• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Harry Potter, Wednesday i inni. Dzieci oglądają filmy dostosowane do wieku?

Magdalena Raczek
1 sierpnia 2023, godz. 08:00 
Opinie (55)
Obecnie dzieci spędzają bardzo dużo czasu przed ekranami. A co młodzi oglądają? Czy dorośli mają to pod kontrolą? Obecnie dzieci spędzają bardzo dużo czasu przed ekranami. A co młodzi oglądają? Czy dorośli mają to pod kontrolą?

Harry Potter, Wednesday, dzieciaki z serialu "Stranger Things" czy moda na "Squid Game". To tylko wybrane przykłady i bohaterowie, którzy stali się w ostatnim czasie idolami nie tylko nastolatków, ale i młodszych dzieci. Nikogo już nie dziwi obrazek przedstawiający kilkulatka przed ekranem smartfonu, tabletu, komputera czy telewizora. Obecnie dzieciaki spędzają bardzo dużo czasu przed ekranami. Jednak, czy - jako ich rodzice i opiekunowie - wiecie, co młodzi oglądają? Czy te treści są dostosowane do ich wieku? Sprawdzamy.




Oznaczenia wiekowe - dla kogo i po co?



W Polsce istnieje "system klasyfikacji programów telewizyjnych pod względem przeznaczenia wiekowego". Jest to obowiązek wyświetlania oznaczeń wiekowych w audycjach i przekazach telewizyjnych, który został wprowadzony przez Sejm RP w 2004 r. Rok później Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wydała rozporządzenie dostosowujące prawo medialne do wymogów tej ustawy. Rozporządzenie nakazuje nadawcom umieszczanie na ekranie jednego z pięciu znaków systemu oceniania, w zależności od negatywnych treści zawartych w audycji.

I choć ustawy się zmieniają (nowa ustawa z 2022 r. dostępna tutaj), to ich wydźwięk pozostaje ten sam: treści są podzielone według kategorii wiekowych pod kątem małoletnich: I kategoria to bez ograniczeń wiekowych (znak graficzny to zielona uśmiechnięta buźka lub zielone kółeczko, II kategoria - dla małoletnich od lat 7 (niebieski kwadrat z liczbą 7 w środku), III kategoria - dla małoletnich od lat 12 (oliwkowy kwadrat z liczbą 12 w środku), IV kategoria - dla małoletnich od lat 16 (pomarańczowy kwadrat z liczbą 16 w środku). Z kolei treści dozwolone od lat 18 ukazują kluczyk na czerwonym tle.


  • Oznaczenia wiekowe, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
  • Oznaczenia wiekowe, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji
  • Oznaczenia wiekowe, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji

Ograniczenia wiekowe w streamingu



Czy dotyczy to również serwisów streamingowych? Teoretycznie mają one w obowiązku ostrzegać przed przemocą, seksem, wulgaryzmami i narkotykami. Na te platformy, które nie zastosują się do rozporządzenia, może zostać nałożona kara. Jednak w przypadku zagranicznych serwisów nie jest to praktycznie możliwe, gdyż podlegają jurysdykcji innych regulatorów (działają w oparciu o rejestrację w innym kraju UE).

W praktyce na wielu kanałach mamy sporo produkcji z przemocą lub nadużywaniem alkoholu czy narkotyków, które są oznaczone jako dostępne od 16., a nawet 13. roku życia. Informacje te pochodzą od producentów filmów i seriali. W efekcie to na rodziców spada obowiązek kontrolowania tych treści. Niektóre platformy wychodzą naprzeciw takim zadaniom. Przykładowo Netflix stwarza możliwość ograniczenia dostępu, dzięki czemu rodzice i opiekunowie mogą mieć kontrolę nad tym, co oglądają ich dzieci, bo zakładając dziecku profil na platformie, rodzic może ustawić ograniczenia korzystania z niej.

Wartościowe kino dla najmłodszych - co oglądać z dzieckiem? Wartościowe kino dla najmłodszych - co oglądać z dzieckiem?

Ograniczenia wiekowe w kinach



Jeśli chodzi o kina, to w naszym kraju nie istnieje żadna instytucja, która ustalałaby kategorie wiekowe dla filmów kinowych.

- Kina dostają do wyświetlania filmy od dystrybutorów, którzy sugerowane kategorie wiekowe ustalają sami, wzorując się na kryteriach stosowanych przykładowo w USA. Nasza sieć nie ma na to wpływu. Sama jestem mamą 11-latki i 7-latka i przyznam szczerze, że obejrzałam z córką serial "Wednesday", zalecaną od lat 13, a z obojgiem wszystkie filmy z serii "Fantastyczne zwierzęta", rekomendowane od lat 10. Dlatego też zasada obowiązująca w naszej sieci kin jest taka, że o możliwości uczestnictwa osób młodych w seansie zawsze decydują ich opiekunowie, którzy muszą z nimi przebywać podczas pokazu. Rodzice (głównie tatusiowie) zabierają często swoje pociechy na filmy oparte na komiksach, głównie z uniwersum Marvela czy DC. Młodzież uwielbia zaś horrory, szczególnie podczas Nocnych Maratonów Filmowych, które są hitem w naszej sieci - to ich żywioł - zapewnia Agnieszka Szymańska, zastępca dyrektora Zespołu Kin w Gdańsku, Kino Helios Gdańsk Alfa.

Wpływ na to, co oglądają dzieci, ma m.in starsze rodzeństwo i rówieśnicy. Wpływ na to, co oglądają dzieci, ma m.in starsze rodzeństwo i rówieśnicy.

Twoje dziecko ogląda filmy dostosowane do wieku?



Jak to wygląda w praktyce? Czy rodzice korzystają z możliwości ograniczania dostępu w streamingu lub w inny sposób kontrolują treści, które oglądają ich pociechy? Wydaje się, że na co dzień niewielu rodziców zwraca na to uwagę. Przykładem może być choćby słynny już "Harry Potter", którego ekranizację zna wiele dzieci, a nawet przedszkolaków.

- Faktycznie, można zaobserwować już od przedszkola takie różne trendy. Odkąd nasze dziecko jest w placówkach oświatowych, to zawsze coś z nich "przynosi". Batman, Superman, Avengersi, potem Harry Potter i Minecraft - ogólnie gry komputerowe. Były też zabawy w "Squid Game". W szkole, do której poszło nasze dziecko, była moda na Harry'ego Pottera, więc zaczęliśmy go razem czytać i oglądać już w 1 klasie. Rodzice muszą się z tym zmierzyć, czy dopuścić dziecko do tych treści, czy nie. Oczywiście w grę wchodzi kwestia przynależności do grupy, bo żadne dziecko nie chce być "inne" i gorsze, nie chce czuć się odludkiem, a "wszyscy" przecież te rzeczy znają i oglądają - mówi Kasia, mama 12-letniego Kacpra.

Wpływ starszych i chęć przynależności



Podobne zdanie ma pani Karolina, mama trójki dzieci, w tym 10-latki, która sięga po treści dla starszych - nie tylko seriale czy filmy, ale i komiksy i książki. Ma na to wpływ prawdopodobnie starsze rodzeństwo i chęć bycia z nim "na równi".

- Może to jest kwestia starszego rodzeństwa, ale moja 10-letnia córka przeszła przez fascynację "Harrym...", potem "Stranger Things", a teraz czyta książki dla nastolatków. Mnie osobiście to nie przeszkadza, bo na każdym kroku (w necie przede wszystkim) można zobaczyć rzeczy zupełnie nieodpowiednie dla dzieci, więc książka od 14. roku życia jest moim zdaniem lepsza niż gapienie się w telefon. A córka obecnie z koleżanką spotykają się na czytanie książki, czytają na przerwach w szkole, zaznaczają sobie fragmenty i moim zdaniem jest to ok - twierdzi mama.
Dla niektórych dzieci jest również ważna kwestia przynależności do grupy.

- Obserwuję, że w przypadku młodszych dzieci rodzice bardziej kontrolują, co dzieci oglądają, ze starszymi różnie bywa. Oglądanie tego, co "bardziej dorosłe", jest modne. Dzieciom to imponuje, podziwiają to, a jeśli same nie mogą danego filmu oglądać, często zazdroszczą. Zdarza się, że oglądanie niedostosowanych do wieku filmów i seriali jest przepustką do przynależności do wyselekcjonowanej grupy rówieśniczej - mówi psycholog Ewa WojaczekNaszej Bazy.
Kultowe seriale lat 90. Co z nich jeszcze pamiętamy? Kultowe seriale lat 90. Co z nich jeszcze pamiętamy?

Dziś jest inaczej niż kiedyś?



Warto tu się zastanowić jeszcze nad tym, czy rzeczywiście problem jest współczesny i dotyczy tylko dzisiejszych czasów? Wielu z nas zapewne doskonale pamięta telewizyjne hity, które oglądało się bez ograniczeń wiekowych w latach 90.

- Bardzo dobrze pamiętam, że jako dziecko w podstawówce oglądałem - podobnie zresztą jak wszyscy moi rówieśnicy - serial "Miasteczko Twin Peaks" czy "Z Archiwum X", totalnie nie było to w mojej "kategorii wiekowej", a dziewczyny oglądały poza tym "Dynastię". Dużo dzieciaków oglądało też "Słoneczny patrol" czy "Beverly Hills 90210" - to były seriale dla starszych nastolatków, ale myśmy to oglądali, mając po 10-12 lat. A jak ktoś był młodszy i miał starsze rodzeństwo, to w ogóle patrzył na to, co leciało, bez limitów - śmieje się pan Robert.
- Pamiętam, że sama jako nastolatka chciałam oglądać filmy skierowane do nieco starszej widowni. Sądzę więc, że jest to raczej zjawisko istniejące od zawsze, teraz jest po prostu łatwiejszy dostęp do filmów, jest ich także znacznie więcej - dodaje Agnieszka Szymańska.
Potwierdza to filmoznawczyni, która wręcz uważa, że dziś jest lepiej niż kiedyś pod tym względem, zwłaszcza ze świadomością rodziców w tym temacie.

- Nie sądzę, aby dziś oglądanie przez dzieci treści niedostosowanych do wieku było zjawiskiem bardziej rozpowszechnionym niż kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu. Obecnie świadomość rodziców w zakresie użytkowania nowych mediów może być nawet znacznie większa niż np. tuż po transformacji, po prostu ze względu na dłuższy czas obecności tych mediów w publicznej świadomości. W związku z tym świadomość rodziców pamiętających swoje doświadczenia odbiorcze z dzieciństwa i mających łatwy dostęp do różnych treści parentingowych - w tym dotyczących rozmaitych modeli czy teorii wychowania - może wzrastać - twierdzi dr Marta Maciejewska z Zakładu Filmu i Mediów Uniwersytetu Gdańskiego.
Warto towarzyszyć dzieciom w świecie internetu i popkultury, tłumaczyć różne treści.
Warto towarzyszyć dzieciom w świecie internetu i popkultury, tłumaczyć różne treści.

Rozmowa zawsze łączy



Jako rodzice i opiekunowie powinniśmy pamiętać, że "zakazany owoc" zawsze smakuje najbardziej, a im większe zakazy, tym bardziej kuszące dla dzieci. Warto w tym wszystkim spróbować zrozumieć też dziecko: ono chce być akceptowane, przynależeć do grupy i być "na czasie". Do tego dochodzi chęć bycia bardziej dorosłym, niż się jest w rzeczywistości, działa też ciekawość, chęć poznawania świata. Dlatego warto towarzyszyć dziecku w świecie internetu i popkultury, pomagać mu je zrozumieć, pamiętając również o zagrożeniach.

- Oglądanie treści niedostosowanych do wieku jest niebezpieczne dla rozwoju emocjonalnego dziecka, może ono nie być gotowe na to, co zobaczy, zwłaszcza jeśli będą to np. treści przemocowe czy nacechowane seksualnie. Ważne jest, by rodzice rozmawiali z dziećmi o tym, co oglądają, by zaciekawiali się, dlaczego dziecko chce dany film/serial obejrzeć. Nie musimy od razu z góry zabraniać - jeśli jest taka możliwość, warto, by rodzic najpierw zapoznał się z danym filmem i zdecydował, czy jest to odpowiednie dla jego dziecka. A jeżeli nie ma takiej możliwości, to warto zaproponować wspólne oglądanie. Będzie to pole do sprawdzenia, czy treści są OK, jak dziecko reaguje, a także do wspólnej rozmowy o filmie/serialu. Rozmowa zawsze łączy - podsumowuje Ewa Wojaczek.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (55)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (6 opinii)

(6 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane