• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wczesne macierzyństwo to nie zawsze dopust Boży

Natalia Wiśniewska
5 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Macierzyństwo, nawet w bardzo młodym wieku, nie musi być dla młodej mamy kresem marzeń o normalnym życiu. Macierzyństwo, nawet w bardzo młodym wieku, nie musi być dla młodej mamy kresem marzeń o normalnym życiu.

Nastoletnie macierzyństwo nie musi złamać życia - przekonują organizatorki ruszającej 8 maja akcji Hamak, skierowanej do młodych matek i ich dzieci.



- Młode mamy często czują się dyskryminowane z powodu powszechnego stereotypu "nieodpowiedzialnej młodej matki". Chcemy im pokazać, że macierzyństwo jest piękne i że nie muszą się go wstydzić - mówi Ilona Bidzan, jedna z organizatorek Akcji Hamak.

Hamak to cykl 12 warsztatów dla matek w wieku 12-20 lat i ich pociech z Trójmiasta i okolic. W programie przewidziane są zajęcia oferujące wszechstronne wsparcie dla młodych mam.

- Na pomysł zorganizowania warsztatów wpadłyśmy na zajęciach pt. "Strategie rozwiązywania problemów społecznych. Programy pomocy grupom dyskryminowanym". Miałyśmy opracować konspekt warsztatów skierowanych do grupy, której jest szczególnie potrzebne wsparcie. Postanowiłyśmy pomóc młodym mamom - mówi Anna Gacek, liderka zespołu Akcji Hamak.

Macierzyństwo przed 18 rokiem życia:

Spotkania z psychologami, prowadzone między innymi przez prof. dr hab. Martę Bogdanowicz będą dotyczyć efektywnej komunikacji z dzieckiem, radzenia sobie w sytuacjach konfliktu, efektywnego zarządzania czasem a także uwrażliwiać na to, co może zaburzyć zdrowy rozwój dziecka.

Podczas spotkania z lekarzami, pt. "Kiedy powinnam pójść z dzieckiem do lekarza?" będzie można dowiedzieć się, jak dbać o zdrowie malucha i jak go odpowiednio pielęgnować.

Na warsztatach pt. "Jakie mam prawa i obowiązki jako nastoletnia matka?", radca prawny udzieli wskazówek dotyczących tego, gdzie nastoletnia mama może szukać pomocy. Planowane są również spotkania dotyczące dysleksji, ADHD, zaburzeń mowy i nauki poprzez zabawę. Gościem specjalnym Akcji Hamak będzie Dorota Zawadzka, czyli telewizyjna Superniania. Będzie ona prowadzić warsztaty na temat świadomego macierzyństwa.

Zajęcia dla nastoletnich mam będą się odbywać w Przedszkolu Pod Wieżyczką nr 10 w Sopocie, gdzie ich pociechy będą miały zapewnioną opiekę na czas trwania akcji. Projekt rozpoczyna się 8 maja spotkaniem integracyjnym dla uczestników. Warsztaty psychologiczne ruszają 20 maja i będą się odbywać co tydzień, aż do 22 lipca.

Aby wziąć udział w akcji wystarczy wypełnić formularz i przesłać go na adres akcjahamak@gmail.com.

Organizatorami akcji są studentki Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Sopocie: Anna Gacek, Agata Krajka, Karolina Kaliszewska, Ilona Bidzan i Urszula Osipuk.

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (289) ponad 10 zablokowanych

  • (2)

    Maryja rodząc Jezusa , miała 14 lat , i w przekonaniu ludzi w tamtym rejonie świata i tamtych czasach , gdyby nie miała wtedy dziecka i Józef by się z nią nie ożenił to była by już starą panną , z kolei mając dziecko a nie mając męża była by traktowana albo jak , delikatnie mówiąc "lekki obyczaj" , albo by ja nawet ukamienowali , wiec jak smarkule chcą to niech rodzą , ich sprawa , ich życie , byle by po pomoc do MOPSu nie przychodziły z naszych podatków dzieci utrzymywać...

    • 3 1

    • a jesli do MOPS przyjdzie 25 albo 30-latka

      to coś się zmienia?

      • 1 0

    • oj Tośka

      żeby ci na czynsz na starość starczyło

      • 0 0

  • To są skutki bezstresowego wychowania. (37)

    12 letnia matka?
    Nie bądźmy śmieszni to ona potrzebuje matki a nie sama ma nią być.
    Z normalnego domu nie pochodzą takie nastoletnie panny nadstawiające się z lewa i prawa.

    • 179 38

    • (20)

      to są skutki braku edukacji seksualnej w szkołach. te dzieci nie mają pojęcia o antykoncepcji.

      • 44 21

      • (15)

        a powinny mieć w wieku 12 lat?

        • 46 10

        • Powinny (7)

          nie w wieku 12, a 10 lat zresztą i tak o tym wiedzą z netu ale z zastosowaniem to juz krucho.

          • 19 12

          • Tak, od momentu pierwszej miesiączki, a nawet jeszcze wcześniej. (6)

            Od tego są rodzice, żeby o tym rozmawiać. Chyba, że są mniej odpowiedzialni od swojego dziecka.

            • 32 7

            • (4)

              Edukacja seksualna jak najwcześniej powinna się zaczynać, ale środowiska kościółkowe raczej wolą trzymać dzieci w ciemnocie, aby ułatwić swoją przestępczą pedofilską działalność.

              • 25 14

              • (2)

                "przestępczą pedofilską działalność" - masz swoje doświadczenia w tej kwestii jakąś wiedzę ? - najłatwiej opluć kogoś i uogólniać - ale w "demokratycznej" Polsce za taki poziom kłamstwa i chamstwa może dostaniesz jeszcze order

                wspomnij może o członkach lgbt ze szkocji którzy gwałcili kilkumiesięczne dzieci i tu spróbuj tak uogólnić

                ten POrtal budzi łagodnie mówiąc niesmak
                brawo dla cenzorów

                • 7 7

              • (1)

                Jeżeli głowa obcego państwa kryje gwałcicieli pod każdą szerokością geograficzną, to jest to organizacja przestępcza. Zmowa milczenia złamana została w Bostonie kilka lat temu, a teraz dołączają poszkodowani w innych krajach.

                • 5 1

              • aj waj aj waj

                POstrzelaj sobie do Palestyńczyków u siebie

                • 0 3

              • 100%racji przez ten kosciol wszystko a myslalem ze w polsce jest wolnosc wyznaniowa i nie jestesmy panstwem takim jak watykan....

                • 5 7

            • jakiś ty mądry...może od pierwszych ząbków edukować na temat lodów?

              boże zlituj się nad postem powyżej...

              • 15 24

        • (4)

          widać powinny.

          • 0 0

          • Tak. (2)

            Jak twoja córka skończy 11 lat, to weź ją na rozmowę, uświadom, daj zapas gumek, a najlepiej tabletek i śmiało w świat! Dodaj kilka "porad rodzicielskich", kiedy i gdzie można sobie poużywać (np. jak rodzice wyjadą albo na łące) i gdzie najfajniej spotkać gotowych na seks z 11-latką (dyskoteka, niekoniecznie szkolna, itd.).

            Powodzenia w wychowaniu!

            • 10 6

            • musisz przekrecc to co napisali?
              czy Twoim zdaniem lepiej dziewczynce nic nie mowic, udawac ze dzieci znajduje sie w kapuscie a szatan podsuwa zle pomysly.
              tylko co jak spotka w szkole kolege ktory jej to wszystko bedzie chcail wyjasnic? nie uwazasz ze lpeij zeby miala jakies "troche" lepszezrodlo wiedzy niz koledzy/kolezanki ? tudziez ostatni numer Bravo-girl gdzie dowie ze ze 15 lat musi miec ale potem to jzu spokojnie moze sie zabawiac... tylko nie bardzo wie o co chodzi. glupie rozumowanie ;]

              • 6 0

            • czytaj ze zrozumieniem to ze ty masz wizje rodzicielstwa daj zapas gumek itd twoja sprawa postawa szkoly +postawa rodzica jasno wynika z mojego posta tak wiec czytaj i mysl a wlasciwie czytajcie i myslcie!!!bezimienni postowiczopyskacze bez pojecia o wychowaniu dziecka!!!

              • 5 3

          • Widać, że rodzice powinni się nimi interesować, a nie dzieci interesować się byciem rodzicami.

            Ale pewnie ty przyjmujesz w życiu wszystko bezkrytycznie. No cóż, stało się, biedne dziecko...

            • 4 1

        • (1)

          jak ide ulica i slysze ze 9latek do kolezanki tez w tym wieku mowi "to co zrobisz mi dzis laske" ona odpowiada "tak ale zeby znowu ci nie opadl pod koniec" to myslisz ze nie powinny dzieciaki tak od 3 lub 4 klasy miec edukacji sexualnej?no chyba ze dla ciebie mlody rodzic to tak jak w tvn po 30stce...jamam 24lata malego dzieciaka i mysle ze od 3 klasy podstawowki powinny byc takie lekcje nie odrazu z bomby jak idziecie uprawiac sex to... tylko stopniowo uswiadamiac.jeszcze zostaje kwestja rodzicow...no ale to moje zdanie.

          • 24 7

          • Jasne, ze powinny, po to żeby mu tak szybko nie opadł.

            I wtedy wszyscy będą zadowoleni.

            • 3 5

      • ty sobie swoje dziecko "edukuj" a cudze zostaw w spokoju

        • 2 1

      • (1)

        szkoła ma uczyć czytać i pisać, matka ma nauczyć jak żyć

        • 23 2

        • a ojciec?

          • 8 0

      • nie zwalaj na szkole.. bo wychowuje spoleczenstwo a nie tylko szkola i rodzice.

        nastoletnie matki to patologia, nie wazne jak na to patrzec.. nie usprawiedliwiajmy sie teraz, bo to smieszne.

        • 16 5

    • (5)

      czasami 50 letnie klępy nie powinny mieć dzieci bo są mniej dojrzałe od 14 letnich niby dziewczynek. Czym się różni 12 letnia arabka od 12 letniej polki pod tym względem? Tam sobie radzą tu u nas tym bardziej dadzą sobie radę.
      Jeszcze trochę to żeby mieć dziecko będziecie przeprowadzać testy na dojrzałość emocjonalną?:)

      • 8 26

      • (4)

        Rodziny arabskie są zazwyczaj wielopokoleniowe a to powoduje inny model wychowania. I choć nie zawsze model tej rodziny jest u nas akceptowany, u arabów rodzina wciąż jest wartością, jedną z najważniejszych.
        12 letnia arabka pomaga w wychowaniu młodszego rodzeństwa i to ją przygotowuje do społecznej roli matki.
        12 letnia polka, często nie ma żadnych obowiązków w domu poza wyprowadzeniem psa na spacer. Za to ma dużo czasu na robienie "sweetaśnych" fotek w lustrze i wrzucaniu ich do netu, szwędanie się po centrach handlowych, czytanie Bravo Girl czy oglądanie w tv ogłupiających filmów i programów. Zamiast uczyć się odpowiedzialności uczą się lansu. Zamiast wartości, chłoną konsumpcyjny styl życia.
        Nic więc dziwnego, że puźniej dorosła panna nie potrafi ugotować obiadu. Nie mówiąc już o przygotowaniu do macierzyństwa i odpowiedzialności za swoje potomstwo czy po prostu drugiego człowieka.

        • 46 2

        • Niech sobie Polki biorą inne przykłądy jak życ (1)

          • 1 0

          • może z USA?

            sex, drugs & rock'n' roll ?

            • 2 1

        • Skończ z arabami i arabkami. Mało to kłopotów ?

          Zaprosić ich masowo do Polski niech i u nas bomby wybuchają.
          Weź sobie inny wzorzec ok?

          • 7 3

        • no właśnie o to mi chodzi:)

          Ciąża w wieku 12 lat jest "tragedią" w "naszej" kulturze, w której nagle zmieniły się priorytety i wartości. Cała ta tragedia polega głównie na tym, że zamiast cieszyć się powiększającą rodziną, która kiedyś była największym dobrem martwimy się, że zamiast mercedesa kupimy opla bo troszkę więcej wydamy na dzieciaki.

          • 8 5

    • Wsztstko jest pięknie, ładnie do póki... (3)

      Łatwo jest krytykować do póki samemu się nie nadepnie na minę... Jeżeli problem bezpośrednio nie dotyczy samego siebie, prawda?!
      Ale tu nie chodzi o to, żeby w dalszym ciągu dyskryminować młode mamy, TYLKO O TO, żeby im pomóc wyjść z tej ciężkiej sytuacji jaka je spotkała... Bowiem nie zawsze jest to wynik ich nieodpowiedzialności (ale o tym już nikt nie pomyśli;/)
      Owszem 12-latka potrzebuje matki... Z tym, że "nie bądźmy śmieszni" ale widocznie był z tym jakiś problem...
      Nie wszyscy maja wzorowe rodziny i "normalne" domy...

      • 14 2

      • nie zawsze jest to wynik ich nieodpowiedzialności (1)

        sorki, ale tu w grę może wchodzić wyłącznie gwałt lub niepełnosprawność intelektualna.
        W pozostałych przypadkach młoda mama PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚĆ za zaistnienie swojego dziecka.

        • 10 4

        • A tata? Gdzie był wtedy tatuś dzidziusia? Może sama je sobie zrobiła?
          Często się zapomina, że żeby powstało dziecko potrzebna jest mama i TATA.

          Swoim postem potwierdzasz tylko, że faceci mają mózg w spodniach i umywają ręce od odpowiedzialności...

          P.S. Dzisiaj szczególnie nie lubię facetów.;)

          • 6 1

      • dodałbym jeszcze, że nie ma co rozprawiać nad tym co się "już" stało! Trzeba jako społeczeństwo wyciągnąć dłoń i okazać pomoc, tak by takie mamy, rodzice(!) dali sobie radę, by mieli szansę na równi z rówieśnikami uzyskać wykształcenie, wsparcie w najbliższych i by ich dziecko,w przyszłości, miała szansę na świadome rodzicielstwo w odpowiednim wieku!

        • 11 2

    • co za hipokryci (4)

      sami zapomnieli jak bawili się w doktora...
      to normalne ze dzieci są ciekawe świata i lepiej jest im tą ciekawość wypełnić rzetelną fachową i przemyślaną wiedzą...

      • 8 4

      • może i tak... (3)

        ja to w ogóle chyba jakaś nienormalna jestem bo ani się w doktora nie bawiłam, ani nie uprawiałam seksu na prawo i lewo a partnera miałam i nadal mam jednego (zresztą jest to już mój mąż).

        Moja tzw. "ciekawość świata" do wieku kilunastu lat skutecznie zwracała się w innych kierunkach... poza tym "zabawa w doktora" wcale nie musi się skończyć stosunkiem - i niechcianą ciążą...

        Problem polega na tym, że dzieciaki są bombardowane erotyzmem z każdej strony (chociażby galerie zdjęć na nk i teledyski) i w tym momencie rzeczywiście sławetna "zabawa w doktora" nabiera innego wydźwięku.

        Szkoda tylko, że nikt nie dodaje czym może się skończyć taka zabawa. Często nastolatki nie zdają sobie sprawy, "czym to grozi". Bo dzieci przynosi bocian.

        I to jest nienormalne...

        • 18 1

        • na prawo i lewo... (1)

          Słuchaj a Ty uważasz, że w ciążę zachodzą tylko te co na prawo i lewo rozdają? a Ty taka święta z jednym poszłaś, (przed ślubem o matko!!!) i teraz jest Twoim mężem. No cóż skoro mu "dałam" to teraz trzeba się pobrać tak?
          Każdy w młodości miał swoją pierwszą miłość. Jedne skończyły się dobrze, inne się rozpadły, a inne - pechowo - wpadły.
          Ja miałam 18 lat jak zaszłam w ciążę z chłopakiem z którym byłam 5 lat i..zostawił mnie jak się dowiedział. Pomimo tego jestem odpowiedzialną matką przeszło już 17 lat. Pracowałam, zdawałam maturę i chowałam dziecko. Dorobiłam się mieszkania (od nikogo nie dostałam). Dzięki dziecku nauczyłam się życia. Znam matki, które mają 35 lat i nie stać je na taką odpowiedzialność, bo zbyt bardzo są skupione na sobie.
          Całe życie patrzono na mnie spode łba : w szkole, u lekarzy. Szeptano :"Co ona tam wie..jest taka młoda. Nie umie wychowywać" .
          Bardzo popieram tą akcję. Musi się skończyć krytyka. Lepiej pomóc takim matkom niż doprowadzać do sytuacji, by te zostawiały swoje dzieci z niemocy poradzenia sobie z sytuacją.
          Człowiek trzeba chować tak, by był odpowiedzialnym za swoje czyny.

          • 17 5

          • jest roznica miedzy matka majaca 17 lat- i to jeszcze w innych czasach- gdzie rodzice powiedza- idziesz do pracy, popoludniami szkola a potem dziecko
            a 12 ktora zrobi tak naprawde bardziej swoim rodzicom dziecko niz sobie...

            • 6 0

        • TY MOŻE NIE BAWIŁAŚ SIĘ W DOKTORA ALE CO Z DZIEĆMI MOLESTOWANYMI SEKSUALNIE KTÓRE ZACHODZĄ W CIĄŻĘ -CZEMU ONE SĄ WINNE ?LEPIEJ OSĄDZAĆ INNYCH PRAWDA.ONE TEŻ NIE SĄ CIEKAWE ŚWIATA

          • 0 3

    • CO TO SĄ DOMY NORMALNE?????

      • 3 0

  • Piękna inicjatywa! (1)

    Nie wpadłbym na to, że można pomóc młodym matkom w taki sposób.
    Państwo, którzy tak pomstujecie na "nieodpowiedzialne dzieci i ich nieodpowiedzialnych rodziców" powołując się na dobre, chrześcijańskie wychowanie - przypomnijcie sobie 10 przykazań i Ewangelię.
    Przecież narodziny dziecka to nie tragedia - a państwo "Dulscy" wmawiają sobie, społeczeństwu i tym młodym matkom, że to grzech wołajacy o pomstę do nieba.
    Czy lepszym rozwiązaniem byłaby aborcja?
    Co można zaproponować tym zbyt wcześnie dorosłym dzieciom?
    Tylko miłość i pomoc np. poprzez pokazanie że życie z własnym dzieckiem jest nadal piękne i ciekawe.

    • 7 0

    • yes, yes, yes = 3 x tak :)

      Nie potrafiłbym tego lepiej wyłożyć

      Przy okazji chciałbym zwrócić uwagę na poruszony tu, problem państwa "Dulsckich". To najpoważniejszy problem tego zagadnienia. Ludzie w starciu z problemem panikują i zapominają o podstawowej zasadzie, z której wynikają wszystkie inne, czyli o miłości. Być może wynika to z ich siermiężnego życia, w którym częściej obrywali baty niż dostawali cukierki.

      • 0 0

  • (2)

    Wogóle nie rozumiem skąd tyle nienawiści w tobie Mikuś :) Miłuj bliźniego swego, nadstaw 2 policzek... widać te zasady są ci obce :)

    • 1 2

    • (1)

      bo to ortodoksyjny chrześcijanin

      • 2 0

      • tak

        i nosi turban, pejsy, rózaniec i modli sie do Manitou kręcąc młynkiem, w oczekiwaniu aż cterolicy i siedmioramienny bożek uderzy na niewiernych piorunem z Olimpu.

        BIPP !!!

        • 1 0

  • Mikuś - HIPOKRYTA (3)

    Widzę, że muszę jaśniej się wyrażać, bo nie rozumiesz przekazu :) Dlaczego jesteś hipokrytą? :) Bo pouczasz innych jak mają żyć, wg swoich wartości, do których zapewne sam się nie stosujesz. Tego jednak nie wiem, ale nawet jeżeli się stosujesz, to twoje wypowiedzi świadczą o głęboko zakorzenionym fundamentalizmie religijnym, który jest bardzo niebezpiecznym tokiem rozumowania.

    Pozdrawiam :)

    • 2 1

    • stosujacy podpis "Pan Jezus" - HIPOKRYTA (2)

      atakuje i pozdrawia
      używa imienia bożego nadaremno i wyciera sobie gębę cytatami z biblii
      oskarża nie mając dowodów
      prześladuje i wykazuje, że cierpię na manię przsladowczą
      prowokuje bym powiedział coś o sobie, a na swój temat ani piśnie

      A przede wszystkim zasmieca forum osobistymi wjazdami, zamiast wypowiadać się na temat. Co powiesz na temat młodych lub podstarzałych matek? Jakie masz pomysły, na to, by nauczyć ludzi szacunku do innych?

      • 1 0

      • Mikuś - Fundamentalista religijny :) (1)

        Spokojnie, nie denerwuj się tak :) siejesz teraz propagande na mój temat? :) Mój podpis, to ironiczne nazwanie Ciebie, pseudo "chrześcijaninie" :) Nic mi do Pana Jezusa :) Poza tym, imienia żadnego nie użyłem, więc nie rozumiem stwierdzenia "nadaremno" :) niejakie "wycieranie gęby cytatami", nazywasz moją znajomość Biblii, której ty nie niestety nie znasz, poza kodeksem Katechizmu :) Co do wypowiadania się na temat, to również tyczy się ciebie :) Co ja powiem na temat młodych matek? Powiem tylko tyle, że powinny mieć wychowanie seksualne w szkole, i dobry kontakt z rodzicami. Bo na takie tematy powinno się otwarcie i szczerze rozmawiać. I nie na zasadzie: seks dopiero po ślubie, kalendarzyk, a seks jest tylko po to żeby płodzić dzieci :)

        • 0 1

        • do rzeczy

          Zgoda - "powinny mieć wychowanie seksualne w szkole, i dobry kontakt z rodzicami. Bo na takie tematy powinno się otwarcie i szczerze rozmawiać. I nie na zasadzie: seks dopiero po ślubie, kalendarzyk, a seks jest tylko po to żeby płodzić dzieci". Tego nie neguję. Masz mnie za jakiegoś idiotę, który każe zamiast prezerwatywy zatykać sobie otwory kalendarzykami? Kalendarzyk+badanie temperatury+badanie śluzu, to nie są brednie religijnych fundamentalistów, tylko normalne metody antykoncepcji, pozwalające kobiecie poznać własne ciało. Może okazać się, że jest płodna tylko jeden tydzień w miesiącu. Problem tkwi w tym, żeby ludzie się sobą interesowali, mysleli o swojej przyszłości i dokonywali świadomych wyborów. Pójście na łatwiznę i używanie prezerwatyw to środek doraźny i zawodny. Wada fabryczna i peka złudzenie zabespieczenia przed niechcianą ciążą. Poza tym do używania prezerwatyw nie jest potrzebna edukacja seksualna, tylko prosta instrukcja na opakowaniu. Edukacja ma za zadanie wykazać szerszy aspekt problemu, jak np. zaangażowanie uczuciowe, zagrożenie chorobami, konflikt serologiczny, konieczność zapewnienia sobie wsparcia na czas ciąży i wychowania, umiejetność postepowania w odpowiednich sytuacjach itp.

          Może i jestem pseudo - chrześcijaniniem, ale się staram. Zauważ też, że wokół Ciebie są inni, którzy zapewne nie są "pseudo" i publiczne zarzucanie im zacofania, bez zastanowienia, to zwykła obraza. Gdyby chrześcijanie byli faktycznie takimi fundamentalistami, namierzyliby cię po IP, nasłali Świetą Inkwizycję i spłonąłbyś na stosie w publicznym miejscu. Masz jednak szczęście, że chrześcijanie nie robią i nie robili takich rzeczy. Zapewne zarzucisz mi tu oczywistą nieznajomość historii i przypomnisz wyprawy krzyrzowe itp. Inkwizycja i wyprawy miały tyle wspólnego z chrześcijaństwem, co prezerwatywa z edukacją. Ludzie rządni władzy i bogactwa wykorzystywali ciemnotę ludzi do załatwiania swoich krwawych interesów "w imię Boże". To samo możesz obserwować teraz na Bliskim Wschodzie. Myslisz, że każdy muzułmanin to szczerbaty terrorysta obwieszony dynamitem i dymający kozy, albo wasaty szejk dyktujacy ceny ropy?

          • 0 0

  • dla mnie nie zrozumiałe jest - 12 lat matką , tzn. 9 m-cy przed porodem jest w ciąży , czyli w chwili poczęcia dziecka może mieć nawet 11 lat , to znaczy że jest to dziewczynka a nie kobieta , w moim pojęciu to facet który się za taką bierze , to zwykły pedofil , mam córki w wieku 11 i 13 lat , i albo ja jestem nie przystosowany do tych czasów , albo sam już nie wiem , przecież 11 lat to jeszcze kształtów kobiecych nie ma , 13 lat to coś się dopiero pojawia , ale to wciąż jest dzieciak , trudno jest sobie nawet wyobrazić taką sytuację , przecież to jest pedofilia , a po drugie patrzę na moje córy , to mimo że wychowałem je tak że potrafią wykazać się , są mądre , odpowiedzialne , to trudno jest wyobrazić je sobie w roli matek , kiedy one same jeszcze matki potrzebują , po trzecie , to po co sobie wczesną ciążą komplikować życie , kiedy trzeba jeszcze do szkoły chodzić , a gdzie czas na bycie młodym , imprezy , studia , nawet gdybym je wspierał to i tak nie jestem w stanie zająć się na tyle ich dziećmi żeby mogły uczyć się , bo każdy musi iść do pracy i ja i żona , mam taką cichą nadzieję że udało mi się córki dobrze wychować i że uda im się dobrze życie ułożyć , na dzieci przyjdzie czas...

    • 6 1

  • ?

    Czy człowiek powinien być odpowiedzialny ?
    Czy 14 latki moga byc odpowiedzialne, czy raczej należałooby w tym wypadku oczekiwaćodpowiedzuialności raczej od ich rodziców ?
    Czy narodziny człowieka to dramat ?
    Czy życie jest łatwe i lekkie, czy da sie je kreować aby takim było, i do jakiego stopnia ?
    Czy seks i miłosc to obszar gdzie odpowiedzialnosć nie jest istotna ?

    • 4 0

  • Wszystko zależy od człowieka i jego najbliższych !!Trochę chęci ,trochę rozumu i dużo cierpliwości !

    Dziecko obojętnie w jakim wieku urodzone to dobro ponad dobra !!

    • 1 1

  • mój mąż ma 45 lat i planujemy dziecko... (1)

    boję się, że w przedszkolu powiedzą mu, ze to dziadek i dziecko będzie się wstydziło takiego starego taty. Sama jestem ponad 10 lat młodsza. Czy można będzie dziecko tak wychować, żeby śmiało się, jak ktoś powie - Twój tata jest stary - hehe - czy ono będzie cierpieć?? Nie wiem co myśleć...

    • 2 0

    • myśl o tym czego Ty chcesz :-)

      dziecko sobie poradzi bo tego nie widzi zbyt dokładnie, tata to tata i koniec. Wiek moze sie przyczynic do niezbyt szybkiej regeneracji organizmu - to bardzo czesto nieprzespane noce, dni wypełnione ciągłym byciem w gotowości, planowanie czasu nie jest juz proste. Ale z miłosci góry sie przenosi.

      • 0 0

  • dziecku trzeba zapewnić byt... (1)

    nie "jakoś to będzie", rodzice pomogą, ludzie dadzą... Trzeba mieć dobry zawód, pracę, płacę - wówczas myśleć o dziecku. Mieć dla niego czas i pienądze - tak, tak, właśnie pieniądze, chociażby na ciekawe zajęcia dodatkowe, języki obce, mądre, edukacyjne zabawki. To wszystko kosztuje.
    A co może młoda matka, mieszkająca kontem u rodzny mu dać? Pilota do telewizora do rączki? Niech ogląda na okrągło Telezakupy Mango.

    • 3 5

    • dziecku potrzebna jest miłośc :)

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane