• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skąd hejt na korzystających z 500 plus? 'Zawiść, niechęć, której nie potrafią wytłumaczyć'

Dominika Smucerowicz, Wioleta Stolarska
11 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Program 500 plus cieszy się dużym zainteresowaniem. Program 500 plus cieszy się dużym zainteresowaniem.

Matka z piątką dzieci nie jest dla nich rodziną tylko konkretną sumą, mijając ich na spacerze mówią "dwa i pół tys. idzie". Tym bardziej nie kryją się w internecie, gdzie leje się lawina niepochlebnych czy wręcz nienawistnych komentarzy. Pojawienie się programu 500 plus sprawiło, że hejt na duże rodziny stał się jeszcze większy, a rodzice, zanim zobaczyli jakiekolwiek pieniądze, zdążyli się dowiedzieć, że są leniwymi dzieciorobami, co wszystko wydadzą na alkohol i tablety. Skąd tyle nienawiści i złośliwości? Jakie są źródła tego zjawiska? O powodach kolejnych społecznych tarć rozmawiamy z dr. Wiesławem Baryłą, psychologiem społecznym z SWPS w Sopocie.



Jaki masz stosunek do rodzin, które pobierają świadczenie z programu 500 plus?

"W tym kraju tylko patologia ma się dobrze. Siedzi taka na zasiłkach niby samotnie wychowująca. 500 plus ma, becikowe, rodzinne, do przedszkola pierwszeństwo, do żłobka pierwszeństwo. Gach na czarno dorabia bo przecież grosza nie dołoży do tej puli, z której co miesiąc żeruje. Brayany i Dżesicki wychowują się same bo stara już na kolejne 500 czeka".

"Rewelacja, na każdym kroku brakuje rąk do pracy, a oni dają nierobom kasę za nic".

"Więcej socjali więcej dodatków, mieszkań za darmo, wszystko rozdać. Nieswoje najłatwiej roztrwonić".

To tylko niektóre z setek komentarzy, jakie padają pod informacjami na temat rządowego programu i jego odbiorców. Jedni osądzają, inni próbują tłumaczyć, nikt nie próbuje znaleźć zrozumienia, dialogu.

Niektórzy internauci atakują koszty realizacji programu, ale przede wszystkim samą ideę wspierania rodziny. Uważają, że polityka prorodzinna powinna być skierowana do najbiedniejszych czy dysfunkcyjnych rodzin. Czy właśnie to leży u podstawy internetowego przekonania, że program 500 plus służy wspieraniu lenistwa i patologii? O tym rozmawiamy z psychologiem społecznym.

Dr Wiesław Baryła z SWPS w Sopocie tłumaczy, dlaczego duże rodziny pobierające świadczenie 500 plus spotykają się z nienawistnymi komentarzami. Dr Wiesław Baryła z SWPS w Sopocie tłumaczy, dlaczego duże rodziny pobierające świadczenie 500 plus spotykają się z nienawistnymi komentarzami.
Próba pomocy rodzinom wychowującym dzieci spotyka się z prawdziwym hejtem. Dlaczego?

Dr Wiesław Baryła: Ten rodzaj niechęci rzeczywiście jest widoczny, ale moim zdaniem nie można o nim mówić jako o ogólnym i samodzielnym zjawisku uprzedzenia do pobierających to świadczenie. Ten mechanizm ma raczej charakter lokalny, jego skala nie jest duża, ale za to zawsze jest wpisana w szerszy kontekst. Negatywnych reakcji nie wywołuje sam fakt pobierania przez kogoś 500 zł.

Co to znaczy?

Oznacza to, że złość czy niechęć pojawia się np. w momencie, kiedy ktoś wyleci z rodziną na wakacje i jednocześnie korzysta z dodatkowych 500 zł od rządu. Albo kiedy kupi sobie jakiś gadżet lub hałasuje nam za ścianą. Samo 500 plus nie jest obiektem nienawiści, ale już w połączeniu z innym zjawiskiem potrafi wywołać negatywne uczucia.

Komentujący najczęściej mają negatywny stosunek do rodzin wielodzietnych.

Sieć rządzi się swoimi prawami i moim zdaniem to rodzaj osobnego zjawiska. Pamiętajmy o tym, że w tym przypadku stosunkowo niewielka liczba osób odpowiada za ogromną większość komentarzy. Są to ludzie o wyrazistych poglądach, a takie najłatwiej wyrazić w internecie.

Zdarza mi się pytać osoby o wyrazistych poglądach o źródło ich opinii. Często się okazuje, że jest to tylko niechęć i nic więcej, czysta emocja. Takie osoby nie mają argumentów i nie potrafią wyjaśnić, dlaczego coś wywołuje u nich uczucie nienawiści. Te spostrzeżenie potwierdzają też prowadzone m.in. przez nas badania.

Co jeszcze może być powodem szykan i przykrych uwag, które pod swoim adresem słyszą duże rodziny?

Musimy pamiętać o tym, że pobieranie jakiejkolwiek zapomogi czy świadczenia bywa stygmatyzujące. Polacy mają pozytywny stosunek do pomocy społecznej i wspierania niektórych grup przez państwo, ale z drugiej strony taki rodzaj wsparcia bywa, jak widać, również powodem napiętnowania.

W grę wchodzi też zwykła, dobrze nam znana, ludzka zawiść. Że ktoś lepiej zarabia, że ktoś, jak to ma miejsce w tym przypadku, może liczyć na dodatkowe profity - taka sytuacja wywołuje reakcję w postaci poczucia krzywdy. Bo niby dlaczego sąsiad ma jeździć lepszym samochodem i to za moje pieniądze z podatków? Taki rodzaj myślenia wielu osobom nie jest obcy. I ta sama zasada dotyczy 500 plus. Ludzie są przekonani, że tak jak wielokrotnie bywało to w przeszłości, rząd czy system znowu ich oszukał.

Co ciekawe, ktoś, kto czuje się pokrzywdzony tym, że inni dostają np. dodatkowe 500 zł na dziecko jest najczęściej przekonany, że te środki pochodzą bezpośrednio z jego własnej kieszeni, a to przecież nie do końca prawda. Zresztą ekonomiczne skutki programu będziemy mogli ocenić tak naprawdę dopiero za jakiś czas. Całkiem możliwe, że okaże się, iż ten program powoduje korzystne skutki dla wszystkich, również tych, którzy tego zasiłku nie pobierają.

Choć badania tego nie potwierdzają, przeciwnicy programu często mówią o marnotrawieniu środków i wydawaniu ich na przyjemności. To też częsty argument przeciwników programu.

To z pewnością kolejna z przyczyn niechęci, o której mówimy - ocena tego, na co rodzice wydają pieniądze ze świadczenia. W oczy może kłuć nowy samochód, wakacje na Kanarach, siatka z alkoholem wnoszona do domu. Przyglądanie się innym, swoim sąsiadom, pod kątem tego czy i jak korzystają z legalnie przyznanych świadczeń to bardzo niezdrowa postawa. Z podobnym zjawiskiem nie spotkamy się w wielu krajach, np. w Skandynawii, gdzie zasadności korzystania ze wsparcia socjalnego nikt nie poddaje ocenie.

Niektórym wydaje się też, że przy okazji programu 500 plus dochodzi do wielu nadużyć i pieniądze trafiają do osób, które nie powinny korzystać ze świadczenia, a na dodatek wydają je na niewłaściwe cele. To też rodzi negatywne skojarzenia pod adresem dużych rodzin.

A to, że 500 plus dotyczy właśnie dużych rodzin, czy to ma jakieś znaczenie? Wielodzietne rodziny często są postrzegane jako te, w których łatwiej o patologie.

Rzeczywiście, istnieje taki stereotyp na temat dużej rodziny jako rodziny dysfunkcjonalnej, ale szczęśliwie nie jest rozpowszechniony. Pojedyncze osoby mogą uważać, że to rodzaj wylęgarni patologii, ale gremialnie Polacy, być może wbrew pozorom, mają pozytywny stosunek do wielodzietności.

Miejsca

Opinie (723) ponad 10 zablokowanych

  • (36)

    Zastanówmy się...może dlatego, że to prymitywne narzędzie kupowania głosów wyborczych ludzi, którzy ich mieć nie powinni? Program ten stanowi wsparcie polityczne najbardziej populistycznej partii, niszczącej wszystkie elementy gospodarki, które udało się wypracować? Że stanowi kolejny wyraz wspierania marginesu społecznego, jednocześnie stygmatyzując "wstrętnych pracodawców"? Dlatego, że utożsamiany jest z partyjną telewizją, tak bardzo znienawidzoną przez myślącą część społeczeństwa? Po co komu inwestycje? Po co ulgi podatkowe? Lepiej zniszczyć ostatnie ostoje przedsiębiorczości w narodzie i dać wszystkim, bo im się "należy". Każdy znający chociaż podstawy ekonomii nie znajdzie w tym programie żadnych zalet. Nie ma tu mowy o jakiejkolwiek dyskusji na ten temat, a pochlebne opinie to deklaracja głupoty.

    • 214 94

    • Państwo teoretyczne

      Mówisz o PO - 8 lat państwa teoretycznego?

      • 0 0

    • 500+ to jest podatek od wygodnictwa (2)

      Urodzenie, utrzymanie i wychowanie dzieci to spory wysiłek fizyczny, psychiczny i finansowy. A dopóki nasz system emerytalny opiera się na zastępowalności pokoleń, utrzymanie dodatniego przyrostu naturalnego powinno być priorytetem.

      • 4 8

      • a kto bedzie pracował na emerytury naszych dzieci?

        nasze dzieci mają "wyprodukować" jeszcze więcej dzieci?
        A co z dziećmi naszych dzieci?

        dopóki ten niewolniczy naród nie zrozumie, że każdy pracuje na swoją emeryturę to będzie jak jest...

        • 3 0

      • bzdura ... chcesz dzieci to je masz ,nie chcesz to nie masz myślenie iż jest potrzeba zastępowania społeczeństwa jest bez sensu przy takim wzroście ludności na ziemi za niewiele czasu i tak logicznym stanie się zakaz posiadania 5 tki dzieci z względów przeludnienia oczywiście nie rozpatrujemy tu biały czy inny kolor noworodka
        500+ to propaganda oparta na chciwości inaczej "posiadaniu " zasobów
        na przyjemności czyli najlepszy nośnik potrzeb
        niechęć to prosta niesprawiedliwość ja myślę o zasobach i mam 1 dziecko
        patologia się mnoży za pieniądze im dane

        nie krytykował bym gdyby to była ulga podatkowa lub program wakacyjny czy edukacyjny ale Kowalski sprzedał głos dostał sztos ...:)

        brawo dla osoby która ten plan uknuła bo to trzeba docenić
        a że dał efekt i to jaki
        teraz trudno będzie to przebić a wyborcy będą patrzeć kto da więcej a nie lepiej

        • 4 0

    • Zofia

      Zgadzam się całkowicie - w tym programie nie ma za grosz ekonomi. 500+ wspiera margines społeczny, ludzi, którzy za takie pieniądze pójdą i oddadzą głos, bo są nierobami

      • 3 0

    • (2)

      Zgadzam się.
      Lepiej by było, gdyby byly darmowe żłobki i przedszkola. Sam bym się wtedy na drugie dziecko zdecydował, 500+ mnie nie przekonuje.

      • 13 2

      • Jak chcesz darmowe przedszkole to idz odwal w nim etat bez pobierania pensji.

        I wtedy bedzie darmowe. W przeciwnym wypadku jakis podatnik za to musi zaplacic. I jest to taki sam patologiczny socjal jak 500+, gdzie panstwo decyduje za obywatela jak wydac jego pieniadze.

        • 1 3

      • 500 + nie ma finansować wychowanie dziecka tylko wspierać
        Liczbę dzieci w rodzinie nie powinno się przeliczać na pieniądze
        Przedszkola państwowe są za 1 złotych

        • 0 2

    • (10)

      kto nie powinien mieć głosu wyborczego twoim zdaniem?

      • 11 9

      • Jestem za ograniczeniem praw wyborczych! Głos wyborczy powinni mieć ludzie: (5)

        - wiek minimum 21 lat (wcześniej to gimbaza), a maksimum 79 lat, z wyłączeniem z tej reguły czynnych i aktywnie pracujących leśnych dziadków np. profesorów na uczelniach czy w szpitalach itp.
        - wykształcenie minimum średnie
        - nie karany
        - od ukończenia edukacji maksimum 50% czasu na bezrobotnym czyli nie może być tak, że koleś w wieku 40 lat, po skończeniu edukacji w wieku 19 lat, ma mniej niż 10 lat pracy i ma prawo głosu tak samo liczone jak jego rówiesnik - inżynier nigdy nie doswiadczony bezrobociem.
        W ten sposób prawa wyborcze powinni mieć ludzie ogólnie ogarnięci.
        I zobaczylibyśmy jakie wyniki wyborów by były :)

        • 16 1

        • No i zobacz

          Uważacie, że tylko inteligentni powinni móc głosować. Hmm czyli sami sobie zaprzeczacie. Przecież to nie prawda, że obecnie praca jest dla wszystkich zdolnych do pracy i to uczciwie płatna. Dodatkowo zawsze ktoś inteligentniejszy od Was, również może stwierdzić to samo o Was, że Wam się głos nie należy. Co ze studentami, ktorzy ledwie przebrneli studia, czyim naprawdę się to należy?! Kolejny temat doprowadzic chcecie do eliminacji słabych, chorych. To już ktoś realizował... To ma być demokracja... Czyli niech nas zastąpią roboty, poco nam empatia, emocje. Przecież łatwo sprawić aby były bardziej inteligentne od nas. To niech tylko one mają prawo głosu ;[.

          • 0 0

        • i do tego krótki test znajomości podstaw ekonomii (1)

          • 6 1

          • której Keynesowskiej czy austriackiej?

            • 2 0

        • (1)

          no i tylko blondyni z niebieskimi oczami.
          No dobra Ci z zielonymi mają pół głosu.
          A, i jeśli ktoś oglądał TVPInfo to do 2 pokolenia nie ma prawa głosu. a jeśli radia Maryja to do 3 pokolenia. No chyba że 10 razy dłużej oglądał już TVN. Czyli że jeśli babka słuchała rok Radia Maryja zanim wnuk się nad nią ulitował, to po dziesięciu latach oglądania TVNu już może jak reszta kolegów z celi oddać swój słuszny głos.
          I jeszcze jakaś komisja skrótacyjna musi być z uśmiechniętym Shrekiem i Rysiem od 6 króli. Właściwie to jeszcze Zandberg mógłby dojść i tak się go przegłosuje, a gęba medialna i łeb wielki nie od parady.
          A z tymi inżynierami to ja bym tak raczej ostrożnie, bo oni znają się na cyfrach i czasem jak się zainteresują to coś tak drążą bez sensu. Z własnego doświadczenia wiem że wśród np. informatyków to jedyna właściwa opozycja totalna mogłaby nie dać rady, więc może lepiej niech oni tam siedza sobie w tych komputerach i PKB produkują zamiast taką dywersję nam tu szykować. Podajcie ten pomysł gdzieś tam do Timmermansa - on na pewno poprze i przymusi kogo trzeba żeby nam to narzucić, choć oni na zachodzie jeszcze na to nie wpadli - widać nasze genialne jednostki równoważą naszych patologicznych eurosceptyków i są w stanie wymyślać systemy głosowania na miarę Europy!

          • 3 2

          • Zabolalo to wyksztalcenie minimum srednie?

            Czy warunek niekaralnosci?

            • 2 1

      • jak patrzę na wyniki wyborów i na to, kto głosuje na pisuarstwo, niszczące kra , ... (3)

        to jestem za cenzusem wykształcenia. wszyscy poniżej średniego - bez prawa głosu, z tej prostej przyczyny, że nie są intelektualnie w stanie oddzielić prostackiego populistycznego bełkotu od realiów. Oczywiście wiem, że to bajka, ale pomarzyć można. Dalej, minusować, mędrcy i prawdziwi patrioci i wyzywać od lewaków i lemingów, bo na nic innego was nie stać

        • 27 17

        • Wyższe wykształcenie (1)

          nie zawsze idzie w parze z inteligencją, kulturą osobistą czy zaradnością życiową. Przekonałam się o tym wiele razy. Poza tym, wbrew temu co niektóre media lansują, głosowanie na PO nie oznacza że jest się inteligentem i elitą.

          • 15 7

          • Zgadza sie. Ale sa pewne reguly i wyjatki, ktore te reguly

            potwierdzaja. I tak na ogol ludzie z wyzszym, inteligentni, nie glosuja na PIS. Oczywiscie znajda sie tacy co zaglosuja. Tak samo sa ludzie po podstawowce, ktorzy nie glosuja na PIS. Niemniej statystyka nie klamie.

            • 5 3

        • A ja myślę żę zamiast wykształcenia powinno się brać pod uwagę poziom buractwa reprentowanego w necie. 70% komentujących na trojmiasto_pl powinno mieć zakaz z urzędu

          • 7 0

    • (4)

      w każdym cywilizowanym kraju wspiera sie rodziny z dziećmi ! o czym ty mówisz człowieku!

      • 19 23

      • z takim pkb, na tym etapie rozwoju i w takim okresie od upadku komunizmu? (2)

        pokaż mi choć jeden taki kraj, który rzuca się na taki socjal w tej sytuacji. Może w skandynawii, gdzie na obecny socjal pozwoliły lata kapitalizmu, wdrażanego w czasach kiedy my z gospodarki mieliśmy najwyżej handel jajami? Może w Niemczech czy USA, które gospodarkę rynkową rozwijają od kilkuset lat? Trochę pokory i wiedzy przydałoby się naszym domorosłym wyborcom. Aby do tego dojść trzeba wdrażać działania, które te kraje czyniły na etapie rozwoju w którym my teraz jesteśmy. A nie zaczynać od końca, czyli wdrażania socjalu bez zaplecza w postaci gospodarki wolnorynkowej

        • 28 8

        • Czas na rozwój to już był.... (1)

          ... problem w tym, że zamiast umocnienia gospodarki tej prawdziwej czyli opartej głównie o nasz potencjał wewnętrzny zrobiono z nas tanią siłę roboczą Europy. Mamy więc gospodarkę pozorną, opartą głównie na wykonywaniu prac - outsource'ingu u nas z masowym odpływem kapitału. Pozwolimy wam popracować, ale żeby kupić nasze i żebyśmy jeszcze na tym zarobili. A najlepiej jakbyście nic własnego nie mieli. Pieniądze nie zostają u nas. To w dużym uproszczeniu, o szczegóły możecie dopytać Pana Balcerowicza.

          Niemcy także były zrujnowane po wojnie, wartę uwagi jest jednak to jaki plan był dla nich opracowany. Dlaczego mogą sobie pozwolić na duże wydatki socjalne? Bo większość fabryk, centrów rozwojowych jest tam. Warto doliczyć jeszcze silne rolnictwo. Tam się wytwarza i sprzedaje innym. Na tym polega silna gospodarka, nie mniej, nie więcej. Nie potrzeba spać na złożach ropy czy gazu, wystarczy dbać o swój własny interes i pracować dla siebie. To ty masz produkować i sprzedawać innym.

          Niestety, nam nasza kochana władza od lat '90 funduje scenariusz dokładnie odwrotny. Nie będziemy nic produkować, przecież zachód ma dla nas wszystko co najlepsze. Pozwólcie nam trochę zarobić pracując dla was to kupimy te wasze dobra. Czyli gospodarka d*pą wystawiona.

          • 19 4

          • Czyli w takim razie Państwo powinno rozdawać pieniądze, których nie ma, tak?

            • 1 0

      • ...o ile go na to stać

        Jak byśmy byli bogatym krajem, to niech będzie i 1000 +, a tak twoje wnuki będą to spłacać , a na emeryturze będziesz szperać po śmietnikach. Ale populiści wolą pożyczyć , za to mieć dozgonną wdzięczność ciemnego ludu

        • 15 3

    • Panie myślącyyyyy??? (2)

      Niech pan sobie lepiej dalej żyje nieświadomie ( lub świadomie tego akurat nie wiem ) w zakłamanej rzeczywistości fake news tvn-ów, fundacji wspieranych przez Sorosa, które robią więcej szkody społecznej niż pożytku robiąc ludziom wodę z mózgu i tego rodzaju środowiskom. Natomiast proszę nie ogłupiać ludzi takimi chamskimi wpisami, bo to pan zachowuje się jak "patol"wypowiadając się w ten sposób o ogromnej części społeczeństwa. Trochę szacunku i pokory samozwańcze ...Panie myślącyyyy???

      • 4 8

      • ty tak serio? (1)

        skąd się tak wyprane mózgi biorą....

        • 4 2

        • No jak to skąd? To ci co zajrzeli do TVP! Przecież wiadomo że to zaraza! Nie można tam zaglądać bo człowiek zarazi się pisowską głupotą. Każdy cywilizowany europejczyk wie że trzeba czytać GW, słuchać TokFM, oglądać TVN i nigdy przenigdy nie włączyć TVP.. Zresztą nawet gdyby któś włączył to musi szybko zasponsorować sobie TVNowską kurację lub wykupić abonament w TokFM. Tam prawilnie zinterpretuje fakty lub pominą te które mogą w głowie tylko zmaiesząć. Bo to TVP to wszystko tłumaczy na odwrót i nic nie mówi o na prawdę ważnych podejrzeniach i wnioskach.

          • 2 0

    • A zatrudnienie przez PO/PSL 200 tys. Urzędników (5)

      To co to bylo? Program Urzędnik+ ? To tez bylo kupowanie poparcia...

      • 13 16

      • (4)

        zobacz teraz po 2 latach rządów PiS ile mamy urzędników, ile przybyło ministerstw, ilu jest wiceministrów, sekretarzy stanu, komisji, rad itp. itd. PO-PSL to przy nich pikuś.

        • 15 6

        • (2)

          Nie zartuj. Porównaj dynamiki. Za PO nieprawdopodobny przyrost urzedniczego zatrudnienia. Sprawdz i potem komentuj...

          • 6 12

          • (1)

            Co mnie obchodzi PO? Teraz jest czas komisji, misiewiczów i milionów doradców.

            • 6 1

            • Bo przedstawiają siebie jako lepszą alternatywę

              A lepsi nie są... Ale albo jestes oplaconym glupcem, albo niewiele jestes w stanie zrozumieć...

              • 1 0

        • a ilu doradców przybyło ?!? , kiedyś minister sam coś wiedział , dziś chłopy oderwane od pługa muszą mieć conajmniej 5 doradców żeby się orientować o co chodzi - takie to towarzystwo kompetentne , za to kłamać potrafią wzorowo

          • 10 1

    • Co się udało wypracować, elementy gospodarki? Jaja sobie robisz, czy z pewnym członkiem na głowy się pozamieniales? Po 89 r, gospodarkę modelowo zniszczono, a co można było, doszczętnie rozkradziono, ale wy to nazywacie przedsiebiorczoscia.

      • 0 1

    • I wytlumacz ewolucje haseł PO

      Nie ma na 500+, a potem damy na kazde dziecko... To dopiero populizm...

      • 13 2

    • halo tu ziemia! wracaj chłopie!

      • 19 33

  • Nie

    500 zł to ogromna kwota, nie jeden emeryt głodny z emeryturą 1100 zł marzyłby o takiej kwocie. Ale tego nikt nie widzi. Dziecioroby bardzo często są zamożni, to własnie w bogatych przeważnie rodzinach rodza się na potęgę dzieci, Pieniądze rozdaje się tam gdzie ich nie potrzeba. 500 zł na jedną sztukę dziecka to jest za duża kwota ,bo do rodzin trafiają najczęsciej pieniądze w kwocie 1000 , 1500 zł czyli otrzymują całą pensję, jak to się ma do tych co tyrają ciężko za taką samą kwotę ? Jakby ludzie godnie zarabiali, emeryci mieli godne emerytury to wtedy nikt by nie zwracał uwagi na to 500 plus. Nigdzie na świecie nikt na 3 dzieci nie daje kwoty większej od najniższego wynagrodzenia obowiązującego w danym kraju. To nienormalne aby dzieci dostawały takie ogromne pieniądze na zbytki, do tego 300 plus, rodzinne, karty dużej rodziny, ulgi podatkowe, dopłaty do czynszu a nawet do niani ... to istne nieporozumienie aby tylko w jedna grupę społeczna tyle szło miliardów.

    • 2 0

  • To nie chodzi o zazdrość

    To nie chodzi o zazdrość tylko efekty ciągłych podwyżek, bo ludzie dadzą a jednocześnie zabiorą na szeregu innych rzeczy

    • 1 0

  • Dlaczego nikt nie pomyśli o niepełnosprawnych!!!

    • 1 0

  • (3)

    My z mężem mamy jedno dziecko i żadnych szans na jakąkolwiek pomoc od Państwa. Po opłaceniu kredytu, żłobka, biletów miesięcznych, czynszu itp zostaje nam ok 1000zł na życie. Dla jednych będzie to mało dla innych dużo. Dla synka nigdy nic nie dostałam za darmo, ciuchy kupuje używane i muszę je kupować właśnie z tego tysiąca. Dla Państwa jestem za bogata żeby dostać jakieś świadczenia, bo ich nie interesuje ile muszę wydać na opłaty.
    Mąż mojej szwagierki jest oficerem na statku, zarabia ok 30tys miesięcznie, dostają 500+ i jeżdżą dwa razy w roku na wakacje za granicę, ona nie kryje się z tym, ze 500+ wydaje na paznokcie i ciuchy.
    Mój kuzyn niedawno został sam z dzieckiem, bo zmarła mu żona. Zarabia niewiele ponad 2000zł netto + niewielka renta dla dziecka po mamie. Również nie dostaje pomocy od Państwa, bo ma za wysokie dochody. Po opłaceniu kredytu, przedszkola i innych opłat ledwo wiąże koniec z końcem.
    Kolejny znajomy ma własną firmę, jego żona jest dyrektorem w korporacji i mają dwoje dzieci. Dzieci adoptowane, ale w przedszkolu mają miejsce z bomby, gdzie inne dzieci muszą czekać w kolejce, rodzice co chwilę tylko zmieniają samochody na coraz lepsze, 500+ pobierają, bo jak dają, to trzeba brac.
    Nie mówię, że ten program jest zły, ale kasę dostają je bardzo często osoby, które jej nie potrzebują. A tym którym by faktycznie pieniądze pomogły, to nie należy się. Ktoś powie, to zrób sobie drugie i dostaniesz. Tylko, ze nawet jeśli, to i tak będzie nam tak samo ciężko albo i jeszcze bardziej, bo te 500+, to nawet na żłobek czy przedszkole dla jednego dziecka nie wystarczy.

    • 22 3

    • to, że mąz szwagierki jest oficerem i dużo zarabia nie oznacza,że nie może pobierać 500 plus.trzeba było zostać oficerem i nie marudzić . czy trzeba karać ludzi za ich zaradnosć?a może warto tez pomysleć o kosztach niematerialnych takiej pracy.rozłaka, stres....tego czasu nikt nie zwróci.

      • 0 1

    • Rozumiem Panią

      Też mam jedno dziecko i kredyt. Jeszcze mam niepełnosprawność. Niczego nie dostajemy od państwa oprócz mojego zasiłku pielęgnacyjnego153 zł. Wakacje są zawsze w Polsce i bardzo skromne i pięciodniowe. Oboje z mężem pracujemy.

      • 3 0

    • Program jest zły - ty tego nie mówisz, ale ja tak - właśnie z tych powodów które wymieniłaś

      • 7 0

  • 500 plus

    Zazdrościć mopsiarzą, śmieszne. Tu nie chodzi o zazdrość, tylko o sprawiedliwiść oszukują uczciwych ludzi.

    • 1 0

  • 500 plus

    Nie rozumiem jak można rozdawać pieniądze za robienie dzieci. Pieniądze powinny być za pracę.

    • 7 0

  • tak , nie

    Ci co dostaja są na TAK ! Ci co nie mają są na NIE ! Lepiej bybyło gdyby 500 nie było !!

    • 2 0

  • 500+

    Witam. Mam sąsiadów młodych ludzi około trzydziestki którzy żyją w konkubinacie i mają troje dzieci tzn. moje , twoje i nasze . Obydwoje nie pracują i bardzo dobrze im się żyje za pieniądze które otrzymują od państwa w różnych dotacjach. Ja jestem na emeryturze i mam 800 zł ledwo starcza mi na leki. Jaka to jest sprawiedliwość ?

    • 5 0

  • Brat z żoną (3)

    Dostaje 500+, oboje ciężko pracują, ale pieniądze z programu odkładają na osobne konto na start maluchów w przyszłości, zresztą oboje zaplanowali dzieci zanim ktoś pomyślał o 500+

    • 23 1

    • K

      A ja mam szefowa która odkłada 500 plus na osobne konto a ja nie mam z czego odłożyć bo poprostu nie dostaje .sprawiedliwość !!!!!

      • 4 0

    • (1)

      Ja mam jedno dziecko. Nie mam czego odkładać na konto. W czym moje dziecko jest gorsze?

      • 12 1

      • nie jest gorsze tylko rodzice nie postarali się aby zapewnić własna zastępowalność pokoleniową i dlatego nic się nie należy.

        • 1 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane