- 1 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (124 opinie)
- 2 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (83 opinie)
- 3 Coraz więcej rodziców odmawiających szczepienia dzieci (280 opinii)
- 4 Poród na porodówce NFZ dramatycznym przeżyciem? "Odczłowieczona i odarta z godności" (323 opinie)
- 5 Dom Samotnej Matki daje nadzieję. "Czasami mama trafia do nas prosto z dworca" (73 opinie)
- 6 Niemal 180 marzeń do spełnienia. Czekają podopieczni hospicjum (13 opinii)
Woda w fontannie - przezroczysta więc czysta? Sanepid: takie kąpiele są niebezpieczne
Podczas gdy dorośli siedzą na ławeczkach i odpoczywają, maluchy skaczą i pluskają się w wodzie. To dla nich z pewnością świetna zabawa
Kiedy z nieba leje się żar i każdy szuka ochłodzenia, dużą popularnością cieszą się miejskie fontanny. Szczególnie widok dzieci moczących stopy lub pluskających się nikogo nie dziwi. Niestety takie kąpiele są bardzo niebezpieczne, zwłaszcza dla dzieci, których układ odpornościowy nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, by móc zwalczyć poważną infekcję.
Podczas gdy dorośli siedzą na ławeczkach i odpoczywają, maluchy skaczą i pluskają się w wodzie. To dla nich z pewnością świetna zabawa, bo komu w dzieciństwie takie przygody nie sprawiały frajdy? Czasem jednak rodzic może za taką kąpiel słono zapłacić - i nie chodzi jedynie o mandat, ale zdrowie dziecka, bo nad jakością wody w fontannach nikt nie prowadzi nadzoru.
Fontanny miejskie siedliskiem niebezpiecznych bakterii
Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny ostrzega przed wchodzeniem do miejskich fontann.
- Woda w fontannach zwykle charakteryzuje się względną przeźroczystością, w związku z czym mylnie i bezzasadnie uważana jest za wodę czystą. Zagrożenie dla zdrowia może wiązać się przede wszystkim z piciem wody z fontanny, ale także z kąpielą lub zabawą w wodzie - mówi Anna Obuchowska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Woda w fontannach może być zanieczyszczona przez ptaki i inne zwierzęta. Fontanny miejskie mogą być siedliskiem bardzo niebezpiecznych dla zdrowia bakterii chorobotwórczych.
- Istotnym zagrożeniem może być również przebywanie w pobliżu wytwarzanego przez fontannę areozolu. Wysoka temperatura wody (25-45°C), sprzyja kolonizacji instalacji wodnej fontanny przez bakterie Legionella. Przebywanie w pobliżu wytwarzanego aerozolu może prowadzić do zachorowań na legionellozę, przebiegającej jako zapalenie płuc lub gorączka Pontiac - wyjaśnia Obuchowska.
Podczas upałów, dzieci ochoczo korzystają z kąpieli w gdyńskiej fontannie na skwerze Kościuszki.
A to nie koniec zagrożeń, jakie niesie ze sobą lekkomyślna kąpiel w fontannie. Na liście, oprócz chorób układu pokarmowego, zatruć i biegunek, są też schorzenia dróg oddechowych, zapalenia spojówek, uszu, grzybice stóp, wysypki alergiczne na ciele, które nie wiadomo, jak potem leczyć.
Złamanie zakazu kąpieli może nas słono kosztować
Woda w stawku czy fontannie ma obieg zamknięty, nie podlega też żadnemu oczyszczaniu ani chlorowaniu, choć zdarzają się wyjątki.
- Przy administrowanych przez nas fontannach umieszczone są tabliczki informujące o zakazie kąpieli. W fontannach o obiegu zamkniętym, jak np. w Fontannie Grunwaldzkiej czy Czterech Kwartałów woda jest chlorowana i filtrowana. Dodatkowo dodajemy środek antyglonowy - taki jaki podawany jest w basenach. Nie oznacza to, że jakość wody jest porównywalna do tej z basenu. Stąd wynika zakaz kąpieli - przekonuje Agnieszka Kowalkiewicz, rzecznik prasowy spółki Gdańskie Wody.
Mimo, że przy fontannach często wiszą tabliczki zakazujące kąpieli i biegania po wodzie lub regulaminy z informacją, że wejście do fontanny i kontakt z wodą następują wyłącznie na ryzyko korzystającego, nie wszyscy wiedzą, że to niejedyne konsekwencje. Za złamanie takiego zakazu może grozić również mandat.
- Zgodnie z art. 55 kodeksu wykroczeń, który mówi o kąpieli w miejscach zabronionych, za złamanie zakazu grozi mandat w wysokości od 20 do 250 zł - mówi Wojciech Siółkowski, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku.
Miejsca
Opinie (93) 5 zablokowanych
-
2017-07-11 05:53
"Wysoka temperatura wody (25-45°C), sprzyja kolonizacji instalacji wodnej fontanny przez bakterie Legionella."
Ta woda jestw ciągłym obiegu więc jaka Legionella?
- 1 2
-
2017-07-11 08:26
Skoro wiadomo, że fontanny są tak niezdrowe, to dlaczego tyle ich stawiają?
Przecież nie trzeba wchodzić do wody - pył wodny ma zasięg kilkunastu metrów, wystarczy koło fontanny przejść, a już narażamy się na atak bakterii.
- 5 1
-
2017-07-12 13:07
Nie tylko di Trevi.
To samo odnosi się do paru innych fontann. Tylko, że prawdziwe matki polski wiedzą lepiej.
- 0 0
-
2017-07-12 13:31
Rodzice inteligentni ,myślący nie pozwolą swoim dzieciom kąpać się w tym świństwie
,a prostactwo się moczy ,więc w czym problem gdy zależy nam na tym pierwszym ,a prostactwo niech znika ,bo za dużo ich w Polsce
- 0 0
-
2017-07-12 13:32
Dlaczego nie ma tabliczki ostrzegającej ,czy aż tak wielkie pieniądze kosztuje?
- 0 0
-
2017-07-12 14:08
a kto mądry
kąpie się w fontannie...? przecież tam jest obieg zamknięty wody i ten cały syf jest w obiegu...a jak złapią jakieś choroby czy to dermatologiczne czy inne to będzie wtedy płacz
- 3 0
-
2017-07-12 18:10
To zdjęcie i kąpiel dzieci.
Hm moje dzieci tam nie wejdą. Jak byłem akurat przy tej fontannie ze zdjęcia w zeszłą niedzielę to jakiś bezdomny prał skarpety. Obieg zamknięty i możliwe choróbsko gotowe. Powodzenia odważnym.
- 0 0
-
2017-07-12 22:32
z innej beczki
jak tam ladnie przyjemnie czysto i milo, bez zamieszek i strachu przed napadem lub gwaltem.jaka ta Polska jest piekna!
- 1 0
-
2017-07-13 03:51
A ten zar z nieba to kiedy był?
- 2 0
-
2017-07-13 07:01
To już nie można jechać nad morze?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.