• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdańsk szykuje się na strajk w oświacie. Co z opieką nad dziećmi?

Wioleta Stolarska
3 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Strajk w polskiej oświacie ma się rozpocząć w poniedziałek 8 kwietnia. Strajk w polskiej oświacie ma się rozpocząć w poniedziałek 8 kwietnia.

Gdańsk przygotowuje plan awaryjny na czas strajku nauczycieli. Negocjacje między nauczycielami a rządem trwają, jednak wszystko wskazuje na to, że zapowiadany na 8 kwietnia strajk w polskiej oświacie się odbędzie. Oznacza to, że w poniedziałek, kiedy większość szkół czy przedszkoli przestanie działać, opiekę dzieciom musi zorganizować samorząd.



Popierasz strajk nauczycieli?

Związek Nauczycielstwa Polskiego zgłosił prezydent miasta Gdańska Aleksandrze Dulkiewicz 127 placówek, w których ogłoszona została akcja strajkowa, w tym jest 31 przedszkoli. Stanowi to 61,95 proc. publicznych placówek oświatowych, których w Gdańsku jest ponad 200.

- My musimy sprawić, żeby mieszkańcy i mieszkanki Gdańska mieli ten komfort, że dzieci mają opiekę i są bezpieczne, a rodzice mogą spokojnie pracować. Informujemy rodziców, które placówki strajkują. Informujemy także o tym, co przysługuje rodzicom, którzy mają dzieci w wieku do lat 8 - zarówno zwolnienie, jak i zasiłek opiekuńczy ZUS, także zwolnienia od pracy w zakresie dwóch dni z zachowaniem wynagrodzenia. Apelujemy też do pracodawców, aby jeżeli to jest możliwe rodzice mogli pracować zdalnie, bądź też jeżeli to jest możliwe mogli przyjąć do siebie dzieci pod opiekę w ramach godzin pracy, bo takie możliwości niekiedy bywają, mam świadomość jednak, że nie wszędzie - mówi Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych.
Od dnia rozpoczęcia strajku na bieżąco będą pojawiały się komunikaty na temat sytuacji w szkołach i zapewnianiu opieki dzieciom w Gdańskiej Platformie Edukacyjnej. Wszelkie informacje pojawią się też na specjalnej stronie. Do dyspozycji gdańszczan przez całą dobę jest Gdańskie Centrum Kontaktu, którego pracownicy udzielą niezbędnej pomocy: nr tel. 58 52 44 500.

Miasto przygotowuje się na różne scenariusze dotyczące strajku nauczycieli. Miasto przygotowuje się na różne scenariusze dotyczące strajku nauczycieli.
Czytaj też: Sprawdź, które szkoły będą strajkować

- Poprosiliśmy wszystkie jednostki kultury, sportu, wolontariuszy, organizacje pozarządowe o to, aby wsparły te największe szkoły, gdzie uczniów jest najwięcej, żeby zaoferowały pomoc w opiece nad dziećmi - dodaje Kowalczuk.
Jak podkreśla, priorytetem jest oczywiście zapewnienie dzieciom opieki na terenie placówki, lecz nie zawsze to będzie możliwe.

- Zaangażowaliśmy wolontariuszy, emerytowanych pracowników oświaty z przygotowaniem pedagogicznym, skontaktowaliśmy się z placówkami kultury, które dzięki dodatkowym imprezom kulturalnym, sportowym i edukacyjnym na terenie miasta pomogą zapewnić opiekę jak największej liczbie dzieci i młodzieży. Przygotowujemy kilka scenariuszy działań w zależności od rozwoju sytuacji. Wiemy na pewno, że dopiero 8 kwietnia w godzinach porannych będziemy dowiadywać się, ilu nauczycieli naprawdę bierze udział w strajku, dopiero wtedy będziemy mogli podejmować konkretne działania - mówił Grzegorz Kryger, zastępca dyrektora Wydziału Rozwoju Społecznego ds. Edukacji.
- Uzgodniliśmy z policją i strażą miejską wzmożone patrole wokół szkół i w popularnych punktach, w których lubi gromadzić się młodzież - dodaje Grzegorz Szczuka, dyrektor Wydziału Rozwoju Społecznego gdańskiego magistratu.
Urzędnicy zapewniają, że rozmawiają z dyrektorami placówek, aby w każdy możliwy sposób starali się zabezpieczyć również terminy egzaminów tak, by mogły się one odbyć.

Czytaj też: Co z dzieckiem podczas strajku nauczycieli?

W województwie pomorskim za strajkiem opowiedziało się 97 proc. placówek oświatowych. W województwie pomorskim za strajkiem opowiedziało się 97 proc. placówek oświatowych.

Nauczyciele walczą o podwyżki



Rozmowy związkowców z rządem w sprawie postulatów nauczycieli wciąż są wznawiane i przerywane. Jak na razie nie doszło do porozumienia i Związek Nauczycielstwa Polskiego przekonuje, że strajku nie zawiesi. Nauczyciele na początku żądali 1000 złotych podwyżki wynagrodzeń zasadniczych. Teraz proponują podwyżkę w wysokości 30 proc. od 1 stycznia 2019 roku oraz uwolnienie dodatku stażowego ponad ustawowy limit określony na 20 proc. Jak tłumaczy ZNP 30 proc. to kwota dla nauczyciela stażysty na poziomie zwiększenia wynagrodzenia o ok. 720-730 zł miesięczne, a dla nauczyciela dyplomowanego 990 zł.

Pensje nauczycielom wypłacają samorządy, które środki dostają w ramach subwencji oświatowej.

- Kiedy tylko bezsensownie wydaliśmy pieniądze na koszty związane z reformą - a właściwie deformą oświaty - mówiliśmy, że te pieniądze mogły już wtedy trafić na podwyżki dla nauczycieli - przekonuje Kowalczuk.
Zgodnie z przepisami prawa strajkujący pracownik w czasie strajku zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia.

- Nie zarabiamy na oświacie, tak naprawdę w każdej wydanej złotówce 44 grosze pochodzą od gminy. Środki, które są przeznaczone na wynagrodzenia zostaną w placówkach edukacyjnych, chcemy, żeby nauczyciele mogli poprowadzić inne zajęcia, żeby po prostu odpracować te pieniądze, ewentualne potrącenia postaramy się rozłożyć na raty, żeby budżety domowe również nie ucierpiały - wyjaśnia wiceprezydent Gdańska.
Czytaj też: Będą strajkować, stracą pensje. "Zastraszają nauczycieli"

W związku z zapowiadanym strajkiem w poniedziałek w kraju może przestać działać większość szkół. W związku z zapowiadanym strajkiem w poniedziałek w kraju może przestać działać większość szkół.

Miasto chce przesunięcia rekrutacji do szkół średnich



Zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji i usług społecznych wystosował również list do pomorskiej kurator oświaty Moniki Kończyk z prośbą o skorygowanie terminów rekrutacji do szkół ponadpodstawowych w tym roku.

Prośba prezydenta wynika z uwagi na zagrożenie, z jakim wiąże się strajk w oświacie: późniejsze egzaminy w klasach ósmych szkół podstawowych i w III klasach gimnazjów w strajkujących szkołach mogą spowodować, że będzie za mało czasu na sprawdzenie w terminie wszystkich prac uczniów. Przez ewentualne opóźnienie będą mogli oni wtedy wziąć udział jedynie w rekrutacji uzupełniającej do szkół średnich.

- O ile nigdy przyjęte terminy nie budziły zastrzeżeń, o tyle w tym konkretnym przypadku zachodzi realne niebezpieczeństwo, iż znaczna część prac egzaminacyjnych pisanych w terminie czerwcowym nie zostanie sprawdzona na czas, a tym samym spora grupa uczniów nie będzie miała możliwości dostarczenia koniecznych w rekrutacji dokumentów do wybranych przez siebie szkół średnich - napisał w liście prezydent Kowalczuk.

Miejsca

Opinie (455)

  • mam kolezanki które wybrały ten zawód

    własnie ze względu na czas pracy, wolne świeta i wakacje. A teraz przy okazji strajku podkreślają jak ciezko pracują i jak jest źle. Obłuda.

    • 24 10

  • ja tez nie zarabiam jak w unii

    i nie strajkuję a pracuje cięzko, a na pewno cięzej niż nauczyciel parę godzin w tygodniu.

    • 13 6

  • Nauczyciele! Ja Was popieram!!! macie moją zgodę na strajk do bólu!!! (2)

    jeszcze zmieńcie nieudolnego ministra i oczyśćcie ten system programowo ze średniowiecznych złogów, żeby nasze dzieci nie uczyły się banialuków tylko życiowych, praktycznych rzeczy. Walczcie o swoje do skutku! trzeba przywrócić normalność i nie można w przyszłości deptać dziecięcych marzeń, edukacja musi odmienić swoje oblicze, a Wy musicie mieć chęć i motywację do ciężkiej pracy. Trzymajcie się!

    • 43 54

    • Jak długo

      Ależ uczą się praktycznych rzeczy: wypisania nawet najdurniejszego formularza, testu dla i**oty, obsługi bankomatu. Po co geometria czy matematyka. Takich rzeczy uczą w Chinach, gdzie ludzie przechodzą z rowerów na auta. U nas odwrotnie.

      • 1 0

    • Banialuków ???

      Radek musisz niestety popracować wieczorem nad ortografią

      • 3 5

  • szantaż

    nie popieram, sami wybrali ten zawód i wiedzieli jakie sa plusy i minusy, a teraz wielki strajk. Poprzednia władza miała ich w du.. i siedzieli cicho a teraz kazdy łapę wyciąga. Ja mam wyzsze wykształcenie, porobione rózne kursy i pracuje w korpo za 2000 zł. ale poniewaz to sektor prywatny to nie strajkuję. A grupy uprzywilejowane:nauczyciele, policja, straż pożarna ciągle walcza o podwyzki

    • 20 9

  • 60% albo mniej strajkuje, nie terroryzujcie porządnych nauczycieli z powołania

    Mam nadzieje, że za strajk nie dostaną wypłaty. Niech ZNP płaci.

    • 15 13

  • Najpierw reforma, a potem podwyżki, ale dla najlepszych

    Wszystkim, po równo, to już było

    • 14 0

  • Plan awaryjny?

    Przełożyć przez kolano i tuzin x linijką po d. jak w Brunei. Zacząć od pajaca - bolszewika z ZNP.

    • 12 12

  • dzieci do babci albo sąsiadki

    • 7 6

  • Paować, paować!

    Koderaści z kredą zamiast głowy.

    • 10 11

  • Problemy sektora państwowego (1)

    To jest właśnie sektor państwowy ze swoimi ułomnościami, niska odpowiedzialność, każdy po równo, karta nauczyciela, strajk i roszczeniowość. Branże które przeszły na warunki bezwzględnego kapitalizmu i konkurencji radzą sobie bardzo dobrze. Czy ktoś kiedyś słyszał o strajku np. stomatologów ? Nie umniejszam znaczenia i prestiżu zawodu nauczyciela, uważam, że rynek prywatny zweryfikowałby tą branżę doskonale i wniósł szkolnictwo na wyższy poziom.

    • 18 4

    • Słyszałeś kiedyś o stomatologu który nie mógłby powiedzieć pacjentowi, że go nie obsłuży bo nie? Słyszałeś nauczycielu który powiedział tego dziecka nie będę uczył bo się nie umie zachować?

      • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane