- 1 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 6 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Dla krótszej kwarantanny lepiej mieć COVID-a
Brzmi absurdalnie? Tylko dla tych, którzy nie zetknęli się z "covidowymi" procedurami. Właśnie dlatego mam nadzieję, że zdiagnozują mi wreszcie koronawirusa, którego zapewne już dawno przechorowałem, bo dzięki temu będę krócej w kwarantannie. Ale po kolei.
Dziwne, bo jakiekolwiek objawy chorobowe mieliśmy z dwa tygodnie wcześniej. W dodatku przypominały raczej jednodniową jelitówkę. Syn miał niedogodności przez kilkanaście godzin, my nawet krócej, za to potem przez kilka dni czuliśmy się słabiej. Żadnej gorączki, utraty smaku czy węchu. No ale trudno - jest koronawirus, termin w szpitalu przepadł, a my na kwarantannę.
Już następnego dnia zadzwoniła miła pani z sanepidu, wzięła wszystkie dane domowników, wypytała o objawy, pracę, szkoły, przedszkola. Na szczęście przed zabiegiem sami się izolowaliśmy, żeby nic nie złapać.
Teraz brzmi to śmiesznie, ale syn do przedszkola nie chodził, praca zdalna, zakupy z dostawą, niemal zamknięci w twierdzy bez kontaktu choćby z listonoszem. Zdało się to na nic, bo koronawirus sobie z nas zakpił.
Kwarantanna? Chorzy mają krótszą
Nie miałem testu, więc prewencyjnie mam siedzieć w zamknięciu dłużejNie to jest jednak najgorsze, bo - jak pisałem - objawów od dawna nie mamy już żadnych.
Ale mamy kwarantannę. Żona i syn do wielkanocnego poniedziałku. A ja tydzień dłużej! Logiczne? Nikt mnie o objawy nie pytał, nikogo nie interesowało, czy może miałem je wcześniej niż pozostali domownicy, czy choćby w ogóle je miałem.
Sam zgłosiłem się na test, gdy tylko poznałem wynik żony. Była niedziela, wypełniłem więc internetowy formularz, napisałem, że miałem bezpośredni kontakt ze zdiagnozowanymi chorymi i to wystarczyło: wysokie zagrożenie zakażenia, skierowanie na test.
10 minut później dostałem już SMS z potwierdzeniem i godzinę później bez kolejki pobierano mi wymaz w punkcie drive-thru. Ile to ja się nie nachwaliłem, jak dobrze to wszystko jest zorganizowane, jak szybko działa, jak bezproblemowo...
Po raz kolejny sprawdziło się jednak powiedzenie: "Nie chwal dnia przed zachodem słońca".
Nierozstrzygający - wyrok domowego więzienia
Pozostawało oczekiwanie na wynik. Wiem oczywiście, że niektórzy ciężko przechodzą koronawirusa, zdaję sobie sprawę, ile jest osób pod respiratorami, ile umiera, ale ja naprawdę ściskałem kciuki za potwierdzenie testem koronawirusa. Wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazywały bowiem, że JEŚLI go miałem, to już przechorowałem.
I w poniedziałek rano pojawił się wynik: nierozstrzygający.
Co to oznacza? Na szczęście jest wytłumaczenie. Oczywiście zrozumiałe może dla genetyków lub biologów molekularnych: "wykrycie sekwencji genu ORF1ab, przy jednoczesnym braku wykrycia sekwencji genu E. Według wytycznych WHO nie kwalifikuje to do wydania wyniku pozytywnego na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Taki wynik wymaga ponownego potwierdzenia w ponownie pobranym materiale".
Testy na koronawirusa na NFZ i płatne - Gdańsk, Gdynia, Sopot
Kwarantannę kończę 12 kwietnia - tydzień później niż pozostała część rodziny, która będzie mogła wrócić do pracy i przedszkola (jeśli otworzą). Oczywiście resztę czasu spędzą oni ze mnąKońcówkę zrozumiałem, więc zanim dopytałem wujka Google, co znaczy początek, czym prędzej zapisałem się na kolejny test.
Ankieta wyszła tak samo: wysokie zagrożenie zakażenia, kwalifikacja na test. Był poniedziałek rano. I co? I nic. Spodziewałem się akcji jak w niedzielę: szybkiego testu i kolejnych godzin oczekiwania. Sprawdziło się to ostatnie - do tej pory (jest środa rano, od zgłoszenia na test mija 48 godzin) nikt się ze mną nie skontaktował, nie mam nawet wstępnej daty ponownego badania. Czy jestem chory? Nie mnie to rozstrzygać. Może nikomu nie zależy, by ponowny test przeprowadzić? A może w systemie jest dobrze znany w polskiej służbie zdrowia bałagan?
Na razie jedno jest pewne: kwarantannę kończę 12 kwietnia - tydzień później niż pozostała część rodziny, która będzie mogła wrócić do pracy i przedszkola (jeśli otworzą). Oczywiście popołudnia całkiem legalnie spędzą oni ze mną - czyli według systemu z potencjalnym zakażonym/nosicielem. Gdzie tu sens i logika? Nie wiem, ale wiem, że naprawdę wolałbym mieć potwierdzoną obecność koronawirusa...
Opinie (301) ponad 10 zablokowanych
-
2021-03-31 08:07
(2)
Leży pacjent na ortopedii w gipsie. Sportowiec zdrowy jak koń ale złamał podczas treningu noge.
Robią mu test i jest dodatni.
W tym momencie rusza cała machina nabijania statystyki, dodatkow covidowych i calej covidowej korupcji w systemie.
Taki pacjent nie jest ortopedyczny tylko covidowy pomimo, że nie ma zadnych objawow covida a ma wszystkie objawy ortopedyczne bo jest połamany w gipsie. Jego rodzina id razu leci na kwaranranne i td i td
Rozumiecie już?- 39 12
-
2021-03-31 10:23
A czego ty nadal nie rozumiesz ?!
Taka procedura w trakcie pandemii .
Musza zrobić test jak przyjmują Cie teraz do szpitala bo jeśli jesteś nosicielem to pozarażasz wszystkich i zamkną odział albo cały szpital !!!
Co z tego, że on nie ma objawów jak zaraża innych !!!
Taka broń ktoś wychodował ;(- 4 3
-
2021-03-31 10:29
Mama z 2 letnia córeczka chora na cukrzycy typu 1 trafia na odział szpitalny bo dziecko miało atak i co następuje : izolatka i test na covida w tej izolatce czekają na wynik !
Tak to wyglada ;(
Pomyśl co by się stało jednak gdyby tych testów nie robili !
W szpitalu jak idzie zarażenie to jest koniec zamknięcie odziału, szpitala !- 4 4
-
2021-03-31 08:07
Stop NWO!!!
- 18 7
-
2021-03-31 08:09
Cały plan elit realizowany krok po kroku
Jak najwiecej testów = jak najwiecej chorych
Ludzie durni idą na testy i dają sami się zamykać będąc zdrowymi. Podobnie ze szczepieniami. A gdzie leki? Tylko szczepienia? Myślcie- 30 10
-
2021-03-31 08:10
NWO się rozkręca. A durnie dalej wierzą w pandemie
- 24 8
-
2021-03-31 08:11
to żeście się po roku obcięli
a potem zdziwko, że ludzie nie chcą się testować.
- 10 2
-
2021-03-31 08:11
Jak mamy wierzyć w te testy? (3)
Kubacki, skoczek przed turniejem 4 skoczni miał pozytywny wynik, następny test Negatywny. Wczoraj Krychowiak (piłkarz) wynik pozytywny, następny negatywny.
Zwykli ludzie mają tylko 1 test i nikogo nie interesuje czy wynik jest prawdziwy czy nie.- 45 4
-
2021-03-31 08:40
Też to slyszalem...
- 3 0
-
2021-03-31 09:02
Co do (1)
Krychowiaka to on jest uzdrowiecem, sprawdzili ma duże stężenie przeciwciał a mimo to test wyszedł że ma covid....
- 9 1
-
2021-03-31 09:11
Też to napisałam to mnie zminusowali zamiast pomyśleć.
Te testy są złe. Ozdrowiencom mogą wykazać ze maja covid, pomimo że chorowali wiele miesięcy temu.
- 8 3
-
2021-03-31 08:11
Ja nie stosuje się do żadnych obostrzeń i nic mi od roku nie jest. Taka to śmiertelna choroba (3)
I takie super obostrzenia :)
- 28 29
-
2021-03-31 10:31
Tylko się cieszyć że jesteś z tych odpornych ;)
Ale szanuj innych kolego ;)- 9 5
-
2021-03-31 11:27
Też mnie denerwują te obostrzenia (1)
Ale covid jest śmiertelny, pewnie tak samo jak grypa czy powikłania po anginie, ale jest
- 4 3
-
2021-03-31 14:28
Aspiryna też jest śmiertelna w za dużych dawkach
Życie też, w końcu rodzisz się i umierasz- 3 2
-
2021-03-31 08:12
Zdejmijcie maski!! Jesteście wolnymi ludźmi (3)
- 31 20
-
2021-03-31 08:22
Oddajcie legitymacje szkolne, nie bądźcie niewolnikami. (2)
- 7 11
-
2021-03-31 08:37
(1)
Minusują tylko niewolnicy systemu :) Jak ci tak wygodnie to nos sobie nawet gacie na głowie tylko się nie uduś :)
- 11 4
-
2021-03-31 10:38
Co ma legitymacja do maseczki trollu.
- 1 2
-
2021-03-31 08:12
Artykuł kontrowersyjny dla podbicia oglądalności
Trójmiasto tak robi, raz jedna, raz w degua Mańkę, ludzie się kłócą, a redaktorzy liczą kasę z reklam, tfu
- 25 6
-
2021-03-31 08:13
Jeśli ktoś domaga się końca pandemii to niech zacznie od siebie (13)
- zdejmij maskę i nie stosuj się do obostrzeń, pomagaj restauratorom, którzy są otwarci, nie rób zakupów w sieciach i korporacjach, wyłącz TV i włącz myślenie
- 38 17
-
2021-03-31 08:48
Zapłać za mnie mandat. Bohater znad ekranu (6)
- 4 12
-
2021-03-31 09:38
Mandatu się nie przyjmuje kretynie bo nie ma podstawy prawnej (5)
Od początku nie nosze, mandatów nie przyjmuje i nic płacić nie muszę. Kretyn jesteś to noś, nie musisz zgodnie z prawem
- 10 7
-
2021-03-31 10:32
Karma wraca
- 3 1
-
2021-03-31 13:47
jest podstawa prawna (3)
w razie W szykuj się do dowodzenia niekonstytucyjności Ustawy. Powodzenia.
Tez mam te obostrzenia w tyle, też nie przyjmuję mandatów, ale przepisy czytać umiem.- 2 2
-
2021-03-31 14:28
(2)
Otóż nie ma żadnej podstawy prawnej. Sądy masowo odrzucają wnioski o ukaranie
- 4 2
-
2021-03-31 17:15
I tu cie zmartwię (1)
Jest od października ustawa a nie rozporządzenie. Sądy odrzucają wnioski o ukaranie dotyczące spraw sprzed października a jak będzie obecnie to pożyjemy zobaczymy.
- 2 3
-
2021-03-31 19:17
Gdzieś usłyszał, nie przeczytał i powtarza.
Marne szanse na pozytywne odwołanie się od mandatu od października.
- 0 5
-
2021-03-31 09:28
(4)
Byłem w szpitalu z covid. widziałem jak ludzie walczą o każdy oddech i jak umierają. To leczy z chęci pójścia do nielegalnie otwartej knajpy.
- 8 9
-
2021-03-31 09:38
Tym pustym, czy byłeś na zakaźnym gdzie od wieków ludzie walczą o życie? (1)
- 9 7
-
2021-03-31 15:39
Na zakaźnym. Pacjent obok zszedł.
- 3 1
-
2021-03-31 10:18
Taa, Ty byłeś na pewno.
- 1 3
-
2021-03-31 13:48
gdzie dostałeś bilety?
- 1 2
-
2021-03-31 16:16
Oraz nie korzystaj że szpitala jak zachorujesz :)
Zgoda
- 4 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.