Rodzice pracują zdalnie, dzieci odrabiają lekcje, przygotowują projekty i uczą się do egzaminów. Po pierwszym tygodniu edukacji online właściwie nikt nie narzeka na nudę, wręcz przeciwnie, coraz więcej rodziców przekonuje, że zajęć jest tak dużo, że często do pomocy zaangażowani zostają właśnie oni. Z kolei nauczyciele chcą się wykazać i zasypują uczniów zadaniami, a MEN planuje kontynuować naukę zdalnie realizując podstawę programową. Czy tak to miało wyglądać?
Wszystkie informacje o koronawirusie
2020-03-22 13:28
2020-03-22 13:29
Moja córcia w 5 klasie ma 2 razy w tyg historię a materiału do przerobienia w 2 tyg tyle co na miesiąc przecież nie o to w tym chodzi......
2020-03-22 15:24
Ratunku!!!!! To jest horror!!!!! Nie rozumiem tego nadmiaru zadañ......???!!!!!!!ludzie????? Mieliście uczyć ... tymczasem dzieciaki majà nerwa..... o co Wam chodzi????????po trupach do celu????
2020-03-22 15:31
dokonuje czasowego wykluczenia części polskich dzieci z systemu edukacji?
Po pierwsze, nie wszyscy w Polsce mają internet. Po drugie, nie wszyscy mają komputer a nawet smartfon. Po trzecie, część ma limity internetu. Po czwarte, wielu uczniów nie ma drukarek. Po piąte, części rodziców nie ma w domu i nie mogą doglądać pracy dzieci. Po szóste, młodsze dzieci mają problem z samodzielnym wykorzystywaniem narzędzi internetowych.
2020-03-22 16:14
A to dopiero początek :(
2020-03-22 20:07
2020-03-23 19:04
To prawda, jestem nauczycielką, nie mam stałego łącza internetowego. Nikogo to nie obchodzi. Mam nauczać zdalnie. Życzę sobie powodzenia.
2020-03-22 16:33
pozadawali TONE materialu i zadowoleni kretyni!!!!!!!!
2020-03-22 18:08
Zawieszono zajęcia dydaktyczne, zatem nie wolno nakazać uczniom i rodzicom opracowywania nowych tematów. Nie wolno przesyłać do nauki scenariuszy kolejnych lekcji! Można tylko powtarzać tematy opracowane już wcześniej w szkole. Po 25 marca dopiero chyba będzie inaczej.
2020-03-22 20:09
Jest taki chaos że nawet minister się już w tym pogubil.
2020-03-22 21:26
Jak rodzice mają więcej dzieci i pracują do tego to kto ma ogarnąć 2,5,6 I 8 klasę babcia która w tym momencie siedzi z nimi? Ma ich nauczyć chemii angielskiego i niemieckiego? Super rozwiązanie. Brawo dla MEN
2020-03-22 23:11
A tak wysylaliscie nas w zeszłym roku na kasę do Lidla
2020-03-23 08:33
To porażka - poziom 3 latka...
2020-03-23 09:51
....., chyba przeleją mi przynajmniej część pensji nauczyciela języka polskiego, geografi, biologii, religii, chemii.....
2020-03-24 10:58
Prawda jest taka ze zdalnie to nauczyciele nic nie robia . tu przeczytaj tam obejrzyj zrob notatke potem cwiczenia i przeslij. Tłumaczenia czegokolwiek brak. W naszej szkole po poludniu łaskawcy wysyłają maile gdyz do tej pory co...... no nic a wieczorem sr*czka z padaczka. ciekawe jaka pensje odbiore za wykonanie ich pracy a sory to oni kase zgarna a ja ich robote mam zrobic. mam dzieci w kl 4, 5, 7 i do tej pory nie mieli takiego nawału jak teraz le prawda taka ze trzeba nadrobic zaleglosci nauczyciela w podstawie programowej no bo przeciez on biedny ma klase niegrzeczna i nie jest w stanie przerobic materiału....... szczerze....... banda nierobow i darmozjadow tyle w temacie
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Filmy