• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wychować dziecko bez ojca?

Anna Żukowska
3 grudnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Rozwód to ogromne przeżycie - znajduje się na drugim miejscu listy najbardziej stresujących doświadczeń, zaraz po śmierci kogoś bliskiego. Dlatego tak ważne jest wsparcie matek samotnie wychowujących dzieci. Rozwód to ogromne przeżycie - znajduje się na drugim miejscu listy najbardziej stresujących doświadczeń, zaraz po śmierci kogoś bliskiego. Dlatego tak ważne jest wsparcie matek samotnie wychowujących dzieci.
W dzisiejszych realiach bycie samotną mamą to nic niezwykłego. Różne są powody, dla których kobiety decydują się na wychowywanie dzieci w pojedynkę, ale rzeczywistość dla wszystkich z nich jest podobna. Taki model rodziny to duże wyzwanie.

Rozwody to według ciebie:

Jeśli mamy z pełnych rodzin po wypełnieniu wszystkich obowiązków wieczorami po prostu padają ze zmęczenia, wyobraźmy sobie, jak ciężko mają mamy samotne. - Często czuję się jak samotna mama, chociaż jestem mężatką - mówi Ola, mama półtorarocznego Antosia. - Mój mąż pływa i zdarza się, że nie ma go nawet trzy, cztery miesiące. W tym czasie na mojej głowie jest cały dom i opieka nad Antosiem. Do tego jesteśmy w trakcie budowania domu i często muszę jeździć do marketów budowlanych, bo ekipie czegoś zabrakło i potem wieźć to na budowę. Wszędzie jeżdżę z dzieckiem, bo moi rodzice mieszkają daleko, a teściowie pracują i nie bardzo mogą mi pomóc z synkiem. Mam wrażenie, że wszystkie problemy są na mojej głowie i o wszystkim muszę myśleć. Antek jest w takim wieku, że pokazuje już charakterek i wtedy najbardziej brakuje mi męża. Ale jakoś sobie muszę radzić.

Kiedy opowiadam Oli o Marcie, która samotne macierzyństwo wybrała świadomie, nie może uwierzyć. A Marta do tematu podchodzi naturalnie. - Znajomi wiedzą, że to mój wybór, ale obcym ludziom mówię, że facet zostawił mnie dla innej kobiety - mówi. - Mam dosyć tłumaczenia, dlaczego tak wybrałam. Kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, musiałam przemyśleć bardzo wiele spraw związanych ze swoim życiem. Doszłam do wniosku, że ojciec Miłosza nie jest dla mnie odpowiednim partnerem. Sama miałam ustabilizowaną sytuację zawodową i wyliczyłam, że mogę sobie pozwolić na wychowanie go w pojedynkę. Niektórzy moi znajomi uważają, że postąpiłam egoistycznie nie mówiąc o ciąży ojcu Miłosza, ale ja uważam, że zaoszczędziło to nam wielu stresów. Co powiem synkowi, kiedy zapyta, gdzie jest jego tata? Jeszcze nie wiem. Mam jeszcze dwa-trzy lata na zastanowienie się nad tym.

Powody samotnego wychowywania dziecka lub dzieci są bardzo różne. Rozstanie rodziców nie jest jednak jednoznaczne z wzięciem przez kobietę pełnej odpowiedzialności za wychowanie dziecka. Wiele zależy od relacji, jaka jest między rodzicami. Czasami bowiem tata chce być obecny w życiu dziecka i wręcz walczy o możliwość częstszego widzenia się z dzieckiem. Częściej jednak mama zostaje zostawiona sama sobie i nie może nawet liczyć na pomoc finansową ze strony ojca dzieci. Samotnym lub jak same się nazywają - samodzielnym mamom - jest bezsprzecznie trudniej. Z myślą o nich powstała więc wyjątkowa grupa wsparcia.

W gdyńskiej Makarace zobacz na mapie Gdyni organizowane są cykliczne spotkania dla samotnych mam. Są to warsztaty z psychologiem, na których omawiane są różne tematy - od konsekwencji rozstania rodziców, przez nawiązywanie relacji z byłym partnerem, do odnalezienia się mamy w nowej roli życiowej. Raz w miesiącu Klub Samotnych Mam spotyka się na dwie godziny. W tym czasie rozmawiają, wymieniają się swoimi doświadczeniami, ale też np. użytecznymi kontaktami.

- W naszej grupie są mamy na różnych etapach rozstania z partnerem - wyjaśnia Aleksandra Musielak, psycholog prowadząca grupę. - To jest bardzo ważne, bo mamy, które decyzję o rozstaniu już podjęły, ale jeszcze nie powiedziały o niej partnerowi i rodzinie, widzą, że można żyć samodzielnie wychowując dziecko. Te spotkania są naprawdę pełne emocji, często zdarza się, że mamy płaczą. Najważniejsze jest jednak to, że mają wsparcie w grupie. Po tych spotkaniach widać, że wychodzą wzmocnione i pełne energii.

W czasie, kiedy mamy uczestniczą w warsztatach, mogą zostawić dzieci w sali zabaw, pod opieką animatorki. - Wiadomo, że rodzicowi, który w pojedynkę wychowuje dziecko jest dużo trudniej zorganizować opiekę dla malucha, nawet na dwie godziny - mówi Karolina Kraujutowicz, współwłaścicielka Makaraki, w której odbywają się zajęcia. - Ta opieka jest płatna, ale jest to symboliczne 5 zł za godzinę.

Pomysł na zorganizowanie Klubu Samotnych Mam wyszedł od samych zainteresowanych. - Prowadziłyśmy zajęcia dla mam w Akademii Pozytywka i obecne na nich samodzielne mamy zasugerowały nam, że chciałyby przyjść na warsztaty przygotowane specjalnie dla nich - mówi Aleksandra Musielak. - Rozwód jest ogromnym przeżyciem, znajduje się na drugim miejscu listy najbardziej stresujących doświadczeń, zaraz po śmierci kogoś bliskiego. Kobiety czują się bardziej komfortowo, kiedy sprawy z nim związane, są omawiane w grupie osób, które mają podobne doświadczenia.

Prowadząca warsztaty podkreśla, że uczestniczki klubu mają tak silną potrzebę wymiany doświadczeń, że dwie godziny w miesiącu nie wystarczają na wyczerpanie tematu. Mamy wymieniają się numerami telefonów i spotykają również poza salą warsztatową. Bardzo chętnie dzielą się swoim doświadczeniem i kontaktami np. do prawników. Część z mam biorących udział w spotkaniach nie ma w Trójmieście rodziny i bliskich, a spotkanie z kobietami, które przechodzą w życiu przez podobny problem, jest bardzo cenne.

Grupa liczy teraz około dziesięciu osób, prowadzące chciałyby, żeby nie było ich więcej niż czternaście. Potrzebny jest czas na rozmowę z każdą z nich. - Samodzielnych mam jest bardzo dużo, większość z nich się jednak krępuje - wyjaśnia Aleksandra Musielak. - Boją się stygmatyzacji, uznania rozwodu jako życiowej porażki. Niektórzy nawet uważają, że takie spotkania są dla ludzi, którzy sobie sami nie radzą. A prawda jest taka, że trzeba być bardzo odważnym, żeby zdać sobie sprawę z tego, że pomocy się potrzebuje i żeby jej szukać.

Najbliższe spotkanie Klubu Samotnych Mam odbędzie się w gdyńskiej Makarace zobacz na mapie Gdyni 19.12.2012 r. o godz. 18:15. Temat: "Psychologiczne konsekwencje rozstania rodziców i jak im zapobiegać."

Miejsca

Opinie (105) 3 zablokowane

  • egoistki!!!!!!! a jak wychowac dziecko bez matki????????????? moze o tym napiszcie???

    • 5 2

  • Kobiety mają chodzić do pracy i zarabiać jak mężczyźni, ale tego od facetek mają "czcić" (bo jak On jest egoistą to jest Jej wina), nie spotykać się z innymi kobietami, bo sprowadzą na zła drogę (wystarczy, co pan domu powiedział) itd. itp.

    Ciężko tym kobietom musiało być w domach.

    • 2 0

  • Kobiety zawsze były idiotkanmi i powierzchowne leciały na kase (1)

    prawda jest taka ze kobieta zawsze wybiera egoiste apotem gada ze ona go zmieni!!A jak sie nieudaje to zachodzi w ciaze bo twierdzi ze dziecko go zmieni!!Jak sie nieudaje idiotkom to wstedy szukaja wymówek!!Jest wielu normalnych facetów ale tylko 10 % kobiet sie nanich decyduje. Bo tylko tyle ma rozumek wiekszy od orzecha włoskiego!! Apotem akie głupie idiotki pisza ze on był dobry ale sie zmienił!!??Nikt sie niezmiania tylko głupia egoistko gdzie miałas oczy?? w rozporku i portwelu !!

    • 1 4

    • tak jakby ten bez portfela był przez to wzorem cnót

      • 1 1

  • Zgadzam sie wszystkie kobiety z dziecmi odpadja skoro jest samotna matka znaczy ze jest powierzchowna idiotką (2)

    Wyjatkiem so te którym facet zginał wypadku czy jakis inny sposobem ale itam jest tyler młodych foczek ze niszkoda nanie czasu!!A teraz placa za swoja głupote.Głupota nieboli ale kosztuje .wyjatkiem sa tatuaze boli i kosztuje:)

    • 2 6

    • idź na te młode foczki, nie sądzę, żeby ktoś za Toba tęsknił :D

      • 2 1

    • a mnie nie szkoda

      takiej intelektualnej kaleki. Foczki buhahhaha
      Krowa co głosno ryczy mało mleka daje bucu

      • 1 1

  • :)

    To naprawdę miło, że kobiety znalazły taką wzajemną grupę wsparcia.
    Będę informować znajomych, zwłaszcza, że nierzadko zdarza się, że mężowie większą część roku spędzają poza domem. Matkom samotnym obiektywnie jest trudniej.

    • 2 3

  • oszustwo

    Ludzie przeciez to bzdury, małżenstwa szczególnie młode specjalnie się rozwodzą zeby pózniej korzystać z naszych podatków i dostawać zapomogi i dotacje jako samotne matki. Ci niby rozwiedzeni nadal mieszkają razem i prowadzą wspólne gospodarstwo. Z jednej strony jest to chamstwo ale jezeli Państwo na to pozwala dlaczego mają nie korzystać.

    • 2 1

  • Hmm.....każdy przypadek jest inny ,bo każdy człowiek jest inny. Wszyscy zgadzamy się ,że najlepiej jest mieć mądrych ,kochajacych ,szanujących się rodziców .Cóż ...niestety zbyt często dziecko pojawia się w niezbyt optymalnych dla siebie okolicznościach. Czasami dla dobra dziecka trzeba wybrac mniejsze zło ,czyli życie bez ojca np.Bywa że ,ojciec dziecka traktuje je przedmiotowo li tylko dla uzyskania korzyści.Bywa róznie na tym świecie.nie trzeba wrzucac wszystkich do jednego worka , aczkolwiek mam wrażenie że tego pomyślunku wśród młodych mało

    • 0 0

  • samotne mamy

    Witam samotne mamy!

    Mam do Was ogromną prośbę. Piszę pracę magisterską dotyczącą obrazu samotnego macierzyństwa, dlatego zwracam się do Was o wypełnienie anonimowej ankiety, której wyniki przeznaczone będę jedynie do celów naukowych. Z góry dziękuję

    Link do ankiety

    • 0 0

  • samotne mamy

    Ponieważ link się nie wyświetla. Podaję swojego maila ewciaewelinka@interia.pl
    Chętne mamy proszę o kontakt. Prześlę wtedy link do anonimowej ankiety.

    • 0 0

  • samotne macierzyństwo

    Witam! Piszę pracę magisterską dotyczącą obrazu samotnego macierzyństwa. Szukam chętnych mam, które wypełniłyby anonimową ankietę. Wyniki ankiety przeznaczone będą jedynie do celów naukowych. Z góry dziękuję za pomoc

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane