• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hotele i restauracje. Z dziećmi czy bez?

Joanna Stolp
3 stycznia 2024, godz. 08:00 
Opinie (73)
O ile wiele obiektów w naszym kraju ma ofertę skierowaną tylko dla dorosłych i młodzieży w określonym wieku, o tyle położenie naszego regionu nad morzem sprawia, że niewiele lokalnych obiektów decyduje się na zawężenie swojej oferty dla turystów bez dzieci. O ile wiele obiektów w naszym kraju ma ofertę skierowaną tylko dla dorosłych i młodzieży w określonym wieku, o tyle położenie naszego regionu nad morzem sprawia, że niewiele lokalnych obiektów decyduje się na zawężenie swojej oferty dla turystów bez dzieci.

Dawniej hotele czy restauracje przeznaczone wyłącznie dla dorosłych lub młodzieży w określonym wieku były wręcz nie do pomyślenia. Aktualnie przestają być postrzegane jako fanaberie, a traktowane jako wybór. Dotyczy to nie tylko obiektów za granicą, ale także tych w Polsce. Sprawdzamy, czy lokalne hotele i restauracje kierują swoją ofertę chętniej do rodzin z dziećmi czy wyłącznie do dorosłych.



Co myślisz o hotelach dla dorosłych i młodzieży powyżej określonego wieku?

Dla jednych hotele i restauracje dla dorosłych to możliwość wypoczynku, dla innych - utrudnienie, które skłania do dalszych poszukiwań i wyboru oferty skierowanej również do najmłodszych.

- Coraz więcej miejsc w Polsce decyduje się na wyspecjalizowanie się w obsłudze gości z wybranego segmentu. W ten sposób powstają miejsca przyjazne dzieciom i rodzinom, pełne atrakcji i udogodnień, ale również pojawiają się hotele i restauracje dla gości powyżej kilkunastu lat - zauważa Iwetta Jamrozik, marketing manager hotelu Quadrille Relais & Châteaux, restauracji Biały Królik oraz hotelu Leśny Dwór w Sulęczynie. - Chcąc wyjechać z dziećmi, szukamy miejsc, w których będziemy mogli odpocząć, mając pewność, że dzieci są zajęte i świetnie się bawią, kiedy my jesteśmy w pobliżu. Wyjeżdżając we dwoje lub korzystając z jednego wolnego wieczoru w tygodniu, potrzebujemy niekiedy odrobiny ciszy, która w dzisiejszych czasach zdaje się luksusem.

W Gdyni jedynym hotelem, który ma ofertę skierowaną wyłącznie dla dorosłych i młodzieży powyżej 16. roku życia, jest Quadrille Relais & Châteaux. W Gdyni jedynym hotelem, który ma ofertę skierowaną wyłącznie dla dorosłych i młodzieży powyżej 16. roku życia, jest Quadrille Relais & Châteaux.

Na Pomorzu przeważają obiekty nastawione na przyjazd dzieci



O ile wiele obiektów w naszym kraju ma ofertę skierowaną tylko dla dorosłych i młodzieży w określonym wieku, o tyle położenie naszego regionu nad morzem sprawia, że niewiele lokalnych obiektów decyduje się na zawężenie swojej oferty dla turystów bez dzieci.

Hotelem wyspecjalizowanym w obsłudze dorosłych gości i młodzieży powyżej 16. roku życia jest Quadrille Relais & Chateaux w Gdyni. Jego właściciel, nie chcąc tracić możliwości ugoszczenia rodzin, stworzył inne miejsce, do którego rodzice mogą przyjechać z dziećmi, aby aktywnie spędzać czas - to położony nad samym jeziorem, w sercu Kaszub, Leśny Dwór w Sulęczynie. Do dyspozycji gości jest tam strefa rekreacyjna, bilard, kręgle, plac zabaw, zewnętrzne patio oraz prywatna plaża z atrakcjami wodnymi.

Również Hossa, która jest właścicielem m.in. Radisson Blu Hotel w Sopocie nie zdecydowała się na ograniczenie swojej oferty wyłącznie dla dorosłych.

- Grupa Kapitałowa Hossa na ten moment w swoim portfolio nie posiada żadnego hotelu czy restauracji, które całościowo ograniczałyby ofertę wyłącznie do osób dorosłych - mówi Justyna Glazar, dyrektor ds. marketingu z Hossa.
Obiektów, gdzie dzieci są nie tylko mile widziane, ale hotelowa oferta została przygotowana właśnie pod ich potrzeby, jest w Trójmieście i na Pomorzu znacznie więcej.

Tak jest m.in. w Primaverzehotelu Astor w Jastrzębiej Górze.

- W naszych obiektach gościmy przede wszystkim rodziny z dziećmi. Morze to bardzo popularna destynacja właśnie wśród tej grupy. Nasz prorodzinny charakter i popularność wynikają również z rozbudowanej infrastruktury. Pomimo iż hotel Astor jest obiektem bardziej kameralnym, to zarówno on, jak i Primavera do dyspozycji gości oddają m.in.: basen (w przypadku Primavery - park wodny), salę zabaw, salę do animacji z całorocznym programem zajęć, kręgielnię oraz spa ze specjalną ofertą "kids" - podkreśla Magdalena Ćwiklińska, manager Działu Marketingu i Sprzedaży w Primavera oraz hotelu Astor w Jastrzębiej Górze.
Zapewnione przez oba obiekty udogodnienia na terenie obiektu (w tym także w salach restauracyjnych i pokojach) sprzyjają rodzinnemu wypoczynkowi.


Także większość restauracji w Trójmieście jest nastawiona na przyjmowanie najmłodszych gości. Także większość restauracji w Trójmieście jest nastawiona na przyjmowanie najmłodszych gości.

Restauracje także przyjazne dzieciom



Podobne podejście ma hotel Sadovarestauracja Papieroovka Cider Garden. Oba obiekty są otwarte dla wszystkich gości niezależnie od ich wieku.

- Cenimy różnorodność i chcemy stworzyć przyjazne miejsce, gdzie każdy może cieszyć się wyjątkowym doświadczeniem kulinarnym. Oferując niedzielne animacje, specjalne menu dla dzieci oraz przytulny kącik dla najmłodszych gości, zapewniamy przyjemne doświadczenie dla rodzin z dziećmi - tłumaczy Rafał Wiśniewski, specjalista ds. sprzedaży i marketingu z hotelu Sadovarestauracji Papieroovka.
Restauracja Zafishowani ma trzy sale, dlatego obsługa ma możliwość dopasować się zarówno do potrzeb osób z dziećmi, jak i tych, którym zależy na ciszy i spokoju, ale jednocześnie podkreśla, że najmłodsi goście są dla nich bardzo ważni i uwzględnia ich w swojej ofercie.

- Oferujemy specjalne dania dla najmłodszych, specjalny kącik zabaw, krzesełka dla dzieci oraz zabawki, kredki i kolorowanki. Domyślam się, że dzieci mogą być mniej opłacalnymi gośćmi, a część dorosłych ceni sobie przestrzeń bez "nadmiernej ekspresji", ale chcemy, żeby Zafishowani Restaurant, wine bar&store było miejscem, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie - podkreśla Grzegorz BednarskiZafishowani.

Miejsca

Opinie (73) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Bez dziecka ale za to z Psieckiem. Postępowo. (1)

    Ale jak coś invitro uratuje dzietność w PL... invitro na które mamy płacić zdaje się 500 mln (dla porównania fundusz kościelny to 200 mln).

    • 17 44

    • wczoraj pies dziecko zagryzł w Zgorzelcu

      kolejna ofiara zaburzenia zwanego potocznie bambinizmem - bo pewnie madka się naczytała mądrości, że pies to niańka dla dzieci.
      Kiedy zakaz hodowania psów w miastach i wstępu z kundlami do restauracji, sklepów, parków, hoteli, basenów itp?
      I w Korei właśnie zaczęto walkę ze strefami bez dzieci - lepiej późno niż wcale.

      • 11 10

  • (1)

    I znowu męczenie buły w pogoni za kliknięciami.

    • 23 3

    • ten portal iaczej nie potrafi

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Jak jadę na wakcje, to chcę odpocząć od dzieci. Od własnych, ale szczególnie od cudzych. (9)

    • 134 11

    • (7)

      Nadajesz się do tarcia chrzanu. Odpocząć od swoich dzieci? Jak bym słyszała Kasiunie od siebie z pracy. Po co wam te dzieci? Miernoty zachlysniete "wielkim światem".

      • 8 53

      • (4)

        Bzdury jakieś. Siedź non stop z purchlakami, znoś ich fochy i krzyki. A najważniejsze nie okazuj emocji, nie udawaj że jesteś zmęczony czy znużony. Nie miej własnego życia bo tylko dzieci się liczą. We wszystkim potrzebny jest balans a nie topienie się w jednej opcji - moje dzieci to ja. Potem na starość zatruwaj dorosłym dzieciakom życie swoją osobą bo nie masz zainteresowań, przyjaciół i własnego życia.

        • 52 6

        • (1)

          Dzieci nie będą miały zainteresowań typu "poznawać nieznane" bo mamusia je wciska do babci na każdy wyjazd.

          • 12 19

          • Waśnie to

            Powoduje że mają chęć poznania nieznanego. Taki paradoks. Po 5tym kiszeniu się u Babci

            • 12 3

        • (1)

          purchlaki to mogłą napisać o dzieciach tylko zgorzkniała osoba która ich nie ma, takie nazwanie innej osoby powinno być wystarczającym powodem do skasowania tego komentarza

          • 6 31

          • Purchlaki, kaszojady. Masz wybór.

            • 15 2

      • Jak to po co? (1)

        800 zł nie śmierdzi

        • 13 4

        • ja mam dwójkę, więc mam 1600

          jak % spadną, będę miał na ratę kawalerki gdzieś za pruszczem

          • 3 3

    • ja od tych dzieci i skojarzonych z nimi agresywnych samic

      • 12 1

  • Moje dzieci to moj skarb. Zabieram je jak czasem jedziemy na wakacje nad morze lub w góry. (5)

    Ich radosna zabawa to najpiekniejsze co moze byc na swiecie :* Jedynie nie wiem o co chodzi moim sasiadom z bloku, krzywo się patrzą i non stop mówią, że moje skarby są za glosno lub biegają ciagle, sic ! A gdzie sie dziecko ma wybiegac, pytam sie? Kasia lat 6, Kasjan lat 4 i Dzidzi (Michaś) lat 2

    • 7 50

    • niech sobie pobiegają na zewnątrz za kotem

      • 7 7

    • Dziecko wybiegać się ma na zewnątrz.

      • 8 2

    • Intencje dobre, wykonanie słabsze. Jak chcesz dobrze trollować to jeszcze długa droga. Ale nie zniechęcaj się. (1)

      • 13 0

      • Dziękuję drogi internauto, nie zniechęcam się

        • 1 0

    • Nie karmić trolla

      • 2 2

  • (1)

    Niestety swiat sie zmienia i chodzenie z niemowlakami do resturacji/kawiarni, wyjazdy z takimi maluchami na drugi kraniec Polski/Europy to juz codziennosć. Hotelom na rękę bo przeciez chcą zarobić i zrobia wszystko, dla klienta...Ciekawe jakie pokolenie dzieci z tego wyrośnie...z ADHD i nerwicami...jak mozna fundować takim maluchom takie niedogodnosci, wszechobecny hałas.... nie mówiac już o gościach, którzy atakowani są bez przerwy wyciem i piskiem maluchów...Ale co tam, grunt, ze rodzice są zadowoleni bo mogli sie wyrwać na wakacje!
    jestem za tworzeniem restauracji tylko dla dorosłych tudzież dzieci od 15-go roku zycia. I prosze wierzyć - dzieci uwielbiam, ale jak idę do restauracji to nie po to żebym musiała wysłuchiwać szlochów maluchów...
    szanujmy sie wzajemnie!

    • 48 11

    • Proste wystarczy nie chcodzić do restauracji jak ci dzieci przeszkadzają, mi np przeszkadzają malkontenci tacy jak ty proponuje więc zakazać takim ludziom wstępu do restauracji

      • 4 20

  • "Skąd biorą się dzieci?" (3)

    • 2 3

    • W opinii postępowców ze schroniska dla zwierząt lub od hodowcy z OLX.

      Psiecko...

      • 4 3

    • Bocian przynosi

      • 5 0

    • Ja znalazłem talon na Brajanka w płatkach śniadaniowych. Sprawdź, może jeszcze trwa promocja.

      • 2 0

  • Zdecydowanie bez

    • 33 6

  • (2)

    To ja chcę w takim razie hotel bez "......" tu wstaw sobie co chcesz: czarnych, czerwonych, rzymian czy braci z ukrainy.

    • 16 26

    • Tak jak istnieją kluby i lokale nocne dla dorosłych to dlaczego nie może być hoteli i spa bez dzieci.

      • 17 1

    • przede wszystkim bez kundli i lpgt

      w restauracji chcę zjeść a nie przebierać się w damskie ciuszki i pokazywać klejnoty.

      • 6 10

  • Kultura ( przez duże K ) rodziców (5)

    Nie mam nic przeciwko dzieciom - sama wychowałam 2 córki obecnie już pełnoletnie i zawsze byłam typową matką która wszędzie je zabierała ale zawsze pilnowałam żeby swoim zachowaniem nie przeszkadzały innym. Dlatego uważam że problemem nie są same dzieci tylko niestety ich rodzice. Nie neguję bezstresowego wychowania swoich pociech póki ich zachowanie nie wpływa na mój komfort spędzania wolnego czasu. Nie po to idę do restauracji by znosić krzyczące dziecko biegające po całej restauracji i uprzykrzające życie innym. Rodzice nie widzą w tym problemu, zwrócenie im uwagi nie pomaga wręcz przeciwnie często wzbudza agresję - " bo to przecież dziecko jest więc trudno się spodziewać że usiedzi spokojnie w jednym miejscu" obsługa restauracji udaje że nie widzi i nie ingeruje - bo potem niezadowolona mama Brajanka zamieści jeszcze negatywny komentarz w sieci. Cierpią pozostali.

    • 68 2

    • (4)

      zjedz u siebie w kuchni, wyśpij sie w swojej sypialni a zamiast do kina jakaś platforma i będziesz miała swój wymarzony spokój.

      • 1 27

      • (3)

        To samo tyczy twoich bombelków, zamów im happy meal z dowozem i puść kreskówki w domu.

        • 21 1

        • (2)

          to nie ja mam poroblem z otoczeniem ludzi tylko Ty, nie sądzę aby wszyscy chcieli się dopasować do Ciebie więc jeszcze lepiej zjedz w kuchni a będziesz mieć swój święty spokój.

          • 0 11

          • Łejciec coś taki frustrat (same córki?)

            • 5 0

          • ona nie ma problemu z otoczeniem ludzi tylko z otoczeniem wykraczającym poza normy społeczne. Przecież sama napisała że pilnowała pociech by nie przeszkadzały innym. Zatem starała się tych norm dochować. Niektórzy się nie starają dlatego to oni włącznie z tobą tego kotleta powinni wsuwać u siebie.

            • 3 0

  • (1)

    Idźcie wy w... z tymi waszymi problemami. Problem jest w tym, że menago boi się zwrócić uwagę takiej rozwydrzonej rodzince bo zaraz ich obsmaruja w internecie. Nie ma już nigdzie normalności. Hotele dla dzieci bo to też człowiek, ale musi być jakaś siła co utemperuje na miejscu takich głośnych ludzi.

    • 41 7

    • A wystarczyło by zatrudnić wirtualnego klienta, który by takich ludzi obsztorcował.

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane