• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zaskoczeni rodzice: przedszkola tańsze, ale bez zajęć dodatkowych

Elżbieta Michalak
3 września 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Konkurs dla ciekawych Gdyni przedszkolaków
Od września przedszkola są tańsze, jednak z programu zniknęły zajęcia dodatkowe. Rodzice chcieliby za nie zapłacić, ale nie mogą. Od września przedszkola są tańsze, jednak z programu zniknęły zajęcia dodatkowe. Rodzice chcieliby za nie zapłacić, ale nie mogą.

Wszystkim po równo, czyli każdemu za mało - tak można podsumować skutki rządowych zmian w przedszkolach, które weszły w życie 1 września. Choć za każdą dodatkową godzinę dziecka w przedszkolu rodzice zapłacą 1 zł zamiast 3,20 zł, to zgodnie z prawem nie mogą już mu zorganizować dodatkowych zajęć, takich jak angielski, rytmika, czy karate.



Czy rodzice powinni móc płacić za zajecia dodatkowe w przedszkolach?

Nie o takim powrocie do nauki marzyli rodzice dzieci, korzystających z edukacji przedszkolnej w przedszkolach publicznych. Nowa ustawa przedszkolna wprowadziła tam kilka zmian, które teoretycznie mając im pomóc, mocno skomplikowały życie tych rodziców, którzy chcieliby, by ich dzieci spędzały czas w przedszkolu jak najaktywniej.

Zobacz listę publicznych przedszkoli w Trójmieście.

Najpierw jednak pozytyw: od tego roku szkolnego opieka przedszkolna jest dodatkowo finansowana z budżetu państwa (a nie tylko samorządów). Dzięki tej dopłacie - od września do grudnia 2013 r. 414 zł (dla dzieci w wieku 2,5 - 6 lat), a w 2014 r. 1242 zł rocznie na jedno dziecko - mocno spadnie opłata wnoszona przez rodziców za dodatkowe godziny opieki nad dzieckiem. Dotąd było to 3 zł 20 gr za każdą godzinę ponad ustawowe pensum (5 godzin dziennie), a od 1 września jest to jedynie 1 zł.

- Głównym celem tzw. ustawy przedszkolnej jest wyrównywanie szans i zniesienie barier w upowszechnieniu wychowania przedszkolnego. Jedną z nich jest właśnie bariera ekonomiczna - tłumaczy Grzegorz Łacheta, rzecznik prasowy MEN.

O ile ta zmiana budzi wyłącznie aplauz rodziców, to zupełnie nie wiadomo dlaczego ustawa jednocześnie zabroniła rodzicom dopłacać do dodatkowych, "ponadprogramowych" zajęć przedszkolnych, takich jak rytmika, karate, angielski czy taniec. Jednoznacznie zabrania tego art. 14 ust. 5 i 5a, który mówi, że przedszkola nie mogą pobierać żadnych dodatkowych opłat poza ustalonym 1 zł.

Sytuacja ta budzi sprzeciw wśród rodziców, którzy stracili wpływ na wybór zajęć dodatkowych.

- O zmianach dowiedziałam się 2 września, odbierając synka z przedszkola nr 75 na Morenie - przyznaje pani Katarzyna. - Cieszyłam się z obniżenia kosztów, ale tylko przez moment, bo chwilę później usłyszałam, że nie będzie już zajęć dodatkowych. Żadnych. W ogóle. Nawet tych naprawdę potrzebnych. Nie rozumiem czemu, przecież wszystkie takie zajęcia były zawsze płatne dodatkowo, nie kolidowały z realizacją programu przez grupy przedszkolaków, za to urozmaicały czas. Zostaliśmy brzydko zaskoczeni, ktoś zdecydował za rodziców, za dzieci, za przedszkola. Czy to ma być "wyrównywanie szans"? Dotąd wydawało mi się, że chodzi o to, by równać w górę, a nie w dół.

- W moim przedszkolu pociągnęła ona za sobą nie tylko zwolnienia, bo to przedszkole dwujęzyczne, z dodatkowo płatnym angielskim, który nie będzie się już odbywał, ale falę niezadowolenia wśród rodziców - mówi pani Joanna, nauczycielka w jednym z trójmiejskich przedszkoli publicznych.

MEN twierdzi, że można organizować zajęcia dodatkowe, pod warunkiem jednak, że będą one finansowane z budżetu przedszkola, a nie z pieniędzy pochodzących od rodziców.

- Ta zmiana jest dla nas czymś nowym i zadziwiającym - mówi Krystyna Nakielska, dyrektor Przedszkola nr 24
na Zaspie. - Jesteśmy dopiero przed zebraniem z rodzicami, ale zajęć dodatkowych, jak zapewne w każdym publicznym przedszkolu w Trójmieście, nie ma. Nie jesteśmy w stanie zapewnić ich w ramach budżetu ani kwalifikacji nauczycieli.

- Na razie nie było czasu na to, by podjąć jakiekolwiek działania w sprawie nowelizacji ustawy, natomiast musieliśmy zrezygnować z zajęć dodatkowych - przyznaje Bernadeta Kosecka, dyrektor Przedszkola nr 32 w Gdańsku. - W czwartek natomiast mamy spotkanie z rodzicami.

- Mam nadzieje, że znajdziemy jakieś rozwiązanie, bo zajęcia dodatkowe, szczególnie takie jak np. rytmika, gimnastyka korekcyjna, są bardo potrzebne - mówi z kolei Ewa Osińska, zastępca dyrektora Przedszkola nr 23 w Gdyni.

Za zajęcia dodatkowe nie zapłacą również, mimo rządowej dotacji, samorządy, które nie mają na ten cel środków.

- Sytuacja jest bardzo dziwna, dzieci zostały bez zajęć dodatkowych, bo rodzice nie mogą za nie zapłacić, nawet gdy chcą - przyznaje Dariusz Wołodźko z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Samorząd nigdy takich zajęć nie finansował, robili to zawsze rodzice - dodaje.

Gdynia również dopiero oswaja się z zaistniałą sytuacją.

- Poprosiłam dyrektorów przedszkoli, by zbadali potrzeby rodziców, by dowiedzieli się, jakie zajęcia dodatkowe są przez nich najbardziej pożądane - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Do tej pory było różnie, z zajęć dodatkowych nie korzystały przecież wszystkie dzieci, choć dla rodziców tych, które na nie chodziły, było to z pewnością wygodne. To jest świeża sprawa, dlatego z decyzjami trzeba jeszcze poczekać. Jeśli MEN zostanie przy obecnej ustawie i zapisie, że rodzic nie może płacić za zajęcia dodatkowe, widzę na dziś dwa rozwiązania. Wynajem sal przedszkolnych przez firmy zewnętrzne, które te zajęcia będą prowadziły lub użyczenie tych sal oraz wykorzystanie dotychczasowych uprawnień nauczycieli przedszkolnych - dodaje.

A co z przedszkolami niepublicznymi? Czy też będą mogły przyłączyć się do programu "przedszkola za złotówkę"? Okazuje się, że tak, ale dopiero od 1 września 2015 r. Warunek jest jeden - podporządkowanie się zasadom ustalonym przez gminy dla przedszkoli publicznych. Chodzi głównie o wysokość opłat, czyli maksymalnie 1 zł za każdą dodatkową godzinę i takie same zasady rekrutacji jak w przedszkolach publicznych. Co dalej? Przedszkola niepubliczne otrzymają wówczas dotację w wysokości 100 proc. kosztów utrzymania dziecka w samorządowym przedszkolu publicznym, a nie 75 proc, jak dotychczas.

Kontrowersyjna ustawa to dopiero początek zmian w oświacie. Od 1 września 2015 r. wszystkie dzieci czteroletnie, a od 1 września 2017 r. wszystkie trzylatki, będą mogły zacząć edukację przedszkolną, a w roli samorządów będzie leżało zapewnienie im miejsca w wybranej placówce.
Elżbieta Michalak

Opinie (278) 3 zablokowane

  • Szkoła (6)

    Zaczęła się szkoła i korki na ulicach . Ja tego nie rozumiem... Jak to możliwe.. Widac czym polska stoi.. Szkoła i korki

    • 80 11

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • (3)

      czego nie rozumiesz? jak nie ma szkoły w pobliżu to trzeba dzieci dowieźć

      • 5 9

      • niech zapier......ją z buta

        • 2 0

      • (1)

        dzieciaki niech jeżdża autobusem albo tramwajem. Ja tak jeździłem a nie ich wozić wszędzie... potem taki nie moze z domu się wynieść bo rodzice zawiozą przygotują odbiorą... BEZSENS

        • 1 0

        • Jasne, 4-latek niech jedzie tramwajem... widać, że dziecka nie masz, bo nie wiesz, co to troska i miłość do niego...

          • 0 0

    • nie tylko nauczyciele

      stracili pracę, ja jestem nianią u pani co uczyła rytmiki, teraz ona jest bezrobotna i ja też... to sie nazywa pobudzanie gospodarki :-(

      • 17 1

  • Natomiast 2 godziny religii jak najbardziej za darmo... (9)

    bo Państwo, czyli my, płacimy za to i nikt sie zazwyczaj o zdanie rodziców nie pyta czy che aby ich dziecko było indoktrynowane od najmłodszych lat.

    • 187 53

    • żądamy zamiany lekcji religii na lekcję religioznawstwa (4)

      z zapraszaniem członków innych wyznań, głównie zaś Rodzimowierców, bo jak przysłowie powiada: "Po co szukać innych bogów, skoro mamy swoich".
      O religii katolickiej wiemy już wystarczająco dużo (nietolerancja, nawracanie ogniem i mieczem, stosy dla inaczej wierzących i próbujących tę religię krytykować, zawłaszczanie budżetem państw itd itp)

      • 32 15

      • Ja domagam się zaproszenia obywateli bliskiego wschodu!! (1)

        Może moja córeczka pozna wtedy jakiegoś bogatego szejka i kto wie... :))

        • 6 5

        • A oni płacą złotem

          za córkę i jest kasa.

          • 2 1

      • Żądać to sobie możesz

        stań przed lustrem i puknij się w głowę człowieku ...

        • 9 4

      • Sława, Bracie!!!

        Też uważam, że należy uczyć dzieci o naszej rodzimej wierze, naszych Bogach, Duchach i Przodkach. Na razie robimy to sami - rodzimowiercy w Trójmieście są dość dobrze zorganizowani, część z nich ma dzieci - ale czemu by nie wprowadzić tego do programu w przedszkolach i szkołach? Dlaczego mają uczyć tylko o Jezusie, Józefie i Marii, a nie o Swarogu, Welesie, Perunie, Mokoszy?? Jestem za tym, aby i jedno, i drugie było przekazywane, aby wyrobić szerszy ogląd na sprawę - a przekonania i tak każdemu kształtują się własne, pod wpływem rodziców, ale nie tylko...

        • 0 0

    • (2)

      Zawsze obowiązkowo rodzic pisemnie wyraża lub nie- zgode na uczęszczanie swojego dziecka na religie !! Nikt nikogo nie zmusza!

      • 19 8

      • A tę zgodę i niezgodę skrupulatnie odnotowuje katolicka inkwizycja (1)

        jak długo jeszcze będziemy ciemnogrodziem Europy, terroryzowanym przez jedną religię ?!

        • 9 21

        • szukałes swojego mózgu i nie znalazłes??skoro takie bzdury piszesz to nic dziwnego

          • 10 1

    • Sorry, ale piszesz jakąś bzdurę - za każdym razem rodzice podpisują lub nie, zgodę na to, by ich dziecko uczestniczyło w zajęciach z religii rzymskokatolickiej.

      • 1 0

  • chcieliście socjalizmu to go macie (15)

    budyń z młodymi demokratami do spółki nie raz już zadziwił i jeszcze nie raz was zaskoczy

    • 40 29

    • to w Gdyni też budyń rządzi? (4)

      nie wiedziałam

      • 10 3

      • i nie tylko w Gdyni (3)

        Najwyraźniej rządzi też w MEN, bo o ustawie mowa przecież, nie o rozporządzeniu gminnym. Najwyraźniej Budyń rządzi wszędzie. Wystarczy być oszołomem, wtedy się od razu to zobaczy.

        • 19 2

        • miało być "też nie raz już zadziwił..."

          bez słowa "też" faktycznie kontekst wpisu odbiera się inaczej - przepraszam

          • 2 2

        • Budyń to POlityk PO taki sam jak jego kolesie partyjni co siedzą w rządzie!! (1)

          Wiec niema znaczenia czy to rozporządzenie urzędu miasta,gminy,czy ministerialne .Bo kolesie ze sobą współpracują !!

          • 5 5

          • Lemingi minusują zaciekle

            a potem płacz, że polackowo stolcem płynące

            • 3 2

    • Niestety to pomysł MENu anie Budynia

      • 13 2

    • o czym piszesz używając słowa socjalizm? (2)

      • 3 1

      • urzędas decyduje o tym co jest potrzebne ludziom i rozdziela to wg swoich zasad np. wszystkim po równo (1)

        tym samym wyręcza ludzi z możliwości podejmowania własnych decyzji dotyczących ich losu (lub ich dzieci w tym wypadku) - socjalizm w czystej postaci

        • 7 1

        • w demokracji tak jest że ktoś tego urzędnika wybrał, albo z klucza dostał posadkę

          należy się zmienić w wyborach partię,
          jak to się role odwróciły, ci co niby 'walczyli' z poprzednim systemem naśladują go w każdej dziedzinie życia, historia zatoczyła koło

          • 4 0

    • Rząd kolesiów musi zawsze wszystko sp...rzy takie są reformy tego rządu!! (2)

      To jak z lekarstwami zrobili dobrze dla wszystkich czyli drożnej dla wszystkich!
      Lekarstwa można było taniej kupić czasami nawet za kilka złotych ale przyszedł z SLD przemalowany koles PO i zrobił jedną cene w całym kraju efekt taki ze ceny skoczyły o 300% płaciłem 10zł teraz place 50 zł!! z Przedszkolami identycznie

      • 5 1

      • (1)

        jezeli skoczyły o 300% to płacisz 30 zł

        • 1 2

        • to przykład dla lemingów był oni nawet tego niewiedzą bo Donald twierdził ze wszystko staniało!

          jedne leki zdrozały 300% inne 500% a jeszcze inne 100%

          • 2 0

    • ??? (1)

      wiesz co znaczy skrót MEN ?? budyn nie miał tutaj nic do powiedzenia. Może ściągnij beret i przeczytaj jeszcze raz ten artykul to może coś z niego zrozumiesz.

      • 4 3

      • czy ty naprawde jestes az tak głupi czy tylko udajesz leming?

        Budyń to taki sam POlityk jak ci z ministerstwa edukacji Tam siedzą jego kolesie!Wiec nie pisz ze nie miał nic w spólnego bo kolesie POlitycy współpracują ze sobą!!

        • 2 1

    • socjalizm,to był do 1980 roku.było różnie,ale pracę ,przedszkole,szkołę mieli wszyscy.Chcieli DEMOKRACJI .No to mają DEMOKRACJE.

      • 1 1

  • przedszkola publiczne to margines (5)

    Przedszkoli, których dotyczy ta ustawa jest niewiele, nie znam nikogo komu udałoby się otrzymać miejsce w publicznej placówce dla swoich dzieci. Znajomi cieszą się jeżeli w ogóle mają miejsce gdziekolwiek. Opłaty miesięczne w wysokości 1000,-pln od dziecka zdarzają się bo to popyt i podaż regulują cenę

    • 26 102

    • bez przesady (1)

      moi znajomi z pracy wszyscy posyłają dzieci do przedszkoli publicznych, choć nikomu nie udało się to za pierwszym razem, tzn. pierwszy rok zawsze w prywatnym, dopiero potem w publicznym. A w prywatnych w Gdańsku płacisz na ogół ok. 600-700 zł, te droższe należą do rzadkości

      • 17 7

      • Jak się pracuje w urzędzie to wszyscy znajomi mają dzieci w przedszkolu publicznym

        urzednik: nie widze problemu

        • 15 9

    • (1)

      Ja znam dziś na Trojmieście był artykuł o Panu J.K. którego pociecha chodzi do publicznego. Znaczy ze jest z rodziny rozbitej lub ... bo moja cora nie dostała tam miejsca bo zbyt dużo dzieci bylo z rozbitych rodzin. Tylko mysle ze Pan zarabia więcej niż ja z żoną al co tam przeciez sa jak zawsze rowni i rowniejsi.

      • 9 3

      • Przesada , moje dziecko dostało się do tego właśnie przedszkola, bez znajomości i nie pochodzi z rozbitej rodziny. I większość dzieci w jego grupie również nie pochodzi z rozbitych rodzin. To jakiś mit.

        • 6 4

    • Sam(a) jestes margines !

      • 3 1

  • te rządowe pomysły (5)

    no tak to byłoby zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe. Zastanawiałam się gdzie jest haczyk tej ustawy...
    W artykule jest informacja, że przedszkola nie mogą pobierać żadnych dodatkowych opłat poza ustawową złotówką. A co z opłatą za wyżywienie i Radę Rodziców??

    • 39 2

    • Ludzie przyjmijcie w końcu do wiadomości, że nie ma nic za darmo !!!!!! (1)

      Chcesz aby twoje dziecko dostało paczkę na święta i oglądało teatrzyk w przedszkolu ? To niestety ale trzeba płacić na Radę Rodziców. Poza tym to sami rodzice decydują na co wydać zebrane pieniądze.

      • 20 1

      • Niema nic zadarmo zgadza się zwyjątkiem POlityków i ich kolesiów!

        POlitycy ale takze ich kolesie udowadniają ze jest odwrotnie ale to dotyczy tylko ich!!Gdyby wszystko wymieniać to by miejsca zabrakło!Przeloty samolotem na koszt podatnika transport obojetnie czym na terenie kraju zadarmo na koszt podatnika nawet wyjazdy zagraniszczne na koszt podatnika!!Donald wynajmuje samolot tylko dla siebie !!Luskusowa klinika tez zadarmo dla nich i nakoszt podatnika.Minister Mucha wydała 2 miliony na bilety na Madonne +dodatkowe 6 milionów na doplacenie do kocertu!!kolesie wynajmowali stadion na koszt podatnika by sobie po kopac w piłkę czy wyskoczyć do nocnego klubu na koszt podatnika!!! AleLeming bedzie za nimi powtarzał do ciemniaków ze niema nic zadarmo , i ze Politycy za mało zarabiają bo maja 5 kredytów i chca szósty !!

        • 10 3

    • Jak chcesz to możesz przygotowywać swojemu dziecku suchy prowiant do przedszkola

      to nie będziesz musiał płacić 5 zł za całodzienne wyżywienie w przedszkolu

      • 4 3

    • to chore jest (1)

      niestety wygląda na to, że MEN nie spisał się tym razem:((

      • 7 1

      • A kiedy men się spisał????

        • 4 0

  • No i dobrze. (15)

    Niedość źe im dopłacają 2.20 za h, to jesze mają problem.

    • 26 45

    • Polak to wieczna maruda i niedojda ! nie wiedziales o tym ? (14)

      Jak sie dziecko rodzi to mamuska w rozowych paznokietkach chce wszystko za free, jak bachorek idzie do przedszkola to chce darmowe przedszkole , jak bachorek idzie do szkoly to chce darmowa szkole i studia a potem chce zeby rzad dal robote dziecku :),,,,,,,,,,,A sama lata do mopsu bo jest bezrobotna i zapomina ze aby cos komus dac to nalezy komus zabrac i nalezy placic podatki ale wiekszosc tego nie pojmuje. Biedny uwaza ze mozna okradac innych bo on jest biedny i jemu sie nalezy cos :). Takie mamy wszawe i tepe spoleczenstwo nierobow ktorzy mysla ze pieniadze sa z drzewa :)

      • 19 31

      • (4)

        Ja się o dopłaty nie prosiłem. Chcę płacić za dodatkowe zajęcia a nie mogę ..

        • 31 8

        • to możesz się udać do prywatnego jak chcesz dopłacać

          w czym problem? wolny wybór
          gorzej jak ktoś chce zjeść ciastko i mieć ciastko...

          • 18 22

        • (2)

          Dokładnie, to do prywatnego przedszkola! Nie stać na dziecko nie rób, a nie wszystko za darmo!

          • 10 21

          • "a" (1)

            Czytasz ze zrozumieniem, czy ledwo umiesz litery składać? Wolimy płacić 3,20 i mieć możliwość dodatkowego opłacania zajęć niż żałosne 1zł. A pomyślał ktoś o przedszkolu terapeutycznym? O przedszkolu integracyjnym? Nie każde dziecko może iść do prywatnego. Wiem, jest na Gomółki, ale nie każde dziecko wpisuje się w ten profil "problemów" i rodzice mają małe pole manewru. Przedszkola prywatne nie mają psychologa ani pielęgniarki dla dziecka np. z cukrzycą. Ręce opadają jak się czyta niektórych. Choć to pocieszające poniekąt, że nawet ćwierćgłówek umie wystukać coś co składa się w zdanie.

            • 11 4

            • Pewnie każdy by wolał

              mieć za pół darmo pakiet podstawowy (5 godz. za darmo!!) i panisko - mogę dopłacić. Przedszkole publiczne skoro jest dobrem, które jest deficytowe, to powinni z niego korzystać tylko potrzebujący. Wszystkie "samotne" mamuśki i inni naciągacze dostają przedszkola za grosze i jeszcze śmią marudzić. Idźcie do prywatnych jak wam oferta publicznych nie odpowiada. Prosta sprawa.

              • 3 2

      • (3)

        na tym polega Państo baranie by dawało ludziom szkołe i możliwość pracy na poziomie!

        • 11 8

        • chyba problemy z interpretacją znaczenia słowa "Państwo" - i pewnie po przedszkolu dofinansowanym i z zajęciami dodatkowymi za free :)

          • 3 3

        • dokladnie na to własnie płacimy najwieksze podatki w całej UE

          • 2 3

        • Widze zwolennicy państwa 'opiekuńczego' jak za PRLu mocno się trzymają!

          Ale co zrobić potomkowie tych samych nierobów i nieuków co wyszli ze wsi i jedyna rzecza jaka umieli zrobic byl zamach za plecy widlami z gnojem

          • 4 2

      • Polak to wieczny frajer i naiwniak mozna mu wszystko obiecywac i uwierzy!!

        To taki leming jak sfrustrowany autor posta wyzywający ze ktoś nie jest tak głupi jak on i nie wierzy w Rajską wyspę Donalda !! Przecież wszystko jest wspaniale a ludzie narzekają co za chamstwo .Politycy garściami mogą nas okradać a nam każą za wszystko płacić krocie to leming nazywa ich nieudacznikami!!!W końcu jakim prawem kto obudził się z matrixa Rajskiej zielonej wyspy !!

        • 5 1

      • idiota

        • 1 0

      • W taki głupi łeb jak twój to tylko walić,

        bo wytłumaczyć to się nic nie da.

        • 1 1

      • Nasza konstytucja zapewnia wiele np. darmowe szkolnictwo.Więc licz sob a później zastanów się co masz w tym pustym łbie oprócz napchanych haseł
        Podam ci mój przykład. Same podręczniki dla dwójki dzieci, /podstawówka i gimnazjum/ to wydatek rzędu 1200-1500 zł, do tego zeszyty oraz inne przybory. Dolicz sobie do tego bity na zmianę, buty na WF jedne na boisko drugie na sale gimnastyczną, strój gimnastyczny w postaci dresu oraz wersji lekkiej spodenek i białej koszulki. Na dzień dobry w szkole komitet rodzicielski, ubezpieczenie i składka klasowa. Co tydzień opłata na basen, w między czasie wyjście na koncert, do teatru, muzeum czy kina. Spacer po lesie i inne wspaniałe wycieczki. Policzyłem że średnio wydawałem dodatkowo co tydzień na edukacje moich dzieci od 50 do 100 zł . I Ty śmiesz twierdzić że społeczeństwo jest tępe? Ze to nieroby? Mnie na to stać, pracuje za granicą, stać mnie jeszcze na kolejną dwójkę dzieci, a moja żona nie pracuje. Ale wierz mi znam rodziny gdzie oboje rodziców pracuje po 10-12 godz. dziennie i nie stać ich by swoim pociechom zafundować raz w roku wyjazd na "zieloną szkołę"
        Życzę Ci pensji w granicach 1500 zł netto, następnie 2 dzieci jedno w wieku przedszkolnym drugie powiedzmy w 2 klasie gimnazjum. Pracy u prywaciarza cwaniaka powiedzmy na 2 zmiany a twoja zona niech pracuje np. na nocki sprzątając hipermarkety = a przedszkole tylko w godz. 6-17.

        • 11 1

      • Polak to wieczna maruda...

        Zgadzam się. Te osoby, które teraz jęczą jaka to krzywda się dzieje w przedszkolach za 2-3 lata będą bardzo aktywnie narzekać na ceny podręczników i kombinować z darmowymi obiadami w szkole. Dziecko to w dzisiejszych czasach " towar" luksusowy. Nie stać cię- nie rób. I proszę sobie darować argumenty o mojej emeryturze i szklance wody...
        A teraz sobie minusucie.

        • 4 10

  • Ja ma 2 w prywatnym :( (7)

    Państwo powinno zapewnić więcej miejsc w przedszkolach publicznych a nie bawuić się w te złotówki. Większość dzieci i tak chodzi do niepublicznych (bo w publicznych nie ma miejsc) a rodzice za to muszą słono płacić

    • 68 5

    • Panstwo nic nie powinno bo panstwo to my wszyscy (5)

      Niby dlaczego ktos ma placic na twoje dzieciorki ? zrobilas to sama sobie zadbaj o przedszkole . Co kogo obchodza cudze dzieci ?

      • 11 30

      • To kogo obchodzą... (1)

        że jak nie zrobisz swoich to moje będą się składać na Twoją emeryturę. Także cudze dzieci powinny obchodzić również Ciebie. Im więcej ich będzie tym większa twoja szansa, że nie dożyjesz momentu kiedy d*pnie piramida finansowa ZUSu.

        • 18 7

        • po co komu emerytura z ZUS ? puknij sie

          to ty na jakis zus liczysz ? Zusu juz dawno nie bedzie bo to bankrut .samemu zacznij odkladac a nie biadol ze nam dzieci rodzisz .

          • 9 13

      • a kto, baranie, będzie robił na twoją emeryturę

        ...

        • 7 4

      • A za Twoją szkołę kto płacił? (1)

        Chociaż patrząc na Twoje myślenie, to chyba i tak nie skorzystałeś z tej darmowej edukacji...

        • 7 0

        • Chyba z żadnej edukacji

          • 3 0

    • to że zrobili tak a nie inaczej to tylko wina was - rodziców

      marudzicie na wysokie ceny i generalnie na wszystko. To wam ministerstwo wyrównało szanse dla każdego dziecka i teraz w publicznym gó*** się dostanie.

      • 5 5

  • Nalezy wprowadzić system darowizn (5)

    każdy rodzić wpłaca darowiznę an rzecz przedszkola i wtedy możliwe jest organizowanie zajęć z budżetu...

    • 49 0

    • (3)

      Połowa rodziców wpłaci darowiznę, ale zajęcia dodatkowe trzeba zorganizować dla wszystkich dzieci.

      • 5 0

      • nie dla wszystkich tylko dla tych (2)

        których rodzice wyrażą chęć na uczestnictwo. Tak jak przy normalnych opłatach. Ja też pierwsze o czym pomyślałem to darowizny :)

        • 4 1

        • A jeśli (1)

          chęć uczestnictwa wyrażą wszyscy a darowiznę płacić będzie dwoje?

          • 5 1

          • chęć uczestnictwa wyrażamy poprzez wpłatę darowizny .... proste ;P

            • 2 4

    • a podatek od darowizn?

      • 0 0

  • (7)

    W sumie to dobrze. Każdy ma "pakiet podstawowy" a jeżeli chce "pakiet rozszerzony" to są placówki które to oferują

    Tak samo powinno być z emeryturami jak w cywilizowanych krajach. Emerytura obywatelska dla każdego i sposoby indywidualnego oszczędzania.

    Państwo w każdym zakresie powinno zapewniać pewne minima każdemu bez wyjątku a jak ktoś chce więcej niech płaci.

    • 48 18

    • (2)

      Ja chcę więcej ale nie mogę zapłacić - na tym polega problem. Teraz jeśli chciałbym żeby córka poszła na zajęcia dodatkowe to musiałbym ją zawozić w inne miejsce. Tylko kiedy ? Muszę wyjść z pracy ?

      • 20 5

      • widoczenie MEN uważa, że w państwowym tylko minimum ajak więcej to do prywatnego i może o to chodzi bo jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o

        • 13 1

      • ja nie widzę problemów - przedszkola niepubliczne

        j.w.

        Bardzo dobrze zrobili. Jak ktoś kombinował z "samotną matką", to ma teraz problem. Chcesz mieć większy pakiet - skorzystaj z oferty niepublicznej!

        Jeśli faktycznie jesteś osobą niezamożną, prawdziwą samotną matką (wiążącą ledwo koniec z końcem), masz taniej i chyba o to chodziło?

        • 15 6

    • Tylko dlaczego wszyscy płacimy takie same podatki?

      Ja nic nie chcę za darmo, ale też nie życzę sobie żeby z mojej pensji utrzymywane były nieroby i cwaniaki. To jawna niesprawiedliwość

      • 18 1

    • ale własnie o to chodzi

      że dostajesz pakiet podstawowy bez możliwości skorzystanie z płatnych dodatków

      • 7 0

    • Ludzie o co tyle paniki (1)

      Ja tez uwazam ze to bardzo dobry system. Poczytajcie sobie badania jakie robione sa na dzieciach i dlaczego mlode pokolenia z finlandii zawsze sa na szczycie tych badan wsrod calego swiata. Ano dlatego ze nikt nie edukuje dzieci w wieku przedszkolnym. TO JEST CZAS ZABAWY A NIE NAUKI

      • 3 8

      • to nie chodzi o edukowanie

        angielski , rytmika to tez zabawa, a logopeda to konieczność dla niektórych dzieci

        • 14 0

  • Wrrrrr (10)

    A rodzice sami nie mogę podpisać umowy np z pania od angielskiego która będzie przychodzić do przedszkola i pieniądze dostanie od rodzica a nie od przedszkola??

    • 58 6

    • a kto udostępni miejsce na te zajęcia? (3)

      a co, gdy nie wszystkie dzieci sie zdecydują? A kto będzie wtedy odpowiadał za biezpieczeństwo dzieci i je ubezpieczy?

      • 9 4

      • przeciez w tym czasie sa panie prwdszkolanki.

        • 2 7

      • (1)

        przeciez równoczesnie dziecko ma oplacona godzine za zlotowke wiec za bezpieczenstwo odpowiada przedszkole

        • 6 6

        • niestety nie odpowiada przedszkole , bo wg prawa rodzic powinien odebrać dziecko biorąc za nie odpowiedzialność , następnie salę obok zaprowadzić na zajęcia dodatkowe i po zajęciach odebrać dziecko , przedszkole już nie ponosi żadnej odpowiedzialności za malucha

          • 4 0

    • no właśnie nad tym się zastanawiałem (4)

      chcę to zaproponować na zebraniu.

      • 8 0

      • nie może

        tak to funkcjonowało w naszym przedszkolu. jednak zajęcia musiałyby się odbywać poza godzinami pracy przedszkola i tu jest koniec rozmowy:(
        nasz młodzież przez takie akcje będzie jeszcze bardziej ostawać intelektualnie od rówieśników z zachodu...

        • 19 1

      • dalej nie rozumiecie. takich zajęć nie może być (2)

        nie i koniec. mogą być tylko takie jakie może poprowadzić Pani przedszkolanka. Będzie miała papier, że może uczyć angielskiego to będzie mogła to robić. Żadne panie z zewnątrz w godzinach pracy przedszkola nie wchodzą w rachubę. nawet jeżeli chcesz dopłacić to nie i koniec rozmowy. dziękujcie tuskowi

        • 18 0

        • wierzę że znajdzie sie ktoś mądry i będzie można obejść ten przepis (1)

          mało to mamy bubli i luk w prawie

          • 8 0

          • Tak, ale

            zaraz znajdzie się drugi mądry co zablokuje tę dziurę. Przecież nie dadzą się wydudkać.

            • 3 0

    • niby tak

      Ale też to dodatkowe komplikacje. Bo niby skąd firma, czy rzeczona Pani od angielskiego ma wiedzieć, który rodzić jest za to odpowiedzialny.. Ba.. rodzice sami często tego nie wiedza. A co z koncertami, teatrami? Trudno oczekiwać, że teatr umawiający spektakl z miejscowości oddalonej o 300km będzie wiedział, że akurat w tym i tym przedszkolu odpowiedzialna jest mama 4letniej Zuzi.. Dotąd po prostu ustalał to dyrektor przedszkola, który miał rozeznanie w potrzebach wszystkich grup dzieciaków.. ale nie.. to przecież było zbyt logiczne...

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (5 opinii)

(5 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane