- 1 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 2 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (77 opinii)
- 3 Atrakcje na rodzinny weekend w Trójmieście (2 opinie)
- 4 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Zaczyna się od słodyczy, poprzez zabawki, aż po ubrania czy sprzęt elektroniczny. Zgodnie z badaniami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prawie 6 milionów polskich dzieci i młodzieży w wieku od 7 do 18 lat wydaje ponad 300 milionów złotych miesięcznie. Dla porównania, mniej więcej tyle wynosi koszt budowy hali sportowo-widowiskowej na granicy Gdańska i Sopotu.
Dzieci nie tylko dysponują własnym kieszonkowym, ale także coraz częściej wpływają na decyzje handlowe swoich rodziców. Już dwuletnie szkraby rozpoznają znaki towarowe i spośród kilku rzeczy potrafią wybrać tę, która najbardziej przypadła im do gustu. Sześciolatek jest w stanie zrozumieć cel reklamy. Ośmiolatek natomiast podejmuje już w pełni samodzielne decyzje zakupowe.
Kodeks cywilny zabrania dzieciom i młodzieży w wieku do 13 lat zawierania umów, w tym dokonywania zakupów. W przypadku zakupu wartościowych rzeczy, jak odtwarzacz mp3 czy telefon komórkowy, dziecko które nie skończyło 18 lat, powinno uzyskać zgodę rodziców lub opiekunów.
- Młodzi konsumenci są szczególnie narażeni na negatywne konsekwencje nieznajomości reguł rynku, co jest często wykorzystywane przez nieuczciwych sprzedawców - ostrzega Barbara Szewczyk z UOKiK.
Z badań wynika, że oszukiwanych jest niemal 60 proc. młodych konsumentów. Dotyczy to zwłaszcza sytuacji, w których dzieci kupiły produkt wadliwy lub niezgodny z umową. Równocześnie ponad połowa z nich błędnie sądzi, że po odejściu od kasy sprzedawca nie zareklamuje towaru zakupionego na wyprzedaży lub promocji.
Zwiększeniu świadomości najmłodszych uczestników rynku służą kampanie edukacyjne. W tym między innymi kampania realizowana przez UOKiK we współpracy z Polską Zieloną Siecią oraz Centralnym Ośrodkiem Doskonalenia Nauczycieli.
PS. Naszym najmłodszym czytelnikom życzymy dziś wszystkiego najlepszego z okazji ich święta.
Opinie (119) ponad 20 zablokowanych
-
2007-06-01 11:53
coś widać jest w mojej osobistej opinii, skoro to "stereotyp"
znaczy nie tylko ja ???- 0 0
-
2007-06-01 11:54
jak powiedziałam Giertych nie jest moim idolem, ale tu sie zgodze, młodziezy uczyc szacunku i dialogu.
a nie rozrabiactwa. potem niech si nie dziwią.- 0 0
-
2007-06-01 11:55
ładny mi dialog
z dna jeziora:-)- 0 0
-
2007-06-01 11:56
być może, nie kazdy musi lubic Gombrowicza, ja nie lubie
- 0 0
-
2007-06-01 11:57
mówię przeciez ze to głupie i złe było
- 0 0
-
2007-06-01 11:57
J. Dobraczyński, pisarz "katolicki" , wydawany przez PAX. Pewnie nie zaszkodzi, ale i konieczny nie jest.
- 0 0
-
2007-06-01 12:03
no ja też nie lubię, Gomrowicza podekscytowania i wygłupów
Ferdydurke może być- 0 0
-
2007-06-01 12:04
z półki literackiej mojej młodszej
"gen. kiszczak mówi..."
"gorzka chwała" richard watt
"umysł szeroko otwarty" steven johnson
"bogactwo i nędza narodów" david landes
gombowicz 3 tomy:-)
"rozmowy z katem" moczarski
kuźde, no:-) ani jednej nie przeczytałem:-)
nie podejrzewam żeby tego typu lektury podsuwano jej w szkółce:-)- 0 0
-
2007-06-01 12:06
tak teraz patrze na te jej półke i se mysle ILE TO KASY:-)
ile browarów:-)- 0 0
-
2007-06-01 12:08
rozmowy z katem sa ciekawe. polecam
innych tez nie czytałam
a najlepiej zapytaj;teraz dzieci beda nam ( w nagrode że my kiedyś im) podsuwały lektury- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.