- 1 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (7 opinii)
- 2 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 3 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 6 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (9 opinii)
Samochody zaparkowane przed przejściem to zasadzka na dzieci
Jest ogromna presja społeczna, by nie odprowadzać dzieci do szkoły. Ich odwożenie m.in. tworzy korki. Trudno jednak rodzicom sprostać tym oczekiwaniom, bowiem niefrasobliwi kierowcy na pieszej drodze do szkoły dzieci stawiają auta tak, że trudno przejść bezpiecznie - pisze pani Weronika, mama 8-letniej Klaudii.
Na początek garść informacji o przepisach. Znak D-6 (przejście dla pieszych) z tabliczką T-27 ("Agatką") informuje kierowcę, że zbliża się do przejścia, po którym może poruszać się większa grupa dzieci zmierzająca z lub do pobliskiej szkoły. Większość kierujących pojazdami reaguje na takie oznakowanie prawidłowo - zwalnia i zachowuje szczególną ostrożność.
W czym zatem problem? Kontrowersje budzi jednak fakt, że w sytuacji, gdy takie oznakowanie pojawia się drodze, i na dodatek trwa walka o miejsca postojowe w okolicy między kierowcami, ci stawiają tak samochody, że zasłaniają widoczność na przejściu. Z tego powodu szczególnie trudno osobie o wzroście 130 cm dostrzec zbliżający się do przejścia samochód.
Co gorsza, ograniczoną widoczność mają również kierowcy, którzy jadą zgodnie z przepisami i dopuszczalną prędkością. Przez nieprawidłowo ustawione auta kierujący pojazdem nie jest w stanie dostrzec dziecka zbliżającego się do przejścia dla pieszych. W takiej sytuacji o wypadek bardzo łatwo.
Zalecam kierowcom, stawiającym swoje auta przed przejściami dla pieszych, większą wyobraźnię. Inaczej pośrednio możemy przyczynić się do tragedii na drodze, a w najlepszym wypadku dostać słony mandat.
Prawo mówi jasno, że nie wolno parkować samochodu w odległości 10 m od przejścia pieszych. Właśnie ustawodawca pomyślał o tej odległości, by zapewnić odpowiednią widoczność kierowcy, jak i pieszym.
Dopóty, dopóki kierowcy będą tylko dbać o swoje miejsce postojowe, a nie o bezpieczeństwo uczestników, będę moją córkę wozić do szkoły, mimo że to potęguje korki.
Stawianie samochodu na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem, a na drodze dwukierunkowej o dwóch pasach ruchu - także za nimi: grozi mandatem w wysokości od 100 do 300 zł (art.49 ust.1 pkt 2 Prawo o ruchu drogowym).
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (396) 5 zablokowanych
-
2017-02-20 08:49
Nie tylko tu...
Samochody parkujące przy skrzyżowaniu utrudniają widoczność i wyjazd z bocznych uliczek.
- 3 0
-
2017-02-20 08:55
Zakopiańska to Kongo.
Zastawione chodniki, zastawiona jezdnia z jednej strony, z drugiej. Dziury. Piesi na niektórych odcinkach jezdni. Slalom między zaparkowanymi samochodami. Zgroza. A może zrobić jeden kierunek i parkowanie tylko po jednej stronie ???
- 4 0
-
2017-02-20 09:06
ul. Zakopiańska w Gdańsku
Tam to norma.
- 2 0
-
2017-02-20 09:07
Policja - do roboty!!! (1)
Karać mandatami i wzywać szwagrów prowadzących firmy odholowujące pojazdy oraz świadczące usługi parkingowe opierające się na wydumanych cennikach.
- 6 1
-
2017-02-20 10:50
a konfetti to same się powycinają?
- 1 0
-
2017-02-20 09:09
Odholowanie aut (2)
Tępota sie zaraz nauczy
- 8 2
-
2017-02-20 10:52
zakładamy firmę? (1)
lawetka w leasing i do dzieła,
oczyszczać miasto, pomagać uczciwym mieszkańcom- 1 1
-
2017-02-20 11:10
był byś społecznie przydatny, prawie święty!
tylko psiarnia by mogła cię ukarać, już by znaleźli pretekst, np zabór mienia, jeśli by nie dostali od tego wziątka.
- 1 1
-
2017-02-20 09:27
karać i wywozić na parking za 500 ale euro
dopóki Straż Miejska nie będzie realizować swoich zadań, dopóki Straż Miejska nie będzie reagowała tak jak w Niemczech że wystarczy chwila zaparkowania w miejscu niedozwolonym prawem i jest już na miejscu, pisze mandat, odholowuje pojazd za grube euro na swój parking znajdujący się za miastem to będziemy ignorować prawo i kodeksy.Bo my Polacy to taki naród który żyje na zasadzie "prawo jest po to by je łamać"
- 10 2
-
2017-02-20 09:35
Zaspa (2)
Jeszcze gorzej jest w miejscach takich jak na Zaspie przy szkole podstawowej 92 przejście do szkoły odbywa się przez drogę osiedlową na której nie ma ani zebry ani znaku (przejście koło kiosku). Po tej osiedlowej drodze z rana rodzice odwożący swoje pociechy na ostatnią chwilę nawet nie pomyślą o zachowaniu ostrożności i o fakcie że w tym miejscu jaki i na całej drodze mogą przechodzić dzieci. Pomimo że jest to droga osiedlowa z pełnymi ograniczeniami jakie się z tym wiążą to to notorycznie samochody wymuszają pierwszeństwo na rodzicach i dzieciach idących pieszo.
- 4 0
-
2017-02-20 09:50
Jeśli przed wjazdem na osiedle jest postawiony znak drogowy informacyjny D-40 ( a zapewne jest)
powinieneś się zaopatrzyć w pół cegłówki i jak taki delikwent będzie jechał ci po palcach posadzić tą cegłę mu na kolanach przez przednią szybę.
"Znak D-40 "strefa zamieszkania" stosuje się w celu oznakowania ustalonej strefy zamieszkania. Znak ten umieszcza się na wszystkich wjazdach do strefy. W strefie tej obowiązują szczególne zasady ruchu drogowego tj. pierwszeństwo pieszych przed pojazdami, ograniczenie prędkośći do 20 km/h, parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych"- 1 0
-
2017-02-20 18:15
Złota Karczma dokładnie ten sam problem
Droga osiedlowa. Żadnych znaków, o pasach nawet nie ma mowy. Po obu stronach zaparkowane auta, półciężarówki. Za szkołą plac budowy. Przejście z jednej str.na drugą rano graniczy z cudem czasami nawet dla dorosłego jak na chama nie wejdziesz to nie przejdziesz. O dzbanach odwożących swoje dzieci "dla bezpieczeństwa" pod samą szkołę nie wspominam bo jeszcze nie widziałam aby któryś zahamował żeby przepuścić dzieci idące piechotą! Zresztą tak jak inni. Nigdzie aż tak nie boję się puścić 9letniej córki jak do szkoły
- 0 0
-
2017-02-20 09:43
to co wyprawiaja rodzice przy dowozeniu i odwozeniu dzieciakow do szkoly na zakopianskiej to jeden wielki dramat. nie ma roznicy czy zostawia auto na przejciu czy pol auta wystaje na ulice.
- 3 0
-
2017-02-20 09:44
Jak w kazdej tego typu sprawie wniosek jest jeden (1)
kompletna bezczynność służb. Biorą kasę z naszych podatków, idą na wcześniejsze emerytury a nic nie robią.
- 10 0
-
2017-02-20 13:18
Od kiedy to Straż Miejska posiada przywileje emerytalne służb mundurowych, coś ci trochę temat się pokręcił. Policja i owszem ale tymi sprawami to za bardzo się nie zajmują może gdyby ale wtedy SM byłaby nie potrzebna.
- 0 0
-
2017-02-20 09:49
Mamy kolejny przykład buraków za kierownica takich są tysiace!!Dlatego ze są bezkarni
Niestety postanowie nie tej pani ze z tego powodu bedzie dziecko wozic autem do momen tuaż buraki przestaną nimi byc tez nie jest przemyslane.
Wystarczy że ta pani nauczy swoją córkę logicznego mydlenia , codziennie w takich miejscach setki jak nie tysiace dzieci przechodzi przez ulice i jakos nie są zabijane.w wypadkach.I chce trzymać dziecko pod kloszem.
Karać piratów drogowych bezlitośnie trzeba za każdym razem.!!- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.