Kolorowy świat zabawek kusi nie tylko dzieci. Zwłaszcza w okresie przedświątecznym także tatusiowie buszują między regałami uginającymi się pod ciężarem zabawek, gier planszowych i elektronicznych, a mamy są zauroczone wyposażeniem pokoju dla lalek i bajecznymi okładkami książeczek dla dzieci.
Wybieranie i kupowanie zabawek sprawia nam, dorosłym mnóstwo radości. Jednak nawet najwspanialsza, najdroższa zabawka kiedyś się znudzi i spadnie na samo dno pudła lub zajmie najdalsze miejsce na półce. Często wybieramy zabawki dostosowane do wieku dziecka i z czasem nasza pociecha po prostu z nich wyrasta. Powstaje wówczas pytanie co zrobić z piętrząca się górą zabawek, na które nasze dziecko nie chce już nawet spojrzeć? Jeśli nie mamy w rodzinie lub wśród bliskich znajomych młodszych dzieci, którym można by je ofiarować spakujmy niechciane zabawki do kartonowego pudła i przechowajmy jakiś czas w piwnicy lub w innym pomieszczeniu. Następnie gdy nasze dziecko zdąży zapomnieć o ich istnieniu wyjmujemy i przekazujemy do ponownego użycia. Ta metoda jest zwykle skuteczna, ale działa tylko w przypadku młodszych dzieci i na krótki czas.
Nieuszkodzone zabawki i książeczki w dobrym stanie przekazać można podopiecznym instytucji działających na rzecz dzieci. Trójmiejskie oddziały
MOPSu dysponują informacjami na temat rodzin, dla których zakup zabawek zajmuje ostatnie miejsce na liście wydatków. Warto zaangażować dziecko w selekcjonowanie i pakowanie zabawek, które chcemy przekazać innym dzieciom. Małe dziecko być może nie zdaje sobie sprawy z wartości materialnej ofiarowanych zabawek jednak z pewnością dzielenie się przedmiotami o wartości sentymentalnej ma walor edukacyjny jak również wzbogaca i kształtuje osobowość.
W niektórych przychodniach lekarskich, oczekując na wizytę w gabinecie pediatry, mali pacjenci umilają sobie czas bawiąc się zabawkami, które znudziły się ich właścicielom. W ten sposób choć na chwilę zapominają o chorobie czy strachu przed szczepieniem. Poradnie dla dzieci zwłaszcza te publiczne nie dysponują środkami finansowymi na zakup malowanek, kolorowanek, książeczek, klocków czy też innych zabawek dla dzieci. Jeśli uznamy, że nasza pociecha ma ich w nadmiarze warto podzielić się nimi z innymi pacjentami.
Innym sposobem na znalezienie nowego właściciela zabawek, które przestały być atrakcyjne dla naszych dzieci jest utworzenie specjalnego kosza w miejscu pracy. Każdy ze współpracowników posiadający dzieci z pewnością prędzej czy później będzie szukał rozwiązania problemu nadmiaru niepotrzebnych zabawek. Wystarczy wrzucić zabawkę do kosza i wybrać inną, przyniesioną przez współpracownika. Taka swobodna wymiana zabawek może sprawić dużo radości nie tylko dzieciom ale również dorosłym.
Problem zabawek jest także tematem dyskusji na trójmiejskim
forum "Rodzina i dziecko". Forumowiczki organizują spotkania podczas, których wymieniają nie tylko zabawki, ale także informacje na temat pielęgnacji, wychowania i innych ważnych kwestii związanych z dziećmi.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy