• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę ojcowie mają swoje święto

Anna Żukowska
22 czerwca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Każdy tata ucieszy się nawet z małego gestu, jakim mogą być np. życzenia. 23 czerwca obchodzimy Dzień Ojca. Każdy tata ucieszy się nawet z małego gestu, jakim mogą być np. życzenia.

Tatuś, tata, ojciec... W niedzielę świętujemy ich dzień. Czy model "nowoczesnego ojca", który aktywnie włącza się w wychowanie dzieci to tylko mit lansowany przez media i wynik pobożnych życzeń kobiet, czy jednak sytuacja trochę się zmienia?



Świętujesz Dzień Ojca?

Kojarzycie krążący po internecie obrazek, na którym dziecko zasypuje pytaniami mamę? "Mamo, gdzie jest mój rower?", "Mamo, kiedy będzie obiad?" i kilkanaście innych w tym klimacie. Jednocześnie do taty dziecko ma zazwyczaj tylko jedno pytanie: "Tato, gdzie jest mama?". Często mamy mają wrażenie, że dzieci, kiedy czegoś chcą, zwracają się tylko do nich. Albo, że to one robią wszystko przy dziecku. Więc gdzie są ci tatusiowie?

Współczesny tata jest jednak coraz bardziej zaangażowany w wychowanie dziecka. Nie boi się przewinąć malucha, nie boi się go sam kąpać czy wyjść z nim na spacer.

- Jestem absolutnie zakochany w moim synu - deklaruje Kuba, tata trzymiesięcznego Filipa. - Wpadki? Zdarzają się nawet najlepszym. Podczas jednej z moich pierwszych samodzielnych kąpieli byłem tak skoncentrowany na wymyciu małemu pupy, że nie zauważyłem, że podnosząc tę część ciała, główka młodego zaczyna się coraz bardziej zanurzać. Na szczęście udało mi się go nie utopić, ale najadłem się dużo strachu. Żonie do tej pory się nie przyznałem - śmieje się.

Według niektórych kobiet, ojcowie mają coraz mniejsze kłopoty z wyrażaniem swoich emocji.

- Wydaje mi się, że mężczyźni nie są już takimi twardzielami, jak dekadę czy dwie temu - mówi Iwona, mama bliźniaków Jasia i Antosia. - Mój mąż nie wstydził się płakać, kiedy chłopcy przyszli na świat. Dla mnie to też był bardzo wzruszający moment, jeszcze bardziej go wtedy doceniłam. Na co dzień radzi sobie świetnie i bardzo mnie odciąża, bo przy rocznych dzieciach, pracy jest bardzo dużo.

Od czego właściwie jest tata? - Pierwsza odpowiedź jaka przychodzi mi do głowy to taka, że od tego, żeby był blisko - dziecka i mamy - od samego początku - wyjaśnia Kinga Stolarska, psycholog z Pracowni Psychoedukacyjnej Ósmy Dzień Tygodnia. - Z jednej strony powinien być wsparciem dla kobiety w jej drodze przez macierzyństwo, z drugiej, powinien być obecny przy dziecku, aby poprzez codzienne aktywności budować z nim prawdziwą i głęboką relację. To co jeszcze warto podkreślić - ojciec jest dla dziecka pierwszym i podstawowym wzorcem mężczyzny. To od niego w dużej mierze zależy czego jego córka będzie w przyszłości wymagać od swojego partnera i czy syn nauczy się rozwiązywania wielu męskich problemów.

A co o swojej roli myślą sami tatusiowie? - Jestem od czarnej roboty - śmieje się Kuba. - Przynoszę żonie dziecko w nocy do karmienia, ogarniam wieczorne i nocne kupy. Tak naprawdę to nie jest tak strasznie, a od kiedy syn zaczął się uśmiechać, a potem śmiać na głos, uwielbiam pokazywać mu dziwne miny.

- Ja jestem z kolei od czytania bajek na dobranoc - mówi Jarek, tata bliźniaków. - Choć chłopcy nie bardzo jeszcze potrafią skupić się na książce, to wieczorny czas przed pójściem spać, jest po to, żebym spędził z nimi dłuższą chwilę. Pracuję po 8-10 godzin dziennie i w tygodniu mam poczucie, że z dziećmi się mijam. To jedyna chwila w ciągu dnia, kiedy możemy być razem. No i w weekendy pomagam jak mogę, a poza tym postanowiliśmy, że nocny dyżur przy dzieciach należy do moich obowiązków.

To, jak obowiązkami dzielą się trójmiejscy rodzice, było nawet przedmiotem badań naukowych wykonanych przez dr Magdalenę Żadkowską, socjologa, badaczkę życia zawodowego i domowego par. Co się okazało? To, że w parach, w których oboje rodziców pracowało, na czynności związane z pielęgnacją czy spędzaniem czasu z dzieckiem mama przeznaczała 2,5 godz. Tata aż pięć razy mniej angażował się w opiekę nad dzieckiem i zajmowało mu to tylko pół godziny.

- Podczas badania spotkałam różnych ojców - tych bardzo zaangażowanych, czyli takich, którzy przejmują połowę lub ponad połowę obowiązków wszelkiego rodzaju, ale też ojców "tradycyjnych", którzy nie zajmowali się domem prawie wcale - mówi badaczka. - Są też ojcowie, którzy np. kąpiel dziecka traktują jako swój obowiązek, a przy okazji możliwość spędzenia czasu z synem czy córką, ale są też tacy, których żartobliwie nazywam "mistrzami ceremonii". Owszem, dziecko wykąpią, ale to mama musi wszystko przygotować - nalać wodę do wanienki, przygotować dziecko i podać je tacie. Jedna z mam opowiadała, że dopiero, gdy wyszła z mieszkania i zostawiła tatę samego z córeczką w łazience, nagle zaczął sam wszystko przy kąpieli robić i znajdować. Od wtedy kąpiel stała się wykonywanym przez tatę obowiązkiem, a nie symbolicznym momentem "bycia tatą" wobec innych członków rodziny, czy kolegów.

Także tatusiowie - to tylko od Was zależy, jaką więź uda Wam się stworzyć z dziećmi i jak praca wykonana we wczesnym dzieciństwie, zaowocuje na przyszłość. Wszystkiego najlepszego!

Miejsca

Opinie (164) 4 zablokowane

  • To Pan Jezus ma dylemat :D (1)

    Prezent dla przybranego taty Jóżefa, czy dla tego niewidzialnego w kosmosie?

    • 5 6

    • Widać "ty" nie masz, bo swego moze nie znasz

      • 0 0

  • ojej Jarosław K nie dostanie prezentu... :( (3)

    • 11 10

    • już dostał :) od mamuni na dzień dziecka :D

      • 6 6

    • Ryży też nie dostanie (1)

      prezentu ,bo synuś ma pretensje ,że afera wyszła na jaw,

      • 5 3

      • chociaż MA dzieci i jakoś je zrobił.......

        • 4 5

  • Święto zagrożone wymarciem. Dzięki Polkom w UK i dzieki Euro 2012. (1)

    Ciapate Nikole i Dzesiki nawet nie będa wiedziały kto to "tata".

    • 16 1

    • nie bez powodu nasze rodaczki mają opinie najłatwiejszych w Europie... zwlaszcza jesli chodzi o Wlochow, Hiszpanow, Arabow i ciapatych.

      a na nas mowia w UK "white paki".
      czyscimy im kible a oni po**waja nam baby, ktore same do nich lgna a po numerku je za drzwi wywalaja.
      bo tylko Polka zrobi wszystko co najbardziej upokarzajace by sie oddac "obcemu, ciemnemu" ktory po wszystkim kopnie ja w zad i wysmieje.
      A potem wychowuj jej ciapatego bękarta.

      • 8 4

  • porownujesz samotnych ojcow do grodzkiej ? dziekuje

    • 3 0

  • (2)

    w Polsce sa ojcowie,,,ktorzy sami wychowuja dzieci...a traktowami sa jak...

    • 10 1

    • (1)

      W Polsce są matki... które same wychowują syna... nawet do 64 roku życia...

      • 2 5

      • dlaczego chociaż samotni ojcowie nie mają przywilejów emerytalnych jakie mają kobiety pomimo, że nie są matkami?

        • 1 3

  • Czcij ojca i matkę swoją. Wtedy bez sarkazmu powiesz - ojciec jest ważny (3)

    Mojżesz słusznie spostrzegł, że kluczem do żywotności narodowej jest skuteczne ojcostwo. Ojca podstawowym zadaniem jest wprowadzenie siebie i członków swojej rodziny w świat prawdy i miłości, czyli w świat prawdziwych wartości. Zadanie tym trudniejsze, kiedy ojca ojciec nie żył wartościami i kiedy męskość nie jest szanowana - jakże trudno jest wtedy: zrozumieć konieczność wyrzeczeń, jakie ojciec musi podejmować; doceniać piękno celu, jaki ma osiągnąć; być otwartym na przyjęcie na swoje barki trudów (krzyży), by zapewnić rodzinie byt.

    • 5 2

    • A co na to Jezus?

      Tata to:
      - (biologiczny tato) paranormalny duch, zapladniajacy in-vitro 12 letnią dzewicę?
      - (józek) Dorosły konkubent owej 12 latki, wychowujący cudze dziecko?
      - Czy sam sobie jest tatą (trójca święta) i zapłodnił swoją matkę samym sobą (kazirodcze in-vitro) ?

      żydzi zawsze mieli dziwne rodziny :)
      Ale lewacki model tejże 'rodziny' jest wzorem świętości dla 'prawicy'.

      • 4 5

    • "Czcij ojca i matkę swoją." (1)

      Nawet jak pije, bije i wchodzi mi do wanny?

      • 7 0

      • Rana "marnotrawnego ojca" nigdy się nie zabliźnia

        Od zawsze ojcostwo kojarzone było z obowiązkowością i odpowiedzialnością. Niestety, w latach PRL-u uprzedmiotowienie płci męskiej sprawiło, że także i ojcostwo pogrążyło się w marazmie. Uogólniając to można powiedzieć, że główną przyczyną wszystkich patologii rodzin, błędów wychowawczych jest zagubione ojcostwo, które ma wpływ na wiele życiowych rozstrzygnięć dotyczących konkretnego życia wielu ludzi. W tym stwierdzeniu o ranie "marnotrawnego ojca" jest mowa także o wykrzywianiu osobowości córek, przyszłych żon i matek. Kiedy ojciec zawodzi w życiu córki, powoduje to głębokie skutki społeczne, kulturowe, praktyczne i duchowe. Córki odbierają odepchnięcie od ojca nie tylko osobiście, ale i jako deprecjacje kobiecości jako takiej.

        Niestety, zdarzają się i wyjątkowe zakały męskości, wilki w ludzkiej skórze czyniące ogrom zła. Traktowane przedmiotowo i zaniedbywane przez swoich ojców córki co prędzej wychodzą za mąż, traktując małżeństwo jak ratunek. Przyczyną jest zawód, którego sprawcą był agresywny, zły, albo nieobecny ojciec. Trudno jest wtedy czcić takiego ojca, co z kolei powoduję samo-potęgującą się spiralę zła. Odmowa miłości ojcowskiej budzi nienawiść; intuicja, że ze strony ojca należy oczekiwać uczucia sympatii, budzi pragnienie zemsty.

        Ale najgorsze jest to, że skrzywiony obraz ojca powoduje, że nie jesteśmy w stanie odszukać sensu życia - drogi do Ojca który jest Miłością i który przygotował dla nas dom w niebie. Bo sensem życia na ziemi jest wieczne zbawienie.

        • 1 1

  • Niektórzy pomimo 64 lat nie mają potomstwa, ani małżonki... A podobno "prawica" jest pro-rodzinna. (14)

    Chyba że rodzina to mama i kot... to zwracam honor :)

    • 11 8

    • Trzeba być niedowartościowanym debilem by pod tym tekstem wstawiać taki komentarz.
      Ps. W d.... mam politykę od lewej do prawej

      • 7 4

    • Ten 64 latek zastępuje (5)

      teraz ojca swojej bratanicy i dziadka jej dzieciom. Ale skąd możesz wiedzieć jak POchwalasz związek dwóch tatusiów.

      • 7 10

      • To 33 letnia baba potrzebuje by ktos jej tate zastapywal?

        Widać slabo ja wychowuje skoro lajdaczy sie z pomiotami z SLD

        • 8 5

      • BUHAHAHA a co robil do 61 roku zycia ze "nie potrafil" znalezc kobiety? :) (2)

        Nie potrafil? Nie chcial, gej jak nic.

        • 5 7

        • wyłącz tvn ,włącz rozum (1)

          samotny mężczyzna nazywany jest starym kawalerem, a gej to facet ,który nie jest samotny ,bo jest w związku z mężczyzną

          • 4 1

          • gdyby to bronek albo ryzy nie mieli zony...... kazdego dnia od gejozy byscie im cisneli.

            • 1 2

      • Hitler tez swego czasu mieszkal z siostrzenicą...

        • 1 2

    • Mama już nie żyje (6)

      Kot był przygarnięty po tym jak ktoś inny go potrącił i zostawił. Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna.
      Wszystko można podeptać i obśmiać, ale po co.

      • 9 5

      • "Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna." - ale zmienila plec i nazywa sie teraz Anna G.

        • 4 5

      • "Miłość ponoć była, ale nie odwzajemniona i jedyna." - ciekawe czy heteroseksualna :) (4)

        bo w tamtych czasach przyznac sie do tego.... samobojstwo!

        • 4 5

        • Mało mnie obchodzi czy jest homo czy hetero (3)

          i z jakich powodów nie założył rodziny. Nie jestem również jego zwolennikiem, ale obrzydzeniem mnie napawa jak z cnoty można zrobić obelgę.
          O kocie czytałem zanim zaczęto w ogóle go za niego wyśmiewać. Jego matka wspominała, że znalazł go przy drodze i zawiózł do weterynarza nie licząc, że da się go odratować. Po 2 tygodniach weterynarz powiedział, że kot jest do odbioru. To jest historyjka, z kolorowego czasopisma, gdy nikt się nie naśmiewał z Kaczyńskiego za kota (tuż po wygranych wyborach, gdy nie wiadomo było czy będzie koalicja z PO). Dlaczego Kaczyński tej historii nie przypomniał i nie wykorzystał politycznie. Widocznie uznał, że nie będzie zniżał się do poziomu ludzi, dla których opieka nad zwierzęciem jest czymś nienormalnym.

          • 4 3

          • "jak z cnoty można zrobić obelgę" (2)

            wybacz ale jesli facet 64 lata nie ciupcia to nie jest cnota tylko ogromny problem.
            facet to nie kobieta ktora moze dlugo bez sexu, samce maja naturalne potrzeby.

            jest osoba publiczna, chce rzadzic nami.... a my mam prawo wiedziec kto on za jeden.
            ja nie chce by mna rzadzily zadni dewianic typu biedron, grodzki, czy jaroslaw.

            • 0 2

            • Piszę o kocie a ty o ciupcianiu (1)

              Jeśli jest homo i się z tym nie obnosi jak biedrońki to dla mnie nie ma znaczenia i może rządzić ...

              • 2 0

              • popatrz... a bolek nie obnosi sie z SBcją... wrecz zaprzecza i sie wypiera

                a jednak wszystkim to przeszkadza.

                • 0 1

  • Ojcze -dziekuję że żyję. TY już Odszedłeś. pamięc o TOBIE NIE.

    • 16 0

  • A mój ojciec olał i odszedł jak byłem mały. Nie wiem nawet czy zyje. Leje na dzien ojca, dla mnie to dzień łajzy.

    Nawet jakby wrocil to bym pogonil poteznym kopem w d**e.
    A dzien Matki obchodze codziennie, bo mozliwy sposob na to zasluzyla.

    • 17 1

  • (1)

    kiedy Grodzka ma święto?

    • 8 0

    • 26 maja i 23 czerwca

      nie ma co ustawił(a) się

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane