Chyba że rodzina to mama i kot... to zwracam honor :)

    • 11 8

    • Mama już nie żyje (6)

      Kot był przygarnięty po tym jak ktoś inny go potrącił i zostawił. Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna.
      Wszystko można podeptać i obśmiać, ale po co.

      • 9 5

      • "Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna." - ciekawe czy heteroseksualna :) (4)

        bo w tamtych czasach przyznac sie do tego.... samobojstwo!

        • 4 5

        • Mało mnie obchodzi czy jest homo czy hetero (3)

          i z jakich powodów nie założył rodziny. Nie jestem również jego zwolennikiem, ale obrzydzeniem mnie napawa jak z cnoty można zrobić obelgę.
          O kocie czytałem zanim zaczęto w ogóle go za niego wyśmiewać. Jego matka wspominała, że znalazł go przy drodze i zawiózł do weterynarza nie licząc, że da się go odratować. Po 2 tygodniach weterynarz powiedział, że kot jest do odbioru. To jest historyjka, z kolorowego czasopisma, gdy nikt się nie naśmiewał z Kaczyńskiego za kota (tuż po wygranych wyborach, gdy nie wiadomo było czy będzie koalicja z PO). Dlaczego Kaczyński tej historii nie przypomniał i nie wykorzystał politycznie. Widocznie uznał, że nie będzie zniżał się do poziomu ludzi, dla których opieka nad zwierzęciem jest czymś nienormalnym.

          • 4 3

          • "jak z cnoty można zrobić obelgę" (2)

            wybacz ale jesli facet 64 lata nie ciupcia to nie jest cnota tylko ogromny problem.
            facet to nie kobieta ktora moze dlugo bez sexu, samce maja naturalne potrzeby.

            jest osoba publiczna, chce rzadzic nami.... a my mam prawo wiedziec kto on za jeden.
            ja nie chce by mna rzadzily zadni dewianic typu biedron, grodzki, czy jaroslaw.

            • 0 2

            • Piszę o kocie a ty o ciupcianiu (1)

              Jeśli jest homo i się z tym nie obnosi jak biedrońki to dla mnie nie ma znaczenia i może rządzić ...

              • 2 0

              • popatrz... a bolek nie obnosi sie z SBcją... wrecz zaprzecza i sie wypiera

                a jednak wszystkim to przeszkadza.

                • 0 1

      • "Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna." - ale zmienila plec i nazywa sie teraz Anna G.

        • 4 5

    • Ten 64 latek zastępuje (5)

      teraz ojca swojej bratanicy i dziadka jej dzieciom. Ale skąd możesz wiedzieć jak POchwalasz związek dwóch tatusiów.

      • 7 10

      • BUHAHAHA a co robil do 61 roku zycia ze "nie potrafil" znalezc kobiety? :) (2)

        Nie potrafil? Nie chcial, gej jak nic.

        • 5 7

        • wyłącz tvn ,włącz rozum (1)

          samotny mężczyzna nazywany jest starym kawalerem, a gej to facet ,który nie jest samotny ,bo jest w związku z mężczyzną

          • 4 1

          • gdyby to bronek albo ryzy nie mieli zony...... kazdego dnia od gejozy byscie im cisneli.

            • 1 2

      • Hitler tez swego czasu mieszkal z siostrzenicą...

        • 1 2

      • To 33 letnia baba potrzebuje by ktos jej tate zastapywal?

        Widać slabo ja wychowuje skoro lajdaczy sie z pomiotami z SLD

        • 8 5

    • Trzeba być niedowartościowanym debilem by pod tym tekstem wstawiać taki komentarz.
      Ps. W d.... mam politykę od lewej do prawej

      • 7 4

  • To Pan Jezus ma dylemat :D (1)

    Prezent dla przybranego taty Jóżefa, czy dla tego niewidzialnego w kosmosie?

    • 5 6

    • Widać "ty" nie masz, bo swego moze nie znasz

      • 0 0

  • Dziękuje Ci tato..

    ..że pierwszy raz wziełeś mnie za rękę i zaprowadziłeś na mecz!

    • 2 0

  • pogiety artykul (6)

    Tzn że ojcowie którzy pracują daleko od domu są źli a ci co są utrzymankami są fajni i wspierają swoje rodziny, pani Anna ma jakieś feministyczne zapędy i raczej nie powinna mi psuć humoru dzień przed moim świętem
    Słaby artykuł

    • 43 10

    • Ale tak jednak jest. Kobieta chce aby facet byl w domu. Jak myslisz, czemu zony marynazy najczesciej zdradzaja mimo dobrych warunkow zyciowych? Bo facet ma byc w DOMU, a nie przez pol zycia w innym miejscu. Nie chodzi o pieniadze.

      • 0 0

    • (4)

      A co ma feminizm to tego. Babka nie wyraża swoich opinii w tym artykule, tylko podaje wyniki badań i opinie innych ludzi. Inna kwestia, że te wyniki badań są dość śmieszne.

      • 9 2

      • rzetelny artykuł (1)

        " Tata aż pięć razy mniej angażował się w opiekę nad dzieckiemi zajmowało mu to tylko pół godziny. "
        Zaznaczam słowo TYLKO jest dla przykładu i nie jest to wynik badań lecz własna opinia tejże pani
        Po drugie badania nie mówią nic o pełnych czy częściowych etatach może facet musi brać nadgodziny albo kobieta miała 1/2 etatu
        Nie podoba mi się artykuł i tyle

        • 2 1

        • Tak jak napisałem, również uważam, że to, co jest w tych badaniach, jest śmieszne, więc w pełni rozumiem, o co tobie chodzi. Niby artykuł na dzień ojca, a zjeżdża go równo z każdej strony, robiąc z niego największe zło. Ale nie wiem czy feminizm ma tu coś do rzeczy, czy po prostu nie jest to skrajny brak obiektywizmu i rzetelności autorki artykułu.

          • 2 0

      • No tak

        Wynikami można manipulować niestety i tak często się robi

        • 1 0

      • Feministka przytacza "badania" feministki. Tradycyjnie już według logiki Feministycznej "sprawiedliwości" i "równości".

        • 11 2

  • Sr*m na to.

    • 0 2

  • A dlaczego mamy obchodzic Dzien Ojca

    akurat tego dnia? Kto wymyslil te nowa swiecka tradycje? Mazowiecki, unijny komisarz, papiez, czy sekretarz generalny ONZ? Za mojej mlodosci nie bylo tego swieta i wcale go nie potrzebuje. Wystarczy, ze moi synowie beda pamietali o dniu moich urodzin i imienin. Jest to trudniejsze, gdyz o tym nie przypomni pani w szkole i portal trojmiasto.pl.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane