• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wystawność już nie tak popularna. Jakie będą Pierwsze Komunie?

Ewa Palińska
8 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Rodzice dzieci komunijnych coraz częściej stawiają na naturalność. W internecie wymieniają się wskazówkami na temat tego, w jaki sposób samodzielnie zrobić komunijny wianek, czy jak wykonać komunijne ozdoby. Rodzice dzieci komunijnych coraz częściej stawiają na naturalność. W internecie wymieniają się wskazówkami na temat tego, w jaki sposób samodzielnie zrobić komunijny wianek, czy jak wykonać komunijne ozdoby.

Małe wesele - takim mianem od lat określa się przyjęcia komunijne. Choć wiele osób nadal decyduje się na zorganizowanie wystawnych imprez, nie brakuje i takich, które stawiają na skromność i umiar, o to samo prosząc swoich gości. Sprawdziliśmy, jak przebiegają przygotowania do tegorocznych Pierwszych Komunii i o czym warto pamiętać kupując prezenty.



Ile pieniędzy przeznaczasz na zakup prezentu komunijnego?

Choć "sezon" na Pierwsze Komunie dopiero się zaczyna, przygotowania do tego wielkiego dnia dzieci zaczęły się już rok, a czasami nawet dwa lata temu. Planują rodzice - zarówno ci, którym marzy się wystawna impreza w ekskluzywnym miejscu, jak i ci, którzy stawiają na umiar i skromność.

Restauracja i catering z minimum rocznym wyprzedzeniem



Przyjęcie komunijne z wystawnym menu, a w trakcie imprezy zabawy organizowane przez animatora oraz rejs po Motławie - takie plany na zorganizowanie komunijnego przyjęcia mieli rodzice Tomka z Sopotu. Niestety, za przygotowania zabrali się zbyt późno i musieli je zweryfikować.

Życzenia komunijne 2022. Czego życzyć na komunię? Jak się składa życzenia komunijne?



- Rozumiem, że rezerwacja taniej restauracji w dobrym punkcie stanowi problem, ale nie spodziewałam się, że takie oblężenie będą przeżywały również miejsca z najwyższej półki - żali się Małgorzata, mama 11- letniego dziś Tomka. - Kiedy zgłosiłam się do restauracji w listopadzie dowiedziałam się, że grafik komunijny na przyszły rok mają zamknięty. Miejsca nie było również w innych dobrych restauracjach w pobliżu Motławy, więc zmuszeni byliśmy zrezygnować z wcześniejszych planów i przenieść imprezę do jednego z sopockich hoteli. W tym roku Pierwszą Komunię ma córka - mając na uwadze wcześniejsze doświadczenia, restaurację rezerwowałam już w maju ubiegłego roku. Będzie zatem obiecany rejs po Motławie i szereg innych atrakcji, których nie udało nam się zrealizować wcześniej.
Przygotowania z dużym wyprzedzeniem zaczęli też zwolennicy opcji bardziej ekonomicznej.

- W ubiegłym roku w naszej parafii jedna z dziewczynek miała piękną albę, zupełnie inną niż wszystkie. Mojej córce spodobała się tak bardzo, że postanowiłyśmy ją od niej odkupić. Zapłaciłyśmy o połowę mniej niż w sklepie, a dziewczynka dorzuciła jeszcze wianek i bolerko. Wszystko w idealnym stanie - opowiada Anna z Siedlec. - Pozostał oczywiście problem samego przyjęcia - mieszkanie mamy małe, a rodzinę (najbliższą) sporą. Nie chcieliśmy redukować liczby gości, bo nieczęsto mamy okazję spotkać się w tak dużym składzie. Rodzina zaproponowała, żeby zorganizować wszystko jak wigilię - wspólnymi siłami, w domu dziadków. Siostry upieką ciasta, bratowe męża obiecały zrobić sałatki, a resztę zamierzam ogarnąć na miejscu ja, z pomocą babci i mamy. Koszt niewielki, a zabawa znakomita - przekonuje.
- My mamy rodzinę może niezbyt liczną, ale porozrzucaną po całej Polsce a nawet świecie, dlatego o jednodniowej imprezie nie było mowy. Musieliśmy już rok wcześniej wysłać zaproszenia, żeby goście wzięli na ten czas urlop. No i trzeba było zarezerwować im miejsca noclegowe, bo w naszym dwupokojowym mieszkanku 14 osób by się nie pomieściło - wspomina Marta, której córka szła do komunii w gdyńskiej parafii pw. Jana Chrzciciela i św. Alberta Chmielowskiego.
Choć wiele osób nadal nie wyobraża sobie przyjęcia bez rosołu, schabowego i stołów uginających się pod nadmiarem jedzenia, rodzice dzieci komunijnych coraz częściej decydują się na skromniejszą opcję, a więc menu obiadowe proponowane przez restauracje. Choć wiele osób nadal nie wyobraża sobie przyjęcia bez rosołu, schabowego i stołów uginających się pod nadmiarem jedzenia, rodzice dzieci komunijnych coraz częściej decydują się na skromniejszą opcję, a więc menu obiadowe proponowane przez restauracje.

Przepych odchodzi do lamusa?



Choć przyjęcia komunijne zwykło się nazywać małymi weselami, rodzice coraz częściej decydują się na skromniejszą oprawę.

- Kiedy kilka lat temu do komunii szła córka, panowało istne szaleństwo - dziewczynki w kreacjach z salonów sukien ślubnych, goście w balowych strojach, wystawne przyjęcia w restauracjach - wspomina Magdalena z Chyloni. - W ubiegłym roku uczestniczyłam w komunii chrześniaka w gdańskim kościele pw. Chrystusa Króla i byłam mile zaskoczona, bo ceremonia okazała się uroczysta, a zarazem prosta i zwyczajna. Ksiądz przygotował piękne kazanie adresowane do dzieci, dziewczynki, nawet jeśli zamiast alb miały sukienki, to wyglądały skromnie i dziewczęco - opowiada.
Zdarza się jednak, że przepych przyjęcia komunijnego jest tak oczywisty, że innej opcji nie wyobrażają sobie sami goście.

- W mojej rodzinie właśnie takie małe wesela się organizuje i to od lat. Zgodnie ze staropolską tradycją stoły powinny uginać się od nadmiaru potraw, a w menu nie może zabraknąć rosołu, schabowych, kilku rodzajów pieczonego mięsa i bigosu. O ile na wsi ze zorganizowaniem takiej imprezy nie ma problemu - wynajmuje się świetlicę, panie kucharki i po sprawie - to w Gdańsku takiej imprezy sobie nie wyobrażałam. Postanowiłam, że zapoczątkuję nową tradycję i zorganizowałam imprezę po swojemu - opowiada Małgorzata z Moreny. - Mieszkanie mam malutkie, więc przyjęcie zorganizowaliśmy w restauracji. Na stołach nie było przepychu - każdy miał do wyboru 3 opcje przystawki, zupy, dania głównego i deseru. Mina gości bezcenna! "A co, ja krowa jestem, żebym trawę jadła? - skomentowała jedna z ciotek, kiedy podano jej dorsza na liściach sałaty z blanszowanymi warzywami, a nie z furą ociekających tłuszczem ziemniaków - wspomina.
Są prezenty, których lepiej nie kupować w ciemno, dlatego jeśli decydujemy się kupić dziecku coś drogiego, warto skonsultować się z jego rodzicami. Są prezenty, których lepiej nie kupować w ciemno, dlatego jeśli decydujemy się kupić dziecku coś drogiego, warto skonsultować się z jego rodzicami.

Prezenty tak wspaniałe, że aż kłopotliwe



Zdarza się, że ceny prezentów komunijnych znacznie przewyższają wartość tych weselnych. Problem pojawia się jednak wówczas, kiedy prezent bardzo drogi okazuje się nietrafiony. Jeśli zatem zamierzamy kupić coś wartościowego, warto poradzić się wcześniej rodziców dziecka, które zamierzamy obdarować.

- Uprzedziliśmy gości, że syn nie chce pieniędzy i że nie oczekujemy prezentów drogich. Jesteśmy rodziną bardzo wierzącą, dlatego najważniejszy był dla nas religijny wymiar uroczystości - mówi Tomasz, tata 10-letniego Kuby. - Rodzina stwierdziła, że w takim razie kupią jeden prezent - składkowy. Kupili rower. Bardzo duży, drogi i ciężki, z dużą ilością przerzutek. Tyle, że syn na rowerze nie jeździ i raczej nie będzie, bo ma duży problem z błędnikiem. Członkowie naszej rodziny o tym wiedzą, ale stwierdzili, że jeśli dostanie rower to będzie miał pretekst, żeby nauczyć się na nim jeździć. Póki co pojazd niszczeje w piwnicy drugi rok - dodaje.
- Mój syn dostał nową konsolę, bo kuzyni stwierdzili, że to obciach, że wciąż mamy poprzedni model. Tyle, że już poprzednia konsola okazała się prezentem nietrafionym, syna do gier nie ciągnie, a z konsoli korzysta wyłącznie żona, kiedy chce obejrzeć film z płyty - śmieje się Marcin.
- Zaproponowaliśmy gościom, żeby zrzucili się na aparat fotograficzny, bo córka chodzi na zajęcia z fotografii. Wskazaliśmy nawet konkretny model - kosztował ok. tysiąca, ale skoro składało się 8 dość majętnych rodzin to uznaliśmy, że nie będzie w tym przesady. Nasi bliscy nie potraktowali jednak naszej prośby poważnie i (oczywiście chcąc dla dziecka jak najlepiej) kupili młodej wypasioną lustrzankę z wymienną optyką. Sprzedać oczywiście nie możemy, bo się obrażą. Kupić nowego też nie, bo jeśli zobaczą, że córka korzysta z gorszego modelu, to się obrażą. Zamiast tego musimy inwestować w nowe obiektywy, bo ten, który był w zestawie, niespecjalnie się sprawdza - żali się Marcin.
  • Tradycyjne koperty odchodzą do lamusa. Dziś liczy się nie tylko ile damy, ale w jak bardzo kreatywnej formie.
  • Pomysłami na ręcznie robione pamiątki wymieniają się członkowie licznych grup w portalach społecznościowych. Można też tą drogą zamówić takie pamiątki.
  • Bukiety ze słodkości, bibuły bądź tkaniny wypierają tradycyjne kwiatki.
  • Dużą popularnością cieszą się ręcznie robione kielichy komunijne i bukiety.
  • Dużą popularnością cieszą się ręcznie robione kielichy komunijne i bukiety.

Pamiątka, jakiej nie będzie miał nikt



Nawet jeśli prezenty się znudzą, zepsują czy zdezaktualizują, to pamiątki komunijne zachowuje się niejednokrotnie na całe życie. Rynek podąża za trendami, podsuwając komunijnym gościom co rusz to nowe pomysły.

- Pamiątki w formie albumu czy pamiętnika z komunii są powoli wypierane przez bardziej okazałe modele - opowiada Maria ze sklepu internetowego zajmującego się sprzedażą dewocjonaliów. - W ostatnim miesiącu najwięcej sprzedaliśmy pamiątek personalizowanych w ramce, do powieszenia na ścianie. W zależności od upodobań wykonujemy druk na papierze, płótnie, a nawet obrazki haftowane.
Dużą popularnością cieszą się również ręcznej roboty kielichy komunijne bądź bukiety (np. z materiału, bibuły, lizaków), w których bardzo często ukryte są dawane w prezencie pieniądze.

- Od dłuższego czasu śledzę trendy w internecie i te kielichy faktycznie można dostać, w przeróżnych odsłonach - komentuje Marcjanna z Gdyni. - Moja córka uwielbia prezenty dawane od serca, więc jestem pewna, że gdyby ktoś dla niej taki kielich zrobił, cieszyłaby się z niego bardziej, niż z najdroższego gadżetu - przekonuje.

Miejsca

Opinie (180) ponad 10 zablokowanych

  • nikt już teraz nie robi takich wystawynych komuni, zazwyczaj kościół, potem obiad i koniec. (4)

    • 74 11

    • Tylko te obiady są w reastauracji... (2)

      Kiedyś takie "przyjęcie" odbywało się w domu. Mamy z pomocą babć czy cioć przygotowywały jedzenie (a nie było kiedyś tyle gotowców co teraz), przyjeżdżali goście i było to naprawdę fajne.

      • 28 3

      • Sęk w tym, że ludziom nie chce się stać przy garach i się im nie dziwię. Nie mówię, że musi być małe wesele ale obiad w restauracji to dobra opcja.

        • 29 3

      • Jak ludzie mieszkają w 2 pokojach razem 36m2 i ledwo sami z dzieckiem się mieszczą to jak tam zmieścić najbliższa rodzine i stół dla nich? Przecież to zazwyczaj z minimum 15 osób w domu.

        • 9 2

    • Jest trochę zakompleksionych rodziców którzy robią drugie wesele lub oczekują prezentów

      • 26 0

  • (7)

    Jak to jakie? Dzieciaki patrzą tylko na prezenty i kasę.Teraz ponoć zaprasza się jak najwięcej osób jak na ślub by ilość kopert była jak największa. Nie zawsze oczywiście. Goście gorączkowo dreptają co na siebie włożyć by nie obrobiono im d.. już przed kościołem... No to udanych imprez forumowicze ;)rt

    • 65 14

    • Jak ja się cieszę, że mnie to nie dotyczy... (5)

      Moje dziecko do czarodziejów nie chce chodzić :]

      • 16 7

      • U mnie to samo (4)

        Moje dziecko nie chce chodzić ani do kościoła ani na religię, sama też nie chodzę chociaż za dzieciaka byłam zmuszana przez rodziców i absolutnie nie chce tej presji wywierać na własnym dziecku.

        • 20 5

        • nie ma powodu do dumy.. (3)

          • 10 18

          • każdy kto się budzi i wychodzi z tej sekty ma wielki powód do dumy

            bo właśnie stał się człowiekiem

            wolnym człowiekiem

            • 19 9

          • ani do braku dumy, po prostu się nie wierzy w coś albo wierzy

            to nie kwestia wiedzy a wiary jak mawiają księża. Niech każdy robi jak mu sie podoba. Ja do kościoła nic nie mam, ale w boga też nie wierzę.

            • 6 0

          • ja też przestałęm chodzić do kościoła - zero przesłania tylko wieczna gatka o kasie i potrzebach kościoła ... no i ta hipokryzja o miłości bliźniego i skromności na codzień - powiedział facet z nieślubnym dzieckiem i wywalonym wielgachnym brzuchem

            • 6 1

    • dokładnie tak i to nie kwestia czasów

      pokolenie temu miałem komunię i pamiętam jak dziś ze każdy czekał na ten zegarek, aparat fotograficzny albo rower

      • 4 0

  • mój sąsiad z Giżycka który mieszka na parterze, robi imprezę komunijną w domu a właściwie w tzw ogródku. (6)

    stoją już 4 ławki i dwa stoły. miejsca jest dla 20-30 osób więc wyobrażam co będzie się działo mimo, że to komunia dziecka. Na majówkę była już próba generalna, grillowali do późnej nocy.

    • 73 11

    • (4)

      22:01 pierwsza próba uciszenia, 23:01 druga próba i przy braku reakcji tel na policję. I tak za każdym razem. Jak im się zbierze parę wizyt, to nie będzie ostrzeżen i posypią się mandaty. TYlko trzeba od razu działać przy pierwszych hałasach (jak tych majowych) a nie czekać...

      • 28 15

      • (2)

        A może wystarczyło by się podłączyć z czteropakiem i jakimś kiełbadronem, i już by tak cztery litery nie bolały. Albo może te rude włosy przefarbuj albo je ogol, może wtedy ci przejdzie.

        • 16 24

        • (1)

          Jeżeli komuś czteropak nadaje sens życia - to nie ma co dyskutować...

          • 27 9

          • ale to ty powiązałeś to z sensem życia :D

            • 5 4

      • Przerąbane mieć takiego upierdliwego sąsiada jak Ty.

        • 0 1

    • po to są domy i ogródki

      • 7 6

  • (8)

    Dlaczego Kościół wręcz nie zakazuje wystawnych przyjęć komunijnych?

    • 91 17

    • (3)

      bo im bardziej wystawne przyjęcie tym bardziej okazały prezent dla proboszcza

      • 25 18

      • jaki związek??????? (2)

        Wystawne przyjęcie a prezent dla księdza?

        • 14 7

        • taki że jak wydasz 10k na przyjęcie to nie wypada potem do koperty wkładać mniej niż 500zł (1)

          • 6 9

          • wypada bo ksiądz nie wie jakie było przyjęcie

            • 3 2

    • Bo przecież wyskoczy zaraz jakis oszołom ze to ogranicza jego wolnosc osobistą!!

      A każdy dorosły w koncu ma wolną wole i własny rozum!! I zawsze mówili ze to jest przedewszystkim swieto duchowe.Do koscioła tez nikt nie zmusza chodzic.

      • 8 2

    • Bo Kościół ostatnimi czasy sam kultywuje dobru materialnemu i skupia się na gromadzeniu majątku w postaci kasy a nie modlitwy i wiernych

      • 12 6

    • a czy ktoś widział, żeby drogowskaz szedł drogą, którą wskazuje?

      • 5 0

    • Bo nikt by do tej komunii nie przystępował

      • 0 0

  • (5)

    Prowincjonalna głupota

    • 78 3

    • (2)

      Wcale nie głupota! A jak myślicie czy 5000 w kopercie dla chrześniaka będzie ok?

      • 5 5

      • Trochę mało jak na chrzestnego

        Ale jak cię nie stać to skocz do bociana czy innego prowidenta mają specjalne promocje dla komunistów.

        • 11 0

      • nie będzie, daj mi i będzie ok

        • 5 0

    • (1)

      o co chodzi z tą komunią ? to jakieś święto dawania prezentów i robienia wystawnych obiadów?

      • 8 0

      • w 1990 jak miałem 9 lat i przystępowałem do komunii

        to właśnie na tym mi zależało. Dostałem rower i można powiedzieć że byłem wniebowzięty.

        • 7 0

  • Gdzie są moje pieniądze z komunii ? (8)

    Gdyby były na lokacie przez te 20 lat pewnie miałbym juz na samochód :)
    Mamo ? Tato ? oddajcie..

    • 77 15

    • A ostatnio był o tym artykuł. To się nazywa przywłaszczenie i podlega karze.

      • 6 4

    • Większość lokat nie przewyższa inflacji (1)

      • 16 1

      • taaa od 2 lat. 20-30 lat temu przewyższały

        • 2 0

    • heh (2)

      a zwróciłeś rodzicom koszty zajmowania się Toba do pełnoletności ;-)

      • 24 4

      • nie bo moi nie robili tego dla pieniędzy :)

        • 3 0

      • a będą płacić za pomoc na starość ?

        • 1 0

    • Przechlałeś chlorze.

      • 0 0

    • Pewnie poszły na to wystawne przyjęcie :)

      • 1 0

  • Moje dziecko nie idzie do komunii (15)

    Sama zostalam wychowana w rodzinie katolickiej ale postanowilismy z mezem ze dziecko samo zdecyduje gdy bedzie pelnoletnie.

    • 87 63

    • Moje też... (6)

      ... bo za drogo to wychodzi. Jak mi żona zaczęła lamentować, że nie będzie nawet co na pejs-zbuka i idiotogram wrzucić to powiedziałem, dosyć, pie... to.
      Te sakramenty to się robi zabawa dla burżujów, wolę zrezygnować niż potem rodzina ma mi wypominać, że u Grażyny obok to był większy wypas. Nie będzie przyjęcia to nie będzie narzekania i obrabiania d..y - proste.

      • 20 11

      • Lepiej zacznij od zmiany żony. (2)

        Tępa jest.

        • 24 8

        • To nie takie proste (1)

          W Gdańsku aż się roi od stoczniowców czy informatyków zarabiających 6-10k, do każdej chętnej długa kolejka, jak chcesz mieć żonę to nie możesz wybrzydzać.
          Moja dziunia ma kilkudziesięciu adoratorów, ja najwyżej kilka adoratorek (i to wszystkie dzieciate i podlane tłuszczem), więc prędzej ona mnie wymieni niż ja ją :)

          • 18 5

          • spoko, nie oceniamy cię

            • 4 0

      • No to chodzi Ci o Komunię Świętą czy o imprezę?

        Idź z dzieckiem do Komunii, a poem do domu i tyle.

        • 10 1

      • (1)

        A orientacje i płeć tez sobie wybierze sobie w wieku 18 lat?

        • 6 14

        • jak będzie chciało to raczej cię nie zapyta o to byś ty mu ją wybrał, przecież będzie pełnoletnie

          z orientacją się rodzisz i nie masz nic do wybierania

          • 5 1

    • (4)

      My z żoną tak samo- syn sam zadecyduje. Pozdrawiam!

      • 21 7

      • Tak wam wygodniej zwyczajnie (1)

        • 16 11

        • nie, bo jak się nie wierzy w boga to się go, siłą, dziecku, nie narzuca

          więc samo zadecyduje, tak samo jak ty teraz decydujesz. Nikt cię siłą przecież nie trzyma przy twojej wierze, to twój wybór.

          • 8 2

      • (1)

        A syn ma jakieś imię, czy sam sobie zdecyduje jak skończy 18 lat ? :)

        • 15 9

        • a jeśli ma to czy ktoś mu zabroni je wybrać na nowo?

          • 2 0

    • (2)

      A jak wybierze jehowców? Albo zydostwo?

      • 2 6

      • i co wtedy? (1)

        • 2 0

        • No właśnie ja pytam

          • 3 2

  • Kanibalizm w najczystszej postaci (31)

    Katolicy wierzą, że spożywają ludzkiego ciało! To kanibalizm wpajany dzieciom od małego. Nie pisząc już o innych dyrdymałach chrześcijańskiej "wiary".

    • 35 65

    • Jezus się w grobie przewraca, (10)

      gdy widzi, co ludzie zrobili z jego naukami. A tak poza tym to Słowianie=Poganie.

      • 11 8

      • Jak w grobie (3)

        jak go tam nie było...

        • 10 2

        • Jak widzi, co polski kościół wyprawia (1)

          Schodzi do grobu się poprzewracać...

          • 8 3

          • Za dużo wina ???

            • 2 2

        • A ja czytałem w takiej książce...

          ...że jednak był. Ciało Jezusa C. s. Marii złożyli do grobu, działając wspólnie i w porozumieniu, Józef z A. z osobnikiem znanym jako Nikodem.

          • 3 2

      • Jezus zyje (5)

        Jezus zyje

        • 5 4

        • W głowach chrześcijan i tylko tam (3)

          • 5 5

          • (2)

            Jezus zyje a wiara jest kwestia swiadomego wyboru

            • 7 2

            • Powiedz to dzieciom urodzonym w rodzinach muzułmańskich, żydowskich, hinduskich (1)

              Religia to formatowanie mózgów.
              Gdyby z taką samą intensywnością i zaangażowaniem wmawiać dzieciom że Mikołaj z reniferami to prawda, to byłoby wielu dorosłych co by wierzyli w Mrozeldę i sanie z reniferami na których lata Mikołaj.
              Tylko że w wieku 7 lat dzieci dowiadują się że Mikołaj to fantazja, a Chrystus to niby prawda.

              • 6 6

              • Biblia mowi wyraźnie, ze chrzest i wyznanie wiary powinno mieć miejsce gdy dana osoba do tego dojrzeje i swiadomie tego chce. Dzieci urodzone we wspomnianych rodzinach zapewne pojda droga rodzicow , za co nie można ich winic. Jeśli chcą to gdy dorosną mogą tez zapoznać się z Biblia. Nie mowie, ze musza zmienić wiare ale niektórzy mogą dokonać takiego wyboru

                • 3 3

        • wg księży w Polsce Jezus żyje w obrazkach, sukienkach płci obojej, zdjęciach robionych podczas komunii itp za które słono się im płaci

          • 4 2

    • Katolicy! (1)

      Wasza wina, Wasza wina, Wasza bardzo wielka wina!!! Błagajcie Wasze bóstwa o przebaczenie i miłosierdzie i bójcie się Waszego "Pana", bezwolne owieczki.

      • 6 11

      • Chrzescijanie to nie tylko katolicy. Katolicyzm wypaczyl chrzescijanstwo. Nikt do niczego nie zmusza, każdy ma wolny wybor

        • 4 3

    • Korekta

      Chrzescijanstwo to nie tylko katolicyzm który z chrześcijaństwem ma niewiele wspólnego. Katolicyzm ze swoimi doktrynami i dogmatami to wypaczenie chrzescijanstwa i jego zaprzeczenie

      • 5 2

    • Takich absurdów jest w religiach abrahamowych wiele. Dlaczego? (6)

      Bo to echa dawnych naturalnych wierzeń okraszonych bzdurami wyssanymi z palca. Poczytajcie sobie, chrześcijanie, o historii waszej religii. Znajomość tych faktów jasno pokazuje, że to blef.

      • 4 7

      • Korekta (4)

        To prawda , ze chrzescijanstwo zawiera elementy naturalnych wierzeń ale jego trzon i istota to przyjście na swiat Zbawiciela. Wiara nie jest przymusem to swiadomy wybor

        • 6 2

        • Świadomy wbór to brak wiary. Wiara jest wpojona przez rodziców. (3)

          Co powiedzą o wierze dzieci muzułmańskie, żydowskie, hinduskie, chrześcijańskie?
          Czy ich dziecięca wiara to wolny wybór???

          • 1 2

          • (2)

            Biblia mowi wyraźnie, ze chrzest i wyznanie wiary powinno mieć miejce gdy dana osoba do tego dojrzeje i swiadomie tego chce. Wtedy człowiek rodzi się na nowo. Katolicyzm wszystko poprzekrecal i kieruje się swoimi doktrynami a nie Biblia

            • 3 0

            • Odnajdź swojego boga w hospicjum. (1)

              Nawet gdy wyznasz jako dorosły wiarę i niby odrodzisz się na nowo, to i ta wcześniej w twojej młodości byłeś formatowany pod kontem naiwnej wiary. Niestety nie zrozumiesz mnie ateisty, wolnego od jakiejkolwiek wiary. Może przekonasz się kiedyś i odrodzisz się na nowo bez wiary. Wtedy będziesz wolny. A ekscytacja jaką przeżywasz na spotkaniach protestanckich to tylko gra Twoich neuronów lustrzanych (bliźniaczych), które wykształciły się w drodze ewolucji, formując w naszym gatunku empatię, która ewolucyjnie zwiększała szansę na przeżycie w grupie.

              • 2 1

              • Szanuje Pana wybor i widze , ze został dokonany w sposób dojrzaly. Ja ze swojej strony zycze Panu odrodzenia z wiara.

                • 2 1

      • Obejrzyj Sprawę Chrystusa lub poczytaj książkę

        Podaj konkrety i udowodnij, że Chrystus nie zmartwychwstał :) pomocniczy będzie film-obejrzyj proszę

        • 2 1

    • (2)

      Dorośli niech się bawią w te bzdury, ale wara od indoktrynacji dzieci!

      • 6 7

      • A wychowuj swoja dzieci jak chcesz, bo to Ty będziesz odpowiadać za nie.

        • 2 0

      • a kto ma niby wychowywać twoje dzieci jak nie ty?

        każdy indoktrynuje dzieci wedle swoich poglądów

        • 1 0

    • A czy Katolicy odpowiedzieli już za zabicie swojego króla, pana i władcy? (5)

      W końcu to nie gwoździe go przebiły lecz wasz grzech :)

      • 3 5

      • (3)

        Jezus odkupil grzechy wszystkich nie tylko katolikow

        • 4 3

        • Marna podróbka Prometeusza.

          • 1 3

        • (1)

          oj jak słyszę o tym odkupianiu grzechów - wymówka dla wszelkiej maści gnojów, zwracam raz uwagę jednemu z ministrantów na jego niegodne zachowanie na terenie kościoła, a on mówi że wszyscy jesteśmy grzeszni

          • 1 0

          • Bledne pojmowanie religii nie jest wina danej religii a ludzi. To tak jakby winic matematykę , ze jest trudna

            • 3 0

      • nie nasz, tylko tamtych co go zabili

        nas wtedy nie było. Ty też nie odpowiadasz za występki swoich przodków

        • 2 0

    • nie ciało tylko symboliczną reprezentację ciała

      Sam w boga nie wierzę ale mam wrażenie że takim jak tobie tak mocno zależy na naciąganiu pewnych spraw że albo obnażacie swoją niewiedzę albo macie w tym jakiś interes.

      • 1 0

  • (4)

    Jak ktoś ma znajomości to może zorganizować komunię tylko dla swojego dziecka. Kilka dni temu byłem na takiej uroczystości, gdzie tylko jedno dziecko było przyjęte.

    • 6 16

    • no i co?????? (2)

      Widocznie taka była potrzeba.zdarzają się takie sytuacje..bywa i tak, że chrzest, komunia i bierzmowanie jest w jednym dniu-indywidualnie.

      • 7 1

      • (1)

        a czasem jeszcze ślub i pogrzeb tego samego dnia

        • 8 1

        • Beznadzieja. Pomijam już, że to wbijanie dziecka w pychę, dodatkowa presja itd. Ale to też pozbawianie go poczucia łączności z innymi dziećmi, wspólnoty. Na takim najprostszym poziomie, ale też na poziomie religijnym - komunia to przecież wspólnota wiernych w Chrystusie.

          • 9 2

    • Bo nie ma takiego sakramentu jak „pierwsza Komunia” czy „pierwsza spowiedź”. Każdy katolik dojrzały w wierze powinien przystępować do sakramentów eucharystii i pokuty, a „pierwszy raz” nie musi być celebrowany szczególniej od innych ani nie musi być w czasie specjalnej uroczystości. A już w ogóle nie powinien być uzależniony od „zaliczania” modlitw, zamożności rodziców ani przyjęcia po.

      • 2 0

  • Pani Małgorzato - mamo Tomka - serdecznie współczujemy i łączymy się z panią w bólu u cierpieniu. (4)

    • 73 2

    • dobre (1)

      ....

      • 13 0

      • Gdyby tylko chciała, to

        mogłaby bez problemu znaleźć restaurację na Maderze, Kanarach albo chociaż na Santorini...

        • 25 0

    • Pani Małgorzata to przykład współczesnego plebsu. Wydaje jej się, że jest lepsza od innych, tymczasem słoma z butów aż drapie rozmówcę po oczach. Wstyd, że trojmiasto.pl cytuje takie wynalazki. No, chyba że to ściema.

      • 6 0

    • Bo ten rejs po Motławie dają gratis do obiadu.

      I tyle.

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane