- 1 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (51 opinii)
- 3 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 4 Mikroplastik w pokarmie dla niemowląt (63 opinie)
- 5 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 6 Kredkami w kierowców przy przejściu (107 opinii)
Gdańsk zapłacił 25 tys. zł za odbitki akcji artystycznej "Rowerek" do nowego muzeum
25 tys. zł wydał Gdańsk na zakup odbitek zdjęć z akcji artystycznej "Rowerek", która odbyła się ponad 26 lat temu. Fotografie wzbogacą wystawę powstającego Muzeum Sztuki Nomus. Urzędnicy przekonują, że inwestowanie w sztukę nowoczesną jest "elementem kapitału miasta jako elementu kultury", a zakupione zdjęcia są "obiektem unikatowym".
Kultura, Muzyka i Sztuka - instytucje sztuki w Trójmieście
O pierwszym z artystów głośno było w 2011 r., kiedy za kwotę 11 tys. zł marszałek województwa pomorskiego kupił obraz inspirowany polską flagą narodową.
Jak informują urzędnicy z gdańskiego magistratu, zakup zdjęć do nowego muzeum sztuki jest elementem programu zainicjowanego w 2016 r., którego celem jest stworzenie kolekcji dzieł sztuki współczesnej tworzonej przez lokalnych artystów bądź inspirowanych charakterem, historią, tradycją lub tożsamością Gdańska.
- Program oprócz celu zakupowego wprowadza również zastosowanie wysokich standardów w zakresie nabywania, opracowywania, przechowywania i konserwowania nabytych dzieł sztuki współczesnej - wyjaśnia Marta Formella z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - Z wnioskiem o zakup dzieła sztuki przez Gminę Miasta Gdańska występuje zainteresowana osoba prawna lub fizyczna. Dzieło sztuki zostało zgłoszone przez artystów w ramach otwartego naboru do Programu Zakupu Dzieł Sztuki, w zakresie tworzenia Gdańskiej Kolekcji Sztuki Współczesnej.
Dzieło sztuki zaakceptowane przez grono ekspertów
O wyborze dzieł decydowała komisja pod przewodnictwem Jacka Friedricha, dyrektora Muzeum Narodowego w Gdańsku.
W jej skład wchodzili też przedstawiciele prezydenta Gdańska, przedstawiciel gdańskiej ASP, Gdańskiej Galerii Miejskiej, Centrum Sztuki Współczesnej "Łaźnia", Departamentu Kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego oraz eksperci zewnętrzni z Narodowej Galerii Sztuki "Zachęta", Muzeum Sztuki w Łodzi i przedstawiciel środowiska akademickiego i artystycznego.
- Dwaj rozradowani dorośli mężczyźni jadą na jednym, nieco zdezelowanym rowerze. Ich radość udziela się przypadkowym widzom, których mijają w czasie swej szalonej eskapady. Każdy z ówczesnych widzów, tak jak każdy ze współczesnych odbiorców tego performansu utrwalonego w fotograficznym zapisie, może przydawać temu działaniu różne znaczenia, może je interpretować na różne sposoby. Ktoś może to rozumieć jako przywołanie gestu dzielenia się, zaczerpniętego być może z dzieciństwa artystów, kiedy to rower był swego rodzaju luksusem, na który nie każdego było stać. Ktoś inny może w tym usiłowaniu wspólnej jazdy pomimo trudności dostrzec pochwałę współdziałania, wspólnoty. Można potraktować tę artystyczną kreację jako uniwersalną opowieść o potrzebie wolności albo jako bardziej już lokalną, związaną z trudnym czasem transformacji ustrojowej w Polsce i eksplozją "dzikiego kapitalizmu" pochwałę prostych przyjemności, skromnych radości w opozycji do gwałtownie wówczas narastającego konsumpcjonizmu. Dzieła sztuki, nie tylko przecież współczesne, są szczególnie ciekawe właśnie wtedy, gdy nie poddają się jednej, prostej i bezdyskusyjnej interpretacji. W tym względzie performans nie różni się od tradycyjnego obrazu, rzeźby czy wiersza - opisuje zakupione dzieło Jacek Friedrich, dyrektor Muzeum Narodowego w Gdańsku i przewodniczący komisji wybierającej dzieło "Rowerek".
Miasto: zakup dzieł sztuki to także forma inwestycji
Czy zakup zdjęć dokumentujących wydarzenie, które nie miało większego znaczenia dla historii Gdańska, w dobie szukania oszczędności w budżecie miasta jest zasadne?
- Ubiegłoroczna edycja programu [w ramach której nabyto dzieło "Rowerek - dop. red.] realizowana była z założeniem o połowę mniejszego budżetu niż dotychczas. Rok 2020 był niezmiernie trudnym czasem dla ludzi kultury. Miasto Gdańsk przeorganizowało system dotacji, tak aby z uwzględnieniem trudnej sytuacji gospodarczej zachować niezbędne formy wsparcia dla artystów - również mieszkańców Gdańska. Zatrzymany został m.in. niezwykle popularny Gdański Fundusz Mobilności wspierający udział twórców w międzynarodowych projektach artystycznych. Pomimo wyzwań związanych sytuacją pandemiczną całkowite zatrzymanie programów dotujących sztukę, kulturę czy ich dostępność dla mieszkańców jest niezgodne z Konstytucją RP oraz Programem Operacyjnym Kultura i Czas Wolny Strategii Rozwoju Miasta Gdańska - Gdańsk 2030 Plus - przekonuje Formella.
Urzędnicy tłumaczą, że zakup był realizowany jako "inwestycja" ze względu na przekroczenie kwoty 10 tys. zł, zaś "inwestowanie w sztukę nowoczesną jest elementem kapitału miasta jako elementu kultury".
Ponadto na wyższą wartość dzieła "Rowerek" ma przekładać się fakt, że pod przywołanym na początku określeniem odbitek zdjęć "vintage" kryją się odbitki wykonane w 1994 r., a nie współcześnie z zachowanych negatywów.
Czytaj także: Plany trójmiejskich teatrów na najbliższe miesiące
Rosnąca liczba eksponatów na potrzeby nowej placówki
Obecnie cała kolekcja sztuki współczesnej jest przechowywana w depozycie Muzeum Narodowego w Gdańsku, zaś docelowo trafi na ekspozycję w powstającym Muzeum Sztuki Nomus przy ul. Jaracza.
Oprócz "Rowerku" w kolekcji sztuki współczesnej tworzonej na potrzeby "Nomus" znajdują się m.in.:
- instalacja artystyczna "Rydwan" (autor Joanna Rajkowska),
- Heimatvertriebene - Wypędzeni z ziem ojczystych - instalacja z wideo prezentującym (tu cytat oryginalny ze strony muzeum) "sytuację przymusowych wypędzeń mieszkańców miast, wsi z terenu Polski (tzw. Ziem Odzyskanych) w latach 1944-1950" (Dorota Nieznalska),
- Cykl rysunków inspirowanych Kaszubami i twórczością Güntera Grassa (Anna Orbaczewska),
- 45-minutowy film "Nowe Życie", dokumentujący rejs statkiem z neonem "Nowe Życie" (Elżbieta Jabłońska),
- praca rzeźbiarka "Shame" wykonana ze smoły, białego pierza, aluminium oraz folii poliuretanowej (Zuzanna Janin),
- instalacja "Kozioł ofiarny", składająca się z kozła gimnastycznego i elementów gumowych (Hanna Nowicka-Grochal),
- obraz "Stocznia i Westerplatte z cyklu Izoformy" (Krzysztof Wróblewski),
- praca wideo "Bez tytułu (do Brata)" z performensem wykonanym w przestrzeni parku, w ramach której męska postać spada z wysokości i znika pod ziemią (Jaan Toomik),
- wydruki pigmentowe bez oprawy "Stocznia 1999-2013" (Michał Szlaga),
- 25 fotografii (kadrów) z filmu "Arachne", prezentującego owłosionego pająka przemierzającego luksusowy damski pokój (Bogna Burska),
- fotografie prezentujące upadek muru berlińskiego, protesty przeciwko budowie pasa startowego we Frankfucie n. Menem, dzieci z RFN, fabrykę sardynek w Hiszpanii oraz pocałunek Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera (Barbara Klemm),
- "Poduszka Do Pływania We Śnie" (Magda Bielesz),
- "Kolumna Kurzu", zawierająca kurz z pracowni artystki umieszczony w kolumnie z pleksiglasu (Hanna Nowicka-Grochal).
Pełna lista zbiorów wraz z interpretacją dostępna na stronie Muzeum Nomus
Coraz bliżej otwarcia muzeum Nomus
Otwarcie muzeum Nomus planowane jest w 2021 r. Obecnie w budynku, zajmowanym wcześniej przez Instytut Sztuki Wyspa, trwają zaawansowane prace wykończeniowe.
W siedzibie placówki oprócz przestrzeni wystawowej przewidziano salę kinowo-wykładową, bibliotekę z czytelnią, niewielką kawiarnię, sale edukacyjno-warsztatowe, pomieszczenia biurowe oraz docelowo przestrzeń hotelową dla artystów.
Najdziwniejsze i niepokojące eksponaty w trójmiejskich muzeach
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-01-25 14:04
Niegospodarność (1)
Z pieniędzy wydartych obywatelom można finansować muzea, ale takie które są zbiorami o wartości historycznej. Muzea o charakterze artystycznym, chcąc czy nie, są odbierane na poziomie gustu odwiedzających i powinny być objęte mecenatem prywatnych osób/instystucji nimi zainteresowanych.
- 23 5
-
2021-01-25 16:53
Bardzo rozsądnie ujęte
- 4 1
-
2021-01-28 12:08
Nareszcie!
Nareszcie jakaś ciekawa praca w Muzeum! Ten zestaw fotografii jest świetny! Ponadczasowy. Gratuluję twórcom. Mam nadzieję, że będzie ujęty w stałej wystawie.
- 2 2
-
2021-01-25 14:23
zawsze podziwiam te 65 letnie SKM i na siedzienu wyskrobane BOLEK
to mamy na codzien panowie I panie z UM. A przynajmniej taka jest wasza efektywnosc z pieniedzy ktore wam placimy. Podejrzewam ze jeszcze 15 lat I wtedy dopiero cos sie zmieni w tym temacie
- 16 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.