• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbierali podpisy ws. dobrowolności szczepień w przedszkolu

Wioleta Stolarska
27 kwietnia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Przedszkole nr 27 "Malutkowo" w Gdyni. Przedszkole nr 27 "Malutkowo" w Gdyni.

W publicznym przedszkolu w Gdyni zbierano podpisy pod projektem ustawy o dobrowolności szczepień - miała to być inicjatywa rodziców, jednak nie wszystkich. Część z nich, niezadowolona takim działaniem, poprosiła o interwencję sanepid i władze miasta, którym podlega placówka.



Czy uważasz, że rodzice powinni płacić kary za uchylanie się od obowiązkowych szczepień ochronnych dziecka?

Podpisy pod projektem ustawy o dobrowolności szczepień zbierane są w całym kraju, jak się okazuje lista pojawiła się także w publicznym Przedszkolu nr 27 Malutkowo w Gdyni Chyloni. Nie wszystkim rodzicom ten pomysł się jednak spodobał.

- Ruchy antyszczepionkowe nie powinny się angażować w działanie publicznych placówek, szczególnie takich, które powinny promować działania prozdrowotne - uważają rodzice.

"Pracownicy przedszkola powinni koncentrować uwagę na dzieciach"



O sprawie poinformowano władze Gdyni, którym podlega placówka.

- Tego rodzaju działalność nie jest działalnością statutową przedszkola i wszyscy pracownicy powinni koncentrować uwagę na dzieciach w przedszkolu, a nie na zbieraniu podpisów pod jakąkolwiek inicjatywą ustawodawczą. Bezwzględnie będziemy wyjaśniać szczegóły i podejmować decyzje w tej sprawie po poznaniu oficjalnego stanowiska pani dyrektor - poinformował Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni.
Dyrektor przedszkola, Ewa Lipińska, niestety w piątek była niedostępna w placówce.

Sprawą zainteresował się również sanepid.

- Pomorski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny wystosował wczoraj pismo do Prezydenta Miasta Gdyni, w którym poprosił o podjęcie wszelkich możliwych działań zmierzających do weryfikacji postępowania zarządzających publicznymi jednostkami oświatowymi prowadzonymi przez Miasto Gdynia w zakresie budzących wątpliwości lub wręcz przeczących w swych treściach aktualnej wiedzy medycznej i faktom dotyczącym skuteczności systemu szczepień ochronnych w Polsce - poinformowała Anna Obuchowska, rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku.
Przedszkole nr 27 "Malutkowo" w Gdyni. Przedszkole nr 27 "Malutkowo" w Gdyni.

Nie szczepiąc narażają swoje dzieci



Zarówno sanepid, jak i lekarze alarmują, że coraz więcej rodziców rezygnuje z wykonania szczepień u swoich dzieci, narażając je na poważne następstwa po zachorowaniu na choroby zakaźne, przeciwko którym istnieją skuteczne szczepienia.

- Szkoda, że w takim miejscu jak przedszkole wspiera się niedouczonych rodziców, którzy nie wiedzą, że narażają swoich bliskich nie szczepiąc ich. Może powinniśmy poprawić system i zadbać o informacje na temat radzenia sobie ze skutkami ubocznymi, bo właśnie tego boją się przeciwnicy szczepień - mówi Jacek Bigda, prorektor Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego.

Miejsca

Opinie (260) 2 zablokowane

  • Myślę, że dobrą analogią dla nieszczepienia dzieci jest jazda bez pasów bezpieczeństwa w samochodzie. Możesz mieć szczęście i całe życie nie brać udziału w żadnej stłuczce/wypadku, jednakże jak już do takiego dojdzie skutki niezapinania pasów (czyt. nieszczepienia dzieci), mogą być dużo bardziej poważne, jeśli nie nieodwracalne. Swoją drogą to dzięki rodzicom szczepiącym swoje dzieci, w przedszkolach/żłobkach/szkołach, tworzy się pseudo sterylne środowisko, dzięki czemu Wasze pociechy mają ograniczony kontakt z wirusami w formie już rozwiniętej. Dlatego też tworzenie ośrodków edukacyjnych dla dzieci tylko i wyłącznie nieszczepionych było by raczej nieetycznym eksperymentem.

    • 9 3

  • Dobrowolnosc szczepien (4)

    Tak naprawdę to dzieci szczepione są zagrożeniem dla nieszczepionych ponieważ są nosicielami wirusów szczepionkowych. Jest to udowodnione.Mowi o tym Dr Jaskowski,Dr. Hubert Czerniak,Jerzy Zieba oraz wiele publikacji naukowch.Nie dajcie sie oglupiac mafiom farmaceutycznym i przekupionym przez nich lekarzom. Dlaczego w Niemczech jest dobrowolnosc szczepien pomimo naplywu obcokrajowcow z Syrii.Nikt się nie obawia epidemii!!! Podobnie jest w Anglii gdzie występuje wielokulturowość, jakoś nie ma epidemii. Polska i Bulgaria sa krajami gdzie jest przymus...to jest demokracja?W innych krajach jest dobrowolnosc,jest demokracja gdzie slucha sie obywateli a nie nakazuje. Kto chce niech wszczepia w swoje bezbronne,nieswiadome zagrozenia malenstwa,trucizny wychodowane na aborcyjnych plodach,które już po pół godziny od zaaplikowania zmieniają w organizmie kod genetyczny,nie wiecie czy aborcyjny płód był zdrowy...poszukajcie w necie bo to prawda.Nie wspominając już o tym gdzie te szczepionki o niewidomym składzie są produkowane oraz o zawartych w nich metalach ciężkich.
    Jestem za dobrowolnoscia szczepien...a jak ktos chce ...prosze bardzo wezcie moja moze zabezpieczycie sie podwojnie.

    • 12 18

    • Tak jest (2)

      popieram

      • 1 3

      • Jerzy Zieba jako autorytet (1)

        No tak.

        • 2 1

        • Nie Jerzy Zięba

          a chociażby prof Maria Majewska, której polskie autorytety mogą buty pastować.
          A z tego co widziałem z Zięby, to on jedynie przytacza oficjalne źródła.

          • 1 1

    • O ludzie

      Co za bzdury!!!!!!!!

      • 0 2

  • Odszczepieńcy powinno sie ich leczyc elektowstrzasami jak niechcą szczepionek :) (1)

    • 3 5

    • Niechcą?

      A debili co po polsku pisać nie umieją czym zaszczepić? ?

      • 2 0

  • szczepionki powinny być poddane szczegółowym badaniom przez nasz sanepid

    a potem dopuszczane do stosowania, bo to co się w nich może znajdować i najczęściej znajduje przeraża, a żaden lekarz tego ci nie powie, bo tak naprawdę nie wie albo nie chce wiedzieć.

    • 6 1

  • a kto da mi gwarancje ze szczepionka jest o.k i z dziecku nic nie bedzie

    • 4 0

  • Dla Antyszczepionkowców mam złą wiadomość. Komisja Europejska się za was zabiera. (5)

    Planują:

    - opracowanie i wdrożenie do 2020 r. krajowych lub regionalnych planów szczepień, zakładających co najmniej 95-procentową wyszczepialność w przypadku odry
    - wprowadzenie rutynowych kontroli statusu szczepień i regularnych możliwości zaszczepienia się w różnym wieku, np. w szkołach czy w miejscu pracy
    - przedstawienie wspólnej karty szczepień w formacie elektronicznym, która miałaby zastosowanie transgraniczne.
    - ograniczenie ryzyka niedoborów przez stworzenie wirtualnej hurtowni danych UE dotyczących zapasów szczepionek i zapotrzebowania na nie

    Oznacza to prawdopodobnie tyle, że nie podejmiecie legalnej pracy w żadnym kraju UE nie będąc zaszczepionym (wspólna karta szczepień), skończy się dobrowolność szczepień w wielu krajach UE (przynajmniej w przypadku odry, ale krajowe i regionalne plany szczepień będą pewnie tak jak u nas określać w jakim wieku ktoś ma się zaszczepić na daną chorobę), a za uchylanie się od szczepień będą kary (rutynowe kontrole zapewne w razie wykrycia, że ktoś uchyla się od szczepień będą się kończyć wnioskami o ukaranie grzywną).

    Mam też nadzieję, że te grzywny będą znacznie wyższe niż obecnie i nie będzie się można od nich odwoływać. Bo obecnie w naszym kraju można się uchylać od szczepień przez kilka lat odwołując się raz po raz, a grzywny za niedopełnienie obowiązku szczepień są śmiesznie niskie... Takie 15 tys. zł od dziecka, wobec którego rodzice by nie dopełnili obowiązku szczepień skutecznie by wybiło większości te bzdury z głów.

    • 7 8

    • hahahahah (2)

      Jaki tyś głupi. Czyżby Komisja Europejska miała z planie zatrudniać niemowlaki do pracy? W jaki sposób zorganizują 95% wyszczepialność w krajach gdzie szczepienia nie są obowiązkowe? Zamiast klepać w klawiaturę te głupoty, wykorzystałbyś ten czas na myślenie. Z porzytkiem dla wszystkich

      • 3 0

      • porzytek dla wszystkich!

        Czuję, że Ktoś spuści grom, czyli będzie burza.

        • 0 0

      • Normalnie... zniosą dobrowolność szczepień.

        Głupoty? Cytuję notatkę prasową bezpośrednio z strony KE.

        http://europa.eu/rapid/press-release_IP-18-3457_pl.htm

        • 0 0

    • Nie ma ŻADNYCH antyszczepionkowców!

      Są tylko proepidemicy.

      • 1 1

    • Alert

      Uwaga .szczególnie niebezpieczny egzemplarz zero komórek mózgowych totalnie wyszczepiony

      • 0 0

  • Co za czasy nastały

    Rodzice alanków i dżesiczek mądrzejsi od lekarzy.

    • 3 4

  • IDIOCI (4)

    Dzieci nie szczepione nie powinny być przyjmowane do szkół i przedszkoli.Ani publicznych ,ani prywatnych.Niech se antyszczepionkowcy wybuduja wlasne placówki i tam posylaja swoje dzieci. Szczepienia sa potrzebne bo inaczej mogą wrocić choroby których dawno nie było bo dzięki szczeoieniom je zlikwidowano.Owszem, czasami mogą pojawić sie problemy poszczepienne,ale to są naprawdę bardzo rzadkie wypadki i nie ma co tego brać pod uwagę.

    • 8 7

    • (3)

      Zapamiętaj te słowa baranie! Jak trafisz na intensywną terapię ze swoim dzieckiem i będziesz wył do księżyca i błagał lekarzy o jego życie to osobiście się pofatyguję na oddział zacytować ci twoje słowa. "Owszem, czasami mogą pojawić sie problemy poszczepienne,ale to są naprawdę bardzo rzadkie wypadki i nie ma co tego brać pod uwagę."

      • 2 2

      • (2)

        Słuchaj BARANIE.Mnie interesuje los setek tysięcy dzieci ktore są zdrowe i nie chorują dzięki szczepieniom a nie jedno dziecko na ileś tysięcy, ktore dostanie problemow zdrowotnych po szczepieniach.Jakby porównać do wielkości, to szczepienia to ocean dobra do jeziorka zła.

        • 1 1

        • (1)

          Więc życzę ci, żeby tym "jeziorkiem zła" było właśnie twoje dziecko.

          • 2 1

          • Po pierwsze twoje zyczenie sie nie spelni bo moje dzieci mają 25 i 28 lat i sa zdrowe między innymi dlatego że byly szczepione. Wnuki też były szczepione i sa okazem zdrowia.A ty jesteś zwykla ku.wa zycząca ludzim żle.Wolałbyś(wolałabys) by tysiące (miliony)dzieci poumierały na skutek braku szczepień a jakiś niewielki promil żyły bo nie były szczepione.Zreszą i tak by umarły na skutek chorób. Nie chcesz ,nie szczep,ale WON z twoim dzieckiem od przedszkoli i szkół ze szczepionymi dziećmi.

            • 2 2

  • (1)

    Ok, mam taką zagadkę.
    Obecne pokolenie 30-40 latków ma dzieci i było szczepione w szkole i te pokolenie mówi, żeby nie szczepić? Przecież ich rodzice też byli szczepieni.
    Jakoś nikt z moich rówieśników nie skończył z "autyzmem poszczepionkowym"
    Może w sumie nie powinni wysyłać swoich dzieci do lekarza? Przecież on ich chce oszukać i dybie na życie ich biednych dzieci.
    Mają przecież googla, który pomoże na wszystko :D

    • 4 4

    • ja jestem dziadkiem obecnych przedszkolaków

      i pamiętm sporo dzieci i dorosłych po polio. Szczepienia praktycznie wyeliminowały tę straszną chorobę.

      • 3 0

  • Cale szczescie ze nie wybralismy tego przedszkola jako pierwszego wyboru!

    • 1 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane