- 1 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (4 opinie)
- 2 Festyny, dinozaury, pociągi, a może zwiedzanie? Majówka 2024 z dziećmi (12 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (66 opinii)
- 4 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 5 Krztusiec bije rekordy w kwietniu (125 opinii)
- 6 16 chętnych na budowę nowej szkoły w dzielnicy Piecki-Migowo (84 opinie)
Dzieci w tym roku szkolnym nie wrócą do nauki w szkole
- Nie ma już potrzeby przywracania tradycyjnych zajęć w szkołach w tym roku szkolnym. Mamy nadzieję, że będzie to możliwe od września - poinformował Dariusz Piontkowski, minister edukacji podczas poniedziałkowej konferencji.
- Terminy egzaminów powodują przecież, że będzie to czas wolny od zajęć dydaktycznych, że w tych kilku dniach uczniowie czy to szkół średnich, czy szkół podstawowych nie będą realizowali kształcenia na odległość. Do tego jest jeszcze Boże Ciało - kilka dni wolnych - co powoduje, że według nas nie było już potrzeby przywracania tych tradycyjnych zajęć w szkołach - wyjaśniał szef resortu.
Jak podkreślił, liczy na to, że powrót do szkół będzie możliwy od września.
Czytaj też: Rzecznik praw dziecka apeluje o "promocję" szkolnych świadectw
Zajęcia opiekuńcze i konsultacje w szkołach
Od 25 maja - po ponad dwóch miesiącach - podstawówki mogą organizować zajęcia opiekuńczo-wychowawcze dla klas I-III. Trwają konsultacje dla ósmoklasistów i maturzystów, dodatkowo od dziś z pomocy nauczycieli mogą korzystać uczniowie pozostałych klas.
- Ocena końcoworoczna ma być wynikiem tego, co działo się przez cały rok szkolny i nauczyciel powinien sprawiedliwie, obiektywnie wystawiać oceny, nie tylko i wyłącznie oceniając wiedzę i umiejętności ucznia, ale także jego zaangażowanie i pracę w trakcie roku szkolnego - dodał szef MEN.
Zajęcia stacjonarne w szkołach zostały zawieszone 12 marca.
Czytaj też: Co z wakacyjną opieką w przedszkolach?
Co z wakacjami?
Podczas poniedziałkowej konferencji minister edukacji zaprezentował wytyczne dotyczące wakacyjnego wypoczynku dla dzieci i młodzieży.
Wakacje i półkolonie dla dzieci - znajdź ofertę
- Zwracaliśmy uwagę, żeby był jak najbardziej bezpieczny. Musieliśmy zadbać o to, żeby rodzice byli pewni, że dzieci bezpiecznie z wypoczynku wrócą do domów - mówił.
Wytyczne, które określają, jak kolonie i obozy powinny być zorganizowane, powstały m.in. w wyniku próśb biur podróży i organizacji harcerskich.
"Obecna sytuacja epidemiczna w kraju pozwala na potwierdzenie, że wypoczynek letni dzieci i młodzieży w 2020 r. będzie mógł się odbyć, przy uwzględnieniu określonych ograniczeń sanitarnych. Należy jednak zaznaczyć, że sytuacja nadal jest dynamiczna i może ulec zmianie" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Edukacji Narodowej.
Obozy i kolonie mają być dużo mniejsze, korzystać z nich będą mogły tylko zdrowe dzieci. Liczba osób zakwaterowanych w jednym pokoju nie może przekraczać czterech przy zachowaniu powierzchni 4 m kw. na jedną osobę. W jednym pokoju czy namiocie powinni być zakwaterowani uczestnicy z tej samej grupy, w której prowadzi się zajęcia.
Podczas jedzenia powinien być zachowany dystans pomiędzy uczestnikami. Jeżeli jest to możliwe, przy stoliku powinni siedzieć młodzi ludzie z tej samej grupy wychowawczej.
Przy wymianie turnusów konieczne będzie dezynfekowanie ośrodka.
Opinie (142) 8 zablokowanych
-
2020-06-01 22:39
Pól roku wakacje dla dzieci i płatne dla nauczycieli !A niepowinni dostawac nic to by sie sami rwali do pracy!! (3)
- 5 4
-
2020-06-02 07:26
Wielu sie rwie
Tylko rząd nie pozwala.
- 2 0
-
2020-06-02 13:14
(1)
Przez cały okres kwarantanny nauczycielki Przedszkola nr 2 w Sopocie codziennie zamieszczały na Facebooku materiały edukacyjne do przerobienia z dziećmi w domu, za co bardzo im dziękuję. To są prawdziwi nauczyciele.
- 0 0
-
2020-06-02 13:26
Pewnie aż ich paluszki bolały od tego zamieszczenia
Znaleźć w necie programy edukacyjne to kazdy potrafi. Tym paniom się płaci za aktywną opiekę i edukację
- 0 1
-
2020-06-02 10:54
Skąd w naszym narodzie tyle niechęci do nauczycieli? (2)
Jestem zdruzgotana czytając te opinie... cała fala hejtu na to środowisko a to naprawdę ciężki kawałek chleba. Nie na darmo jest powiedzenie (złożeczenie)"obyś cudze dzieci uczył..." Przepracowałam w tym zawodzie 4 lata i z radością uciekłam do innej roboty. Nauczyciel znajduje się miedzy młotem a kowadłem, z jednej strony rozpuszczone bachory, roszczeniowi rodzice a z drugiej dyrekcja nie zawsze trzymająca stronę nauczycieli i potworna biurokracja, bo nauczanie to jedno a cała papierologia wokół tego to drugie. A przeciętny Kowalski nic o tym nie wie i tylko roszczenia. Czas pokazał jakie to cudowne dzieci maja rodzice, ze marzą tylko o otwarciu szkół żeby sie pozbyć swoich aniołków z domu! Szanujmy ten zawód bo od niego zależy przyszłość dzieci. Wiem, ze zdarzają sie mało profesjonalni nauczyciele ale czy to powód zeby opluwać całą społeczność. W każdym zawodzie tak jest, jeden przykłada sie do roboty a drugi nie, to zależy jakim sie jest człowiekiem a nie jaki zawód wykonuje. Moja córka -9 lat- ma codziennie zajecia on-line, siedzi sama w domu i jest bardzo zadowolona, my jako rodzice też. Nie martwię sie czy dojedzie autobusem, czy cos jej sie stanie po drodze, jest bezpieczna w domu.
- 19 4
-
2020-06-02 13:49
Nikt nie marzy o tym, żeby sie pozbyć swoich aniołków z domu. Marzymy o tym, żeby
dostać to za co płacimy w podatkach i co się nam należy: o dostępie do edukacji publicznej: dostępie do sali gimnastycznej, pracowni chemicznej itd. Resztę i tak sami ogarniamy
- 2 2
-
2020-06-02 14:27
Droga Pani w szkole w której moje dziecko się uczy jest kilku nauczycieli, reszta to tylko pracownicy oświaty!!!
- 1 1
-
2020-06-02 13:18
mm (3)
uwierzcie, że nauczyciele wolą uczyć w szkole niż zdalnie tak jak wam się wydaje.. do szkoły jedzie według planu zajęć 5 -8 godz i wraca, a w domu przygotowanie zajęć nie wspomnę o ocenianiu, odpytywaniu to trwa drugie tyle. Do tego domownicy i nerwy. Spróbujcie, a później piszcie opinie.
- 11 2
-
2020-06-02 13:25
Nie wierzę (2)
Wczoraj o 13.00 spotkałam zadowoloną z życia nauczycielkę klas 1-3 w galerce. Wcale się jej nie spieszyło do powrotu
- 0 4
-
2020-06-02 14:59
???
A co tam robiłeś/aś??? Zakupy na koszt podatników...z opieki? Z zasiłku???
- 6 1
-
2020-06-03 23:36
W Starbucsie na kawie z kolezankami?
- 0 0
-
2020-06-02 17:11
Banda nierobów
Moim zdaniem każda szkole powinno się zaorać bo jak słyszę naszego ministra edukacji to naprawdę zastanawiam się po co w ogóle dzieci posyłać do szkoły przygotowywać miejsce w placówkach sprzątać kupować kredę płacić nauczycielom lepiej zatrudnić jednego nauczyciela od każdego przedmiotu i nauczać zdalnie Każde dziecko samo w domu i jakie oszczędności ile można by wybudować blokowisk na tych miejscach a ile pracowników by przybyło sprzątaczek kasjerów i zaraz nauczyciele by się dowiedzieli że aby zarobić to trzeba popracować a nie ściemniać i narzekać jak mi źle że mam 7 miesięcy wolnego każdy weekend wolny ferie wolne wakacje wolne święta wolne koronowirus wolne To nie jest fair wobec społeczeństwa to nie jest fair wobec dzieci to nie jest fair względem innych ciężko pracujących Jednym słowem do pracy nieroby
- 4 7
-
2020-06-02 17:34
Nic tylko wolne (1)
W ubiegłym roku szkolnym połowę semestru szlag trafił bo strajk nauczycieli. W tym roku pandemia. No po prostu super... W przyszłym bedzie znowu strajk? Tak żeby nie wyjść z wprawy?
- 5 8
-
2020-06-03 11:04
do kogo pretensje?
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.