• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Homeopatia - jest się czego bać?

Anna Żukowska
18 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Leki homeopatyczne mają głównie skład roślinny, mineralny lub zwierzęcy, więc są całkowicie naturalne. To jest jedna z ich największych przewag nad antybiotykami. Leki homeopatyczne mają głównie skład roślinny, mineralny lub zwierzęcy, więc są całkowicie naturalne. To jest jedna z ich największych przewag nad antybiotykami.

Jesienią dzieci często zapadają na różne infekcje i choroby. Czasem musimy z nimi chodzić do lekarza nawet kilka razy w miesiącu. Jeśli się zastanawiacie, jak inaczej przebrnąć przez ten ciężki okres, dowiedzcie się więcej o homeopatii.



Czy wierzysz w leczenie homeopatyczne?

Odpowiedzią może być właśnie ta metoda. Większość z nas o niej słyszała. Większość jest również sceptyczna co do jej skuteczności. Czym właściwie jest homeopatia - o tym rozmawiamy z lek. med. Izabelą Zarembą-JankowskąTrójmiejskiego Centrum Medycznego.

Na czym polega leczenie metodami homeopatycznymi i czym się różni od leczenia tradycyjnego?


Przede wszystkim w homeopatii nie leczymy pojedynczych chorób, ale chorych pacjentów. A dokładnie: wyrównujemy zakłóconą siłę życiową. Lek homeopatyczny stymuluje naturalny proces leczenia. W przypadku dzieci, których siła życiowa jest minimalnie zakłócona, np. przez zakażenie wirusowe, efekty są bardzo szybkie. Leki homeopatyczne mają głównie skład roślinny, mineralny lub zwierzęcy, więc są całkowicie naturalne. To jest jedna z ich największych przewag nad antybiotykami.

Jak to się stało, że zainteresowała się Pani tą metodą leczenia?

Skończyłam Akademię Medyczną w Gdańsku i jestem lekarzem, dlatego stosuję również leki klasyczne. Najważniejsze jest dla mnie dobro pacjenta, a nie idea stosowania homeopatii bez względu na okoliczności. Jeszcze w trakcie studiów na Akademii Medycznej skończyłam organizowane przez uczelnię kursy homeopatii. Jednak tak naprawdę zaczęłam się bliżej interesować tą dziedziną, kiedy u mojej córki - zaraz po urodzeniu - pojawiły się problemy zdrowotne. Zaczęłam szukać pomocy i trafiłam na szwajcarski lek homeopatyczny, którego działanie było tak szybkie i tak skuteczne, że zdecydowałam się zgłębić temat i poświęcić się homeopatii. Moja córka ma teraz 11 lat, jest zdrowa i śmiało mogę powiedzieć, że nigdy nie przyjęła innego leku niż homeopatyczny. To jest moją główną motywacją i z tą myślą pracuję pomagając innym rodzicom i dzieciom.

Jak wygląda wizyta rodziców z dzieckiem u Pani w gabinecie?

Pierwsza wizyta trwa ok. godziny. Jeżeli dziecko cierpi na choroby przewlekłe, ten czas jest oczywiście dłuższy. W tym czasie przeprowadzam dokładny wywiad dotyczący małego pacjenta, pytam rodziców m.in. o jego zachowanie, o to, co i jak je. Zdrowe funkcjonowanie dziecka wyraża się w codziennym funkcjonowaniu malucha i to daje wiele wskazówek również dotyczących jego zdrowia. Małe dziecko nie jest w stanie informować nas o zdarzeniach lub doświadczeniach, które mogły być dla niego przykre czy traumatyczne. Może to być kłótnia rodziców, narodziny młodszego rodzeństwa czy funkcjonowanie w przedszkolu. Zadaniem lekarza jest zrobienie użytku z tego, co zaobserwował sam lub dostrzegli rodzice, a także oszacowanie, na ile te doświadczenia powodują zaburzenie siły życiowej, a co za tym idzie: proces chorobowy. Tylko na tej podstawie można dobrać właściwy lek homeopatyczny, który określamy mianem Similimum.

Z jakimi problemami mali pacjenci się u Pani pojawiają?

Najwięcej dzieci zjawia się u mnie z rodzicami w ok. trzecim roku życia. To okres, w którym dziecko po raz pierwszy musi stawić czoło problemowi, jakim jest separacja z rodzicami i częstym infekcjom wynikającym m.in. z rozpoczęcia edukacji przedszkolnej. Dużą grupę stanowią dzieci z problemami zachowania, nadpobudliwością psychoruchową, lękami czy zaburzeniami snu i mowy. W tych przypadkach homeopatia ma wyjątkowo dużo do zaoferowania. Obecnie rodzice są coraz bardziej świadomi działań ubocznych leków farmakologicznych i to jest główna przyczyna szukania pomocy u homeopaty.

Czy rodzice, którzy już się do Pani zgłosili, mają jakieś obawy?

Rodzice na początku mają zawsze pewne wątpliwości i jest to zrozumiałe. Często boją się pogorszenia, które może wystąpić po leku w postaci zmian skórnych, kataru czy biegunki. Są to jednak objawy przemijające. A my, homeopaci, czekamy na nie i zawsze się z nich cieszymy. Jest to bowiem tylko forma eliminacji toksyn z organizmu. Czasami dolegliwości wcześniej stłumione lekami sterydowymi lub antybiotykami powracają po podaniu leku homeopatycznego. Jednak zawsze przebieg tego "pogorszenia" jest łagodny i samoistnie mija. Najważniejsze jest, by rodzic wiedział, że jest to tylko chwilowe osłabienie i miał kontakt z lekarzem, aby móc skonsultować objawy.

Jak skuteczne jest to leczenie i czy jest wyjątkowo zalecane dla jakieś grupy dzieci (np. przedszkolaków, alergików?), czy może jest odpowiednie dla każdego dziecka?

Leczenie homeopatyczne jest bardzo skuteczne i - jak wspomniałam na początku - leczymy pacjenta, a nie tylko chorobę. Można tutaj oczekiwać bardzo wiele, ograniczenie stanowią procesy chorobowe, w których doszło do uszkodzenia organu. W tym przypadku medycyna konwencjonalna jest nieodzowna. Sukces zależy od doboru właściwego leku oraz siły życiowej dziecka. Dzieci osłabione, poddawane immunosupresji, czyli u których jest obniżony proces wytwarzania przeciwciał, reagują wolniej na leczenie.

Sprawdź, które trójmiejskie gabinety specjalizują się w medycynie naturalnej i alternatywnej.

Opinie (194) 5 zablokowanych

  • co innego leczenie ziołami potwierdzone naukowo dowodami a co innego sciema mikroskopijnymi dawkami

    to wielki rynek zbytu a naiwnych jak wiadomo wszedzie niebrakuje.Od lat sie ciemniakom wciska ze proszek z knuta tygrysa jest dobry na potencje sprzedaja to za ogromna kase 100 razy drozej niz wiagra dla emerytów ale naiwniacy nadal kupuja tylko ze taki raz kupi i wiecej nie.ale za wrózki i inne dziwactwa placi sie niej wiec kupuja!

    • 9 4

  • homeoptia GÓRA nad lekami niszczacymi zdrowie (4)

    ja wyleczylam homeopatia mojego psiaka,bo weterynarze byli juz bezradni,a w przypadku zwierzaka trudno mowic o placebo, koncerny nadal bojkotuja i pieprza glupoty na temat homeopatii,a ciemny lud to kupi, dziwne,ze kiedys w polsce rekalmowano tylko proszki do prania , ateraz tylko leki! polakOWIE przoduja w swojej glupocie kupowania lekow w europie GLUPOTA bijemy na glowe nawet Albanie!

    • 18 20

    • A to nie reklamuje się środków homeopatycznych? :)

      Gdyby ktoś udowodnił działanie środków homeopatycznych, to zapewniam Cię, że byłyby sprzedawane na równi z prawdziwymi lekami. Niestety, dowodów ciąż brak.

      • 14 1

    • (1)

      Ciemny lud to kupi - kupi "leki" homeopatyczne które nie mają prawa działać i każdy kto przeczyta chociażby skład i stężenie substancji leczniczej (której tam poprostu nie ma) Ci to powie. Zażyj sobie kostkę cukru, to to samo co Twoje "leki" za dziesiątki zł.

      • 11 4

      • leki" homeopatyczne które nie mają prawa działać - BO JA TAK UWAŻAM

        • 2 3

    • Lekarz niemiecki , który był twórcą homeopatii, miał proces sądowy wytoczony przez aptekarzy :P

      • 0 0

  • Jestem w szoku, że taki portal jak trójmiasto.pl promuje takie zabobony jak homeopatia. (6)

    Wielokrotnie naukowo dowiedziono nieskuteczności i zwykłego oszukiwania ludzi przez producentów tych "leków" a Wy promujecie to w artykule? Niedawno lekarze organizowali akcję informacyjną polegającą na próbie przedawkowania tych specyfików. Nie da się tego przedawkować bo to sam cukier lub woda - w zależności od składu. Ilość substancji leczącej wg ulotki, sprytnie zakamuflowany, oznacza w ich przypadku, że jedna cząsteczka (pojedyncze atomy) substancji leczącej w nich zawartej przypada przykładowo na jedną na bilion tabletek. Sami sobie odpowiedzcie czy to ma jakikowliek sens poza dojeniem kasy od biednych ludzi.

    • 22 8

    • (3)

      Wielokrotnie naukowo dowiedziono nieskuteczności i zwykłego oszukiwania ludzi przez producentów tych "leków" - proszę o przykłady tych badań
      Niedawno lekarze organizowali akcję informacyjną polegającą na próbie przedawkowania tych specyfików - czyżby bali się konkurencji?
      Nie da się tego przedawkować bo to sam cukier lub woda - w zależności od składu. - to stwierdzono na podstawie tych "wielokrotnych naukowych dowodów"?

      • 3 6

      • (2)

        Przeczytaj proszę ulotkę tych swoich specyfików, ale tak ze zrozumieniem, będziesz mieć odpowiedź na wszystkie powyższe pytania. Przy okazji dowiesz się kto Cię w robi w konia w całej sprawie.

        • 3 0

        • (1)

          czytam nie ulotki a ksiązki i artykuły na ten temat i to nie tylko polskie a wydawane w innych krajach i tobie też polecam - wiedza ulotkowa to za mało, aby się wypowiadać

          • 1 1

          • Jeśli producent na ulotce wprost przyznaje że w jednej na kilka miliardów tabletek może znajdować się jedna cząsteczka leku a reszta to wypełniacze czyli cukier/woda itp to nie widzę powodu by miał w tej sprawie kłamać. Homeopatia to cały wielki biznes na którym ogromne kokosy zbijają producenci i zakłamani lekarze, nie dziw się więc że cała ich rzesza zrobi wszystko byś wierzył w te bajki o pamięci wody itp.

            • 0 1

    • reklamuje bo mu za to zaplacili za darmo tego nierobi!!

      niepierwszy raz kiedys pisali tekst sponsorowany teraz juz niepiszą

      • 3 0

    • najdroższy cukier na świecie :P

      • 2 0

  • i co z tego ze rozcienczone (4)

    wiekszosc ludzi ktorzy sie tutaj wypowiada, przywoluje tylko jeden argument "bo w lekach homeopatycznych jest sladowa ilosc substancji leczacej" - i co z tego? wlasnie w homeopatii o to chodzi, a wam przez lata koncerny i lekarze trzepiacy kase na waszej naiwnosci od lat wmawiaja ze im wiecej, im bardziej bedziecie sie faszerowac cudownymi lekami z cala masa sztucznych substancji aktywnych, to bedziecie zdrowsi, co jest bzdura, ale o tym zapewne dowiecie sie za pozno
    zdrowia zycze

    • 14 17

    • (1)

      W większości środków homeopatycznych nie ma nawet śladowych ilości. homeopatia opiera się na cudownej "pamięci wody"! Podobno woda pamięta, że kiedyś stała obok lekarstwa, i teraz sama leczy.

      Zastanawiam się czy więcej w tej wodzie leku, czy kupy z miejskich ścieków? ;)

      • 19 4

      • Mnie ciekawi, czy wodą stojącą obok cyjanku można by kogoś otruć, gdyby ją podać w odpowiednio małej dawce?

        • 5 0

    • Tam NIE MA zadnego leku. (1)

      A woda niestety nie pamieta co w niej bylo kiedys zanurzone....

      • 15 1

      • Woda należy do jednych z najstarszych substancji we wszechświecie. i naprawdę nie chciałbym żeby ona pamiętała co w niej było zanurzone. Bo wtedy woda z kranu pamiętała by że byłą chwilę wcześniej ściekiem dla przykłądu. A te homeopatyczne metody "wstrząsania" wody przy rozcieńczaniu to już czysta magia jak dla mnie. A jeszcze pytanie co z np. popularnym lekiem na odporność tak głośno reklamowanym. Toż to przecież sam cukiem (w składzie nie ma nic o substancjach innych niż bodajże fruktoza i glukoza). I czyżby cukier też miał "pamięć" Normalnie śmiech na sali i gruba kasa za parę gram cukru.

        • 3 0

  • Podpis pod zdjęciem: (1)

    "Leki homeopatyczne mają głównie skład roślinny, mineralny lub zwierzęcy, więc są całkowicie naturalne. To jest jedna z ich największych przewag nad antybiotykami."

    Autorowi radzę zapoznać się z definicją słowa "antybiotyk", skoro uważa, że antybiotyki są nienaturalne.

    • 27 1

    • Zgadzam się i dodam, że środki homeopatyczne NIE SĄ LEKAMI

      • 17 0

  • lekarze medycyny mają ZAKAZ leczenia hopmeopatią!!! (6)

    dlaczego ta kobieta nazywa się lek. med?

    W Anglii na ten przykład, "Homeopatia będzie całkowicie zakazana. A lekarze, którzy ją stosują, stracą pracę.
    Tego chcą setki delegatów Brytyjskiego Towarzystwa Medycznego. Ich zdaniem refundacja leków homeopatycznych, której skuteczności nie udowodniono naukowo to skandal."

    • 22 8

    • W Polsce póki co

      NFZ nie refunduje preparatów homeopatycznych i się na to nie zanosi.

      • 4 0

    • Jeżeli nie wiadomo o co chodzi - to chodzi o piniądze - a dla tych lekarzy poważną konkurencję

      • 0 3

    • jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze

      Lekarz może przepisać pacjentowi lek homeopatyczny. Zakazanie tego to praktyka ograniczająca konkurencję - orzekł UOKiK

      To kluczowa decyzja w sprawie leków homeopatycznych. Przez lata trwał i nadal trwa spór w środowisku lekarskim, czy środki homeopatyczne są środkami medycznymi czy nie. W lutym 2011 r. przybrał on sformalizowany kształt - wszczęte zostało postępowanie antymonopolowe w sprawie zawarcia przez Naczelną Izbę Lekarską (NIL) porozumienia ograniczającego konkurencję na rynku sprzedaży produktów leczniczych homeopatycznych wydawanych z przepisu lekarza. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów decyzją z 25 lipca 2011 r. nr DOK-6/2011 uznał postępowanie Naczelnej Izby Lekarskiej za praktykę ograniczającą konkurencję i naruszającą zakaz, o którym mowa w art. 6 ust. 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów i nałożył na NIL karę pieniężną w wysokości 49113,89 zł.Decyzja UOKiK jest dobra decyzją z punktu widzenia praw pacjenta. Idąc do lekarza pacjent będzie miał prawo oczekiwać, że ten oprócz leków medycyny konwencjonalnej będzie mógł mu zaproponować środki homeopatyczne nie bojąc się jednocześnie o ewentualne negatywne skutki takiego zachowania, których mógłby doświadczyć przed 25 lipca 2011 r. Sugerowanie pacjentowi wyboru leczenia homeopatycznymi preparatami przed decyzją prezesa UOKiK, narażało bowiem lekarza na zakwalifikowanie jego zachowania jako przewinienie zawodowe i wszczęcie względem niego postępowania przed sądem lekarskim.

      Przykładem tego typu negatywnych konsekwencji może być wyrok jaki zapadł w sprawie prowadzonej przed Okręgowym Sądem Lekarskim w Częstochowie, w którym wymierzono lekarzowi karę upomnienia za: "stosowanie niekonwencjonalnej metody leczniczej z pominięciem metod ogólnie przyjętych i zgodnych z wiedzą medyczną, co stanowi naruszenie art. 4 ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodzie lekarza i lekarza dentysty oraz art. 57 ust. 1 Kodeksu Etyki Lekarskiej".

      • 1 0

    • W Anglii też czeka się pół roku na badanie u specjalisty?

      • 0 0

    • Bzdura

      W angli można leczyć się w szpitalach homeopatycznych , ktoś podaje nie sprawdzone informacje . Radzę nie wypowiadać się w sprawie w której nie ma się rzetelnych inf.

      • 0 0

    • królowa leczy się homeopatycznie

      Więc kłamiesz ! W Anglii , Kórlowa korzysta do dziś z homeopatii

      • 0 0

  • Przecieram oczy ze zdumienia... (2)

    Jak można dopuścić do publikacji takiej papki marketingowej promującej najdrożyszy na rynku cukier?! Trzeba było od razu magiczne amulety dodać - pasowałoby :]

    Może po prostu utworzyć dział ezo.trojmiasto.pl i tam publikować takie bzdury?

    • 28 7

    • nie wszystko trzeba czytać - można dostować materiały do własnego poziomu

      • 1 5

    • To jest portal informacyjny, na którym zamieszczono wywiad! Czy nie chodzi właśnie o to by na takich portalach można było przeczytać opinie, zdania i wywiady różnych osób i instytucji na różne tematy? Brawo dla Trojmiasto.pl za to, że nie unika kontrowersyjnych tematów!

      • 3 0

  • Ważna jest wiara w wyleczenie, że zadziała lek homeopatyczny. (1)

    Lek w opisie ma okreslone działanie ale ma też przeciwskazania i wyjątki. Czy choroba została prawidłowo rozpoznana - bardzo ważne , bo może działać wiele czynników. A Tak nawiasem - czy przy takim róznym działaniu leków ( głupi jasiu)
    można ubeznasnowolnić kogoś aby coś zrobił np. ukradł lub popełnił samobójstwo - jako niewygodny świadek ?

    • 0 2

    • to nie są leki. kropka.

      • 5 0

  • Szukalem portalu (1)

    Szukałem sensownego portalu informacyjnego, i na pierwszy rzut oka trojmiasto mi sie spodobalo... ale pech chcial, ze zauwazylem i przeczytalem ten żenujący artykuł. Żegnaj trójmiasto.pl, jednego czytelnika mniej.

    • 19 5

    • Portal jest ok, wystarczy tylko administratora i autorów artykułów zmienić

      • 1 1

  • Odebralbym dyplomy lekarzom - homeopatom (4)

    Skoro twierdza ze leki nie zawierajace zadnego skladnika aktywnego lecza, to stawiam ich na rowni z specami energetyzujacymi wode przez odbiornik TV, Kaszpirowskim czy wrozbita Maciejem. Smieszna ciekawostka, ale to nie medycyna. Sprawdzcie sobie sklad najbardziej znanego leku homeopatycznego - osci-loko-czoko-cinum. Skladnik aktywny jest tak rozcienczony, ze nie ma fizycznej mozliwosci zeby w tabletkach byla choc jedna jedyna czastka skladnika aktywnego. To jest zwykla sciema!

    • 23 10

    • (3)

      oscillococcinum - tak brzmi prawidowa nazwa tego leku
      a przepisanie jej nazwy wymaga umiejętności szkoły podstawowej. Zanim zaczniesz odpierać dyplomy, naucz się czytać

      • 1 13

      • Tobie zaś proponuję sprawdzić znaczenie slowa "ironia"

        • 9 1

      • Hehehe (1)

        A propos oscillococcinum i stężenia czynnika aktywnego 200C. Za wikipedią: Gdyby cały wszechświat wypełnić wodą i znajdowałaby się w nim tylko jedna cząstka substancji aktywnej, rozcieńczenie wynosiłoby około 55C, wartość dużo mniejsza od 200C.

        • 3 0

        • skąd oni tyle wody biorą

          do produkcji leków? o.O

          • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane