• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wielkanocny weekend nie tylko przy stole. Gdzie wybrać się z dzieckiem?

Anna Żukowska
25 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Rodzinnym spacerom sprzyjać będzie ładna pogoda, jaka szykuje się w czasie świąt. Podpowiadamy, co jeszcze będzie się działo w Trójmieście w tym czasie. Rodzinnym spacerom sprzyjać będzie ładna pogoda, jaka szykuje się w czasie świąt. Podpowiadamy, co jeszcze będzie się działo w Trójmieście w tym czasie.

Przed nami święta wielkanocne i trzy dni wolnego. Podpowiadamy, jak spędzić ten czas w Trójmieście, namawiając was, żeby odejść od stołów i zabrać rodzinę na świeże powietrze. Co w tych dniach będzie się działo na mieście? Sprawdziliśmy, dokąd możecie się wybrać.



Zanim jednak opowiemy o tym, co można zrobić w wielkanocną niedzielę i poniedziałek, sprawdzimy, dokąd się wybrać w piątek i sobotę. EduPark zaprasza na zajęcia łączące wielkanocny klimat z nauką pt. "Jajko i woda - wielkanocna przygoda". Zgodnie z tradycją pomalujecie pisanki, które będą piękną ozdobą świątecznych koszyczków. Wykonacie eksperymenty związane z jajkiem i wodą, a także sprawdzicie, co pływa, a co tonie. Prześledzicie też wędrówkę różnobarwnych substancji. Sobota, godz. 10, 11:30 i 13. Obowiązują zapisy: biuro@edupark.gpnt.pl. Wstęp: 12 zł/dziecko i 5 zł/opiekun.

W Stacji Bohater zobacz na mapie Gdańska piątek i sobota również upłyną na rodzinnych warsztatach przeznaczonych dla dzieci w wieku 5-13 lat. Uczestnicy zajęć będą mogli ozdobić pisanki według własnego pomysłu, staną się one na pewno oryginalną ozdobą wielkanocnego koszyczka. Odbędzie się też zabawa w poszukiwanie wielkanocnego zająca. Jeśli małym poszukiwaczom uda się go odnaleźć - poznają jego fascynujące opowieści o odbytej podróży. Na koniec zostanie także stworzona niespodzianka, która stanie się dekoracją dziecięcego pokoju lub wielkanocnego koszyczka. Piątek, godz. 17, sobota, godz. 10. Koszt: 29 zł/dziecko.

Jeśli chodzi o niedzielę i poniedziałek, to - jak zapowiadają synoptycy - dni mają być pogodne i dosyć ciepłe. Pozwoli nam to na odejście od stołów i wyjście z domu. Tereny przy morzu, takie jak molo w Brzeźnie, Sopocie czy Orłowie zaroją się od spacerowiczów. Na pewno nie zabraknie ich także w parkach, m.in. w Parku Oliwskim, Oruńskim, czy Reagana. Będzie można tam z bliska obserwować, jak rośliny wybudzają się do życia.

W niedzielę i poniedziałek większość muzeów będzie zamknięta. Ale zawsze możecie wybrać się do gdańskiego ZOO zobacz na mapie Gdańska. Tym bardziej, że do końca marca obowiązują jeszcze tańsze bilety. A będzie tam co oglądać. Pierwsze wiosenne promienie słońca pobudziły do radosnych podskoków młode antylopy. Pracownicy ZOO żartobliwie nazywają te charakterystyczne zygzakowate gonitwy "pitongami". Małpy po zimie z utęsknieniem wypatrują zwiedzających, gibbony z wdziękiem prezentują swoje umiejętności niesamowitego sposobu przemieszczania się  pomiędzy gałęziami i lianami. Dużą atrakcją będą też lwy - korzystają już z przestronnego wybiegu. Ich wyczyny można poobserwować przez zainstalowane na alejkach lunety.

Wielkanocnym akcentem w ZOO zajęły się czarne łabędzie, które właśnie wysiadują jaja. Z kolei pelikany właśnie się przeprowadzają na swoją wyspę. Na najwyższym wzniesieniu zoo, na skalistej górze obok wybiegu żubrów, można podziwiać rodzinę takinów - tajemniczych mieszkańców  Himalajów. Z kolei sitatungi, antylopy, są jednym z bardziej rodzinnych gatunków, w tym roku na świat przyszły już dwa maluchy, które można oglądać. Ich mamy są bardzo opiekuńcze i jeśli poczują się zagrożone, mogą was "oszczekać". Zoo można zwiedzać w godz. 9-15. Bilety kosztują 5-10 zł.

Aktywnie czas poza stołem można spędzać nie tylko na spacerach, ale także na... basenie. Aquapark Sopot w te dni jest czynny w godz. 11-22, także macie cały dzień i wieczór na spalenie tam kalorii.

W poniedziałek będziecie mogli także poszaleć w Loopy's World (w niedzielę jest zamknięte). To także dobry sposób na poruszanie się po godzinach spędzonych na siedzeniu przy stole i jedzeniu. Oczywiście pod warunkiem, że będziecie się bawić razem z dziećmi, a nie tylko patrzeć na to, co one robią. Jedną z najnowszych atrakcji sali zabaw jest Budowisko - plac budowy, gdzie do dyspozycji dzieci jest ponad 1100 klocków. Poniedziałek, godz. 10-20. Bilety: 39 zł.

Jeśli z kolei macie ochotę na wspólne obejrzenie filmu, możecie się wybrać do kina. W programie m.in. Robinson Crusoe, Zwierzogród, Alvin i Wiewiórki: Wielka wyprawa, Król Lew, Kung Fu Panda 3, Misiek w Nowym JorkuZłoty Koń.

Wydarzenia

Jajko i Woda - Wielkanocna Przygoda - Warsztaty Rodzinne w EduParku

5 zł
warsztaty, pokaz, zajęcia rekreacyjne

Wielkanocna Przygoda - Warsztaty dla dzieci

29 zł
warsztaty, warsztaty, zajęcia rekreacyjne

Filmy

8.5
2 oceny

Król Lew (3 opinie)

(3 opinie)
Animacja
5.8
43 oceny

Alvin i wiewiórki: Wielka wyprawa (8 opinii)

(8 opinii)
Familijny, Komedia
5.0
31 ocen

Misiek w Nowym Jorku (8 opinii)

(8 opinii)
Animowany
6.5
54 oceny

Zwierzogród (33 opinie)

(33 opinie)
Animowany, Familijny, Przygodowy
5.5
2 oceny

Złoty koń

Animowany
4.5
23 oceny

Robinson Crusoe (3 opinie)

(3 opinie)
Komedia, Animowany
6.0
25 ocen

Kung Fu Panda 3

Animowany, Akcja, Przygodowy

Miejsca

Opinie (27) 1 zablokowana

  • Najlepiej zostańcie z nimi w domu. (6)

    Narobiliście tego tałatajstwa, to teraz siedźcie z nimi w domu albo na imprezkach dla rodziców z dziećmi ... Lepsze to niż "umilanie" całemu społeczeństwu życia swoimi rozdartymi, rozpieszczonymi bachorami ... Wszędzie pełno - nad morzem, w autobusie, w kolejce, w sklepie, na wykładach, na koncercie, w restauracji, wszędzie! ... Gdyby to to jeszcze było czegoś nauczone, to ok ... ale nie ! ...Piłują japę jak poparzone. Mam prawo sądzić, że rozanieleni reproduktorzy nie wychowują, tylko się bezustannie zachwycają własną pociechą! Rosną później takie bachory wychowywane bezstresowo przez rodziców, którzy wpajają im że wszystko im wolno bez zasad, bez kultury i bez szacunku dla innych ludzi. Zostańcie w domu z tymi swoimi przeklętymi bachorami! Nie umiecie ich wychować, to nie zmuszajcie innych do wysłuchiwania tego wiecznego pie****enia, wrzasków, płaczów, zgrywów, popisów. Nikomu w naszym kraju nie udało się nauczyć dziecka bycia cicho w miejscach publicznych. Gdzie nie pójdę - restauracja, kino na filmie dla dorosłych, park, plaża, teatr, sklep, supermarket, autobus, pociąg .... nawet wykłady i warsztaty (też dla dorosłych) czy joga - są wszędzie!!! i wszędzie muszą ludziom "umilać czas". WON!

    • 23 25

    • Ale jad!!!

      Widzę takich ludzi jak ty na ulicach. Od wyjścia z domu kwas na gębie, zgredziałe spojżenie....

      • 0 0

    • (1)

      Nie stac ciebie na wiecej jak tylko kliknac "kopiuj" i "wklej"?. Ten tekst jest prawie tak stary jak internet. Wymusl cos rownie blyskotliwego i chamskiego, a wtedy mozna by z toba dyskutowac. Teraz to nie ma najmniejszego sensu bo jak widac oczerniajac dzieci nie wlasnym tekstem pokazales, ze mozg ktory masz nie jest w stanie wykrzesac z siebie za duzo, nie potrafisz sam myslec. Jedynie co potrafisz to isc za motloszem jak osiol zycajac na prawo i lewo obelgi ktorych pewnie sam nie rozumiesz, ale skoro tak ktos napisal to musi byc prawda. Pokazales ze nie roznisz sie mentalnie niczym od wlasnie takiego niewychowanwgo bachora.

      • 3 0

      • *motlochem

        • 0 0

    • ciebie to musiala matka trzymac zamkneitego w komorce na narzedzia i karmic jedzeniem na kiju

      Bo niemożliwe, żeby ktoś, kto sam był obsr*nym gowniarzem- teraz myslal, ze urodzil się dorosły!!!!!

      • 10 3

    • Boże człowieku, czytasz mi w myślach! Mam dokładnie takie samo zdanie jak ty!! Polać Ci!

      • 11 6

    • Życzę Ci z całego serca,

      żeby takie coś zamieszkało nad Tobą. Wtedy miałbyś dopiero powody do narzekania:-) Serio. Poza tym, jaja, jajami, ale masz chyba coś nie tak z głową. Też strasznie mnie to wkurza, ale co robić, pewnie jako dzieci również byliśmy tacy sami.

      • 8 10

  • A czy trzeba się gdziekolwiek wybierać? (1)

    Czy posiedzieć w weekend w domu to taka mordęga??
    Przecież codziennie wychodzimy z domu (bo musimy - szkoła, praca), więc chyba jeden, czy dwa dni bez wychodzenia z domu nas nie zamordują.

    Często się odnosi wrażenie, że w niedziele jest większy ruch na drogach (krajowych, ekspresowych, autostradach) niż w dni powszednie. Jaki z tego wniosek? Że wszyscy w weekend gdzieś muszą jechać...aby z domu wyjść...

    Czy przebywanie w domu (odpoczynek) to coś złego?

    • 7 0

    • nie każdy ma czas, żeby urządzić sobie spacer w jakimś urokliwym miejscu, korzystając z promieni słonecznych, w ciągu tygodnia z całą rodziną, babciami dziadkami kuzynami i kuzynkami. Święta są super okazją do tego typu wypadów - ale nikt do niczego nie zmusza i każdy spędzi ten dzień lub dwa jak tylko sobie wymyśli. Trzeba uszanować to że możesz świętować zmartwychwstanie przy stole , w domu, lub olać święta i iść na rower a co najlepsze swobodnie wypowiadać swoje zdanie na ten temat. Już nie długo będziesz miał wakacje wiosenne i zakaz noszenia krzyżyka na szyjce w miejscach publicznych.

      • 0 0

  • Nigdzie nie pójdą lenie bo galerie zamknięte. (3)

    • 25 2

    • (1)

      Małe Nikolki i Brayanki są najszczęśliwsze w Galerii Bałtyckiej. Jest tam dużo atrakcji dla nowobogackiej mamusi Violetty (typowa matka polka - 3 kredyty, ale suva ma. Gada przez komorke 24/h , nie pilnuje dzieci), a tatuś Sebastian może pokazać na parkingu szerszej publiczności swoje Ałdi lub Betkę wyeksponowane na dwóch miejscach postojowych.

      • 13 0

      • Mamusia Violetta w tygodniu obskoczy Galerie gdy potomstwo bedzie do 17 tej w przedszkolu,bo sie nie skoncentruje na ogladaniu i przymierzaniu butów

        • 2 0

    • No coś ty?

      Pojadą autobusem do swoich rodziców na darmowe śniadanie, a wrócą ze słoikami i paroma złotymi na zajączka.

      • 12 1

  • Ciągle trzeba organizowac dzieciakom czas wolny,bo co? Będę złym rodzicem? Pracuję,stoje przy garach,też mam prawo do odpoczynku.ile razy mozna isc do zoo,aquaparku,loopisu.jako dziecko nie przypominam abym miała zapewnione atrakcje inne niż siedzenie z c*otkami.potem dzieciaki nie potrafia sobie nic zorganizowac,nawet problem stanowi pójscie ze świeconka do koscioła bo rodzic nie podrzuci autem

    • 6 0

  • A gdzie wybrać się bez pacholęt? (1)

    ............ żeby nie obsikiwało nóg i nie trzymało sie kurczowo...

    • 2 5

    • jak ci pies nogi obsikuje, to mozesz go zostawic w domu....

      Niech tam ci obsikuje wszystko

      • 4 2

  • (1)

    Za mojego dzieciństwa jechało się do babci, i pół dnia oglądało kosmicznie zastawiony stół i popijających wujków. Zawsze się nudziłam i wkurzało mnie to. Bardzo podoba mi się ten nowy trend 2-3h odświętnego obiadku składającego się już nie z miliona dań na zimno plus kilka rodzajów mięs na ciepło i zakąsek tylko kulturalnie 1-3 rodzaje mięsa na ciepło świeża surówka i kasza/ziamniaczki zupka i deser z 2-3 rodzajów domowego ciasta. A później cała rodzina się ubiera i na spacer, do parku, lasu, zoo, nad morze, czy po osiedlu. na minimum godzinny spacerek. Tak trzymać!

    • 30 6

    • godzinny spacerek ? taki robimy codziennie z dziećmi

      idziemy po lasach oliwskich w okolice Góry Wiechy, do Samborowa i Teatru Leśnego, ok. 11 km

      • 1 4

  • co za czasy.że trzeba napisać ludziom gdzie mają iść na spacer.

    • 23 3

  • (3)

    Niech siedzą w domu i pomagają , co sama mam najpierw gotować, zestawić stół a później sprzątać, myć talerze i kieliszki?

    • 10 5

    • (1)

      tylko po co? po co to wszystko? żeby święta do końca życia kojarzyły się z gotowaniem, sprzątaniem, padniętą ze zmęczenia i zdenerwowaną mamą goniącą do roboty bo tak trzeba bo każde pokolenie tak robiło ? odpuśćmy sobie trochę, chata nie musi być na błysk nikt na górze nie będzie nas z tego rozliczał, dzieciom wystarczy jeden rodzaj mięsa na obiad, a na deser jedno ciasto. Czasami warto trochę zwolnić tempo. niech malowanie jajek i przygotowania do świąt będą frajdą a nie smutnym obowiązkiem, który każdy ma nadzieję jak najszybciej odbębnić:)

      • 12 2

      • Zgadzam się. Ugotować jajka, białą kiełbasę i/lub mięso i jakieś ciasto - po co więcej? To chyba wystarczy by się najeść? A potem można malować pisanki jak ktoś chce, pójść na spacer i cieszyć się wspólnymi chwilami. PS. A sprzątać najlepiej na bieżąco, jak okna są brudne to się myje od razu a nie czeka do świąt, porządki w szafach itd. tak samo (oczywiście nie mówię tu o oczywistym cotygodniowym sprzątaniu, odkurzaniu). Wtedy nagle ogrom sprzątania nie zaskakuje i przeraża, a jest czysto.

        • 5 1

    • gotujecie razem i zmywa zmywarka - za wszystko inne zapłącisz karta...

      • 7 3

  • Jak najdalej.

    Przynajmniej sąsiedzi odpoczną od waszych pociech.

    • 14 4

  • Najlepiej to nigdzie.

    • 11 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane