• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zwierzę na prezent. Przemyśl, zanim się zdecydujesz

Hanna Banaś
24 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Wyglądają uroczo, zwłaszcza kiedy są małe, ale wymagają pielęgnacji, właściwej opieki i zainteresowania. Jeśli wasze dziecko chce w prezencie zwierzaka, przed podjęciem decyzji przemyślcie dokładnie sprawę. Wyglądają uroczo, zwłaszcza kiedy są małe, ale wymagają pielęgnacji, właściwej opieki i zainteresowania. Jeśli wasze dziecko chce w prezencie zwierzaka, przed podjęciem decyzji przemyślcie dokładnie sprawę.

Zbliżają się mikołajki i Święta Bożego Narodzenia - czas, w którym rodzice szczególnie starają się spełniać marzenia swoich dzieci. Zanim jednak kupimy prezent, o jaki od miesięcy proszą nas najmłodsi, zastanówmy się, czy jest on odpowiedni. Decyzję należy przemyśleć szczególnie wówczas, gdy rozważamy kupno psa, kota lub innego ukochanego zwierzaka.



Czy dałe(a)ś kiedyś dziecku zwierzaka na prezent?

Nie wystarczy chcieć. O zwierzę trzeba też dbać

Wiele dzieci marzy o własnym pupilu, z którym będą mogły się bawić i spędzać miło czas. Posiadanie zwierzęcia wiąże się jednak z odpowiedzialnością, o której najmłodsi nie zawsze myślą. Rolą rodzica jest im o tym przypominać i uświadamiać, że poza zabawą posiadanie zwierzaka wiąże się z obowiązkami: psa np. trzeba kilkukrotnie w ciągu dnia, niezależnie od pogody, wyprowadzić na spacer, po kocie, chomiku czy tchórzofretce trzeba sprzątać - bywa, że w tych sytuacjach odpowiedzialność spada z dziecka na dorosłych.

- Decyzja o posiadaniu zwierzęcia powinna być dokładnie przemyślana. Należy oszacować koszty, z jakimi wiąże się posiadanie zwierzęcia, aby w przyszłości nie było niespodzianek. Dobrze jest ustalić sztywny podział obowiązków w rodzinie: kto i kiedy wychodzi na spacery, kto zajmuje się pupilem w momencie wyjazdu na wakacje. Dobrze jest rozważyć wszystkie za i przeciw - mówi Agnieszka Pyrak-Szychowska weterynarz z Przychodni Weterynaryjnej AlterVet.
Ulec prośbie dziecka?

Jeśli rodzic jest absolutnie pewien, że jego dziecko rozumie, co niesie za sobą posiadanie zwierzęcia, może spełnić marzenie malucha. Sam jednak też musi być gotowy na to, żeby w razie konieczności przejąć obowiązki dziecka, jeśli ono nie będzie się z nich wywiązywać. W takim wypadku nie będzie to jedynie spełnienie świątecznego kaprysu, a zwierzę może okazać się bardzo trafionym prezentem.

Posiadanie zwierząt wiąże się z wieloma korzyściami - uczy dziecko odpowiedzialności, troski, systematyczności i cierpliwości. Jeśli chcemy sprawdzić, czy maluch rzeczywiście gotów jest na poświęcenia, możemy wprowadzić w domu obowiązki "na niby", czyli spacery z samą smyczą, przygotowywanie jedzenia w miseczkach, sprzątanie w kuwecie lub akwarium. W ten sposób dziecko zrozumie, jak wielką odpowiedzialnością trzeba się wykazać, a rodzice będą mieli okazję ocenić, czy dziecko dojrzało już do opieki nad zwierzakiem.

Zwierzę to nie rzecz - nie jesteś pewien, nie kupuj

Zwierzę to nie tylko odpowiedzialność, ale również wydatki i pewne ograniczenia, związane np. z planowaniem urlopów. Dziecko może tego nie rozumieć. Zwierzak to nie jest rzecz, której można się po prostu pozbyć. To ma być przyjaciel, członek rodziny, ktoś, o kogo się dba i kocha niezależnie od tego, czy zniszczył zabawki lub pogryzł meble.

- Kupując lub adoptując zwierzaka, musimy być przygotowani na wiele okoliczności. Może być tak, że zwierzak nie będzie chciał zostawać sam w domu i pojawią się objawy lęku separacyjnego lub inne problemy behawioralne. W takiej sytuacji sporo osób pozbywa się zwierzęcia, zamiast sięgnąć po poradę behawiorysty lub dokładnie poznać warunki pobytu psa przed zakupem/adopcją - dodaje weterynarz Agnieszka Pyrak-Szychowska.
Niektóre zwierzęta, zwłaszcza psy, wymagają również odpowiedniego wychowania, co wymaga poświęcenia im dużej ilości czasu. Tak naprawdę kupując zwierzę dziecku, rodzic kupuje je sam sobie, więc jeśli sam nie jest do tego przekonany, taki prezent nie ma sensu.

- Zdecydowanie odradzam kupno żywego zwierzaka w charakterze prezentu gwiazdkowego. Prezenty pod choinkę najczęściej kupuje się pod wpływem impulsu, rzadko bywają przemyślane i często nie sprawiają takiej radości, jakiej byśmy się spodziewali. Mały problem, jeśli obdarowany nie cieszy się z koszulki czy szalika, ale dużo poważniejsza sytuacja powstaje wówczas, gdy nietrafionym prezentem jest szczeniaczek lub mały kociak. Przede wszystkim decyzja o zakupie żywego zwierzęcia jest wspólną decyzją całej rodziny i powinna być poprzedzona szczerą rozmową na temat podziału obowiązków. Zwierzę w domu to nie tylko wielka radość i zabawa, ale również odpowiedzialność i obowiązek - mówi pani Renata Sienkiewicz, która zajmuje się hodowlą psów w Gdańsku.
O czym trzeba pamiętać podejmując decyzję o kupnie lub adopcji zwierzaka?

Zanim weźmiemy zwierzę do domu, warto sprawdzić, czy nikt z domowników nie ma alergii - to jeden z częstych powodów oddawania zwierzęcia do schroniska. Trzeba też pamiętać o naturze zwierzęcia, np. pies może szczekać, a kot drapać.

- Przygarnięcie zwierzaka nie jest prostą decyzją, podobnie jak wydanie go przez nas. W każdym przypadku przeprowadzamy bardzo szczegółowy wywiad, aby nie popełniać błędów, których konsekwencją byłby powrót zwierzęcia. Ważne jest wszystko: skład rodziny (najważniejsze jest, czy są małe dzieci), praca, mieszkanie (czy własne, czy wynajmowane), ilość czasu, który można poświęcić określonemu zwierzęciu, możliwości fizyczne, charakter osoby adoptującej, możliwości finansowe (niektóre zwierzęta wymagają zwiększonych kosztów na ich prawidłowe utrzymanie) - mówi Piotr Świniarski, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt Promyk w Gdańsku.
Powrót lub oddanie zwierzaka do schroniska to dla niego traumatyczne przeżycie, odbiera się mu nadzieję na przytulny dom i miłość, której tak bardzo potrzebuje. Dlatego warto się dobrze zastanowić, zanim podejmiemy ten krok.

Spod choinki do schroniska

Po świętach wiele psów i kotów trafia do schroniska, co jest dowodem na to, że prezent się nie spodobał, znudził lub był za bardzo wymagający. Chociaż trend oddawania niechcianych zwierząt po świętach maleje, problem wciąż istnieje.

- Dawniej rzeczywiście po świętach, w szczególności po Świętach Bożego Narodzenia, obserwowano zwiększony napływ zwierząt do schroniska, w szczególności szczeniąt. Od kilku lat nie ma takiej tendencji, może dlatego, że w okresie przedświątecznym wydajemy zwierzęta do adopcji jedynie wtedy, gdy proces adopcji trwa już od jakiegoś czasu i przebiega pomyślnie, a adopcja w tym okresie jest jego logiczną konsekwencją - dodaje Piotr Świniarski.

Miejsca

Opinie (53) 3 zablokowane

  • Zwierzę to nie rzecz!!! (4)

    Że jak się znudzi to można odstawić w kąt, oddać komuś, wyrzucić lub jeszcze gorzej....
    Myśl i bądź odpowiedzialny!!

    • 76 0

    • Adoptuj - NIE kupuj !!! (3)

      jw.

      • 56 6

      • Nie będziesz mi zakazywać kupna psa. (2)

        Adoptuj lub kupuj, byle nie z pseudo hodowli.
        Nie każdy chce mieć psa po przejściach, nie terroryzuj więc nimi ludzi.

        • 4 1

        • Pomyśl zanim coś napiszesz (1)

          Leć i kup jakąś modną rasę. Byle kundlem ze schroniska i do tego po przejściach przecież sie nie pochwalisz przed znajomymi, którzy mają yorki, grzywacze chińskie czy maltańczyki. Gdzie tu prestiż?

          • 2 2

          • Co za nagonka na właścicieli rasowych psów. A czy osoby narzucające siłą adopcje biorą pod uwagę, że kupuje takiego, a nie innego psa ze względu na predyspozycje fizyczne i psychczne?

            • 2 1

  • Możecie mnie sprezentować pod choinkę swojej córce jeśli jest pełnoletnia ;) (1)

    Prawdziwy ze mnie zwierzak! Tylko uświadomcie ją najpierw ,że o mnie też trzeba dbać. Moja Pani oddał mnie do schroniska jak tylko się oszczeniła :( A tak lubiłem spać między jej nogami... suki już tak mają jak tylko to co chciały dostają

    • 23 22

    • w twoim przypadku schronisko to powrót na łono mamci:)

      • 4 0

  • (3)

    Śmiesdne są dziunie z pieskiem na ręku. Nicość i pustka aż emanuje tym kobietom z oczu.

    • 19 11

    • Śmieszna (-y) to ty jesteś. (1)

      Mam chihuahuę, czasem biorę ją na ręce, a nie jestem żadną dziunią ani galerianką.
      Takie stereotypy świadczą tylko o twoim ograniczeniu umysłowym, nie o tych "dziuniach".

      • 3 0

      • Założę się, że nawet z twarzy jesteście do siebie podobne.

        • 0 1

    • ale faceci takie uwielbiają laleczki i prowadzą się z nimi w tą i we tą

      • 1 1

  • Zwierzęta w prezencie dają tylko nuworysze i nowobogackie kmioty siląc się na oryginalność i poklask w towarzystwie sobie podobnych.

    • 23 6

  • jak mi wejdzie 500 plus, to kupie pod choinkę mojej małej Pamelci jorka. (1)

    chce tego to niech ma.

    • 15 8

    • pies....

      Pluszaka Na Kółkach dla Pamelci !!!!!!!!

      • 1 0

  • Zwierzęta mają służyć ludziom przecież, też jako zabawki (2)

    Na Wielkanoc króliczka (wyrzucić jesienią, bo niekastrowany szaleje w domu i gryzie meble) na Gwiazdkę kotka (oddać jak się znudzi) na urodziny pieska (potem do budy albo do lasu)...

    Tak, są tacy ludzie. Podludzie.

    • 29 3

    • JUż nie przesadzaj, może ty taki jesteś, ale nie wszyscy ludzie. (1)

      • 2 4

      • Są tacy ludzie. Czyli niektórzy. Użyj rozumku czasami.

        • 3 0

  • Myślenie głową a nie sercem... (2)

    Mam dwa psy przygarnięte ze schroniska. Jeden z nich był w ubiegłym roku prezentem na Boże Narodzenie. Cudowna kuleczka mordeczka po świętach urosła chyba niespodziewanie duża bo solidnie za kolano, zrobiła się silna i pojawił się problem wakacyjny. Bo znalezienie noclegu z psem wymaga nieco więcej zachodu czasem też więcej pieniędzy. I tak oto przywitały prezencik bramy schroniska. Na szczęście nie przebywał tam długo i może być pewny, że po tych świętach nadal pozostanie przy swojej rodzinie.

    Z psem oczywiście można świetnie się bawić, pies to ogromna radość - nie mielibyśmy aż dwóch gdyby tak nie było ALE pies to również cała masa obowiązków:
    -zbierasz kupy mniej lub bardziej aromatyczne i nie ma że boli
    -wychodzisz na spacerki nawet gdy pizga złem może się zdarzyć, że pies obudzi Cię w nocy bo coś mu zaszkodziło a wtedy drep drep na mróz
    -pies to wydatki nie tylko na jedzenie, ale i opiekę weterynaryjną
    -pies potrzebuje Twojego czasu bo nieodpowiednio prowadzony ma prawo stać się niebezpieczny dla otoczenia

    Można tak wymieniać i wymieniać...

    • 40 2

    • pies ....

      Brawo ! ale aby mieć psa,to trzeba Przemyśleć !!!!!! pies to nie rzecz,to żywa istota,która czuje ból,nie tylko fizyczny...i bardzo mocno przeżywa Ból Psychiczny !!!! ...żyje ponad 10 lat....i co z planami za 10 lat? ...a jaj by co,to pluszaka na kółkach , i tyle na ten temat ! ! !

      • 1 3

    • Szkoda, że wciąż jest tak wiele osób nie umiejących sobie wyobrazić, że pies to nie tylko sama zabawa i przyjemność, ale też mnóstwo wyrzeczeń. Pies nie jest dla każdego.

      Pozdrawiam!

      • 4 2

  • Każdy zwierzak zasługuje na człowieka ale nie każdy człowiek zasługuje na zwierzaka

    Tyle w temacie

    • 47 4

  • zgadza sie ale tez pamietaj ze zwierze niezastąpi dziecka!! (5)

    pies kot itp to nie człowiek!!I nigdy niebedzie podobnie świnka morska czy inne zwierzeta zawsze bedą tylko nimi!!Zwierzeta trzeba traktowac jak zwierzeta nimniej ni wiecej i to wystarczy wszystko inne to skrajnosci a czesto chorych psychicznie ludzi!!.Pies jest tylko jednym z elementów świata .Nie tworzy świata nie buduje ,nie pracuje nie zarabia itp .Tylko ci co maja zrypany beret nie rozróżnia psa od człowieka a ci co dlanich pies ,kot czy jakiekolwiek inne zwierze jest ważniejsze od człowieka powinno sie leczyc psychiatrycznie!!!

    • 10 36

    • tylko wsioch gdzie psy głodują na ciężkich łańcuchach (2)

      w dziurawych budach może mieć taką opinię. Nie cierpisz gejów ,a gdy przyjdzie ksiądz po kolędzie jesteś malutki prawie na kolanach i jeszcze kasę mu dajesz na chłopaczków ,to ciebie trza leczyć.

      • 13 5

      • Ej no. Mieszkam na wsi. I to za chwilę ja się przeniosę do budy (której nigdy nie mieliśmy, a psy od zawsze), niż pies. Bo pies ani myśli przesunąć się na kanapie, żeby zrobić trochę miejsca. Bo to jego. I on jest malutki i nikomu nie wadzi. A poza tym to nikt go nie widzi przecież. I czasem nawet kotu pozwoli poleżeć :D

        • 3 0

      • nie rozumiem dlaczego musisz go obrażać

        Sama mam psa, jest ukochanym członkiem rodziny. Jest jednak psem, nie dzieckiem, nie człowiekiem. Jest psem. Nie śpi ze mną w łóżku i nie je z mojego talerza. Ma swoją miskę, swoje posłanie, określone prawa i zakazy. Jestem z nim związana i bardzo go kocham - jak psa, nie jak człowieka.
        Co jednak oceniana przez ciebie wypowiedź ma wspólnego z gejami skoro nie było o tym słowa albo z księżmi to nie wiem... Zastanów się najpierw, zanim zaczniesz kogoś oceniać

        • 4 2

    • Naucz się najpierw poprawnej polszczyzny, a potem komentuj.

      "niezastąpi", "nimniej", "dlanich" plus za dużo wykrzykników i chorych emocji.

      • 1 1

    • To fakr masz racjr zwierzeta sa duzo bardziej wartosciowe ni ludzie kochaja bezwarunkowo dlatego tak bardzo je kcoham w przeciwienstwie do upodlonej i beznadziejnej rrasie ludzkie. Sam sie powinnienes leczyc

      • 2 0

  • i co tak obywatelu siedzicieie.jeszcze wilka dostaniecie... (1)

    • 5 0

    • ciebie też wilk może dopaść , a i pampers już ci przepuszcza.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (4 opinie)

(4 opinie)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (1 opinia)

(1 opinia)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane