Rodzice obawiają się, że likwidacja gimnazjów, zapowiedziana przez rząd, odbije się na dzieciach w wieku przedszkolnym. I choć wciąż jest wiele niewiadomych, samorządy zaczynają przygotowywać się do zapowiadanych zmian. Pytamy je, czy skutki reformy dotkną także dzieci z rocznika 2014, czyli przyszłoroczne trzylatki.
tak, ale moim zdaniem w tak dużym mieście nie sposób ich uniknąć
29%
niestety nie podejrzewam, że będzie lepiej niż w poprzednich latach
47%
mam nadzieję, że w tym roku będzie lepiej
24%
Pisali do nas rodzice zaniepokojeni reformą edukacji, która zlikwidować ma gimnazja. Przebiega bardzo szybko i na wiele pytań nie ma jeszcze odpowiedzi. Wciąż nie wiadomo, które gimnazja przekształcą się w szkoły podstawowe i przyjmą dzieci z klas starszych, a które zmienią profil np. na szkoły ponadpodstawowe.
"Rekrutacja do przedszkoli będzie przebiegać sprawnie"W tej sprawie rozmawialiśmy z wydziałami odpowiedzialnymi za edukację w Gdańsku, Gdyni i Sopocie. Wszystkie zgodnie zapowiadają, że w przyszłym roku rekrutacja do przedszkoli będzie przebiegać sprawniej niż w tym roku. Przypomnijmy, że
podczas ostatniej rekrutacji dzieci z rocznika 2013 r. miały duży problem z dostaniem się do wybranego przedszkola w związku z podwyższeniem wieku szkolnego do siódmego roku życia. Część sześciolatków została w przedszkolnych zerówkach, przez co nie można było zwiększyć liczby miejsc dla trzylatków.
Pisaliśmy o tym na wiosnę.
- Mam dwuletnie dziecko i liczyłam na to, że w przyszłym roku znajdzie się dla niego miejsce w przedszkolu - mówi pani Malwina z Gdańska. - Jednak w związku z kolejnymi zmianami w szkołach martwię się, że nie uda mu się dostać do samorządowego przedszkola. Czytałam, że w dużych miastach może być z tym problem.W przyszłym roku sytuacja trzylatków ma być lepsza - na gminy nałożono ustawowy obowiązek zapewnienia im miejsca w przedszkolu. W tym roku obowiązek ten dotyczył dzieci sześcio-, pięcio- i czteroletnich.
Z podstawówek znikną "zerówki"?Jako że od września w szkole podstawowej ma pomieścić się więcej klas, wśród rodziców pojawiły się obawy, że z podstawówek mogą zniknąć "zerówki". Dzięki temu znalazłoby się miejsce dla dzieci z nowo tworzonych klas siódmych.
Wygląda jednak na to, że taki scenariusz nie będzie realizowany.
- W związku ze zmianami w sieci szkół nie planujemy wycofania oddziałów "0" ze szkół podstawowych - uspokaja Olimpia Schneider z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta Gdańsk. - W zdecydowanej większości placówek pomieszczą się zarówno klasy "0", jak i nowe oddziały klas 7. W tej chwili trwają rozmowy z dyrektorami szkół dotyczące koniecznych warunków, które umożliwiłyby pomieszczenie zwiększonej liczby dzieci.W roku szkolnym 2016/2017 zdecydowana większość dzieci urodzonych w 2010 r. program realizuje w szkole. W przedszkolu zostało 641 dzieci, a do szkoły poszło ich aż trzy razy więcej. Wydział Rozwoju Społecznego Urzędu Miasta Gdańsk, pod który podlega edukacja, uspokaja, że w przyszłym roku nie powinno być problemów z rekrutacją dla trzylatków. M.in. dlatego, że zaczną działać dwa nowe przedszkola samorządowe - przy ul. Damroki i Dąbka.
Podobnie jest w Gdyni. Usłyszeliśmy zapewnienia, że planowana likwidacja gimnazjów nie będzie miała wpływu na sytuację rekrutacyjną dzieci w wieku przedszkolnym.- Zasadniczo nie będziemy rezygnować z oddziałów przedszkolnych zorganizowanych przy szkołach podstawowych - tłumaczy Bartosz Bartoszewicz, wiceprezydent Gdyni ds. edukacji i zdrowia. - Tego rodzaju decyzje będą dotyczyły bardzo nielicznych szkół. W tej chwili tylko w czterech szkołach podstawowych nie ma zerówek. Jeśli zaś chodzi o liczbę dzieci uczących się w gdyńskich szkolnych zerówkach, jest ich ponad dwa razy więcej niż tych z przedszkolnych zerówek. Wiceprezydent Gdyni uspokaja, że z rekrutacją do przedszkoli w przyszłym roku nie powinno być problemu. Od września 2017 r. mają działać dwa nowe, duże przedszkola - na ul. Chylońskiej i Nagietkowej.
Rodzice z Sopotu od kilku lat nie mają problemu ze znalezieniem miejsca w samorządowym przedszkolu.
- W przyszłym roku nie powinno być inaczej - mówi Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Sopot. - Poza tym ustawa nas zobowiązuje do zapewnienia miejsc dla trzy-, cztero-, pięcio- i sześciolatków. Rekrutację planujemy jak co roku na przełom marca i kwietnia.W Sopocie nie ma zerówek w szkołach, rodzice są jednak zachęcani do wysyłania sześciolatków do pierwszej klasy. W tym roku połowa zameldowanych w Sopocie sześciolatków poszła do pierwszej klasy, pozostałe dzieci uczą się w zerówkach przedszkolnych.
Na razie więc rodzice obecnych dwulatków mogą czuć się spokojni. Rekrutacja do przedszkoli odbędzie się wiosną 2017 r. Trzeba jednak pamiętać, że
ustawa o systemie oświaty nie zobowiązuje gmin do zapewnienia trzylatkom miejsca wychowania przedszkolnego w przedszkolu położonym najbliżej miejsca zamieszkania.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy