- 1 Liliana przez 5 lat była przykuta do łóżka bez diagnozy (29 opinii)
- 2 Za dużo wolnego w szkole? Świąteczna przerwa i majówka na horyzoncie (202 opinie)
- 3 Wolą zostać w domu niż balować (50 opinii)
- 4 Oddział Zakaźny dla dzieci przeniesiony na Zaspę (16 opinii)
- 5 Prywatna szkoła podstawowa dla dziecka. Jak wybrać i ile kosztuje? (131 opinii)
- 6 3-letni Franek został dotkliwe poparzony. Zoperował go światowej sławy lekarz z Bostonu (48 opinii)
Włamania na lekcje online. Co grozi "żartownisiom"?
Wulgarne okrzyki, wyzwiska, a zdarza się, że udostępnianie niecenzuralnych treści - włamania na prowadzone przez nauczycieli lekcje online, choć należą raczej do incydentów, dla "żartownisia" mogą skończyć się wizytą policji. Przekonały się o tym już trzy osoby z Gdańska i jedna z Sopotu.
Zdarza się jednak, że lekcje są przerywane przez "dowcipnisiów", którzy - przekonani o bezkarności w sieci - przełamują zabezpieczenia wykorzystywanych przez nauczycieli programów i zakłócają zajęcia.
Takie osoby nie tylko przeszkadzają w lekcji, ale udostępniają niecenzuralne materiały, jak np. podczas zajęć w jednej ze szkół w Słupsku. Wówczas lekcje siódmo- i ósmoklasistów przerywano m.in. przez wrzucane zdjęcia pornograficzne.
Podobne incydenty są na tyle poważne, że trafiają na policję, a w konsekwencji - jeżeli sprawca jest nieletni - przed oblicze sądu rodzinnego.
Szkoły podstawowe, średnie i wyższe w Trójmieście. Najważniejsze informacje
Trzy włamania na lekcje online w Gdańsku
Ze statystyk mundurowych wynika, że w tym roku w Gdańsku policja zajmuje się już jedną sprawą, która dotyczy wtargnięcia na prowadzoną przez nauczyciela lekcję online. W ubiegłym roku odnotowano dwa podobne przypadki. Wszystkie incydenty dotyczyły szkół podstawowych. Skala problemu jest jednak większa, bo nie wszyscy nauczyciele decydują się na zgłaszanie spraw odpowiednim służbom.
Dzieje się tak, ponieważ z reguły za "włamaniami" stoją dzieci - często nieświadome konsekwencji, na jakie się narażają. Te mogą być jednak poważne. Przekonał się o tym 13-latek, który wtargnął na e-lekcję ósmoklasistów z innej szkoły.
- Do grupy dołączył uczeń spoza szkoły i zaczął przeszkadzać w zajęciach oraz wyzywać ósmoklasistów. Sprawca, przekonany o swojej bezkarności i anonimowości, przełamał zabezpieczenia i bez uprawnienia dołączył do grupy, zwracał się do uczniów po imieniu i kierował do nich obraźliwe pytania. Sprawa od razu trafiła do funkcjonariuszki zajmującej się profilaktyką oraz przestępczością wśród nieletnich. Policjantka dokładnie przeanalizowała zabezpieczone nagranie lekcji, sprawdziła login włamywacza i dzięki dobremu rozpoznaniu szybko ustaliła, że podejrzanym o to przestępstwo jest 13-letni chłopak. Policjantka zabezpieczyła materiał dowodowy, który przekazała do sądu rodzinnego - opowiada nadkom. Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Ranking szkół podstawowych w Trójmieście
Sopot: 13-latek odpowie za udostępnienie linku do lekcji online
Na problemy naraził się również nastolatek z Sopotu, który udostępnił link do e-lekcji na portalu internetowym. Do incydentu doszło w marcu tego roku.
- Pracujący nad sprawą policjanci ustalili, że 13-latek poprzez udostępnienie na jednym z portali linku do zajęć online ułatwił innym popełnienie czynu zabronionego. 13-latek przyznał się do tego czynu, o jego dalszym losie zadecyduje sąd rodzinny, któremu policjanci przekazali materiały sprawy - przekazała st. asp. Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Co grozi za włamanie na lekcję online?
Policjanci przypominają, że nikt w internecie nie jest anonimowy, a konsekwencje prawne takich zachowań są bardzo poważne.
- Za popełnienie tych przestępstw przez osoby, które ukończyły 17 lat, w przypadku nieuprawnionego dostępu do systemu teleinformatycznego grozi kara 2 lat więzienia, za znieważenia grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Natomiast sprawca, który nie ukończył 17 lat, odpowiada za swój czyn przed sądem dla nieletnich - podsumowują trójmiejscy policjanci.
Opinie wybrane
-
2021-04-21 12:20
Znowu błędne zidentyfikowane problemu (9)
Internet jest pełen treści nieodpwiednich dla nieletnich. Sam fakt zmuszania dziecka do korzystania z internetu to kłopot. I nie ważne, czy np pornografia trafi do dziecka za pośrendictwem komunikatora, facebooka czy emaila, dynda mi to zupełnie. Problemem jest przymuszanie maluszków do bycia online, jeden klik od potwornego szajsu jakim jest zalany internet
- 22 10
-
2021-04-21 13:08
maluszki mają dostęp do sieci na własnych smartfonach bez problemu
- 1 3
-
2021-04-21 12:40
(1)
u nas paradoksalnie pornografia trafiła od katechetki - chciała być młodzieżowa i dzieciom Quizy podsyłała na pewnej stronie , po czym syn otwiera przesłany link - owszem przez 5 sekund jest quiz a później przenosimy się na quiz o gejach i lezbijkach z para kopulująca pokazaną w tle. Polecalbym baczniejsze sprawdzanie tego co dzieciom przesyłamy , czy strona jest bezpieczna !
- 3 0
-
2021-04-21 13:56
I co to da?
Moje 8 letnia siostrzenicza mówi do telefonu: 'OK google, pociętę nożami ciało', i 'google serwuje jej takie obrazki, że dorosły nie może patrzeć. Więc sobie mozesz sprawdzać 'to, co przesyłasz', jeżeli widzisz w tym sens. Tak jak napisał przedmówca - w internecie masz nieodpowiednie treści na 'jeden klik' i to jest prawdziwy problem
- 4 0
-
2021-04-21 12:25
Wiesz, że są blokady na takie treści? I nawet blokada rodzicielska. (2)
- 9 2
-
2021-04-21 12:46
tjaaaa blokada, którą co bardziej rozgarnięty 8latek omija w kwadrans (1)
- poradniki wyszuka w sobie w sieci ;)))
- 3 4
-
2021-04-21 13:08
Każdy 8-latek ma Internet w swoim telefonie
- 2 3
-
2021-04-21 12:24
Znowu błędne zidentyfikowane problemu (2)
Prąd zasila wiele treści nieodpwiednich dla nieletnich. Sam fakt zmuszania dziecka do korzystania z prądu to kłopot. I nie ważne, czy np pornografia trafi do dziecka za pośrendictwem komunikatora, facebooka czy emaila, dynda mi to zupełnie. Problemem jest przymuszanie maluszków do używania prądu, jeden klik od potwornego szajsu jakim jest zalany internet
- 3 5
-
2021-04-21 13:51
Chcialeś byś śmieszny? (1)
100 lat minęło od dostarczenia prądu do domów zanim technologia rozrozła się tak, że masz patologiczne treści na 1 klik. Więc to nie jeden klik a 100 lat pracy tysięcy inżynierów.
- 2 0
-
2021-04-21 22:03
Nie było internetu...
...to miałeś pornografię na TV sat i VHS.
Każdy nośnik i każdą technikę przekazu wykorzystano do treści pornograficznych.- 0 0
-
2021-04-21 13:46
Zadziwił mnie ten artykuł. (1)
Jak to możliwe, że mając link można wejść na zajęcia ? Przecież uczniowie powinni mieć indywidualne konta, nauczyciel powinien je znać i do zajęć powinni być zaproszeni wyłącznie uczniowie danej klasy. Myślałem, że takie zabezpieczenie, to coś zupełnie normalnego, a tu proszę taka niespodzianka. Nie twierdzę, że ten system nie ma wad, bo może być tak, że ktoś wejdzie w posiadanie loginu i hasła jakiegoś ucznia, ale w takiej sytuacji nauczyciel mógłby od razu taką osobę zablokować.
- 28 0
-
2021-04-21 14:27
na teamsie mozna podac link i z zew mozna wejsc
Ale też można ustawić ze tylko organizator wpuszcza na lekcje i wtedy nikt nie wchodzi
- 10 0
-
2021-04-21 12:59
Już widzę te łamanie zabezpieczeń przez 13 latka (9)
Nauczyciel pierdoła nie potrafi odpowiednio skonfigurować spotkań online i nagle szukają kozła ofiarnego. Przypominam, że mieli na to jakieś 3 tygodnie gdy zaczęła się pandemia. Większość z nich to leśne dziadki co spadła na dno łańcucha pokarmowego w swojej dziedzinie.
- 36 49
-
2021-04-22 10:21
(5)
widzisz , minister edukacji nawet nie pomyślał o tym by przeszkolić nauczycieli choćby z teamsa - za to sowicie wsparł kolejny raz szkołę multimedialną z torunia ...tak jak kazał prezes .. a później masz jak masz ... i abyś zrozumiał ... jak pracodawca nie wyslę twojej mamy na szkolenie z programu który ma obsługiwac to jest to wina twojej mamy ? zgodnie z twoim rozumowaniem - TAK
- 5 0
-
2021-04-22 12:56
Pomijasz ważną kwestię
Pomimo tego, że zakres materiału, który nauczyciel przerabia rok w rok jest ograniczony, to powinien uczyć także zaradności, kreatywności i mnóstwa innych miękkich kompetencji. I jak można powiedzieć, że reprezentant polskiej oświaty nadaje się do swojego zawodu, gdy mając konkretne zadanie (poprawnie zorganizować lekcje w sieci), sporą ilość czasu
Pomimo tego, że zakres materiału, który nauczyciel przerabia rok w rok jest ograniczony, to powinien uczyć także zaradności, kreatywności i mnóstwa innych miękkich kompetencji. I jak można powiedzieć, że reprezentant polskiej oświaty nadaje się do swojego zawodu, gdy mając konkretne zadanie (poprawnie zorganizować lekcje w sieci), sporą ilość czasu na jego realizację i wsparcie dziesiątek kolegów z pracy, zawodzi po całości?! To nie jest wojna młodego pokolenia ze starym o to kto umie jakie technologie, tylko pytanie - kto sobie poradzi. A ten kto sobie nie radzi, nie powinien uczyć. Ten zawód powinien być bardziej ekskluzywny i lepiej płatny, bo na razie mamy to co widać.
- 0 0
-
2021-04-22 10:57
od czego jest nauczyciel informatyki w danej szkole? mógł pomóc kolegów, chyba ze sam nie ogarnia (3)
- 2 3
-
2021-04-23 14:19
hahahahahahhahahahahahaha - może jeszcze za darmo- charytatywnie - dla dobra innych .... hahahahahaah szukaj frajerów gdzie indziej - nie każdy da się nabrać na Rydzyka i jego przlewy bo ma trudną sytuację .. albo mozna kupic sobie niebo :) hahahahhahaa... nawet caritas za posrednictow przywłaszcza sobie 30% zebranej kwoty a bywa że więcej - koszta !
- 0 0
-
2021-04-22 15:55
(1)
Jak ten nauczyciel jeszcze TAGa pamieta to dobrze...
- 1 0
-
2021-04-22 17:13
Aż się wzruszyłem...
TAG... Polskie litery pod MS-DOS, niezależnie od drukarki. Tryb graficzny.
Wtedy to brzmiało, nie?
I był jeszcze Chiwriter...- 0 0
-
2021-04-21 14:49
Dziadki
Akurat o tych dziadkach leśnych to prawda...
Natomiast nie usprawiedliwia to wulgarnych zachowań dziecka.- 4 6
-
2021-04-21 14:33
???
Co to za cham to pisał?
- 4 4
-
2021-04-21 13:09
Ha ha , 13-latek ma Internet we własnym smartfonie od kilku lat,
i był już na takich stronach, że rodzicom szczęki opadają
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.