- 1 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (6 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (14 opinii)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (13 opinii)
- 5 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
- 6 Bańki, festiwal kolorów, rodzinne warsztaty, a może kino. Atrakcje na weekend dla rodzin (2 opinie)
Babcia wysiadła, ośmiolatka została w autobusie. Znaleźli ją policjanci
Jej babcia wysiadła, dziewczynka została i jeździła autobusem po obcym dla niej mieście. Dzięki pomocy policjantów szybko udało się odnaleźć ośmiolatkę z Warszawy. Kobieta, pod której opieką było dziecko, wysłała mundurowym list, w którym podziękowała za pomoc. Policja natomiast przypomina, co zrobić, żeby w sezonie letnim dziecka nie zgubić, a jeśli już do tego dojdzie, co pomoże je szybciej odnaleźć.
Rozkład jazdy ZTM Gdańsk
- Babcia powiedziała policjantom, że wysiadła z autobusu, w którym pozostała jej ośmioletnia wnuczka, a autobus odjechał. Kobieta przekazała rysopis dziewczynki, a policjanci od razu zaczęli jej szukać. Funkcjonariusze z referatu interwencyjnego przekazali informację o poszukiwanym dziecku pracownikom komunikacji miejskiej i sprawdzali trasę przejazdu autobusu. Policjanci od razu pojechali w kierunku przystanku SKM Żabianka, nawiązali kontakt z kierowcą autobusu, który sprawdził dokładnie autobus i okazało się, że przestraszona dziewczynka schowała się z tyłu pojazdu za siedzeniami. Policjanci zaopiekowali się dziewczynką i przekazali ją babci - informuje st. asp. Karina Kamińska, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Codzienne funkcjonowanie komunikacji miejskiej w Gdańsku
Teraz do policjantów zaangażowanych w poszukiwania trafił list z podziękowaniami od babci dziewczynki.
"Obaj funkcjonariusze po zgłoszeniu zaginionej Basi w szybkim tempie odnaleźli ją w autobusie. Więcej takich funkcjonariuszy wczuwających się w sytuację. Mają dużo empatii, zaopiekowali się nią i telefonicznie mnie pocieszali" - napisała kobieta.
W sezonie letnim na plażach, dworcach, w galeriach handlowych czy właśnie w komunikacji miejskiej wystarczy chwila nieuwagi, by stracić dziecko z pola widzenia.
Czytaj też: Turyści na Pomorzu są, ale omijają duże hotele
Policjanci przypominają o kilku zasadach, by tego uniknąć:
- Nie zostawiaj dziecka nawet na chwilę bez opieki.
- Naucz swoje dziecko jego podstawowych danych personalnych i zadbaj o bransoletkę lub opaskę z danymi kontaktowymi rodziców lub opiekunów.
- Załóż dziecku charakterystyczny i widoczny element garderoby lub odblask, świecącą opaskę lub bransoletkę. Wówczas łatwiej zlokalizujesz wzrokiem twoje dziecko w tłumie.
- Nigdy nie strasz dziecka policjantem.
- Rozmawiaj ze swoim dzieckiem: tłumacz, wyjaśniaj, edukuj i zachowaj cierpliwość. Rób to codziennie, kilka razy dziennie, do znudzenia - powtarzaj dziecku, jak powinno się zachować w sytuacji zagrożenia, zagubienia, zaczepienia przez osobę nieznajomą.
Miejsca
Opinie (260) ponad 20 zablokowanych
-
2020-08-03 19:15
Wydawała 500+ nie miała czasu pilnować dzieciaka
- 8 4
-
2020-08-03 18:59
list???
ciekawe ile szedl:-)
- 4 1
-
2020-08-03 18:31
Dzieci trzeba pilnować, a nie gubić
Ja swojego 59 letniego synka do dzisiaj pilnuję. W autobusie czy sklepie zawsze trzymamy się za ręce.
- 6 5
-
2020-08-03 18:24
Wszyscy na tym forum
Są tacy nieomylni i idealni.
- 12 7
-
2020-08-03 17:48
Ja mówiłam swojemu dziecku że gdy zdarzy się tska sytuacja jak tu opisana, to ma wysiąść na najbluższym przystanku i czekać na
Na mnie
- 13 2
-
2020-08-03 15:48
Mamy pokolenie bezradne niezaradne i babcie rozkojarzone ,które tez tylko czubek własnego nosa widza. (2)
Można się o tym przekonać nawet na spacerze .Prosty przykład,deptak nad morzem czy w Gdańsku jarmark i okolice .Małolaty wpadają na ciebie bo patrzą tylko w smartfona ,ale takie czasy ze babcie zachowują się identycznie.Wiec przykład inny rodzinka sobie wraca z jelitkowskiej plaży a dzieciak przeskakuje na drugą stronę ogrodzenia stawu przed zajezdnią tramwajową .Złapałem dzieciaka i zacząłem krzyczeć gdzie się podziali twoi rodzice ,usłyszeli to przybiegli byli ok 50 metrów przed nim. Nie wiele brakowało a by wpadł i nikt by nie słyszał jego wołania, dostał tylko opiernicz co ty robisz dziecko ,na podziękowania nie czekałem.
- 34 8
-
2020-08-03 15:50
(1)
To nie pokolenie w takim razie tylko ludzkość. Skoro babcie, matki, dzieci tacy są
- 4 1
-
2020-08-03 17:33
Nie zwalaj na ludzkość
Kiedyś ludzie byli inni.
- 2 4
-
2020-08-03 17:23
Dość takiej nieodpowiedzialności...
Ukarać babcie dla przykładu Masz dziecko pod swoją opieką to bądź odpowiedzialna a nie. W Polsce jest tolerancja na zostawienie tak dzieci w autobusie, zostawianie dzieci w samochodzie w upalne dni, niedopilnowanie dzieci i wypadki, na pedofilie... STOP.!!! Muszą być wysokie kary dla przykładu bo nic nie przemawia do tych ludzi.Chodzi o dobro dzieci.
- 7 14
-
2020-08-03 17:22
Babcie nie nadają się do opieki.
Kiedyś szłam z dzieckiem, mały grzebał w śmietniku, babcia czytała gazetę. W zeszłym roku w Brzeźnie babcia interesowała się sobą, zaginęła dziewczynka. Potem gdy małą ktoś przyprowadził, ona ją op. Interweniowałam.
Szkoda dzieci!- 14 6
-
2020-08-03 17:00
Ja też kiedyś zostawiłem w łódzkim autobusie tyle że szwagra , powiedziałem do niego przed przystankiem teraz będziemy wysiadać . Ja wysiadłem a on nie wysiadł.
- 20 0
-
2020-08-03 16:42
Teraz wierzę
Że zapomnieli Kevina i został sam w domu. A to byli rodzice, co dopiero babcia! Brawa dla panów policjantów!
- 13 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.