- 1 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 4 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 6 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
Z dzieckiem na obiad? Restauracje idealne na rodzinne wyjście
Dokąd w Trójmieście wyjść na rodzinny obiad z małymi dziećmi - tak, by dobrze zjeść, nie zostawić majątku w knajpie i zapewnić dziecku frajdę? Zobaczcie kilka naszych propozycji.
Na szczęście trójmiejskie restauracje wychodzą naprzeciw rodzinom i oferują coraz ciekawsze rozwiązania skierowane do rodziców małych dzieci. Nie są to już tylko stoliczki z kolorowankami - spotykane w wielu restauracjach.
Przedstawiamy wam dziewięć restauracji, po trzy w każdym mieście, do których spokojnie można się wybrać na rodzinny obiad wiedząc, że dzieci będą miały tam co robić.
Poniżej trzy propozycje gdańskich restauracji przystosowanych świetnie na przyjęcie rodzin z dziećmi.
Czytaj też: Gdzie zjeść w Trójmieście? 13 najlepszych restauracji Trójmiasto. Ranking kwiecień 2022
1. Restauracja Kos
Zaczynamy od Restauracji Kos (ul. Piwna 9/10 ), która wręcz postawiła na rodziny, dedykując im najwyższe piętro swojego lokalu. Jest tam specjalnie zbudowany, osobny pokój do zabawy. Dzieci mogą się w nim pobawić klockami, tablicami manipulacyjnymi i wieloma innymi zabawkami. Starsze dzieci do dyspozycji mają też stanowiska z grami, a młodsze na pewno będą chciały się pobawić w uroczym domku. Przy pokoju zabaw znajduje się toaleta dla dzieci, dostosowana do ich wzrostu. Dla rodzica wygodne jest to, że siedząc przy stoliku może na specjalnym monitorze obserwować, jak w pokoju obok bawią się dzieci. Dużym udogodnieniem jest też to, że wózki dziecięce można zostawić na parterze, pod czujnym okiem obsługi.
W dziecięcym menu znajdziecie sprawdzone potrawy, które większość dzieci lubi. Jest ono sezonowe, więc będzie się okresowo zmieniało. W tej chwili możemy zamówić naszym pociechom m.in. makaron w sosie pomidorowym (12 zł), pierogi na słodko (10 zł), kurczaka w panierce z frytkami (14 zł) czy np. smażonego dorsza z ziemniakami i surówką (16 zł).
Ważna informacja: lokal jest oblegany, zwłaszcza w święta i weekendy, i niestety nie przyjmuje rezerwacji na soboty i niedziele.
2. BabyCafe.pl
BabyCafe.pl (ul. Słowackiego 4d ) to najdłużej działający w Trójmieście lokal z ofertą skierowaną głównie do rodzin. Wbrew nazwie nie jest to kawiarnia, a restauracja rodzinna. Obiekt podzielony jest na dwie części - salę restauracyjną i salonik zabaw dla dzieci, w którym też znajdują się stoliki. W każdą sobotę i niedzielę, w godzinach pracy restauracji, spotkamy tam animatorkę lub animatora, którzy zaproponują dzieciom różne zabawy. Dzieci mają do dyspozycji bezpieczne klocki, tablicę do malowania kredą czy zabawki tematyczne związane z gastronomią. Lokal przyjmuje też rezerwacje na rodzinne uroczystości, jak chrzciny, pierwsze urodziny czy komunie.
Właścicielka lokalu, Ewa Banaś, podkreśla, że kuchnia dostosowuje się do różnych ograniczeń żywieniowych klientów, np. związanych z alergiami pokarmowymi czy specjalnymi dietami. Zapewnia, że nikt nie patrzy krzywo na biegające dzieci lub rozlaną zupę czy sok, bo dla jej zespołu liczy się rodzinna atmosfera miejsca i możliwość swobodnego korzystania z usług restauracji w towarzystwie małych gości.
W menu dziecięcym znajdziemy domową kuchnię - pierogi z mięsem, ruskie lub na słodko (11,90 zł), placuszki z jabłkami (11,50 zł), pierś z kurczaka z ziemniakami, ryżem lub frytkami (18,90 zł) czy zupy z domowym makaronem (7,90 zł). Co miesiąc jest też dodawana skrócona karta sezonowa. Restauracja przyjmuje rezerwacje.
3. Miasto Aniołów
Choć wielu kojarzy się raczej z wieczornymi imprezami, za dnia - zwłaszcza w weekendy - Miasto Aniołów (ul. Chmielna 26 ) staje się prawdziwie rodzinną restauracją. W każdą niedzielę w południe organizuje cieszące się dużym zainteresowaniem teatrzyki lub widowiska rodzinne. Kiedy się kończą, rodziny często zostają na obiad. Do dyspozycji małych gości jest wydzielony z sali restauracyjnej kącik zabawowy. Są tam stoliczki, akcesoria do rysowania, zabawki i spory ekran, na którym są wyświetlane bajki. Z dodatkowych atrakcji, w niedziele dzieci są częstowane watą cukrową - co zwolenników zdrowego żywienia może przyprawić o ból głowy, warto więc być na to przygotowanym.
Dziecięce menu jest jednocześnie kolorowanką, którą można zabrać do domu. Znajdziecie tam m.in. zupy - rosół, pomidorową i krem z białych warzyw (7-8 zł), filety drobiowe lub z dorsza z dodatkami (15 zł) czy naleśniki na słodko (13 zł). Restauracja przyjmuje rezerwacje.
Poniżej prezentujemy trzy propozycje sopockich restauracji przystosowanych świetnie do przyjęcia rodzin z dziećmi.
1. Sempre W Sopocie
Do restauracji Sempre (ul. Grunwaldzka 11 ) możecie się wybrać zarówno w sezonie zimowym, jak i letnim, choć latem ta restauracja ma jeszcze większy atut, doceniany przez rodziny z dziećmi - dużą, ogrodzoną przestrzeń na zewnątrz z placem zabaw.
Pod parasolami, na drewnianych podestach, są ustawione stoliki, więc można mieć dzieci cały czas na oku. W środku znajduje się wydzielony kącik z zabawkami, kolorowankami i książkami oraz z konsolą do gier, z której mogą skorzystać nieco starsze dzieci. Podobne atrakcje (również zewnętrzny plac) znajdziecie w gdyńskim oddziale restauracji (Sempre, ul. Starowiejska 30 , Domek Abrahama).
- Zależało nam na stworzeniu restauracji przyjaznych rodzinom z dziećmi, ponieważ dla włoskiej kuchni charakterystyczna jest rodzinna atmosfera - mówi Beata Stolarska, właścicielka. - Włosi jedzą razem z dziećmi, całymi wielkimi hałaśliwymi rodzinami. Dlatego w Sempre stworzyliśmy warunki dla takich rodzinnych biesiad.
W menu dziecięcym w obu restauracjach znajdziecie: pizzę z szynką (21 zł), domowe kopytka gnocchi w sosie pomidorowym lub z masłem i brązowym cukrem (15 zł), spaghetti bolognese (15 zł), domowy rosół z makaronem bio (13 zł), rybę lub panierowane kotleciki z piersi kurczaka podane z ziemniaczanymi talarkami (16 zł). Restauracja przyjmuje rezerwacje.
2. Pick&Roll
Pick&Roll (ul. Zamkowa Góra 3/5 ) jest częścią Aquaparku, więc można się tam wybrać po prostu na rodzinny obiad, a można też zajrzeć tam tuż po pobycie na basenach. Często też odbywają się tu teatrzyki rodzinne i różne imprezy dla dzieci - m.in. Dzień Dziecka, mikołajki, halloween. Można więc niedzielny obiad połączyć z zabawą.
Do lokalu wjedziecie swobodnie wózkiem, który zostawia się w szatni. Do dyspozycji rodzin jest miejsce zabaw dla dzieci przy barze z widokiem na halę basenową. Za to latem dzieci mogą się pobawić na placu zabaw. Znajduje się tam zjeżdżalnia, huśtawka, piaskownica, domek dla dzieci oraz trampolina.
Piotr Stefański z Pick & Roll podkreśla, że rodzice z małymi dziećmi są bardzo mile widzianymi gośćmi.
- Nikt z obsługi nie spojrzy krzywo na plamę na obrusie po zupie pomidorowej - zapewnia. - Wiemy, że każdemu może zdarzyć się mała wpadka, a nauka samodzielnego jedzenia jest bardzo ważnym elementem w rozwoju dziecka.
W menu znajdziecie chrupiące polędwiczki z kurczaka (15 zł), spaghetti w sosie pomidorowym (12 zł) i naleśniki z twarogiem (12 zł). Popularne są też pierogi z "dorosłego" menu - ruskie lub z mięsem (15 zł). Restauracja przyjmuje rezerwacje.
3. Pomarańczowa Plaża
Pomarańczowa Plaża (ul. Emilii Plater 19 ) to kolejna restauracja, która swój rodzinny potencjał jeszcze lepiej prezentuje w miesiącach ciepłych. Znajduje się tam teren zielony z różnymi sprzętami zabawowymi, takimi jak domek do zabawy czy huśtawki, które zajmą dzieci na dłuższy czas. Dodatkowo leży ona blisko plaży, więc można obiad w restauracji połączyć ze spacerem nad morze. W ciągu tygodnia najczęściej przychodzą mamy z dziećmi w godzinach przedpołudniowych, natomiast w weekendy restauracja cieszy się dużym zainteresowaniem całych rodzin.
Wewnątrz też znajduje się przestrzeń do zabawy. Są tam dwa domki dla dzieci, namiot, poduchy, stolik z krzesełkami, różne zabawki i karton dużych klocków. Nie ma problemu z wejściem do restauracji z wózkiem, od strony deptaka jest szeroki wjazd, od strony parkingu została zainstalowana drewniana rampa. Ważnym elementem jest możliwość zaparkowania samochodu przy wejściu do budynku. Warunki do zabawy dla dzieci mają się niedługo jeszcze poprawić - restauracja jest w trakcie przygotowania dodatkowych atrakcji. Pojawi się tam także konsola do gier dla starszych dzieci i tablica edukacyjna dla młodszych.
W menu dziecięcym znajdziecie: makaron z klopsikami w sosie pomidorowym (16 zł), rybę z frytkami (16 zł) czy kurczaka w panierce z frytkami (15 zł). W soboty i niedziele warto więc zarezerwować stolik.
Poniżej prezentujemy trzy propozycje gdyńskich restauracji przystosowanych świetnie do przyjęcia rodzin z dziećmi.
1. Alt Cafe w Gdyni
Alt Cafe (ul. Legionów 112F/1 ) to bistro położone poza centrum Gdyni, ale warto tu zajrzeć z dziećmi. Zjecie tu zarówno śniadanie, jak i dania obiadowe, takie jak sałatki, tarta czy pizza. Przede wszystkim jednak znajdziecie tu osobną salę z wewnętrznym placem zabaw dla dzieci. Drewniany domek na antresoli połączony ze zjeżdżalnią, która wpada do basenu z kulkami oraz tor wyścigowy i pojazdy małych kierowców rajdowych z pewnością zainteresują maluchy. Są też inne zabawki, w tym kącik kuchenny i tablica do zabawy dużymi klockami. W sali znajdują się stoliki, przy których rodzice mogą usiąść i obserwować bawiące się dzieci.
- Inspiracją do stworzenia takiego lokalu była moja córka Zuzia - mówi Tomasz Jukiel, współwłaściciel Alt Cafe. - Nie było takiego miejsca w Gdyni i zawsze, kiedy wychodziliśmy całą rodziną, zastanawiałem się, gdzie mogę mieć również chwilę na spokojną rozmowę z żoną.
W karcie znajdziecie dania lunchowe, pizzę i desery. Dzieci lubią krem z pomidorów (8 zł) i pizzę hawajską (16 zł). Można tu zarezerwować stolik.
2. Panorama
Mało kto wie, że Panorama (ul. Mickiewicza 1/3 ) ma całkiem spory kącik dla dzieci, w którym znajduje się m.in. dmuchany domek do skakania. Większości kojarzy się ona bardziej z elegancką restauracją, tymczasem i atrakcje, i menu są dopasowane do potrzeb rodzin. Kącik dla dzieci wyposażony jest też w stoliczki i krzesełka, tablicę do rysowania i zabawkową kuchnię. Z okazji różnych świąt - np. Mikołajek czy Dnia Dziecka - są przygotowywane dodatkowe atrakcje dla dzieci - zabawa z animatorem lub warsztaty kulinarne.
W menu dziecięcym znajdziecie kopytka ze śmietaną i cukrem (15 zł) i drobiowe paluszki w panierce z frytkami (17 zł). W weekendy lepiej zarezerwować stolik.
3. Coco
Restauracja Coco (ul. Waszyngtona 21 ) znajduje się na parterze budynku Gdynia Waterfront. Znajdziecie tam sporą salę restauracyjną z dużym kącikiem zabaw. W kąciku są dywany, stoliki oraz spory regał z zabawkami. W każdą sobotę i niedzielę od godz. 12 dzieci mogą się bawić pod okiem animatorki, która wymyśla im różne zabawy plastyczne.
W Coco odbywają się także różne rodzinne wydarzenia kulinarne, m.in. warsztaty - zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci. Mali i duzi mogą nauczyć się na nich gotować lub przyrządzać zdrowe potrawy. Ostatnio odbył się Rodzinny Sylwester, w trakcie którego całe rodziny świętowały nadejście Nowego Roku.
W karcie znajdziecie m.in. gotowane klopsiki z kurczaka z ziemniakami (15 zł), filet z dorsza w panierce (15 zł), makaron z pulpetami w sosie pomidorowym (15 zł) czy pizzę (15 zł). Jeśli wybieracie się tam w weekend w porze obiadowej, warto zarezerwować stolik.
A wy jakie restauracje trójmiejskie odwiedzacie najchętniej z całą rodziną?
Miejsca
Opinie (232) ponad 10 zablokowanych
-
2017-01-24 10:12
Marmolada chleb i kawa
Polecam i tanie miejsce
- 8 3
-
2017-01-24 10:14
Zdjęcie numer 12 i wszystko w temacie (3)
dziecko w butach na kanapie - standard. Tak samo jak dziecko ładujące się z brudnymi butkami na siedzenia w środkach komunikacji.. A potem się ludzie dziwicie, że widok dzieci jest nie do zniesienia dla normalnych rodziców i ludzi bezdzietnych. Teraz to już i gimbaza w skm i innych pociągach potrafi wywalić buciory na siedzenie na przeciwko - bo tak ich nauczono. Dlaczego mają się zachowywać inaczej? Dziecko wpaja się zasady życia w społeczeństwie od małego, a nie jak osiąga wiek 12stu lat.
- 46 4
-
2017-01-24 10:34
Hmm...
Nooo tego to uczą rodzice :P
- 7 0
-
2017-01-24 13:04
(1)
12latkowi to już mało co wpoisz. Wręcz przeciwnie będzie reagował na wszelkie próby "dobrego wychowania". Naukę zasad współżycia społecznego trzeba zacząć w wieku 2-3 lat.
- 12 0
-
2017-01-24 13:13
Zawsze można wpoić zasady paralizatorem. Działa, rodzice na mnie testowali taką metodę i do dziś nie ma ze mną problemów.
- 4 1
-
2017-01-24 10:18
Te restauracje omijamy szerokim łukiem.
- 26 3
-
2017-01-24 10:27
Ok, ale poruszcie temat... (3)
...zbliżających się Walentynek.
Knajpek romantycznych i z klimatem, aby posiedzieć we dwoje.
Większość ma nowoczesne wystroje, nie koniecznie sprzyjające romantycznym randkom.
Osobiście w Sopocie znam dwie kawiarenki, w Gdańsku jedną na starówce ale myślę, że warto opisać ich jak najwięcej.
Będzie tam można zajrzeć nie tylko w walentynki przecież.- 4 4
-
2017-01-24 11:55
(2)
polecam rozi
- 2 2
-
2017-01-24 12:04
(1)
Niskie masz wymagania
- 2 1
-
2017-01-24 12:55
Za to Ty masz duże...
Walentynki + romantyczna knajpka
Wyszukane... i "święto".... i miejsce- 3 2
-
2017-01-24 10:28
Miasto Aniołów
serio ? :)
- 7 0
-
2017-01-24 10:32
Pieski
Napiszcie jeszcze, gdzie są restauracje przyjazne dla psów :)
- 16 3
-
2017-01-24 10:32
Restauracje po to, "żeby dziecko się dobrze bawiło?" (2)
Ale na Boga, restauracja to nie jest miejsce do dobrej zabawy dla dzieci. To miejsce, gdzie przychodzi się zjeść. Różni się od barów i jadłodajni tym, że możemy to zrobić spokojnie, w miłej atmosferze, poraczyć się smacznym daniem. Moje dzieci są dorosłe i też zabieraliśmy je do restauracji, by wiedziały, jak się zachować, a nie poszaleć. W nagrodę za dobre zachowanie szliśmy na plac zabaw - PO restauracji i obiedzie, a nie w trakcie. W ten sposób i my i one zjedliśmy spokojnie posiłek. Na wszystko jest właściwy czas i miejsce. Aha, fakt, że nie ciągaliśmy do restauracji niemowlaków. Pierwsze wyjścia były w wieku 2-3 latek. Wcześniej wystarczały pizzerie
- 43 3
-
2017-01-24 15:01
Restauracja to miejsce gdzie spędza się czas razem (1)
Jeżeli ktoś ma dzieci to oczywiście lepiej zostawić je w domu z nianią a samemu wp..rdalać ostrygi. Brawo. Widać że mamusia z tatusiem wyrządzili Ci krzywdę.
- 0 14
-
2017-01-24 15:05
"czas razem" to sobie możesz spędzić na spacerze, w domku przy mielonych itd. podstawową funkcją restauracji jest jedzenie, a nie robienie dobrze dzieciatym.
- 11 0
-
2017-01-24 10:33
Czekamy na restauracje przyjazne bez bachorów!!! :) Bez terroryzowania wszystkich wokoło
mamy wychowanie bezstresowe czyli czytaj rozkapryszone bachory i rodzice nie interesujacy sie swoimi dziecmi!
- 35 5
-
2017-01-24 11:05
w coco kącik? (2)
Bylam tam 2 razy i ani razu juz tam nie pojde z dziecmi...Wszystko zepsute i brudne, wozek bez kólka, samochodziki bez kółek itd itd porazka, wstyd jak na taka knajpe
- 4 13
-
2017-01-24 11:16
Tak to jest, jak się dzieciom coś da, albo to ubrudzą, albo popsują.
- 16 1
-
2017-01-24 16:27
No a kto to wybrudził i zepsuł??? Wazsze dzieciaki które tam puszczacie żeby sie wywrzeszczały... to do kogo pretensje???
- 15 2
-
2017-01-24 11:24
(3)
Tymczasem w normalnych, rozwiniętych krajach dzieci siedzą przy stole, gaworzą i od najmłodszych lat uczą się przebywać pomiędzy ludźmi w normalnych miejscach. W Polsce muszą wrzeszczeć, mieć własny kąt, tonę chińskich zabawek, a próba zwrócenia im uwagi kończy się na bluzgach ze strony mamy o imieniu Dżesika.
1000 lat za cywilizowanym światem.- 48 6
-
2017-01-24 13:02
Zalecam przeprowadzkę do tego "normalnego, rozwiniętego kraju" (1)
- 0 18
-
2017-01-24 14:20
Nie musisz zalecać - odpowiednie przygotowania są już w toku :) Pozdrawiam.
- 9 0
-
2017-01-24 15:03
tam gdzie dżesika pisze się przez J... hahahah
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.