• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Radni zdecydują

Wioleta Stolarska
28 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Torba na siedzeniu ważniejsza niż pasażer
Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Przedstawią projekt radnym. Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Przedstawią projekt radnym.

Dzieci z trójmiejskich szkół podstawowych (klasy 1-8) będą mogły podróżować komunikacją miejską za darmo - zakłada pomysł przedstawicieli trójmiejskiej Inicjatywy Polska. W Gdyni zebrano już wystarczającą liczbę podpisów pod odpowiednim projektem w tej sprawie, Gdańsk dopiero organizuje akcję. Nowe zasady miałyby wejść w życie 1 września 2017 roku.



Uważasz, że darmowa komunikacja dla uczniów klas 1-8 to dobry pomysł?

Obywatelski projekt uchwały zakłada, że z bezpłatnych przejazdów będą mogły korzystać dzieci do czasu ukończenia nauki w szkole podstawowej. Podobne rozwiązania funkcjonują już w Krakowie czy w Kołobrzegu. Identyczny program od 1 września ruszy też w Warszawie.

Pomysłodawcy akcji z Gdyni w ciągu niecałego tygodnia zebrali wymaganych 500 podpisów pod swoim wnioskiem, ale gromadzą kolejne głosy poparcia.

- Konsultowaliśmy ten pomysł z rodzicami i mamy ich poparcie, dlatego wciąż zbieramy podpisy, żeby pokazać, że zainteresowanie mieszkańców jest bardzo duże. Liczymy, że uda nam się zebrać przynajmniej 3 tysiące podpisów - mówi Arkadiusz Dzierżyński, koordynator całej akcji i przedstawiciel Stowarzyszenia Inicjatywy Polska w Gdyni.
Wniosek ma trafić pod obrady gdyńskiej Rady Miasta w najbliższych tygodniach. Jeżeli rajcy zagłosują "na tak", nowe zasady wejdą w życie 1 września 2017 roku.

Mniejsze korki, czystsze powietrze

Zdaniem pomysłodawców inicjatywa wyrówna szanse, bo w Gdyni są rodziny, dla których kilkadziesiąt złotych na bilet miesięczny dla dziecka to spory wydatek.

- Umożliwienie dzieciom bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską może przynieść domowym budżetom oszczędności rzędu nawet 100 zł miesięcznie. To kwota, która w skali roku pozwolić może na zapewnienie dzieciom dodatkowych zajęć uzupełniających edukację, np. szkoły językowe, uprawianie zajęć sportowych lub chociażby zorganizowanie wakacji i ferii bez uszczerbku dla domowego budżetu - przekonują autorzy projektu.

Dodają też, że darmowe przejazdy dla dzieci to promocja dla komunikacji miejskiej i... walka ze smogiem.

- Spadek liczby samochodów poruszających się po ulicach będzie miał wpływ nie tylko na poziom zanieczyszczenia powietrza, lecz na ogólny komfort poruszania się po mieście, co oznaczać będzie znaczne zmniejszenie korków - a to ma bezpośredni i oczywisty wpływ na komfort życia i poziom zadowolenia mieszkańców. Jest to również inwestycja w przyszłość gdynian, bo nawyki wyrobione w dzieciństwie mają szansę pozostać z mieszkańcami na całe życie - zaznacza Arkadiusz Dzierżyński.
Miasto zapłaciłoby około 1,4 mln zł

Według nich szacunkowy koszt wprowadzenia darmowej komunikacji w Gdyni, gdzie obecnie jest około 19 tys. uczniów, wyniesie 1,4 mln zł.

Szacując koszty Inicjatywa Polska opierała się na doświadczeniach Krakowa i Warszawy.

- Kraków przeznaczył na taki program 2,5 mln złotych w skali roku, a jest tam około 43 tys. uczniów szkół podstawowych. W przeliczeniu na dziecko to około 58 zł. Z kolei Warszawa, gdzie taki program ma ruszyć od września, zdecydowała się na wydatek rzędu 8 mln zł, w przeliczeniu na ucznia to 61 zł - tłumaczy Dzierżyński.
Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Przedstawią projekt radnym. Darmowa komunikacja dla dzieci w Trójmieście? Przedstawią projekt radnym.
"Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja"

Zapał inicjatorów projektu docenia przewodnicząca Rady Miasta w Gdyni.

- Bardzo się cieszę, że pojawił się pierwszy obywatelski projekt, to znaczy, że mieszkańcy chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w mieście. Teraz trzeba zbadać projekt pod kątem prawnym, zweryfikować poprawność podpisów - mówi Joanna Zielińska.
Jednak jednocześnie studzi emocje i podkreśla, że w Gdyni już teraz rodziny z trójką dzieci mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji. Przewodnicząca Rady Miasta nie jest przekonana, że darmowe przejazdy przekonają rodziców dowożących dzieci do szkoły samochodem, bo jak mówi, niektórym jest po prostu po drodze.

- Musimy też pamiętać, że nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja, w tej sytuacji zapłaci za to miasto - dodała.
Gdańsk się organizuje


Również w Gdańsku trwają przygotowania do zbierania podpisów pod takim samym projektem.

- Gdańszczanie podeszli do sprawy bardzo pozytywnie. Chodzi przecież o usprawnienie życia i komunikacji w mieście. Musimy zebrać 2 tys. podpisów, bo tyle wymagane jest w Gdańsku, ale nie powinno stanowić to większego problemu - powiedział Piotr Bauć, przedstawiciel Stowarzyszenia Inicjatywy Polska w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (194) 7 zablokowanych

  • (4)

    A co z dziećmi 35+? Mężczyźni podobno to wieczne dzieci, domagam się w związku z tym darmowych przejazdów dla wszystkich mężczyzn!

    • 20 3

    • Mężczyźni 25-65r. ż. to najbardziej dyskryminowana grupa społeczna (3)

      Nic im się nie należy.

      • 6 0

      • nawet do 65 nie wszyscy dociągną (2)

        • 3 0

        • (1)

          Żyjemy krócej, pracujemy dłużej.

          • 4 0

          • ale przynajmniej sikamy na stojąco

            • 3 0

  • (10)

    Ludzie mają 500+ , dzieci ulgowe bilety, a teraz jeszcze darmowe przejazdy?! Kto za to zapłaci? Podrożeją bilety miesięczne normalne, więc zapłacą wszyscy użytkownicy tych biletów. Nawet ci, którzy dzieci nie mają.

    Nie dość, że z podatków utrzymujemy dzieciorobów, to jeszcze mamy im finansować przejazdy.

    • 45 11

    • Bykowe (3)

      A na twoją emeryturę to kto będzie zapie...ł?, jak myślisz?. Jeszcze single i bezdzietni powinni płacić bykowe!!!...słoiki rąba...ę. karierowicze

      • 6 15

      • a ty od ilu pokoleń tu mieszkasz?

        • 1 1

      • (1)

        Na moją emeryturę wasze (statystycznie najprawdopodobniej) przyszłe pożeracze zasobów skarbu państwa na pewno nie będą pracować. Dziś też przypada jeden wytwarzający PKB na kilku: chorych lub trwale bezrobotnych lub na pensji budżetowej lub nałogowo nadużywających dzieciorobów żerujących na MOPS-ach lub przestępców lub w szarej strefie - to ostatnie jeszcze najmniej szkodliwe, ale i tak argument o "pracowaniu na czyjąś emeryturę" to kompletna bzdura. Poza tym nawet gdy jakimś cudem podejmą pracę, to dostaną umowy śmieciowe od których nie są odprowadzane składki emerytalne. Dlatego na nic nie muszą dla mnie pracować. Odłożyłem pieniądze zaoszczędzone na pieluchach, lekarzach, żarciu czy edukacji a nawet zabawkach (bo przecież dziecko CHCE I MUSI MIEĆ) i dalej odkładam.

        • 9 2

        • odkładaj, odkładaj

          przydadzą się po śmierci

          • 1 1

    • Kolego nie Ty utrzymujesz moje dzieci wiex (1)

      • 3 2

      • C spadaj na drzewo. Porownajmy doxhody a pozniej pogadamy

        • 3 0

    • (1)

      ludzie, którzy z wygodnictwa i egoizmu nie mają dzieci lub mają tylko jedno dziecko to patologia.

      • 2 5

      • mamusia najmniej cię kochała z całej dziesiątki i teraz odreagowujesz?

        • 2 0

    • (1)

      paranoja, ty nic nie rozumiesz, ile klas skończyłeś? a może nie miałeś na bilet do szkoły?

      • 1 3

      • Skończyłam studia magisterskie.

        • 2 0

  • Moim zdaniem dzieci powyżej 15 lat do 19 lub ostatnie klasy licea,tech .lub zaw. powinni płacić 25 zł na miesiąc na całą komunikację w trójmieście w skm i to było fajne

    • 19 2

  • Słowo - klucz: REJONIZACJA szkół podstawowych (3)

    i ujednolicenie programu nauczania.

    • 20 1

    • czasem i to nic nie da (1)

      Moje dziecko chodzi do szkoły w rejonie - trzy przystanki autobusowe - tak więc są szkoły do których trzeba dojechać. Nie jestem nadgorliwą matką, ale 7 latka nie puszczę samego autobusem. Na piechotę też nie - z plecakiem cięższym od niego - 3 km cały czas przy ruchliwej ulicy bez porządnego chodnika- zostaje auto.

      • 6 4

      • "Nie jestem nadgorliwą matką"

        Trochę jesteś.

        • 2 7

    • jestesmy daleko za murzynami , w kazdym kraju zachdnim dzieci idą na piechotę ,jada rowerem skuterem

      autobusami tramwajami.!!

      • 1 2

  • (1)

    Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja publiczna. Każdy za to zapłaci.

    • 21 0

    • co ty nie powiesz?

      • 0 2

  • To Populistyczna demagogia jest!!W Krakowie jest Smog najwiekszy w europie dlatego to wprowadzili!

    Kazdy kto ma choc trochę rozumu wie ze nie cena sie liczy
    tylko czas przejazdu
    wygoda!!
    Znam rodziny co maja bezpłatne bilety dla całej rodziny i jada autami dlatego ze komunikacja jest niewydolna,wolna i niewygodna!!
    Najlepszym przykładem jest dzień bezpłatnej komunikacji dla kierowców tylko 5 % korzysta tego dnia z komunikacji!!

    Proponuje pozbierać podpisy pod całkowicie bezpłatna komunikacją to zobaczycie ile podpisów będzie 10tys razy więcej!
    Ale ci co jadą samochodami i tak dalej jechac nimi beda ,stac ich na bilety i dlanich to niema znaczenia!!

    • 9 2

  • brrrrrrrrr

    "kocham " trójmiejską.pl hołotę i wiem że zawsze można na nią liczyć.

    • 5 1

  • Znowu komunistyczne rozdawnictwo (4)

    I oczywiście za tym zagłosuje patologia z PiS.
    Plus kołakowska.
    Najlepiej dawać nie ze swojej kieszeni.
    I fakt jak piszą wyżej - upośledzone umysłowo i fizycznie dżesiki, oliwiery będą dowożone blachosmrodami pod same drzwi szkoły aby miały czas pograć na s*ramfonie.

    • 15 7

    • skąd w tobie tyle agresji - jeździsz rowerem?

      Siodełko powinno być w pozycji poziomej

      • 4 0

    • oj sierpie, siepie jak czytam Twój post to Ty mi wyglądasz na upośledzonego umysłowo, albo przynajmniej bardzo ograniczonego

      • 3 0

    • budzet miasta to nie jest nasza kieszeń, a czyja?

      • 1 0

    • pffff

      Wszystkie dzieci powinny mieć komunikację i obiady w szkole za darmo. Nie tylko najbiedniejsze.. ale wszystkie. Wam naprawdę przeszkadza to że dzieci cos dostają? no masakra!

      • 0 0

  • Nie ma czegoś takiego jak darmowa komunikacja. Pytanie jest czy zabrać wszystkim, bo ktoś ma dzieci.

    • 10 3

  • byloby super (5)

    semestralnie place ponad 200 zl a dziecko jedzie 2 przystanki

    • 10 7

    • niech idzie (1)

      śnieg/deszcz/błoto

      • 4 3

      • Naprawdę tego nie mogę zrozumieć

        Dlaczego coś, co było oczywiste jeszcze 20 lat temu teraz wydaje się czymś niemożliwym? 2 przystanki, to 10 minutowy spacer.

        • 12 1

    • o mój Boże

      200 zł na cały semestr? Gdy tymczasem na to samo dziecko otrzymujesz 3 tys. zł?

      • 2 2

    • to niech z buta idzie. dwa przystanki autobusem jeździć to trzeba na prawdę być leniem!

      • 3 0

    • 2 przystanki i jezdzi autobusem? A nog nie ma?

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane