• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okolice Trójmiasta od 10 lat z największym wskaźnikiem dzietności

Ewelina Oleksy
25 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jeśli obecne wskaźniki się utrzymają, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków.
Jeśli obecne wskaźniki się utrzymają, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków.

Okolice Trójmiasta od 10 lat utrzymują się w czołówce miejsc, które mają najwyższy współczynnik dzietności. Ale sytuacja w tym temacie poprawiła się też w Gdańsku. Tak wynika z omówienia danych, przygotowanego przez Kartografię Ekstremalną.



Ile planujesz mieć dzieci?

Na początek wyjaśnijmy: Współczynnik dzietności określa przeciętną liczbę dzieci, które urodziłaby kobieta w ciągu całego okresu rozrodczego (15-49 lat), przy założeniu, że w poszczególnych fazach tego okresu rodziłaby z intensywnością obserwowaną wśród kobiet w badanym roku.

Przyjmuje się, że współczynnik dzietności między 2,10 a 2,15 jest wartością zapewniającą prostą zastępowalność pokoleń.

Dane o współczynniku dzietności za 2021 r. udostępnił Główny Urząd Statystyczny. Podano, że ubiegły rok był (kolejnym już) rokiem spadku tego wskaźnika w Polsce z 1,37 do 1,32.

Co te liczby oznaczają w praktyce?

W ciągu stulecia ubędzie połowa Polaków



Z omówienia przygotowanego przez twórców profilu Kartografia Ekstremalna na FB wynika, że jeśli powyższy wskaźnik się utrzyma, 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 66 dzieci i 44 wnuków. A to oznacza, że w ciągu stulecia ubędzie ponad połowa Polaków.

W 20 powiatach, jak podaje Kartografia Ekstremalna, współczynnik dzietności spadł poniżej 1. Wśród miast, w których jest taka sytuacja, jest m.in. Sopot.

Np. wartość 0,87 dla powiatu lwóweckiego oznacza, że 100 dzisiejszych rodziców będzie miało tylko 44 dzieci i 19 wnuków - ubytek o 80 proc. w ciągu stulecia.

Całkowity wskaźnik dzietności w Polsce w 2011 r. i w 2021 r. Całkowity wskaźnik dzietności w Polsce w 2011 r. i w 2021 r.

Powiat kartuski dzietnością stoi



Na drugim biegunie znajduje się powiat kartuski.

- Tam współczynnik dzietności niemal dosięga poziomu zastępowalności pokoleń i wynosi 2,075 - gratulacje dla Kaszubów! - napisała Kartografia Ekstremalna.
Tak samo dobrze sytuacja wygląda w powiecie wejherowskim.

Porównano też obecny współczynnik dzietności z tym 10 lat temu.

Spadło na prowincjach, wzrosło w dużych miastach



W 2011 r. ogólny współczynnik dzietności był niższy niż dzisiaj, ale sytuacja między powiatami była bardziej wyrównana.

- Dzisiaj dzietność na prowincji dramatycznie spadła, natomiast bardzo poprawiła się w dużych miastach i na ich przedmieściach. Opole, które w 2011 r. było jedynym powiatem z dzietnością poniżej 1, dzisiaj jest powyżej średniej krajowej, na poziomie 1,46. Bardzo poprawiła się też dzietność w Gdańsku i Wrocławiu - z ok. 1,13-1,16 do 1,55-1,58 - podaje Kartografia Ekstremalna.
Czytaj też:

Tłusty czwartek na porodówce. Rekord narodzin w UCK



Okolice Trójmiasta od 10 lat są w czołówce, jeśli chodzi o najwyższy wskaźnik dzietności (obok Warszawy, Krakowa i okolic Poznania). Na pozycji lidera od dekady trzyma się m.in. powiat pucki, powiat wejherowski (m.in. Rumia i Reda) oraz kartuski.

Współczynnik dzietności to jedno, a co z narodzinami?



W samym Trójmieście liczba narodzin w ubiegłym roku nieco spadła. Nieznaczny wzrost zanotowała Gdynia. Mniej noworodków miał Gdańsk i Sopot.

W 2021 r. w Trójmieście urodziło się w sumie 10 485 dzieci. Rok wcześniej narodzin było o 377 więcej.

Opinie (496) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (30)

    Co niestety nie zmienia fakty że dzieci rodzi sie coraz mniej,a za 40 lat będzie w kraju 25mln osób,z czego 60% emeryci.Dzieci to odpowiedzialność i ogromne pieniądze,stąd ludzie wybierają karierę,mieszkanie i samotność albo przygodne znajomości bo tak im wygodniej.Takie to dzisiaj czasy.

    • 67 10

    • Wole kota lub psa zamiast dziecka. (10)

      • 28 14

      • (8)

        No i co w tym złego? Każdy niech przeżyje swoje życie jak chce nic ci do tego! Nie każdej kobiety celem życiowym jest rodzenie dzieci!

        • 31 8

        • (7)

          Powiedz to swojej matce...

          • 11 27

          • (6)

            To był wybór jej Matki czy chciała urodzić dzieci... jeśli kobieta ich nie chce to dlaczego ktokolwiek miałby ja do tego zmuszać? To jej zycie i tobie nic do tego!

            • 29 5

            • (3)

              Hehe- samemu żyć na tym świecie, dzięki poświęceniu innych, a nie widzieć ten zależności. To tylko wymówiki, lenistwo i wygodnictwo. To jak byś powiedziała, że nie chcę jeść, mój wybór. Tak jest stworzony człowiek i dlatego żyje. Ty również.

              • 9 38

              • (2)

                A kto mówi że samotne? Nie mając dzieci masz czas na życie towarzyskie, na podróże, na pracę, nikt tu dla nikogo się nie poświęca. Jak masz dziecko to owszem musisz dla niego poświęcić kilkanaście lat swojego życia!

                • 27 4

              • Gdzie jest użyte słowo- samotne? Widzę, że samo ci się nasuwa :). Ktoś poświęcił w ten sposób swoje życie, żebyś ty mogła się pobawić? To ewolucyjna katastrofa.

                • 3 14

              • Czyli posiadanie dziecka wyklucza że zycie towarzyskie i podróżowanie czy nawet pracę? Haha sorry już dziecia mówię że koniec z wycieczkami szefowi że się zwalniam a znajomym że koniec z weekendowymi spotkaniami.

                • 3 11

            • To proszę głosować na ugrupowanie które zmieni system. Bo obecny właśnie wymusza posiadanie dzieci gdyż właśnie jest na tym oparty.

              • 7 2

            • Wy nie chcecie czy wasi badboye?

              • 2 2

      • No i słusznie, to Twój wybór i nikomu nic do tego!

        • 16 0

    • Dla kogo będą te wszystkie mieszkania za 30lat hehe ;] nasze dzieciaki będą miały farta i kupią je za dzisiejsze 200 tys. Ludzie to żadna inwestycja. Bawcie się.

      • 8 1

    • (11)

      Raczej problem ze znalezieniem uczciwego partnera, który jest gotowy ponieść odpowiedzialność za rodzinę. Ja bym chętnie i rodzinę założyła, tylko nie ma z kim.
      Zamiast żyć z byle kim, kto mnie zdradza, okrada , oszukuje..... Wolę życie w pojedynkę.

      • 18 2

      • (10)

        Tak tak nie ma odpowiedzialnych mężczyzn xD jak się ma wymagania większe niż samemu się prezentuje to wtedy zrozumiałem jest że może wystąpić problem z znalezieniem partnera.

        • 16 11

        • Nie przesadzaj, minimum 180cm i 10 tyś netto to chyba nie są zbyt wygórowane wymagania? (2)

          Zważywszy na to, że w zamian dostajesz partnerkę, która interesuje się: Netflixem, herbatą i podróżami. Czasem nawet ma konto na Instagramie :)

          • 17 5

          • O (1)

            I jeszcze 25cm

            • 9 1

            • O tym akurat rzadko piszą wprost :)

              • 1 1

        • (6)

          Mam wymagania takie jakie sama sobą prezentuje. Dla mnie wierność, uczciwodc to podstawa relacji. Bankomatu nie potrzebuje, sama potrafię zadbać o siebie finansowo. Nie musi być wykształcony, nie odstrasza mnie pracownik fizycznych ale by można było porozmawiać na różne tematy, wyjść razem, wyjechać. To wygórowane? Raczej podstawa zdrowej relacji.

          • 8 0

          • tylko że takich co raz mniej. Najczęściej szukają bankomatów, samemu nie dając nic w zamian.

            • 3 2

          • 90% kobiet ugania sie za 10%

            Najlepszych facetow. Tu lezy wasz problem. Kazda chce chada z kasa lub bedboya.

            • 1 3

          • (3)

            Jeśli to są twoje wymagania i masz problem z znalezieniem faceta to musi być z tobą coś jednak nie tak :) może masz poje... charakter? ;)

            • 3 5

            • (2)

              Albo pecha. Przed 40tka ciężko spotkać wartościowego faceta kt byłby wolny.

              • 0 0

              • (1)

                Czyli dopiero teraz się obudziłaś że fajnie jednak kogoś mieć? A do 40 twierdziłam że jesteś samodzielna i żaden facecik do szczęścia nie jest ci potrzebny. Czyli jednak trafiłem z tym poje...m :) ale teraz dla ciebie już nie ma szans bo nikt starej panny z zryta głową raczej nie weźmie :)

                • 0 5

              • Troche szacunku do drugiej osoby. I przestan wrozyc z fusow. Niektorym sie zycie tak uklada, ze nie maja szczescia w relacjach damsko-meskich i nie maja tu nic do rzeczy zadne dziwne poglady. Jak czytam Twoje komentarze, to sie wcale dziewczynie nie dziwie. Obrazasz ja, ze jest poje....m, zeby podkreslic jaki to ty jestes wartosciowy i madry. No raczej nie.

                • 3 0

    • A proszę mi powiedzieć drogi wyborco pis (4)

      Czy Kaczyński i PiS świadomie kłamał ze 500 poprawi dzietność?
      Czy po prostu oni są głupi i nie przeczytali jednego artykułu o demografi?
      Tylko liberalna i lewicowa Szwecja i Francja ma dużo dzieci w Europie!

      • 3 1

      • (3)

        Szwedzi i Francuzi mają dużo dzieci? Czy może jednak imigrancji którzy przybyli do tych krajów?

        • 5 0

        • Sprawdź statystyki (2)

          A nie paski z tvp

          • 1 1

          • Sprawdziłem

            W 1969 roku liczba ludności Szwecji wynosiła osiem milionów. Przyrost o kolejny milion zajął 35 lat, do roku 2004. Natomiast kolejny milion przekroczymy już tylko po 13 latach, w pierwszym kwartale przyszłego roku.

            Niestety, szybka poprawa sytuacji demograficznej kraju nie jest wynikiem nagłego wzmożenia wigoru jego mieszkańców, a napływem potężnej fali imigrantów. Tylko w roku 2015 zameldowanie w Szwecji otrzymało aż 134 240 obcokrajowców, a wśród nich 5 447 Polaków.Teraz SCB prognozuje, że w ciągu najbliższych 10 lat przyrost ludności będzie wynosił średnio 0,69% rocznie. Z końcem dekady mamy przekroczyć 11 milionów.

            Liczba dzieci urodzonych przez statystyczną kobietę nie wzrośnie, a nawet okresowo zmaleje. Mimo to wzrośnie liczba narodzin, a to dzięki temu, że do Szwecji przybywa i jest wiele kobiet, które urodzą pierwsze dziecko zakłada SCB.

            • 0 0

          • Mówisz pasek TVP? Jednak jesteś dzbanem

            Urząd Statystyczny Szwecji jako główne powody, które wpłynęły na taki stan, wskazuje wzrost liczby urodzeń i imigrację.
            Głównym powodem, dla którego liczba ludności rośnie szybciej, niż sądzono jeszcze kilka lat temu jest fakt, że imigracja, której poziom już wtedy był wysoki, od tego czasu wzrósł jeszcze silniej" powiedział Tomas Johansson, analityk statystyk ludności w Statistics Sweden.

            Nadwyżka urodzeń, czyli liczba noworodków pomniejszona o liczbę zgonów, była w ciągu ostatnich kilku lat na poziomie około 20 000-25 000. Nadwyżka osób będących imigrantami wahała się od 45 000 do 78 000.

            Około trzy czwarte wartości wzrostu populacji może być wyjaśnione zjawiskiem nadwyżki imigracji. W związku z tym można powiedzieć, nieco upraszczając, że to imigracja powoduje wysoki wzrost populacji dodał Johansson.

            • 0 0

    • Sven

      Skąd ten impossybilizm u pisowca? Przecież PiS miał naprawić demografie

      • 4 0

  • Z ekonomicznego punktu widzenia-słabo (20)

    Z ekologicznego-pozytywnie.
    Mniej szkodników pasożytujących na planecie...

    • 73 48

    • (15)

      Co ty robisz na tej planecie pasożycie? Twoim tokiem myślenia to kiedy oddasz kasę za twoje pasożytowanie?

      • 18 24

      • To zwykły boomer (2)

        Jeździ starym dieslem i żre wysoko przetworzone produkty jedzeniopodobne pochodzenia zwierzęcego.

        • 7 18

        • Pomyłka prosiaczku (1)

          jeżdżę rowerem i skuterem (zimą grzecznie SKM) a mięso jem z dobrych źródeł kiedy mam na to ochotę. Przeważnie 2-3 razy w miesiącu.
          Co nie zmienia faktu że produkuję śmieci, spaliny itd.
          Z punktu widzenia planety, jestem więc jej pasożytem. Ale wy "geniusze" tego oczywiście nie rozumiecie...

          • 23 11

          • Dzieci które się teraz rodzą już takie nie będą

            Więc proszę ulżyj planecie pasożycie

            • 4 10

      • Zostałem powołany do życia nie na własne życzenie (11)

        Jaką kasę?
        Chyba nie rozumiesz że jesteśmy jednymi zwierzętami na tej planecie które muszą płacić za pobyt na niej... To ludzie ludziom, zgotowali ten los.

        • 19 6

        • (10)

          Nie muszisz płacić. Przeprowadz się do lasu i tam mieszkaj. To twój świadomy wybór, że płacisz za życie. Natomiast to, że twoje życie kosztowało, bo twoim rodziece wychowywali cię wśród cywilizowanego społeczeństwa to inna sprawa. Kiedy zwócisz za to kasę pasożycie?

          • 6 20

          • (1)

            Last sa panstwowe I oszlabanowane. Nie mozesz ot tak sobie nagle w Leslie zamieszkac. Jak cie znakda to cie z tego lasu wyciagna.

            • 17 4

            • Możesz się wyprowadzić do Szwecji tam cię z lasu nikt nie wywali jeśli zachowasz czystość

              • 9 1

          • Podaj numer konta Tomek (4)

            oddam tobie bo widzę żeś jest 100% pro life :D
            A w sobotę weź za to żonę i dzieci na wycieczkę do Lidla

            • 11 3

            • (3)

              Pro life, żona, dzieci, Lidl :). ... tyle wątków, a brak odniesienia się to meritum.

              • 2 8

              • Ale o jakim meritum mam z tobą Tomku dyskutować? (2)

                Nie znając mojej historii rodzinnej, przeszłości, doświadczeń itd. wyskoczyłeś mi na klatę że mam oddawać kasę.
                Wybacz ale skoro dla Ciebie życie=kasa, to nie odbędziemy merytorycznej dyskusji bo według mnie życie to złożona konstrukcja a pieniądz to pułapka wymyślona przez ludzi na ludzi.
                Co nie zmienia faktu że żyjemy w systemie monetarnym. Rozumiem to i funkcjonuję na przyzwoitym poziomie aczkolwiek nie równam wszystkiego do kasy.
                Ot tyle.
                Miłego dnia :)

                • 9 4

              • Ja wyskoczyłem? :D. Ty napisałeś o szkodnikach. Ja tylko odpowiedziałem. Po co mam znać historię twojej rodziny? :D. Piszesz to odpowiadam.

                • 5 4

              • Nie równań wszystkiego do kasy. Typowy tekst dla osób nie mających kasy.

                • 1 2

          • Czy cywilizowanego (2)

            To bym kwestionował.
            Kolega "za i przeciw" ma niestety rację, że ludzie to pasożyty. Chociaz ujął to z grubej rury. Ja np. Podziwiam osoby, które chcą mieć dzieci w sytuacji kiedy w Polsce będzie za parędziesiąt lat brakowało wody.

            • 11 4

            • O to właśnie chodzi (1)

              Oczywiście napisałem to w dużym skrócie ale widzę że gro ludzi żyje na zasadzie hurr-durr, po nas choćby potop. Przecież nie jest tak że mamy niewyczerpalne zapasy wody na ten przykład jak piszesz. "Robienie" dzieci nie powinno być wymuszone tylko pobudkami typu "bo nie będzie miał kto na nasze emerytury pracować"
              To skomplikowany i złożony proces. Piszę to jako ojciec 17latka. Oczywiście kocham go i zrobię wszystko aby wyrósł na zdroworozsądkowego człowieka ale z pewnego punktu widzenia jest pasożytem planety jak i ja.
              Nie ma się co obruszać...

              • 5 3

              • Akurat ilość H2O na tej planecie jest plus/minus constans

                • 2 0

    • Zawsze możesz naprawić błąd rodziców (3)

      Chcesz naprawić świat i zmniejszyć obciążenie pasożytami, zacznij od siebie.

      • 5 9

      • Dokładnie (2)

        On musi mieć przykre życie. Pewnie praca, kredyt, samotność...

        • 2 7

        • Nie to co ty! (1)

          Konkubina, dwie kochanki, 5 dzieciaków, socjal i harnaś na śniadanko!
          Praca? Własne lokum? Po co? Państwo da

          • 6 4

          • Zazdraszczasz?

            Chyba bardzo życiowy przegrywie

            • 1 3

  • Wiele kobiet przyjeżdża z małych miejscowości (8)

    Bo tylko w dużych miastach można myśleć o przyszłości, chociaż obecna inflacja zniechęca do zakładania rodziny

    • 43 9

    • (7)

      Inflacja?W 1923r.inflacja była na poziomie 350% miesięcznie...a dzieci rodziło sie mnóstwo...

      • 10 11

      • I dużo umierało (4)

        Poza tym nie było emwrytur i dzieci były zabezpieczeniem na starość.

        • 12 3

        • Hehe, a teraz jakie masz zabezpieczenie dzięki emeryturze? :D

          • 8 5

        • (2)

          Rodzisz dzieci żeby mieć zabezpieczenie na starość ? Żałosne... współczuję twoim dzieciom!

          • 9 13

          • Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem

            • 8 1

          • Ale na tym właśnie opierały się wszystkie społeczeństwa i miało to sens. A nie odkładanie składek przez całe życie i na starość mieć dylemat czy opłacic rachunki czy wykupić leki

            • 4 0

      • No właśnie (1)

        Im mniejsza inflacja, większy dobrobyt, tym dzieci rodzi się mniej. W najbogatszych krajach Europy od wielu lat jest najniższy przyrost naturalny ludności

        • 9 3

        • Bo stawiają na jakość, a nie na ilość.

          • 6 1

  • Mało (35)

    To nadal jest bardzo mało. Niestety ludzie najpeirw przyjęmności, a później płacz, bo nie ma jak dzieci rodzić jak się ma 40 lat. To jest ewolucyjna patologia.

    • 48 65

    • 20-30 latki (12)

      Współczuję aktualnych 20-30 latkom bez dzieci. To decyzje nie do odwócenia... co rok będzie gorzej podjąć decyzję o dziecku, a później im starsi to będzie im coraz cieżej takie dziecko wychować.

      • 12 32

      • (11)

        Uważasz że celem kobiety jest rodzenie dzieci? To bardzo ci współczuję jeśli nie masz innego celu w życiu!

        • 25 14

        • (6)

          Celem twojej matki było rodzenie? Co robisz na tym świecie?

          • 14 18

          • (5)

            To byl jej wybor. Nie dziecka.

            • 18 4

            • (4)

              Jak by myśała tak jak ty to by ciebie nie było. Nie widzisz amburdu towjego myślenia?

              • 8 15

              • (2)

                Tomek... cofnij się do podstawówki bo ty pisać po polsku nie potrafisz... co to jest amburdu analfabeto?

                • 7 7

              • Haha- jak brak argumentów to można wyzwa od analfabetów. Brawo ty.

                • 8 10

              • Jeśli nie wyłapałeś że to była typowa literówka i przez to nazywasz kogoś analfabeta w dodatku nie używając samemu polskich znaków i interpunkcji to śmiało mogę stwierdzić że jesteś hipokrytą

                • 5 3

              • A co w tym złego?

                Dlaczego z góry zakładamy, że istnienie jest czymś dobrym?

                • 5 3

        • tak, z biologicznego punktu widzenia celem kobiet jest rodzenie dzieci (3)

          a celem facetów jest ich robienie. taka prawda. dzieki temu istniejemy

          • 9 9

          • Zburzyłeś jego światopogląd o jego wyższym celu na tej planecie (2)

            A on może prokreacji po prostu się brzydzi

            • 3 6

            • to niech nie robi dzieci (1)

              to, że nie przekaże swoich genów dalej jest korzystne dla ludzkości...

              • 5 3

              • Ale przecież on jest wyjątkowy

                • 1 4

    • (8)

      Patologia to myślenie że każda kobieta musi urodzić dzieci!

      • 32 13

      • (2)

        Mężczyzna ma rodzic? :D. Zarówno mężczyzna jak i kobieta razem są od wydania potomstwa. To podstawowa funkcja. Nie ma bardziej podstawowej. Wszystko inne jest w następnej kolejności. Dzięki temu żyjemy. Ty również.

        • 10 19

        • (1)

          Jeśli twoją jedyną funkcją życiową jest płodzenie dzieci to bardzo ci współczuję!

          • 17 9

          • Kto powiedział, że jedną? Sama sobie odpowiedz. Jedną funkcją twojej matki było spłodzenie ciebie?

            • 8 10

      • zapytasz siebie samego dlaczego nie mam dzieci stojąc w kolejce do lekarza (4)

        tylko nie narzekaj wtedy że kolejki :)

        • 2 8

        • (3)

          A co mają dzieci wspólnego z kolejka do lekarza?

          • 10 2

          • (1)

            Haha- pożyjesz, zobaczysz :D

            • 3 7

            • Lec tomku, pykaj nastepnego lekarza! Szybciutko dzieciorobie!!

              • 0 0

          • Np. to że czym mniej dzieci się rodzi t mniej może być lekarzy? Gdyż brak dzieci oznacza brak w przyszłości kolejnych studentów na medycynie i nie tylko. Naprawdę logiczne myślenie już chyba u ciebie nie istnieje jeśli zadajesz takie pytania

            • 5 3

    • (6)

      Nie sztuka jest zrobic dziecko. Sztuka jest zrobic je swiadomie I miec na to warunki.

      • 29 1

      • (4)

        Twoim rodzicce zrobili cię świadomie i mieli na to warunki?

        • 3 16

        • (1)

          Tomek co to jest rodzicce? Z twojej wypowiedzi wynika że jesteś niewykształconym dzieciorobem!

          • 6 6

          • Hahaha- nie ma argumentów i pojawiają się komentarze o literówkach. To raczej świadczy to tobie :D

            • 1 5

        • Tak, moi rodzice zrobili to świadomie i w pełni celowo, bo mieli do tego warunki (1)

          Kiedyś nie było problemów z przedszkolem, z pracą, rozbuchanym socjalem.
          Obecnie? Nie wiem czy moja córka dostanie się gdzieś do żłobka: ma dwa tygodnie a stoję już w kolejce na drugą połowę 2023r.
          Ja mam ten plus że z żoną mamy komfort finansowy i nas stać na utrzymanie dziecka, ale widząc koszt życia z bomblem, to jestem przerażony. Same szczepienia to koszt kilku tysięcy złotych. S ty tu z jakimiś hasłami nawiedzonymi, że jedyny cel kobiety to rodzenie dzieci.

          Jak byś nie uważał na lekcjach, to posiadanie potomstwa jest czynnikiem ewolucyjnym jako gatunku, a jako jednostka, najwyżej stoi w hierarchii potrzeba samorealizacji. Dla niektórych będzie to posiadanie dziecka jako szczytowe osiągnięcie, s dla innych godne życie, z dzieckiem albo bez.

          • 6 5

          • Godne życie jako cel ewolucyjny? Co to za nowomowa? Kto cię takich głupot uczył? :D. Szczepionki kilka tysięcy? Gdzie mieszkasz, bo napewno nie w Polsce :D

            • 3 6

      • nie dorosłeś jeszcze do macierzyństwa

        sztuką jest dojrzeć a nie narzekać

        • 9 4

    • Nie jest to patologia. Tylko, że realia się zmieniają i wpierw ludzie chcą się zabezpieczyć, a nie prosić o jałmużnę od Państwa lub się zastanawiać czy kupić dziecku buty czy kurtkę.

      • 7 1

    • Nie propaguj głupot i mitów (4)

      Powiedz mi, jak ludzie mają mieć dzieci, gdy społeczeństwo i sytuacja bytowa na to nie pozwala?
      Wielu osób nie stać na własne 4 kąty, ledwo wiążą koniec z końcema ty zarzucasz im wygodę?
      Zastanów się trochę...
      Obecnie dzieci robią sobie osoby ustawione finansowo albo jadące na socjalu w myśl jakoś to będzie.
      Nie wspominając już o patologi że żłobkami i przedszkolami gdzie priorytet powinni mieć rodzice pracujący, by ich zachęcić do posiadania potomstwa. Zamiast tego, punkty rekrutacyjne dostają wszelakiego rodzaju mopsiary...
      Jak do powyższego (brak środków, brak lokum, brak przedszkoli/żłobków) dorzucisz jeszcze obecną niepewność co do przyszłości (pandemia, wojna, inflacja), to co tunsie dziwić że ludzie nie chcą mieć potomstwa? A nawet nie poruszyłem kwestii problemów zdrowotnych, gdzie nikt o tym nie mówi ale odsetek par borykających się z niepłodnością jest coraz większy! Z 8 par z którymi utrzymuje bliskie kontakty, to tylko 1 para nie miała żadnych problemów z ciążą. Reszta problemy albo z zajściem, albo utrzymaniem, albo wady rozwojowe, albo "zwykły" brak możliwości zajścia.

      • 9 7

      • (3)

        Sprawdź kiedy był największy boom dzietności i zadaj sobie pytanie czy wtedy ludzie mieli warunki i sytuacja bytowa ich do tego zachęcała. I w tamtym czasie oczywiście każdego było stać na własne mieszkanie xD i oczywiście w chwili obecnej brak dzieci to jest wygoda gdyż

        • 11 1

        • (2)

          Bo wtedy nie było antykoncepcji ?
          Może cię oświecę ale myśle ze posiadanie dużej ilości dzieci nie było podyktowane chęcią posiadania dużej rodziny a raczej braku antykoncepcji

          • 5 2

          • Haha- teoria internetowego specjalisty :D

            • 1 3

          • Nie było antykoncepcji? Haha jednak Karyna to nie imię tylko stan umysłu. Pierwsza wkładka domaciczna powstawa w 1909 roku. A jak był baby boom to już tabletki antykoncepcyjne istniały :) i jeszcze aby w sprawie antykoncepcji uświadamiał cię facet to już naprawdę dzbanica musisz być :)

            • 3 3

  • I najwiekszym wskaznikiem zachorowalnosci na raka (3)

    • 34 7

    • Najlepsza diagnostyka (1)

      Proste

      • 10 2

      • Co za glupota !!

        A z czego wynika zachorowalnosc na raka, ktos cos przeczytał? Banda ignorantow. Zachorowalnosc na raka jest wprost proporcjonalna do dlugosci zycia. Im dluzej zyjemy tym wieksze prawdopodobienstwo raka. W srod grupy 70 + istnieja 2 mozliwosci smierci rak i naczyniowo-sercowe. 1% to wypadki. Moze warto poczytac zamiast pisac glupoty.

        • 0 1

    • "Mitologia" sprzed wielu lat. Obecnie jest zupełnie odwrotnie. Polecam GUS!

      • 1 1

  • (9)

    dziś mając trójkę dzieci to już mówią, że patologia

    • 58 9

    • Też tak uważam!

      • 12 23

    • Niezbyt mądrzy ludzie różne niezbyt mądre rzeczy wygadują

      • 26 4

    • Zależy. Jak ktoś ma warunki, żeby wychować 3 dzieci na ludzi to nie jest to patologia. Ale najczęściej więcej niż 2 dzieci posiadają ludzie, którzy sami ledwo wiążą koniec z końcem, a ich jedyną życiową dewizą jest stwierdzenie "jakoś to będzie".

      • 28 11

    • (2)

      straszne, ale prawdziwe
      oby tych dzieci bylo jak najwiecej, przyszlosc jakas nas bedzie czekac, a tak tylko starcy, emeryci

      • 4 3

      • (1)

        Z jednej strony racja, im więcej dzieci tym lepiej. Z drugiej dzieci kosztują. Wiele par nie decyduje się na potomstwo, bo zwyczajnie ich na to nie stać mimo, że oboje pracują. Nie każdy marzy o tym, by mieszkać u mamusi w 2-pokojowym mieszkaniu z rodziną (mężem/żoną i dziećmi) lub mając rodzinę wynajmować. Poza tym ludzie boją się wynajmować mieszkania rodzinom z dziećmi. A z kredytami jak jest każdy wie. Dziś, nawet mając własne mieszkanie, wielu nie decyduje się na dzieci, bo nie wiadomo, czy za chwilę rata za własne m nie wzrośnie o kilkaset % i czy wówczas będzie co do garnka włożyć. A gdzie w tym jeszcze dzieci? Nie nakarmić ich wówczas, nie zapewnić dodatkowych zajęć, by się mogły rozwijać? Koło się zamyka.

        • 1 0

        • Jak patrzę na sąsiadów to mam wiarę, że duże rodziny dają jeszcze radę. Mają 6 dzieci, część uczy się w szkole prywatnej. Duży dom, 2 samochody. Dzieci chodzą na zajęcia dodatkowe, jeżdżą na ferie i kolonie. Rodzice pracują i dają radę.

          • 3 0

    • PO, Wyborcza i TVN pracują od dawna

      więc nie dziw się, że tak jest

      • 4 4

    • Patologia to narobić dzieci i nie mieć warunków, czasu i środków żeby je potem utrzymać. A rodzina z pięciorgiem dzieci, która sama się utrzymuje, to nie patologia - to szczęśliwa duża rodzina!!!

      • 15 1

    • A ja mówię że to bogaci ludzie

      Gdyby nie to, że utrzymanie dziecka jest tak drogie to pewnie miałabym trójkę dzieci, niestety nie zdecyduję się na trzecie dziecko bo koszt tego poniosłaby pozostała dwójka, każdy w tych czasach chce gdzies wyjść w weekend, pojechac na wakacje, zapewnic dzieciom dodatkowe zajęcia, gdybym miała 3 dziecko to z wielu rzeczy musielibyśmy rezygnować

      • 3 1

  • Dzieci rodzą się w wyniku wcześniejszych awarii prądu, które ostatnio coraz częściej miały miejsce

    na pewno nie z powodu sytuacji ekonomicznej. Awarie prądu to jedyny powód.

    • 10 24

  • Bo jest rozdawnictwo. (10)

    Czekam na dzień w którym pińcetplusy będą przyznawane wyłącznie rodzicom pracującym. A wtedy zrobię duuużo popcornu :)

    • 88 21

    • (8)

      To się nie doczekasz,zobacz sobie jak jest w UK.Tam z reguły muzułmanki mają po 12 dzieci i żyją tylko z benefitów.A jakoś kindergarden w Niemczech nie przeszkadza?Nawet lider PoKo stwierdził że 500+ to był ich pomysł,tylko nie zdążyli wprowadzić bo piniędzów nie było...

      • 14 17

      • Ale są też inne partie (5)

        A nie tylko PiS i PO. Jak wskazał przedmówca, 500+ powinno być odliczane co miesiąc od należnego podatku (jak dawniej składka zdrowotna). Od razu skończyłaby się szara strefa. Na marginesie z Twojego toku myślenia wynika, że osoby utrzymujące się tylko z benefitów to coś normalnego, podczas gdy tak nie jest. Z Zachodu bierzmy dobre wzorce (prosty system podatkowy, niskie podatki, przyjazne państwo), a nie ciągle te negatywne.

        • 8 6

        • Ja wiem że są inne partie ale powiedz to ludziom...oczywiście bierzmy tylko dobre wzorce,tylko u nas to nie przejdzie.Cały czas patologie typu śmieciówki a reszta pod stołem,praca na czarno,mnóstwo wyjechało i Polki rodzą w UK czy gdzie indziej.

          • 5 4

        • (3)

          Gdzie na zachodzie masz niskie podatki? Może w Francji albo Włoszech? Problem nie tkwi w wysokości podatków tylko w tym na co są te pieniądze przeznaczane. Jedyna partia która mówi o likwidacji 500+ jest konfederacja i w dodatku nie jest jednogłośna w tej sprawie gdyż ruch narodowy nie jest zbytnio za likwidacją tego świadczenia.

          • 2 1

          • Dokładnie tak

            Różni przedstawiciele różnych partii co chwilę mówią podczas wywiadow, że nie zamierzają likwidować 500+, jedynie konfederacja.

            • 0 0

          • W Szwajcarii. W Monako. W Andorze. W Luksemburgu. (1)

            Rozumiem że ekonomii w szkole nie było, a w telewizorku nie wspomnieli?

            • 0 2

            • 3 wymienione kraje są wielkości Gdańska xD i rzeczywiście dzieci dużo się w tych krajach rodzi Andora 1,27 Szwajcaria niecałe 1,5 xD

              • 1 0

      • Nie bylo dla nas, dla ludzi. Dla nich przy korycie były!

        • 2 1

      • Chyba kindergeld ośle? Kindergarten to przedszkole

        • 7 3

    • I ja

      Uważam że tak powinno być

      • 0 0

  • Bo ludzi nie stać na dzieci (31)

    • 68 25

    • (28)

      Stać,tylko żałują na nie hajs bo wolą wydać na własne przyjemności i mieć pieska.

      • 29 32

      • (20)

        Dokładnie. Pieniądze to najgłupszy argument jaki zawsze słyszę. Jest dokładnie odwrotnie.

        • 20 17

        • (6)

          Zaden z was nie ma dzieci, prawda?

          • 22 9

          • Nie

            prawda

            • 4 3

          • (4)

            Ja mam 2jkę i 4 wnuków.Ale do dziecka trzeba dojrzeć,obecnie wygodnictwo i myślenie tylko o czubku własnego nosa.

            • 11 11

            • Czyli miałeś dzieci w innych czasach:) (1)

              • 6 1

              • Tak, gorszych czasach i się dało. Tak samo ty pewnie jesteś z tych gorszych czasów i co wyrosło? No właśnie? To chyba masz rację. Twoim rodzice powinni przemyśleć sprawę tak jak ty, wtedy nie było by tego problemu :D

                • 2 0

            • Coś cię dziadku boli

              Wyczuwam, że zrobiłeś sobie dzieci w czasach, kiedy każdy na to naciskał i okazało się, że to nie było to, kiedy już było po ptakach. Teraz ludzie są bardziej świadomi i mogą zdecydować żeby nie mieć dzieci i im zazdrościsz

              • 8 2

            • Gumek nie miales i dlatego te dzieci

              • 2 2

        • (6)

          A czy ktos musi argumentować to że nie chce miec dzieci? Co za chore myślenie!

          • 21 2

          • (4)

            Nie musisz nic mówić. Nikt cię nie zmusza. Jednak to jest najgorsza decyzja w życiu, jeśli decydujesz się świadomie nie mieć dzieci. W zasadzie za taką decyzją nie ma argumentów, tylko wymówki.

            • 5 21

            • Nie? To potrzymaj mi soczek... (2)

              1. wady genetyczne: oboje z żoną mamy bardzo niefortunną mieszankę genów więc dziecko by miało olbrzymią wadę wzroku, atopowe zapalenie skóry, astmę, alergie wszelakiej maści.
              2. Nie stać na utrzymanie samego siebie, brakuje na żywność a co dopiero na kolejną gębę do wykarmienia. Socjalu nie biorę bo jestem zbyt dumny.
              3. Stwierdzono nieuleczalną tokofobie
              4. Brak płodności, a nie stać na invitro
              5. Mam już 3 dzieci.

              • 12 1

              • 5 argument super

                Nie chcę mieć dzieci, bo mam trójek dzieci.

                • 5 2

              • Brakuje ci na żywność ale na internet jakoś masz kasę xD

                • 1 3

            • Tomku, wez ty sie zajmij swoimi dzieciuchami, wypowiadasz sie pod co drugim komentarzem!! Nie wystarczy napstrykac dzieci trza im wszak troche czasu poswiecic, a nie hodowac patologie!!

              • 2 0

          • Nie musi,po prostu do tego nie dojrzał.

            • 1 8

        • I takie są fakty, najwięcej dzieci rodzi się w krajach w których panuje bieda (3)

          Tam gromadka dzieci w każdej rodzinie to normalka.

          • 14 1

          • Francja, USA, Kanada, GB (1)

            Oj straszna bieda

            • 2 4

            • Kanada 1,47 USA 1,7 rzeczywiście mają tyle urodzeń że nawet nie są w stanie zastąpić pokolenia xD

              • 5 0

          • Bo musza te dzieci ich utrzymywac na starosc

            Dodatkowo wysoka umieralnosc, bo brak dostepu do sluzby zdrowia. Brak emerytury.

            • 0 0

        • Taka prawda życiowa. (1)

          Nic tak nie dopinguje do pracy jak posiadanie dzieci.

          • 6 2

          • raczej zmusza

            i przytwierdza do jednego miejsca

            • 2 0

      • (3)

        No i słusznie, niech każdy żyje jak chce! Nic wam pieniacze do tego!

        • 9 2

        • (2)

          Ok tylko wtedy należy zmienić system. Bo obecny w najważniejszych sprawach polega na wymianie pokoleń czyli na posiadaniu dzieci. A nie że ty będziesz liczyć na to że moje dzieci będą pracować. Na twoja emeryturę

          • 6 1

          • Wróci system sprzed 100 lat

            Na starość albo dzieci pomogą albo będziesz miał kapitał.

            ZUS należy zacząć likwidować a nie na konto przyszłych pokoleń wypłacać teraz populistyczne 13te i 14te emerytury czy dodatki typu 500+ senior.

            • 6 1

          • Wybacz, ale chyba nikt trzeźwo myślący nie spodziewa się emerytury za kilkanaście, kilkadziesiąt lat XD trzeba samemu o to zadbać, więc zastanawianie się, czy cudze dzieci będą pracować na moją jest dość naiwne

            • 4 1

      • Jeżeli ktoś traktuje dziecko jak przedmiot (1)

        Albo kupon do 500+ to pieniądze nie mają znaczenia.
        Wyprawka dla dziecka to mały majątek
        Utrzymanie dziecka to drugi majątek. Pod warunkiem że chcemy dla dziecka jak najlepiej.
        Można mieć też dziecko niedożywione, tylko podstawowe szczepienia, bez zajęć dodatkowych, bez interakcji. Tylko wtedy czy się dba o te dziecko czy zrobiło bo wypada, albo co gorsza dla benefitów socjalnych lub by ktoś miał podać szklankę na starość...

        • 10 1

        • ktoś miał podać szklankę na starość...

          szybciej ucieknie za granicę.

          • 0 0

      • A ja mam dziecko i pieska

        • 2 0

    • To dlaczego im kraj bogatsz ly tym mniej dzieci! (1)

      Wszędzie tak jest na świecie?

      Czyli w nigerii ludzi stać na dzieci ? Przecież tam maja po 3 albo 4

      • 3 1

      • Nie stac ich na nie posiadanie dzieci

        Bo tylko one utrzymują rodzicow na starosc. Dodatkowo wysoka smiertelnosc bo brak sluzby zdrowia. Majac 1 czy 2 dzieci moze okazac sie ,ze zadne nie przezyje.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane