• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

15 mln Gdańsk, ponad 1 mln Sopot. Tyle samorządy wydają na nauczanie religii

Ewa Palińska
22 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
W Trójmiejskich szkołach odbywają się lekcje nie tylko religii rzymskokatolickiej, ale także innych Kościołów czy wyznań. W Trójmiejskich szkołach odbywają się lekcje nie tylko religii rzymskokatolickiej, ale także innych Kościołów czy wyznań.

Ponad 15 milionów Gdańsk, ponad milion Sopot - takie roczne wydatki na wynagrodzenia katechetów wykazały, na wniosek Stowarzyszenia Świecka Szkoła Pomorze, urzędy miast. Gdynia takich danych nie przekazała. Nie są to pieniądze przeznaczone na nauczanie wyłącznie religii rzymskokatolickiej, ponieważ w trójmiejskich szkołach na takich samych zasadach nauczanie prowadzą też inne wyznania.



Czy twoim zdaniem lekcje religii powinny odbywać się w szkole?

Zgodnie z Konstytucją RP (art. 53 ust. 4) religia Kościoła lub innego związku wyznaniowego o uregulowanej sytuacji prawnej może być przedmiotem nauczania w szkole, przy czym nie może być naruszona wolność sumienia i religii innych osób.

W Polsce katechizację w szkołach prowadzą 24 zarejestrowane Kościoły i związki wyznaniowe (na podstawie art. 53 ust. 4 Konstytucji RP oraz m.in. na podstawie ustaw o stosunku państwa do danego Kościoła). Najwięcej szkół organizuje nauczanie religii rzymskokatolickiej - od strony kościelnej nauczanie religii regulują przepisy prawa kanonicznego oraz Dyrektorium katechetyczne Kościoła katolickiego w Polsce z 2001 r. Zobowiązuje ono w sumieniu katolików do zapisania dzieci na szkolne lekcje religii.

Ranking szkół podstawowych w Trójmieście



Miliony od samorządów na naukę religii



Zwolennicy "świeckiej szkoły" od dawna walczą o to, aby wyprowadzić religię ze szkół i całkowicie, również pod względem finansowania, odciąć ją od państwa. Aby pokazać, jaki jest udział samorządów w opłacaniu nauczania religii w szkołach i przedszkolach, zapytano samorządy o wysokość ich rocznego wkładu.

- Ponad 15 milionów Gdańsk, ponad 1 milion Sopot, po około 1,5 miliona Rumia i Wejherowo, prawie milion wydaje wiejska gmina Kolbudy, a ponad pół miliona gmina Kosakowo - takie roczne wydatki na wynagrodzenia katechetów wykazały nam urzędy miast i gmin - informuje Piotr Pawłowski, prezes Fundacji na rzecz Racjonalizmu, Humanizmu i Świeckości "Omnium", aktywista ruchu Świecka Szkoła Pomorze. - Celem środowiska świeckiego jest wywołanie poważnej i rzetelnej dyskusji o tym, co i w jakim zakresie samorząd powinien finansować w zakresie praktyk religijnych w szkole i innych przedsięwzięć Kościoła katolickiego. Uważamy, że podjęta lata temu decyzja o zagwarantowaniu dwóch lekcji religii tygodniowo to niesprawiedliwe uprzywilejowanie, a ocenianie wiary dziecka i wliczanie tej oceny do średniej na świadectwie to już kompletny absurd do pilnej likwidacji. Proszę również pamiętać, że samorządy dokładają do nauki religii z własnego budżetu. Są to więc środki, które można by przeznaczyć na zupełnie inne cele, z korzyścią dla wszystkich. Nie tylko dla tych, którzy deklarują się jako wierzący.
Ile pieniędzy na nauczanie religii wydaje Gdynia? Aktywiści "Świeckiej szkoły" poprosili tamtejszy magistrat o informacje, ale ich nie otrzymali.

- Usłyszeliśmy, że mamy zwrócić się z tym pytaniem bezpośrednio do każdej ze szkół, bo oni tego za nas nie zrobią - mówi Piotr Pawłowski. - Pytamy więc, ale jest to proces czasochłonny. Kiedy zbierzemy wszystkie dane, podamy je do publicznej wiadomości.

Religia i etyka - lekcje nieobowiązkowe, ale problematyczne



Finansowane jest nauczanie nie tylko religii rzymskokatolickiej



Choć ruchy spod szyldu "świeckiej szkoły" walczą o to, aby pozbyć się ze szkół Kościoła katolickiego, religię na identycznych zasadach prowadzą też inne Kościoły i wyznania.

- W gdańskich szkołach odbywa się łącznie 51 godzin nauki religii dla 190 uczniów wyznań innych niż rzymskokatolickie - informuje Olimpia Schneidergdańskiego magistratu.
Gdyńska Szkoła Podstawowa nr 18, dla przykładu, ma w swoich szeregach troje uczniów biorących udział w lekcjach prowadzonych przez Kościół Adwentystów Dnia Siódmego.

- Są to zajęcia dla dzieci z Gdyni oraz okolicy, odbywają się w soboty w miejscu wyznaczonym przez związek wyznaniowy, ale na takich samych zasadach, jak lekcje religii rzymskokatolickiej - informuje Bartłomiej Przybyciel z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Gdyni. - Nauczyciel jest zatrudniony przez szkołę w wymiarze czterech godzin tygodniowo i otrzymuje wynagrodzenie proporcjonalne do wymiaru zatrudnienia. Z pakietem socjalnym włącznie. Po zakończeniu semestru nauczyciel wystawia uczniom zaświadczenie o zakończeniu nauczania na danym poziomie włącznie z oceną, która znajdzie się na świadectwie.

Co zrobić, aby w szkole odbywała się religia innego wyznania niż rzymskokatolickie?



Na to pytanie odpowiedź jest prosta:

- Należy wyrazić takie życzenie do dyrektora szkoły - informuje Beata Wolak, przedstawiciel Pomorskiego Kuratora Oświaty ds. kontaktu z mediami.
Jeśli w szkole zgłosi się mniej niż siedmiu uczniów, dyrektor szkoły przekazuje oświadczenia organowi prowadzącemu, który organizuje odpowiednio zajęcia z etyki w grupach międzyszkolnych oraz zajęcia z religii - w porozumieniu władzami zwierzchnimi Kościoła lub związku wyznaniowego - w pozaszkolnych punktach katechetycznych. Oznacza to, że zajęcia z etyki lub religii (określonego wyznania) są organizowane nawet dla jednego ucznia.

Zdarza się jednak, że niektóre Kościoły czy wyznania nie decydują się na skorzystanie z tego rozwiązania, organizując lekcje religii we własnym zakresie.

- Nasz zbór liczy 30 osób, w tym dziewięcioro dzieci. Nie mamy możliwości, aby organizować lekcje religii w szkołach (nie uda nam się zebrać dzieci w jednej szkole), ale nie mam o to do nikogo pretensji - mówi Paweł Bartosik, pastor Ewangelicznego Kościoła Reformowanego w Gdańsku. - Jedyny plus, jaki dostrzegam w możliwości nauczania religii w szkole, to możliwość zaproszenia innych uczniów (którzy mieliby okienko), by mogli poznać inne Kościoły, poszerzyć horyzonty. Oczywiście za zgodą rodziców. Słuchając jednak, jak wielką otwartość deklarują niewierzący rodzice, sądzę, że nie byłoby z tym problemu.

Nastolatek w szkole. Przedmiot czy podmiot?



Katecheta - nauczyciel jak każdy inny



Nauczyciele religii podejmują pracę w szkole na takich samych zasadach, jak nauczyciele innych przedmiotów, z jednym wyjątkiem - nie przyjmują obowiązków wychowawcy klasy (stanowi o tym Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia 14 kwietnia 1992 r.). Otrzymują takie samo wynagrodzenie jak inni nauczyciele, zróżnicowane m.in. w zależności od stopnia awansu zawodowego, do którego mają prawo jak inni nauczyciele.

Katecheci muszą spełniać wymagania kwalifikacyjne i pedagogiczne analogiczne do tych, które spełniają inni nauczyciele. Katecheta (niezależnie od wyznania) musi zatem mieć wyższe wykształcenie i przygotowanie pedagogiczne - określają to przepisy prawa.

Katecheci pracujący w szkołach i przedszkolach są traktowani na równi z innymi nauczycielami również w kwestii wynagrodzenia - regulują to przepisy ustawy - Karta Nauczyciela. Wysokość wynagrodzenia zasadniczego uzależniona jest od stopnia awansu zawodowego, posiadanych kwalifikacji oraz wymiaru zajęć obowiązkowych. Natomiast wysokość dodatków do wynagrodzenia zasadniczego zależy od okresu zatrudnienia, jakości świadczonej pracy i wykonywania dodatkowych zadań lub zajęć, powierzonego stanowiska lub sprawowanej funkcji oraz trudnych lub uciążliwych warunków pracy.

Warto podkreślić, że wynagrodzenia za pracę stanowią dochód nauczycieli religii, a nie związków wyznaniowych. Jak podaje KAI, w świetle przepisów prawa polskiego władze zwierzchnie związków wyznaniowych nie mogą mieć żadnych roszczeń finansowych w związku z pokrywaniem ze środków publicznych kosztów związanych z nauczaniem religii. Roszczeń takich nie mogą one wysuwać ani w stosunku do władz publicznych, ani też w stosunku do katechetów.

Religia na maturze?



Wprowadzenie religii na maturze zapowiadał już w 2006 r. Roman Giertych. Teraz do pomysłu wraca minister Przemysław Czarnek. Taka możliwość miałaby pojawić się za dwa lata.

- To jedno z dyskutowanych rozwiązań. Ze strony Kościoła jest to jeden ze zgłaszanych postulatów - potwierdził wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski w jednym z wywiadów.
Według niego to pomysł, który warto rozważyć. Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego podał, że w roku szkolnym 2019/20 na religię chodziło 87,6 proc. wszystkich uczniów.

- Skoro uczestniczymy w zajęciach religii, są uczelnie katolickie, chrześcijańskie, to zajęcia w szkole są przedsionkiem - argumentował.
Matura według niego miałaby być nieobowiązkowa. Egzamin byłby przygotowywany nie przez Centralną Komisję Egzaminacyjną, ale przez Kościół. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Miejsca

Opinie (276) ponad 20 zablokowanych

  • Samorządy zawsze trzymały z klerem. Poprzedni prezydent z Gocem trzymał sztamę

    pokropki, grunty. remonty - miejska lub centralna kasa szła równo. I kawałek elektoratu miał gotowy, swoim i ich rodzinom czasem wpadł jakiś etacik, zleconko. Do tego antypisowcy i rządził przez lata

    • 2 0

  • Lekcja jak kazda (12)

    Powinna zostać w szkole , powinni jej uczyć księża a nie katecheci bo to jeszcze gorsze świry . Powinien być wprowadzony element religioznawstwa bo księża mają odpowiednią wiedzę . Dla przeciwników Religi zapytam przewrotnie po co np.WF na zasadzie macie piłkę i grajcie , po co plastyka na zasadzie macie kartkę i sobie rysujcie . Może źle trafiłem ale mnie na wf-ie ani plastyce nikt niczego nie nauczył . Granie kolend na flecie i nauka nut na muzyce też chyba nie zrobi z nikogo wirtuoza .

    • 15 54

    • Złośliwi mówią,że akurat na lekcjach religii nauka gry na flecie ma się dobrze i są wyniki-w wolnych mediach tak podają.Ale to są źli ludzie,błądzą.

      • 0 0

    • Prawo do bycia bezwyznaniowym (4)

      Religia nie jest lekcją jak inne.
      Najwyższe prawo ustrojowe Polski (Konstytucja RP) nic nie mówi o rysowaniu lub muzykowaniu przez kogokolwiek. Za to sporo miejsca poświęca prawu do bycia bezwyznaniowym, prawu do nieujawniania swojego światopoglądu.....Religia w szkołach jest sprzeczna z Konstytucją RP.

      • 15 2

      • Przecież nie jest obowiazkowa (3)

        Nikt nie zmusza rodziców żeby wysyłali tam dzieci .

        • 2 8

        • (1)

          Ale zmusza do siedzenia na korytarzu dwa razy w tygodniu między lekcjami. Dlaczego? Czy Pańskie dziecko również czeka jak moje ma lekcje dodatkowe? Nie. I tutaj nie chodzi jedynie o religię. Inną sprawą jest np taka muzyka. Czy Pańskie dziecko musi śpiewać na ocenę piosenki religijne innego wyznania niż jego? Czy chciałby Pan(i) aby tak było?

          • 4 1

          • i jeszcze afery nie ma?

            Nieprawdopodobne....

            • 0 0

        • Tu nie chodzi o nieobowiązkowość.

          Chodzi o to aby religia całkowicie zniknęła ze szkoły, wraz z krzyżami na ścianach sal lekcyjnych. Rozwiązanie konkordatu jedynym wyjściem. Całkowity rozdział kościoła od państwa, jak w cywilizowanych krajach zachodniej Europy.

          • 10 1

    • Problem jest w tym

      ze religia i jej nauczanie jest toksyczne. Trzba chronic dzieci, ludzi i kraj przed ta choroba.

      • 3 0

    • Wolę katechetę, a nie zboczeńca w sukience!

      • 0 0

    • księża nie mają podstawowej wiedzy, większość nie czytała i nie zna Pisma Świętego

      klepią jedynie gusła nie mające nic wspólnego z Chrześcijaństwem, są żywym zaprzeczeniem nauki Chrystusa

      • 3 0

    • Ręce precz od dzieci.

      Więcej księży w szkole to udostępnianie naszych dzieci pedofilom w czarnych sukienkach.

      • 5 0

    • Rece precz od dzieci.

      Więcej księży wszkole

      • 1 2

    • zasadniczo to na polskim też niespecjalnie ci chyba szło

      Kolęda nie kolenda.
      Smartfon to nie wszystko.

      • 5 1

  • Paranoja

    Coraz bardziej widze ze obecne pokolenie jest myślące inaczej a szczególnie to przy korycie aby mieć poparcie z ambony
    W latach 50-70 byłem zmuszany do chodzenia do kościoła i na lekcje religii które były w salkach katechetycznych przy kościele a które wybudowane były z datków wiernych .Teraz zostały przebudowane albo na rezydencje klechow albo wynajęte na działalności ,klechy wymusiły na obecnej władzy religie w szkołach -paranoja ,młodzież powinna znać j.ojczysty ,przynajmniej jeden obcy ,fizykę ,chemię i matematykę a reszta w miarę zainteresowań danego dziecka a klechow pogonić jak najdalejmod naszego pięknego kraju ,to dzieki nim mieliśmy rozbiory ,wojny ,podziały od tysiąca lat nas - naród polski okradają ,zwykły człowiek pom40 latach pracy ma 2 tys emerytury ,klecha 5 tys nie płacąc składek ,to jest chore

    • 3 0

  • Teczowa zaraza walczy aby pozbyc sie religi nie ze szkoły ale całkowicie z całego swiata !! (14)

    Oni maja własną religie i właśnie chcą religie zastapic swoją ,dlatego już wydaja książki do nauczania dzieci w szkołach.A najlepiej by chcieli wprowadzić przedmiot teczowa ideologia ideologia razem przez świat!

    • 51 200

    • a Tobie proponuję leczenie, od razu psychiatryczne :)

      • 1 1

    • kościół w tej postaci to złoty cielec stworzony na uwielbienie szatana pełen hipokryzji kłamstwa i obłudy okraszony zamiłowaniem do wielbienia rzeczy doczesnych.amen.poczytaj historie kościoł katolickiego na świecie to może przejżysz na oczy

      • 3 0

    • Sam jesteś zaraza!!! (2)

      Religia w XXI wieku to chore.
      Jak chcesz sobie czcić swoje wierzenia, to proszę bardzo, jest wolność wyznania , tylko nie narzucaj tego innym, którzy wierzą w coś innego albo w nic i mają prawo.
      Czym to się różni od państwa islamskiego??

      • 28 6

      • w państwie islamskim obcięliby ci głowę (1)

        • 0 7

        • czyli nic o niej nie wiesz - widzisz - religioznawstwo by wyeliminowało tego typu wypowiedzi z palca wyssane

          • 1 0

    • Ale cie porąbalo

      • 1 0

    • najbardziej tęczowe środowisko w Polsce, Europie i na świecie to panowie w czarnych sukienkach

      w Watykanie 80% kleru to homoseksualiści

      • 7 2

    • jak to mówią w aktualnie panujących czasach "chowaj dzieci bo ksiądz idzie"... nie bez powodu

      • 11 3

    • i jestem za tym zeby tych pasozytow nie utrzymywac. Kto chce w ten syjonistyczny zwiazek wiezyc to niechj poda swoj numer konta !!

      • 4 2

    • Cóż, katolicyzm stał się ideologią antyludzką i wroga człowiekowi, więc ludzie się go zwyczajnie

      pozbędą. Tak jak pobyli się ideologii faszystowskiej i komunistycznej. Oczywiście nie całkowicie niestety, ale z katolicyzmem będzie tak samo. Czy powstaną strefy wolne od katolicyzmu ? Myślę, że jeśli powstały wolne od LGBT (tu nijak ideologii nie ma), to wolne od katolicyzmu tym bardziej, bo ideologia tu już jest!

      • 9 5

    • Zaraza opanowała Twój mózg

      Tyle w temacie.

      • 7 1

    • Tak, tak, gdyby nie ci okropni geje, to byłby to kraj mlekiem i miodem płynący xD

      • 17 5

    • (1)

      A czy wiesz że wielu księży też jest tęczowych , tylko nie widać pod sutanną

      • 36 7

      • Dokładnie!

        Widać po ilości molestowań chłopców.

        • 23 8

  • koniec wydawania pieniędzy podatników na zajęcia prowadzone przez fanatyków i frustratów

    religia? proszę bardzo, ale prowadzona w salkach parafialnych, nie w szkołach i nie z naszych podatków. Chcesz posyłać dziecko? Płać albo wpłacaj darowizny na KK. Przypominam Państwu,że mamy rozdział kościoła od Państwa, a konkordat to tylko po to jeśli ktoś chce ślub "kościelny" i nie chce biegać między USC,a kościołem

    • 2 1

  • Strata czasu

    Jeszcze żeby te lekcje się odbywały.... pogrzeb mam, mszę mam, do chorych jadę itd. Jak już jest na lekcji ksiądz czy katecheta to 10 minut lekcji a później róbta co chceta. Dzieciaki siedzą i tracą czas. Inni nauczyciele muszą zastępować tych.... nauczycieli religii. Na Radach Pedagogicznych też ich nie ma bo wtedy różańce, majowe itd. Żałosne

    • 2 2

  • Religia jest osobista

    Tak samo jak przymusowe czytanie lektur w szkole
    Powinno się tam uczyć czytać jak poprawnie pisać pisma wypełniać
    Wysławianie się poprawnie i z akcentem

    • 2 0

  • Religia

    Wyprowadzić w końcu religię ze szkół do kościołów i tyle w temacie

    • 2 2

  • Nie dla religii w szkole

    Moje dziecko nie chodzi na religię, chodzi na etykę. Może lekcje religii powinny być pierwsze albo ostatnie, od razu wiadomo by było ile dzieci chodzi. Dodam tylko, że w szkole mojego syna jest 1 godzin religii i nikt nie narzeka.

    • 2 2

  • Wystarczy pozamieniać godziny zajec z religii.

    Wyglada na to że zamiana godzin religii tak aby to były pierwsze lub ostatnie zajecia powinno rozwiazać konflikt. Po wypisaniu z zajęć nikt nie musiałby "błąkać" sie po szkole. Dla reszty i tak nie miałoby znaczenia czy religia jest pierwsza czy też ostatnia.
    Co do nauki etyki to może czas zintegrować ją też z innym przedmiotem. A tak pozatym niech każdy wierzy w co chce, choćby i latajacego potwora spagethi. Jak długo religia nie nakazuje spalenia mojego domu, ukamieniowania mnie albo wysadzenia dzielnicy w powietrze, nie to dla mnie wiekszego znaczenia.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane