• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy to już czas na chrzest?

Anna Żukowska
3 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Jeśli planujemy chrzest naszego dziecka powinniśmy w pierwszej kolejności udać się do kościoła i wspólnie z księdzem ustalić datę przyjęcia sakramentu. Jeśli planujemy chrzest naszego dziecka powinniśmy w pierwszej kolejności udać się do kościoła i wspólnie z księdzem ustalić datę przyjęcia sakramentu.

Jedni chrzczą dziecko tuż po urodzeniu, drudzy czekają nieco dłużej, a jeszcze inni w ogóle nie decydują się na chrzest. To, czy i kiedy ochrzcimy nasze dziecko, jest bardzo ważną decyzją, a same przygotowania do tej uroczystości mogą potrwać dobrych kilka miesięcy.



W jakim wieku chrzczone było twoje dziecko?

Mówi się, że w dzisiejszych czasach chrzciny to "mała komunia", a komunia to "małe wesele". Dlatego przygotowania do tych uroczystości trwają długo, a wyprawienie ich sporo kosztuje.

- Wyprawienie chrztu dla najbliższej rodziny to nie taka łatwa sprawa. Trzeba mieć co najmniej 1,5 tys. zł - przyznaje Emila, mama dwumiesięcznej Zuzi, która chrzczona była w minioną niedzielę, 31 marca. - Same ubranka to dobrych kilkaset złotych, do tego dochodzi jeszcze przyjęcie, tort, jedzenie itp. - dodaje.

Jeśli planujemy chrzest musimy początkowo zadecydować kiedy chcemy ochrzcić nasze dziecko. W tej kwestii stosuje się najczęściej dwa rozwiązania. Rodzice decydują się na chrzest albo jak najwcześniej, albo czekają na okazję, z którą chrzest można by było połączyć.

- Dla nas zorganizowanie chrzcin było bardzo dużym wyzwaniem logistycznym - mówi Alicja z Sopotu, mama Darii. - Rodzina męża mieszka w Trójmieście, moi rodzice na Śląsku. W związku z tym, że mam bardzo liczną rodzinę postanowiliśmy córkę ochrzcić w Zabrzu. Daria urodziła się w lipcu, ale ze względu na różne wyjazdy, chrzest odbył się dopiero na Wielkanoc. Miała niecałe dziewięć miesięcy. To był dobry czas. Była zaciekawiona wszystkim, nie płakała i wytrzymała całą mszę, zasnęła dopiero na rodzinnym obiedzie.

Innego zdania jest Iwona, mama półrocznego Borysa. - Właściwie już miesiąc po jego urodzeniu zgłosiłam się do kancelarii w moim kościele, żeby ustalić datę chrztu - mówi. - Dla nas było ważne, żeby synek jak najszybciej został ochrzczony i oczyszczony z grzechu pierworodnego. Chrzest się odbył, kiedy syn miał dwa miesiące. Prawie całą mszę przespał, nie było z nim żadnego kłopotu. Zresztą w sprawie terminu konsultowałam się z moim proboszczem i on mi wytłumaczył, że kościół katolicki stoi na stanowisku, że dziecko powinno być ochrzczone jak najwcześniej.

Zdarzają się jednak przypadki, kiedy do chrztu przystępuje już kilkuletnie dziecko. Wtedy, oprócz wszystkich przygotowań do samej uroczystości, rodzic musi też poświęcić czas na odpowiednie przygotowanie do sakramentu samego malucha. - Pamiętajmy, że każde dziecko jest inne - zaznacza Katarzyna Janasiewicz-Nowak, psychoterapeutka ze Stowarzyszenia Zielona Myśl. - Te, które lubią być w centrum uwagi będą się czuły w tym wyjątkowym dniu komfortowo. Jednak dla dzieci wycofanych i nieśmiałych może to być trudne przeżycie. Maluchowi krok po kroku opowiedzieć można o tym, co się będzie działo. Starszym dzieciom można wytłumaczyć, kim są rodzice chrzestni oraz czym jest sam akt chrztu.

Tak właśnie postąpiła Magda, mama chrzestna Diany, która do chrztu przystąpiła w wieku sześciu lat - Powód tak późnego przyjęcia sakramentu chrztu był prozaiczny - rodzice wrócili z zagranicy po długim czasie i stwierdzili, że jednak chcą Dianę ochrzcić, bo przecież niedługo trzeba będzie myśleć już o komunii. Na mszy było kilka zabawnych momentów. Kiedy ksiądz polał wodą jej główkę, powiedziała: "Ale fajnie! Chcę jeszcze raz!". Nawet ksiądz nie mógł się powstrzymać od śmiechu.

Obecnie jednak coraz więcej dzieci rodzi się w związkach nieformalnych lub w małżeństwach bez ślubu kościelnego. Nie wszędzie tacy rodzice uzyskują bez problemu zgodę na chrzest. Często muszą tłumaczyć w swojej parafii, dlaczego nie mają ślubu. Niektórych takie trudne rozmowy odstraszają i albo w ogóle rezygnują z ochrzczenia dziecka albo szukają parafii, która na ich "trudny przypadek" patrzy mniej krytycznym okiem. Ten problem poruszany jest także na naszym forum Rodzina i Dziecko, na którym znaleźć można wiele wątków, w których rodzice pytają o takie parafie.

Jak przygotować się do zorganizowania chrztu? Na początku na pewno powinniśmy udać się do swojej parafii (minimum trzy tygodnie przed planowaną datą), żeby ustalić dokładny termin chrztu i przy okazji donieść potrzebne dokumenty. Musimy mieć odpis aktu urodzenia dziecka, podać nasze dane oraz nazwiska rodziców chrzestnych. Jeśli chrzest odbywa się poza parafią, potrzebujecie dodatkowo zgody od swojego proboszcza. Rodzice (czasem również rodzice chrzestni) muszą również wziąć udział w spotkaniu, na którym zostaną poinformowani o tym, jak wygląda uroczystość oraz jakie obowiązki związane z ochrzczeniem dziecka i wychowaniem go w wierze chrześcijańskiej na nich spadają.

Pozostaje jeszcze zaplanować spotkanie rodzinne po uroczystości. Często, przy małej ilości gości, decydujemy się na zorganizowanie obiadu w domu. Znalezienie restauracji na chrzest jest większym wyzwaniem. Najlepiej, żebyśmy mogli dysponować osobną salą, w której będziemy się czuli komfortowo, jednak nie wszystkie lokale dają taką możliwość. Jeśli szukacie odpowiedniego lokalu możecie skorzystać z naszego katalogu trójmiejskich restauracji. Za obiad zapłacimy 60-100 zł od osoby. Kolejne wydatki, jakie nas czekają jeszcze przed ceremonią to kupno i wysłanie zaproszeń, znalezienie odpowiedniego ubranka do chrztu (70-300 zł) oraz akcesoriów (świeca, szatka), za które zapłacimy kolejne 50-70 zł.

Tort, w zależności od wagi będzie nas kosztował kolejne 100-200 zł. Jeśli chcemy uwiecznić moment chrztu na zdjęciach i skorzystać z usług fotografa lub kamerzysty, musimy się liczyć z wydatkiem od 300 zł za każdą z tych usług. Licząc, że zaprosimy 20 osób, za całość zapłacimy ponad dwa tysiące złotych. Możemy jednak zredukować wydatki - o zrobienie zdjęć poprosić kogoś z rodziny, tort upiec samemu, kupić ubranko używane i samodzielnie zrobić zaproszenia.

Miejmy na względzie, że sakramenty udzielane przez księży są bezpłatne, w praktyce jednak obowiązuje zasada "co łaska". Opłaty za chrzest to ok. 50-200 zł, w zależności od możliwości rodziców. Więcej o opłatach w kościołach dowiecie się z artykułu "Co łaska" - czyli właściwie ile?

Opinie (100)

  • Mój mąż by był nasz slub, potem chrzest dziecko,przyjął sakrament bierzmowania 30-tkę, a syn miał 17 miesiecy, umiał chodzić, troszkę się wiercił. reszta to maleństwa maks do 4-miesięcy. Maleństwa płakały, albo spały inne ciagneły z butelki mleczko. Białe ciuchy dla chłopaka w małej miejscowości to troszkę szukania i łażenia po sklepach, czego nie cierpię. chcielismy dziecko ochrzcić przed slubem kościelnym, ale ksiądz się nie zgodził, potem chcieliśmy ochrzcić podczas jednej ceremoniślubu i chrztu, to moja matka się nie zgodziła-oficjalny sponsor i mąż miał focha na tesciową, a ona na mnie. Chcielismy wybrac na chrzestna siotrę męża, ale, że zyje z rozwodnikiem, tomoże być tyko świadkiem chrzestnym. Co okazało sie teraz na naszą korzyść. Nie utrzymujemy z nią kontaktów . Sprawy spadkowe związne z teściem, a ludzie zachowuja się jak hieny.

    • 0 5

  • co za dziwni tu ludzie.... (2)

    Jeśli nie jesteś chrześcijaninem to :
    - nie komentuj spraw które Ciebie nie dotyczą
    - nie chrzcij dziecka, bo przecież w to nie wierzysz, nie ma przymusu chrztu (podobnie jak I Komunii),
    Jeśli jesteś katolikiem: to:
    - posiadanie ślubu kościelnego jest czymś oczywistym
    - rodzice chrzestni również wyznają ta wiarę
    - przed chrztem wymagana jest spowiedź rodziców i chrzestnych
    Zgodzę się z tym że chrzest powinien być jak osoba jest już świadoma tego sakramentu ale skoro tak nie jest to rodzice biorą za nią odpowiedzialność.
    A co do przyjęcia:
    - ubranko to: białe śpioszki i sweterek a nie garniturek za 400 zł
    - wystarczy zaprosić najbliższą rodzinę, którą zapraszasz osobiście lub telefonicznie
    Chrzest mojego syna to wydatek ok. 300 zł, a przygotowania to 3 tygodnie (w zasadzie to 3 dni: 1 dzień na dokumenty, 1 na spotkanie przed chcrztem i spowiedź i 1 dzień na przygotowanie obiadu)

    • 12 5

    • aaa

      Jeśli jesteś chrześcijaninem to nie komentuj w wątkach niechrześcijańskich. Tyle w temacie. Dzieci nie będę chrzcił, bo nie będę im ściemniał o zamianie wody w wino i rozmnażanie chleba przez pączkowanie nie mówiąc już o gadaniu z krzakami i inne si-fi. Zostaje tylko ta presja społeczna ludzi ogłupionych jedną bądź drugą wiarą.

      • 7 2

    • katolik musi kochac nasz kościół?

      Szopka wokół chrztu czy innych uroczystości kościelnych uwłacza jakimkolwiek zasadom, które leżą u zarania tej wiary. A komentować to trzeba, bo to jest nienormalne i szkodliwe - dla katolików, dla Kościoła i dla innych Polaków, którzy są ubezwłasnowolnieni we własnym państwie

      • 2 2

  • nasz ksiądz jest ok.

    Nasz ksiądz to biznesmen - za usługi liczy dużo ale z drugiej strony jeżeli posmarujesz, nie będzie problemu, Twoje dziecko otrzyma chrzest, komunię itp. I takie podejście jest uczciwe, konkretny cennik, klarowne zasady i zero hipokryzji jak w niektórych parafiach.

    • 1 4

  • do wierzących z KRK

    zastanówcie się kiedy Wasz Bóg się ochrzcił? Miał 33 lata. Nie miał garnituru za 400zł. Zanurzył go J.Ch. CAŁEGO w rzece a nie pokropił głowę. Wasz Bóg był świadomy dlaczego to robi i posiadał wiedzę -zresztą uważał to za ważne bo powtórzył to w słowach żeby najpierw nieco się poduczyć , uwierzyć w i zakończyć chrztem ale Wasi Guru wiedzą oczywiście lepiej i robią jak zwykle NA ODWRÓT. Na koniec : miał to ZA DARMO.
    Przemyślcie to wierzący i niepraktykujący katolicy dający swoje dzieci do chrztu ZE STRACHU coby w szkole nie miał problemów, co sąsiedzi powiedzą itp itd. Śmieszycie mnie a zarazem żal mi Was.

    • 3 2

  • A jak nie są małżeństwem? (2)

    A jak nie są małżeństwem? Spróbujcie wtedy ochrzcić, powodzenia ;) Kuzynowi 10 kościołów w Gdańsku już odmówiło, może odpowiednia koperta by załatwiła sprawę ale nie taki jest cel tej ceremonii....

    • 0 1

    • no widzisz, zycie samo mu pokazuje i krzyczy do niego:

      chlopie, odpusc sobie i wyluzuj, na cholere ten chrzest!

      • 0 0

    • u moich znajomych

      dało radę - Bóg przyjął kopertę i jego sługa zamknął oczy - W gdańsku przy ul.Długiej. Nie byli małżeństwem - typowa obłuda.

      • 0 0

  • jo jo my z antkiem to tak chrzcili naszego zenka

    ze potem trzezwielim my przez caly tydzien ino matka dobudzic nas nie mogla!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane