• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dom Małego Dziecka potrzebuje pomocy po pożarze warsztatu samochodowego

Elżbieta Michalak
22 lutego 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
W wybuchu, do którego doszło na skutek wtorkowego pożaru warsztatu samochodowego przy Trakcie św. Wojciecha, poważnie uszkodzony został sąsiedni budynek, w którym znajduje się dom dziecka. W wybuchu, do którego doszło na skutek wtorkowego pożaru warsztatu samochodowego przy Trakcie św. Wojciecha, poważnie uszkodzony został sąsiedni budynek, w którym znajduje się dom dziecka.

Na skutek pożaru, który wybuchł we wtorek w warsztacie samochodowym przy Trakcie św. Wojciecha, ucierpiał jeden z sąsiednich budynków. Znajduje się w nim Dom Małego Dziecka prowadzony przez Gdańską Fundację Innowacji Społecznej.



Dom, w którym mieszkały dzieci, znajduje się tuż obok warsztatu samochodowego, w którym wybuchł pożar. Dom, w którym mieszkały dzieci, znajduje się tuż obok warsztatu samochodowego, w którym wybuchł pożar.
Choć w pożarze nikomu nic się nie stało, to budynek domu małego dziecka, znajdujący się przy Trakcie Świętego Wojciecha, poważnie ucierpiał. Był co prawda ubezpieczony, ale nie wiadomo, czy oszacowane na 70 tys. straty zostaną zaakceptowane przez ubezpieczyciela.

W czasie pożaru w placówce znajdowało się dziewięcioro dzieci (z czternaściorga podopiecznych). Nikomu z nich nic się nie stało. Na czas remontu budynku wszyscy zostali ewakuowani do innych placówek.

- Maluszków przenieśliśmy do ośrodka na Kaszubach, położonego niedaleko Przywidza. Są pod opieką naszych wychowawców oraz psychologa. Mogą tam zostać do końca tygodnia, a być może, w razie potrzeby, dłużej. Starsze dzieci, które chodzą już do szkoły, przeniesione zostały do naszych innych domów dziecka. Całe szczęście przyjaciele nie opuścili nas w biedzie, za co jestem wdzięczny i bardzo dziękuję. Wciąż proponowane są nowe miejsca, w których mogłyby przebywać nasze dzieci - opowiada Piotr Wróblewski, dyrektor gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej.

Akcja gaszenia pożaru w warsztacie samochodowym sąsiadującym z Domem Małego Dziecka w św. Wojciechu.

Zniszczeniu uległo wiele elementów budynku. Ściana od strony warsztatu oraz róg dachu (już rozebrany) zostały mocno nadpalone i naruszone. Popękały szyby w oknach, poodpadały tynki. Zniszczone zostały nowe, oddane do użytku w zeszłym sezonie rynny. Ogień przedostał się do środka budynku, do jednego z pokoi dziecięcych. Choć strażacy szybko ugasili pożar to ogień zajął wykładziny, dwupiętrowe łóżko, materace oraz pościel dziecięcą. Kłęby dymu osmoliły też wnętrze budynku, mocno je zanieczyszczając i pozostawiając silny zapach spalenizny.

Budynek w obecnym stanie nie nadaje się do użytku. Trzeba go odremontować, wymienić okna, ocieplić, dogrzać i pozbyć się swądu spalenizny.

Jak pomóc fundacji w odnowie Domu Małego Dziecka? Przyda się każdy wolontariusz, każde wsparcie i pomoc, zaczynając od chętnych wspierających prace remontowe (sprzątanie i odmalowywanie budynku) a kończąc na zakupie niezbędnych i potrzebnych do remontu materiałów, np. farb, pędzli, czy podstawowych rzeczy: łóżek, materaców, pościeli, czy wykładzin (o wymiarach 4,5 m na 4,5 m).

Darowizny rzeczowe składać można w siedzibie Fundacji Innowacji Społczenych, która mieści się przy ul. Gościnnej na Oruni. Na prośbę naszych czytelników podajemy również nr konta Fundacji i dane potrzebne do przelewu: 40116022020000000088274255, Gdańska Fundacja Innowacji Społecznej, ul. Gościnna 14, 80-032 Gdańsk.
Elżbieta Michalak

Miejsca

  • GFIS Gdańsk, Gościnna 14

Opinie (158) 3 zablokowane

  • O co chodzi w tym biznesie ?

    Chodzi o pieniądze .Dom Na Trakcie to placówka opiekuńcza, która potrzebuje dzieci, żeby jakoś uzasadnić swe istnienie i zatrudnienie personelu. To motywuje do rozglądania się, komu by tu zabrać dzieci.Najlepiej odebrać dziecko z jakiejś spokojnej rodziny, tyle, że biednej, wtedy "towar" do adopcji jest wysokiej jakości. Rodzice biją na alarm informują najważniejsze organy o bezprawiu ,krzywdzie wyrządzonej min. ( przez podejrzaną Gdańską Fundację Inowacji Społecznych ) w stosunku do małych dzieci .Bezskutecznie .Jan Koszałka w Sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o Gdańskiej Fundacji Inowacji Społecznych http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/D3AAB24AD8CF3493C12575EE0049D3D1/

    • 15 2

  • nie mieszajmy ubezpieczenia z odpowiedzialnością cywilną (2)

    Jeżeli właściciel warsztatu nie był na tyle zapobiegliwy i nie miał swojej polisy OC, to i tak nie zwolni go to z zadośćuczynienia i naprawy szkód jakie ponieśli sąsiedzi. Jasno precyzuje to Kodeks cywilny i z niego rościć wszelkie naprawy, zrobić dokumentację foto zniszczeń i zbierać każdą fakturę i paragon do przyszłego roszczenia, fakt odzysk pieniędzy może potrwać, jeżeli w sądzie będzie trzeba tego dochodzić.
    Cóż przykro i szkoda właściciela warsztatu, ale żal nie może przysłonić jego odpowiedzialności naprawy szkód lub pseudo oszczędności, że prowadząc działalność nie pomyślał (lub przyoszczędził) o ubezpieczeniu OC. Jeżeli fundacja ma swoją polisę ubezpieczenia, to dogadać się z swoim ubezpieczycielem by ocenił szkody i wypłacił odszkodowanie. Później ubezpieczyciel dojdzie tej kwoty na zasadzie regresu od warsztatu lub jego ubezpieczyciela i to będzie najsprawniejsze, bo firma ubezpieczeniowa swoimi prawnikami szybciutko odzyska kasę regresem.
    Nie można wszystkiego załatwiać zbiórkami, mimo, że to dobre gesty, ale należy egzekwować należne domowi dziecka prawa.
    Być może jakiś radca lub student ostatnich lat prawa w ramach pomocy szybko napisze roszczenie do właściciela warsztatu, by zobaczyć jaka reakcja będzie i później z jakiej drogi będą musieli skorzystać by odzyskać, to, co się dzieciom z fundacji należy.

    • 7 6

    • Czytamy ze zrozumieniem (1)

      Czy gdzieś napisane jest że właściciel warsztatu nie miał ubezpieczenia OC?

      • 0 2

      • gdyby było takowe OC

        to chyba nie było by akcji zbiórki i proszenia ludzi o pomoc, bo wręcz powinno natychmiast zadziałać odszkodowanie z ubezpieczenia sprawcy? Zrozumienie, to również wyciąganie logicznych wniosków, bo nie zawsze w artykule i opisie sytuacji będziemy mieli opisane wszystko od A do Z, ale może lepiej w necie promować PL PIEKŁO, wytykania i krytykowania :((

        • 1 0

  • nie wiadomo, czy oszacowane na 70 tys. straty zostaną zaakceptowane przez ubezpieczyciela (3)

    Proponuję, żeby redakcja przypilnowała sprawy a jeśli ubezpieczyciel zacznie się wykręcać to upublicznić na portalu co to za ubezpieczyciel.
    Jestem pewien że perspektywa takiej "reklamy" podziała mobilizująco ubezpieczyciela.

    • 229 4

    • co to znaczy zostana zaakceptowane

      maja plakac i placic nie ma lekko a po skladke łapy wyciągają

      • 6 0

    • W

      tych firmach ubezpieczeniowych same cwaniactwo i kańciarze ich główny cel to wykiwać ubezpieczonego do granic możliwości !!!

      • 5 0

    • Pewnie

      Uniqua - bo jak nazwa wskazuje oni unikają wypłaty odszkodowań - trzeba z nimi walczyć o swoje. Jak kupujesz samochód dajesz 2000 pln a w razie wypadku wyceniają na 1400 pln. Ale warto walczyć z nimi i tak jak piszesz rozpowszechniać publicznie ich dane - warunek że masz podstawy i mówisz prawdę i w razie sprawy w sądzie o pomówienia jesteś w stanie udowodnić dokumentami że mówisz prawdę.

      • 19 0

  • Rodzice są bez szans w walce o odzyskanie dzieci .

    TVG-9 Historia Ojca-Wdowca z Gdańska którego dzieci są więzione w jednym z Gdańskich Domów Dziecka http://www.youtube.com/watch?v=jgilSotlqUg

    • 15 3

  • biedne maluchy

    niedosc ze pokrzywdzone przez los zycia to jeszcze pozar musza przezyc
    zycze im wiary w przyszlosc i usmiechu w sercu

    • 4 6

  • z tego co widze 4 szyby do wstawienia koszy 200zł a nie 70 tys plus zebranie o wiecej (1)

    te wszystkie fundacje to z kazdej sprawy chca cos ukręcić - pożar sąsiada dobry preetekst - JAK DLA MNIE TO OSZUSTWO !!!

    • 15 7

    • ps szyby wybite młotkiem !!! a nie od pożaru a inne w opisie to pewnie blef tylko!!!

      • 2 0

  • Gdańska Fundacja Inicjatywy Społecznej ( ???? )

    Poszukajcie sobie w internecie co naprawdę się działo w tym piekle . Dom Na Trakcie - jest to tymczasowy punkt dla dzieci zabranych rodzicom a następnie za Unijne Pieniądze przekazywane są zastępczym rodzinom. To jest biznes, które ma wszelkie znamiona handlu żywym towarem, w środkowej części demokratycznej i wolnej Europy . http://www.aferyprawa.eu/Interwencje/Komunikat-prasowy-zawiadomienie-o-porwaniu-ojcu-dziecka-przez-niekompetentne-organa-wladzy-w-Koscierzynie-2916

    • 13 11

  • Coś szybko nastąpiła wycena strat. (6)

    Jeśli jest to wycena ubezpieczyciela, ubezpieczeni powinni zwrócić się do jakiejś kancelarii odszkodowawczej. Dam sobie głowę uciąć, że wynegocjują więcej.

    • 32 4

    • na ubezpieczeniu nie mozesz zarobić, tylko doprowadzić do stanu przed szkodą. (5)

      • 7 0

      • Bzdury piszesz - spokojnie można. (4)

        • 6 1

        • oczywiście mozesz wyłudzić, ale piszemy tutaj o praworządnym prowadzeniu sprawy. (3)

          • 5 0

          • O czym Ty piszesz? (2)

            Skoro firma ubezpieczeniowa próbuje robić Cię w bambuko zaniżając wartość wypłacanej kwoty, to jak można mówić o jakiejkolwiek uczciwości?

            • 4 1

            • tak to niestety jest: (1)

              ubezpieczenie cię dyma, bo nie chce zapłacić kwoty z umowy, a Ty nie mozesz ich naciagnąć, bo to prokuraturą smierdzi. Sa równi i równiejsi.

              • 0 0

              • Możesz i to bezproblemowo. Bez żadnych ciagań po sądach, czy problemów z prokuraturą.

                W dodatku obie strony są z takiego rozwiązania zadowolone. Tak przynajmniej dzieje się poprzez zastosowanie pewnego myku w przypadku szkód komunikacyjnych. Dzięki niemu możesz uzyskać w okolicach trzech tysięcy od głowy. Serio.

                • 0 0

  • Żadnych pieniędzy !Zamiast odbierać dzieci, lepiej naprawiać rodzinę. (1)

    To samo co kiedyś działo się w Argentynie !Dzieje się obecnie w
    Polsce .
    Argentine Tango in Poland !
    26 lat temu w Argentynie z nieco innych powodów państwo odbierało
    rodzicom dzieci, teraz po ćwierć wieku sprawy te znajdują swój epilog
    przed sądem. Standardowy wyrok to 25 lat więzienia tak dla policjantów
    i wojskowych, którzy to czynili jak i dla "rodziców zastępczych".... Za
    kidnaping...Gazety donoszą, że polskie sądy pochopnie zabierają rodzicom dzieci. Polskie domy dziecka są pełne dzieci, które nigdy nie powinny tam trafić.Wymienię
    teraz negatywne zjawiska występujące w praktyce sądów rodzinnych: 1. Wzrost ilości dzieci umieszczanych poza rodziną .2. Koncentracja działań wy-
    łącznie na odbieraniu dzieci rodzinom. 3. Nadmierna łatwość w umieszczaniu przez sędziów dziecka poza jego rodziną. 4. Brak działań mających na celu zapobiegnięcie umieszczenia dziecka poza rodziną. 5. Należy negatywnie ocenić kierunek przemieszczania tych dzieci pomiędzy różnymi zastępczymi formami opieki. Również tutaj dominuje przepływ w kierunku do lub pomiędzy różnymi placówkami opiekuńczymi i rodzinami przestępczymi. Jest to kierunek przeciwny od pożądanego .

    • 14 2

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

  • UBEZPIECZALNIA

    JESTEM BARDZO CIEKAWY KTÓRA TO UBEZPIECZALNIA WYCENIŁA TAKIE SZKODY W TAK KRÓTKIM CZASIE , ZWYKŁY OBYWATEL MUSI CZEKAC NA LIKWIDATORA SZKODY PO POŻARZE W DOMU 7-10 DNI A TU POŻAR BYŁ WCZORAJ I JUZ DZIS KTOS TO WYCENIŁ NA 70 TYS STRAT ...... NIEZŁY WAŁEK !!!!!

    • 3 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane