• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sprawdzilismy plażę główną na Wyspie Sobieszewskiej

Katarzyna Mikołajczyk
27 lipca 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Główna plaża w Sobieszewie jest na tyle przestronna, że nawet w upalne dni każdy znajdzie dla siebie dość miejsca. Główna plaża w Sobieszewie jest na tyle przestronna, że nawet w upalne dni każdy znajdzie dla siebie dość miejsca.

W naszym letnim rankingu plaż przyglądamy się, jak przygotowane są one do przyjęcia rodzin z dziećmi. Sprawdziliśmy już cztery z nich. W tym artykule czas na plażę na Wyspie Sobieszewskiej. Oceniajcie i piszcie, co wam się podoba, czego brakuje lub co chcielibyście zmienić.



Kolejnym miejscem, które wzięliśmy pod lupę w naszym rankingu, jest plaża główna w Sobieszewie zobacz na mapie Gdańska. Sprawdziliśmy, czy warto się na nią wybrać rodzinnie i czy maluchy z opiekunami są tam mile widziane.

Dojazd do Sobieszewa autobusem komunikacji miejskiej trwa dość długo (z centrum Gdańska ok. 40 min.), ale mamy pewność, że jedziemy w wyjątkowe miejsce, gdzie oprócz urokliwych plaż znajdziemy rezerwat przyrody i smaczną smażoną rybę w którejś z restauracji przy głównej ulicy. Do plaży jednak od przystanku trzeba dojść spory kawałek; warto też zapytać kogoś, w którą z uliczek skręcić, by dojść tam, gdzie dotrzeć chcemy.

Samochodem jest łatwiej (choć też warto spytać o drogę, zwłaszcza, jeśli chcemy dotrzeć do głównej plaży), bo podjechać można bardzo blisko, a i za parkowanie przy drodze nie musimy zapłacić. Do dyspozycji mamy też parking strzeżony, na którym możemy zostawić samochód na cały dzień za 15 zł.

- Zawsze przyjeżdżamy do Sobieszewa na plażę - mówi pani Iwona z Gdańska, która w Sobieszewie jest z 8-letnią córką Olą. - Nie ma tu zbyt wielu atrakcji, które odciągają od morza, jest za to dość spokojna plaża.

Rzeczywiście, do plaży dochodzimy mijając kilka stoisk z tradycyjnymi "drobiazgami", lodami, hot-dogami itp. Nie ma tu dmuchanych zamków, łódek w basenach, trampolin, ani zjeżdżalni. Możemy za to kupić plastikowe wiaderka z łopatką i foremkami, piłki lub okulary przeciwsłoneczne.

Dla kogo, według ciebie, najodpowiedniejsza jest plaża w Sobieszewie?

Plaża, choć przyciąga wielu turystów, nie jest zatłoczona. Niedaleko od wejścia stoją kabiny toalet, a drewniany pomost prowadzi do samego brzegu. Rzucają się w oczy śmietniki, które stoją w odległości paru metrów jeden od drugiego, a ich rząd ciągnie się aż po horyzont z jednej i drugiej strony. Może dlatego plażowicze oceniają ją jako czystą.

- Miejsce jak miejsce, fajne - ocenia plażę w Sobieszewie pani Ewelina, turystka spod Warszawy, mama 2-letniego Jana i 3,5-letniej Zuzi. - Jest sporo koszy na odpadki, a społeczeństwo jest, jak widać, zdyscyplinowane. Nie widać śmieci i, jak na polskie warunki, jest naprawdę czysto.

Z Nowego Sącza do Sobieszewa przyjechali na wczasy: 12-letni Dawid, 6-letni Kubuś i Justynka oraz 9-letnia Karolinka z rodzicami i nastoletnim rodzeństwem.

- Jest punkt medyczny, ratownicy... A dzieciom do szczęścia wystarczy sama plaża - zapewnia mama Dawida. - Tam dalej jest siatkówka, obok piłka ręczna, jeśli ktoś się chce poruszać. Tak to mają swoje wiaderka i babki robią. Cieszymy się, że tu nie ma tych wszystkich płatnych zabaw dla dzieci, bo to jest tragedia dla rodziców!

Rzeczywiście, nic nie odwraca uwagi od słońca, piasku i wody. Atmosfera pewnej dzikości, która panuje na plażach Wyspy Sobieszewskiej kusi osoby spragnione relaksu w bliskim kontakcie z naturą.

- Może to głupio zabrzmi, ale do Sobieszewa uciekamy od cywilizacji - deklaruje pani Agnieszka z Gdańska, która na plażę przyjechała z roczną córeczką Julią, 4-letnią Weroniką i mężem. - Nie ma tu rewelacyjnych warunków dla rodzin z małymi dziećmi, nie oszukujmy się. Ale wybieramy tę plażę, bo zawsze można znaleźć kawałek pustej przestrzeni. Nie bierzemy wózka, bo pomost dochodzi do brzegu, a już w bok trzeba przejść piaskiem, ale Julkę noszę w chuście, a bagaże bierze mąż.

- Przebieralnia jest jedna, nie korzystamy z niej - dodaje pan Darek, tata maluchów. - Korzystamy za to z natrysku przy wyjściu z plaży, żeby opłukać dzieci. Natrysk też jest jeden, ale nie ma długich kolejek. Julkę przewijamy na kocyku. Nie polecam za to toalet przy wyjściu.

Po całym dniu na plaży można zgłodnieć. Kto nie zabrał prowiantu, może skorzystać z usług małej gastronomii, która znajduje się wzdłuż dojścia do plaży. Na tej trasie znajduje się też jedna restauracja.

- Zjedliśmy tam tylko raz i więcej nie skorzystamy - mówi pan Tomasz z Białegostoku, który przyjechał na wypoczynek na Wyspę Sobieszewską z żoną i 6-letnim synkiem Antosiem. - Wygórowane ceny nieadekwatne do jakości potraw. Nie mają konkurencji, więc się nie przejmują. Wolimy teraz zjeść hamburgera w budce nieopodal.

Podsumowując: plaża w Sobieszewie to doskonałe miejsce dla osób, którzy chcą korzystać z morza i piasku. Nie ma tu atmosfery kurortu, zaspokojone są tylko najprostsze potrzeby plażowiczów z dziećmi. Rodziny, które przyjechały tu w poszukiwaniu spokoju, nie narzekają. Poszukiwaczom letnich wrażeń polecamy raczej inne miejsca.

Warto jednak pamiętać, że kąpiąc się przy każdej plaży, nawet tej znanej od dawna, trzeba uważać. Od początku tego sezonu utopiło się w Bałtyku już kilka osób. Co ważne m.in. w okolicach Sobieszewa i Mierzei Wiślanej występuje tzw. cofka. Blisko brzegu tworzy się szybki prąd zwrotny, który potrafi wciągnąć człowieka nawet jeśli ten stoi na "płyciźnie". Prąd jest na tyle szybki, że potrafi wyrzucić tonącego daleko w morzu.

A jak wy oceniacie Sobieszewo jako miejsce na letni wypoczynek z dziećmi? Podzielcie się z nami wrażeniami w komentarzach.

Opinie (65) 3 zablokowane

  • Idiotyczne komentarze

    Rozmowa jest o plaży w Sobieszewie, a kilku idiotów wyskakuje z hasłem "w Gdyni nie ma plaż" albo "Gdynia ma ładniejsze plaże - żarcik". Weź się jeden z drugim stuknij w baniak.

    Jestem z Gdyni a jakoś plażę w Sobieszewie lubię. Podobnie jak plażę na samym końcu brzeźnieńskiej, tuż przy latarni. Ale lubię też plażę w Redłowie i na Babich Dołach, bo nie ma tam dzikich tłumów. A najgorsze są chyba przy samym molo w Brzeźnie (bo strasznie brudna), w Sopocie, Jelitkowie i śródmiejska w Gdyni (bo mnóstwo ludzi).

    • 5 0

  • Brak tramwaju wodnego (1)

    Szkoda, że linia pływająca do Narodowego Centrum Sportów Wodnych nie ma jeszcze jednego przystanku po stronie Wyspy Sobieszewskiej. Znacząco uatrakcyjniło by to samą linię tramwaju, ułatwiło komunikację z wyspą. Same plusy.

    • 2 0

    • dokładnie

      ja się pytam dla kogo ten tramwaj, beznadziejne godziny , przystanki, to miał byc program ożywienia dróg wodnych i co...wyszło jak zwykle, brak przystanku przy Sobieszewie to porażka.

      • 0 0

  • uwaga!!!

    uważajcie na opłaty parkingowe przy plaży.to jest nielegalny parking gdzie miejscowe ciecie zwęszyły interes.proscie o pozwolenie na prowadzenie takich usług.swoją drogą dziwię sie ze do tej pory nikt tych pseudo pilnowaczy nie pogonił.bądżcie czujni to wasze pieniądze.

    • 1 0

  • nie wiem dlaczego tak straszycie ludzi tymi utonięciami i pradami..nie chodzi przecież o to żeby nikt juz nie wychodził nad morze się kąpać bo można utonąć..równie dobrze nie można by było wychodził z domu bo spadnie nam doniczka na głowę z czyjegoś balkonu..po to jest plaża i po to jest morze żeby z tego korzystać! ale wszystko trzeba robić z głową, to nie morze jest niebezpieczne czy prądy, ale bezmyślni ludzie. a plaża w Sobieszewie jest bardzo urokliwa. zgadzam się, że nie jest to miejsce dla imprezowiczów, ale polecam także plaże w Świbnie (kilka km dalej). prawdziwe dzikie plaże..:)

    • 3 0

  • moja najpiękniejsza (1)

    w Sobieszewie byłam pierwszy raz w 1972 to wspaniałe miejsce , piękna plaża teraz jest kilka wejść kiedyś stacjonowało tam wojsko. kocham to miejsce pozdrawiam z pięknych Beskidów

    • 3 0

    • PS

      Szkoda,że zlikwidowali tramwaj wodny !!!!!!

      • 0 0

  • szambo

    syf,smród,brud i ubóstwo to jest Sobieszewo. Na plaży jedna nieczynna toaleta z napisem awaria.W piasku znajdziesz wszystko :pety,psie kupy,butelki a na wydmach i w lesie jedna wielka toaleta {EKOLOGICZNA} i małe wysypiska śmieci.

    • 2 1

  • Dobra Rybka (1)

    Byłam w ubiegły weekend. Czas się zatrzymał w Sobieszewie, to miejsce nie jest przygotowane na turystów ale z drugiej strony w niektórych budkach jedzeniowych czy smażalniach właściciele czy obsługa nie dokładają starań aby przyciągnąć klientów niestety po prostu im się nie chce. Przetestowałam 4 miejsca obiadowe i moge polecic Bar pod Sosnami konkretna porcja tzn duzo ryby nie kipiącej w starym oleju, mozna sobie wybrac , czyszczutko miło ładnie i właściciele na poziomie. ach i super zupa rybna naprawdę z rybą w środku. Bar Ster porażka bazuja tylko na miejscówce, Knajpa przy plązy do przeżycia.

    • 2 1

    • Dziękujemy pozdrawiamy serdecznie i zapraszamy

      • 0 0

  • Mieszkam tutaj i wiem wiele. Sobieszewo jest piękne a plaża cudowna. Ale tzw . starówka czyli centrum zaniedbane przez Gdańskie władze. Ścieżka rowerowa.i pobocze niedokończone od kilku lat. W lesie (dodatkowa atrakcja ) śmieci pozostawione przez brudasów. Do najpiękniejszego zakątka w tzw Orlinku (na trasie Modrzewiowy Dworek) po drodze camping i Hotel ORLE i przy nim pyszne jedzonko w bufecie przydrożnym
    Tyle że dojazd do plaży, hotelu i wieży ciśnień inaczej wieży widokowej jest poniżej jakichkolwiek standardów.
    Została zniszczona przez zaniedbanie piękna miejscowość. Winni są oczywiście
    WŁODARZE GDAŃSKA. NIE mają ochoty żadnej na myślenie a jedynie prywatnie właściciele robią co mogą. Podatki od nieruchomości do których nie ma nawet dojazdu są w wysokości jak w centrum Gdańska. W sumie poniżej wszelkiej krytyki.
    Jest garstka nawiedzonych którzy mają nadzieję i się organizują ale to szaleńcy!

    • 0 0

  • Wyspa Sobieszewska.

    W porownaniu do ludzi z okolic Kartuz oraz koscierzyny to niestety Sobieszewo to trzeci swiat. Uprzejmosc i pomoc jest poprostu zenujaca. Maja czego sie uczyc od kaszubow.

    • 1 0

  • plaża w Świbnie (1)

    Polecam dla osób z małymi dziećmi, ale starszymi niż noworodki i niemowlaki, których nie brakuje (zwraca to uwagę, bo mamusie zapominają o nakryciu głowy dla maluchów). Plaża przy Trałowej jest super dla starszych dzieci - zero sklepów, budek, pamiątek i innych bzdetów wyciągających kasę. Tym razem byłam bez samochodu i dało się przeżyć bez problemu. Świetny dojazd autobusem do centrum Gdańska (112, 212). Dla osób, które chcą odpocząć od cywilizacji, a w razie czego cywilizację maj blisko POLECAM.

    • 0 0

    • Zgadzam się z opinią, jak również z apelem do władz Gdańska - dofinansujcie ten kawałek miasta! Ale bez przesady, bo tłumów nie chcemy.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane