• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

37 stopni Celsjusza i dziecko wraca do domu. "Przede wszystkim bezpieczeństwo"

Wioleta Stolarska
19 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Gorączka u dziecka nie jest chorobą, a objawem klinicznym, który towarzyszy infekcjom i innym dolegliwościom zdrowotnym. Gorączka u dziecka nie jest chorobą, a objawem klinicznym, który towarzyszy infekcjom i innym dolegliwościom zdrowotnym.

- 37 stopni Celsjusza to powód, przez który dziecko nie może skorzystać z opieki przedszkola czy żłobka, czy to nie przesada? - pytają rodzice. - Tak, jeśli mamy zapewnić dzieciom bezpieczeństwo, to każdy sygnał o możliwej infekcji będzie powodem do reakcji - przekonują władze Gdańska. Już pierwszego dnia trójka dzieci z gdańskich przedszkoli musiała wrócić do domów z powodu podwyższonej temperatury.



Prawidłowa temperatura ciała powinna być poniżej 37 stopni Celsjusza. Jeśli jest wyższa, dziecko ma stan podgorączkowy, a jeśli przekracza 38 stopni Celsjusza, maluch ma gorączkę. Szczególnie w czasie pandemii koronawirusa zwracamy uwagę na temperaturę.

Wizytę lekarską zamów do domu


Jest ona też jednym z kryteriów, które decydują o tym, czy dziecko może przebywać pod opieką przedszkola czy żłobka. Według niektórych rodziców w stosunku do dzieci, u których temperatura w granicach 37 stopni bywa częsta, takie zasady są zbyt rygorystyczne. Placówki jednak przekonują, że muszą dostosować się do wytycznych, które narzuciły służby sanitarne.

Czytaj też: Sprawdziliśmy, jak działa przedszkole w reżimie sanitarnym

- Po dwumiesięcznej przerwie moje dziecko wróciło do przedszkola. Sami mieliśmy wątpliwości, czy to nie za szybko, jednakże w momencie gdy rząd ogłosił taką możliwość, następnie miasto Gdańsk ogłosiło otwarcie placówek, to trudno usprawiedliwiać przed pracodawcą kolejny zasiłek opiekuńczy. Po odwiezieniu dzieci do placówki jeszcze rano otrzymaliśmy pierwszy telefon z przedszkola z prośbą o odbiór dziecka, gdyż znajduje się w izolatce z uwagi na gorączkę. Zmierzono temperaturę, która wynosiła 37,0 stopni Celsjusza. Wyznaczono 15 minut na odebranie dziecka pod groźbą wezwania pogotowia. Dziecko zostało odebrane, ale w naszej obecności nie zmierzono ponownie temperatury. W domu pomiary zawierały się w granicach 36,2-36,7 stopni Celsjusza. Czy tak ma wyglądać opieka placówek publicznych nad dziećmi? Jeżeli tak, to wolę, żeby były one w dalszym ciągu zamknięte, przynajmniej rodzice będą wiedzieć, na czym stoją - pisze jeden z rodziców.

Przedszkola w Trójmieście



Władze Gdańska przypominają jednak, że pod opieką przedszkoli i żłobków przebywać mogą jedynie dzieci bez żadnych objawów infekcji, a taką według wytycznych GIS może sygnalizować podwyższona temperatura.

- Rodzice, którzy zadeklarowali wolę oddania dziecka pod opiekę placówek, powinni pamiętać o podstawowych zasadach higieny i bezpieczeństwa. Do przedszkoli i żłobków mogą przychodzić jedynie dzieci zdrowe. W placówce należy też przekazać wszelkie informacje o stanie zdrowia malucha. Jeśli dziecko ma jakiekolwiek objawy infekcji, to powinno pozostać w domu. Kwarantanna w rodzinie jest bezwzględnym powodem do pozostania w domu. Dzieci nie mogą przynosić swoich zabawek. Każdy maluch musi mieć maseczkę osłaniającą nos i usta, trzeba też przypominać dzieciom o częstym myciu i dezynfekcji rąk, a także o zachowaniu zasad bezpieczeństwa - zachowaniu dystansu i niepodawaniu rąk na powitanie oraz o tym, żeby zasłaniać buzię przy kichaniu czy kaszlu. To, co niezmiernie istotne, to zadbanie o seniorów, babcie i dziadków. Jeżeli dziecko wraca do przedszkola, rodzice powinni całkowicie ograniczyć kontakt z osobami starszymi - przypomina Joanna Bieganowska z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Gorączka u niemowlaka. Kiedy i jak ją obniżać? Gorączka u niemowlaka. Kiedy i jak ją obniżać?

774 dzieci w przedszkolach



Od poniedziałku przedszkola wróciły do pracy. Zapewnienie bezpiecznej opieki nad najmłodszymi to jednak ogromne przedsięwzięcie. Ograniczona liczba dzieci w grupach, maty dezynfekujące, mierzenie temperatury, wymiana zabawek, nowe zasady przy odprowadzaniu i odbieraniu dzieci - to tylko część działań, na jakie musiały przygotować się placówki.

Od wczoraj z opieki w samorządowych przedszkolach w Gdańsku korzysta 774 dzieci. W czwartek wznowiona zostanie opieka w żłobkach.

Czytaj też: Będą badania pracowników oświaty? "Jeśli będą wskazania sanepidu i wojewody"

Żłobki w Trójmieście

Opinie (233) 10 zablokowanych

  • śmiech na sali

    moja córka chodzi do żłobka i w poniedziałek zawiozłem mała do żłobka i co mierzą temperaturę a i termometr pokazał 32 stopnie następne to samo za 3 razem wyszło 36,6 i jak to Pani stwierdziła ze to pewnie dlatego że dziecko stało 5 minut na zewnątrz i jej się tak obniżyła temperatura.

    • 2 0

  • Bzdura

    To jakaś bzdura, dzieci przedszkolne jeżeli mają 37 to nic nie oznacza, wystarczy że dziecko chwilę pobiega, po drzemce też może być taki odczyt. Ale zaczął bym od termometrów, ponieważ jeżeli termometr ma od 0,5 do 1 zakres błędu to powinni co najmniej 3 razy mierzyć i wyciągnąć średnią.
    Uważam że nie powinno być opłat za przedszkole, te materiały które są przysyłane to jakaś kpina, pisane na kolanie.
    Jedna wielka bzdura i manipulacja.
    Zarządzenia odgórne są tak skonstruowane żeby jak najmniej dzieci mogli uczestniczyć w zajęciach, to jest po to żeby mogli mówić że oni dali możliwość.

    • 4 6

  • Gdynianin

    Paranoja.

    • 1 3

  • Loteria (2)

    Gdy moim dzieciom szły ostatnie zęby 37 było regularnie, o różnych porach. Jeździliśmy po lekarzach i dentystach, robiliśmy badania z krwi i moczu - wszystko w normie. Rozumiem, że nie powinno się dawać chorych dzieci do przedszkola ale 37 u dziecka to loteria. Powinno być 37,5.

    • 11 3

    • Gdy jest bolesne wyrzynanie zebow, stanowi to przeciwskazanie do pojscia (1)

      do przedszkola. Tym bardziej dochodzi slinienie itp...

      • 1 1

      • Ale to nie było bolesne, nie było żadnego narzekania i zmiany zachowania. Jedyne co to te 37. I nie mówię o jakichś maleństwach bo wyżynały się ostatnie zęby. Nawet przed zamknięciem przedszkola miałem sytuację że rano było 37, pojechałem do przedszkola a tam 36,4 oczywiście bez żadnych leków itp. Także to jest wylewanie dziecka z kąpielą.

        • 1 0

  • Temperatura w uchu

    Wg instrukcji termometra Braun do pomiaru temperatury w uchu to

    • 0 0

  • Mama dziecka z cukrzyca

    Takie zasady powinny zawsze obowiązywać A nie tylko teraz. Rodzice puszczają chore dzieci do szkoły nawet z jelitowka. Moje dziecko wszytko łapie i przynosi do domu.

    • 10 1

  • Paranoj (7)

    37,0 to nie gorączka a wzywanie w takiej sytuacji pogotowia równa się z nieuzasadnionym wezwaniem i mandatem dla wzywającego!!!

    • 139 43

    • Temperatura (5)

      37,0 to normalna temperatura u niektórych ludzi i dzieci . 37 - 38 stan podgorączkowy , powyżej 38 stopni C gorączka .

      • 31 9

      • (4)

        Hahaha 38 to stan podgorączkowy? facet jak ma 37, to już jest umierający

        • 11 3

        • Ja to przy 39 jeszcze normalnie (trochę tylko wolniej) funkcjonuję.

          Żona jak ma 37 to już leży plackiem...

          • 1 1

        • facet tak, mężczyźni mają słabszy układ odpornościowy i niższy próg bólu od kobiet

          ale nie dziecko

          • 0 0

        • (1)

          Bo wy jesteście słabym ogniwem, bez Was świat byłby lepszy i Kopernik była kobietą

          • 6 0

          • bo była kobietą !

            • 5 0

    • Tutaj na forum nie lubią dzieci, więc nie ma nawet co pisać oczywistości.

      • 32 16

  • Nasz 4 latek (2)

    Po każdym bieganiu ma 37st. Po 20 minutach jak ochłonie temperatura wraca do normy. Magia? A może to normalne jak dzieci siedzą w zamkniętym pomieszczeniu i się bawią, że temperatura wzrośnie? Przecież dzieciaki w przedszkolu ciągle są w ruchu

    • 11 11

    • Rozumiem,ze jak przychodzi do przedszkola, to juz biegal conajmniej 20 min? (1)

      • 2 1

      • w którym miejscu jest napisane coś o bieganiu przez 20 minut?

        jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to się poproś, może ktoś ci wyjaśni.

        • 1 0

  • (4)

    u dzieci 37 to prawie norma wystarczy ze trochę pobiegają i mogą już mieć wyżzszą temperaturę to nie jest powód do odsyłania do domu w takim wypadku powinno być powtarzane mierzenie różnymi termometrami najlepiej rtęciowymi dopiero wtedy uzyska się miarodajny wynik te elektroniczne oszukują

    • 45 23

    • Taaa, (1)

      nauczyciel nie będzie nic robił, tylko co chwilę mierzył temperaturę twojemu dziecku. Może niech jeszcze wydzwania po teleporadę i dopiero wówczas decyduje, czy wezwać szanowną mamusię, czy jeszcze pomierzyć temperaturę

      • 11 5

      • Jak nie mierzy co chwilę to skąd wie, że dziecko ma teraz 37?

        Przecież, jeśli dziecko miałoby taką temperaturę już kiedy zostało przyprowadzone to nie zostałoby przyjęte.

        PS. Rodzice przyprowadzający ewidentnie chore dzieci na lekach przeciwgorączkowych to fakt i poważny problem ale przyjęcie temperatury 37 stopni to absurd bo tyle może mieć też zdrowe dziecko.

        • 0 0

    • Tylko to nie przedszkolanki to wymyśliły, one wykonują polecenie służbowe i tyle w temacie

      • 8 0

    • Rtęciowe wycofane ze sprzedaży

      • 16 1

  • (2)

    Jak dobrze ,że już nie mam tego problemu ze żłobkiem haha
    Ile razy była sytaucja dzwonią panika 37 proszę odebrać , ja szybko z pracy po dzieciaka odbieram go patrzę hmm no okey jedziemy do lekarza szybko ( po zwolnienie z pracy przecież oczywiście ) a pediatra za każdym razem ,,jeszcze raz przyjdzie mi Pani z dzieckiem mówiąc że ma gorączkę a będzie 37 to wyrzucę " :) każdy pediatra powie ,że to nie jest poważna temperatura świadczą o infekcji . Chore to jest jak ktoś przy 37 podaje dziecku już leki na zbicie gorączki !!! Jak świat światem tperatura od 38 zaczyna się coś dziać . 37 to dzieci mają zawsze jak zęby im wychodzą.
    Nie dawałam syna do żłobka teraz w czasie tego cyrku bo dobrze wiedziałam jak to będzie wyglądać ! Od marca płaciłam na prywatny żłobek żeby utrzymać placówkę jak napisałam , że rezygnuje bo nie oddam dziecka do takiego reżimu sanitarnego bo go nie akceptuje to usłyszałam ,że za trzymanie miejsca mogę płacić dalej 900zl hahahhaaba . Żałuję że już w marcu nie napisałam że rezygnuje tak kasę bym miała zaoszczędzona ;) dopóki cyrk się nie skończy do żadnej placówki nie będzie chodzić.
    Dosyć mam płacenia za cały miesiąc gdy dziecko tydzień jest w żłobku :) ,,bo wirusy" ,,bo 37" ,,bo dni wolne " skończyło się :)

    • 8 12

    • Zlobek (1)

      Tak małe dzieci nie daje się do żłobka. Mój co tydzień był chory i co miesiąc zapalenie ucha. Panie Darly się na dzieci karmiły mi makaronem gdzie dziecko nie miało zębów. Lepiej opiekunkę wziąć albo samemu siedzieć

      • 3 3

      • No przecież wiadomo, że małych dzieci nie daje się do żłobka, muszą mieć co najmniej 13 lat!

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane