- 1 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (75 opinii)
- 2 Egzamin ósmoklasisty 2024. To trzeba wiedzieć (8 opinii)
- 3 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
Jak zapewnić dziecku opiekę w wakacje?
Problem zapewnienia wakacyjnej opieki dzieciom w wieku wczesnoszkolnym powraca jak bumerang. Z pomocą przychodzą samorządy, organizując dla nich półkolonie oraz zapewniając szereg innych atrakcji. Czy jednak taka pomoc jest wystarczająca i załatwia sprawę?
Gdańsk - bogata oferta i dyskusyjne dyżury w szkolnych zerówkach
W zapewnieniu dzieciom opieki rodziców wspierają samorządy. Najbogatszą ofertę przygotował Gdańsk - są to m.in. zajęcia bezpłatne oraz takie, które trwają minimum 9 godz. (opcja ta szczególnie cieszy rodziców, którzy pracują na pełen etat).
Gdański magistrat sugerował również, aby nie rezygnować z posyłania dziecka do szkolnej zerówki tylko dlatego, że przedszkola oferują wakacyjną opiekę, a szkoły nie. Piotr Kowalczuk - zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki społecznej przekonywał, że pracują one na takich samych zasadach jak oddziały przedszkolne, a jednocześnie dają dziecku możliwość, by zapoznać się i łagodniej wejść w środowisko szkolne, z którym zetknie się w klasie pierwszej.
Czytaj więcej: Gdańsk przedstawił ofertę zajęć wakacyjnych. Zapisy od 7 czerwca
Czytelnicy zwrócili jednak naszą uwagę na fakt, że szkoły zapewniają taką opiekę tylko na kilka godzin dziennie i nie stanowi to żadnego udogodnienia dla rodziców pracujących.
- Odsyłam do Szkoły Podstawowej nr 33, gdzie rodzicom pracującym przekazano, że opieka dla ich dzieci będzie, ale w godzinach 7-12! A potem? - bulwersował się jeden z rodziców.
O skomentowanie sprawy poprosiliśmy gdański magistrat.
- Zgodnie z § 12.1 Rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 17 marca 2017 roku w sprawie szczegółowej organizacji publicznych szkół i publicznych przedszkoli "Przedszkole funkcjonuje przez cały rok szkolny, z wyjątkiem przerw ustalonych przez organ prowadzący przedszkole, na wspólny wniosek dyrektora przedszkola i rady przedszkola, a w przypadku braku rady przedszkola - na wspólny wniosek dyrektora przedszkola i rady rodziców" - tłumaczy Dariusz Wołodźko z Urzędu Miasta Gdańska. - Zgodnie z § 12.2 tego rozporządzenia "Dyrektor przedszkola powierza poszczególne oddziały opiece jednego lub dwóch nauczycieli zależnie od czasu pracy oddziału i realizowanych w nim zadań oraz z uwzględnieniem propozycji rodziców dzieci danego oddziału".
Według wniosków, które zostały złożone do WRS, określone zostały terminy - bez dyżurów wakacyjnych, na poziomie przedstawionym we wnioskach - ich harmonogram zamieszczamy w pliku PDF.
- Godziny poszczególnych dyżurów, (choć nie podane we wniosku) pozostawały w gestii uzgodnień pomiędzy dyrektorem szkoły a rodzicami dzieci uczęszczających do oddziałów zerowych przy szkołach podstawowych - wyjaśnia Wołodźko.
Sopot - półkolonie w szkołach, atrakcje w miejskich instytucjach
Z pomocą pracującym rodzicom przyszły też władze Sopotu, organizując zajęcia w godz. 7.30-16.30.
- Lato w mieście, a zwłaszcza w Sopocie, może być bardzo ciekawe - zapewnia Anetta Konopacka z sopockiego magistratu. - W kurorcie bogaty program wypoczynku na letnich półkoloniach przygotowują placówki oświatowe: Szkoła Podstawowa nr 1 i Zespół Szkół Specjalnych nr 5, także z ofertą dla dzieci niepełnosprawnych. Różnorodne zajęcia tematyczne dla dzieci organizuje też Młodzieżowy Dom Kultury w Sopocie.
Udział w zajęciach jest bezpłatny. Dzieci będą mogły skorzystać z zajęć rekreacyjno-ruchowych, warsztatów taneczno-gimnastycznych w plenerze, warsztatów plastycznych, plenerów malarskich i rysunkowych. Nie zabraknie oczywiście wycieczek po Sopocie, do parku Oliwskiego czy na festiwal Dwa Teatry.
Wakacyjne zajęcia dla dzieci organizują też Państwowa Galeria Sztuki, Sopoteka, sopockie Grodzisko, a także inne miejskie instytucje. Informacje na temat szczegółów wakacyjnych ofert można uzyskać bezpośrednio u organizatorów lub w Urzędzie Miasta Sopotu.
Zobacz też: Zmora rodziców - co zrobić z dzieckiem w wakacje?
Gdynia - pełnowymiarowa opieka tylko dla przedszkolaków
Gdyńskie szkoły również przygotowały ciekawą i różnorodną ofertę. Odbędą się tam zajęcia sportowe, muzyczne, plastyczne, informatyczne, a nawet zajęcia terapeutyczno-edukacyjno-rekreacyjne dla dzieci z niepełnosprawnością intelektualną oraz sprzężoną.
- W każdej z gdyńskich szkół dyrektor indywidualnie ustala godziny, w których odbywają się kolonie, dostosowując liczbę miejsc i terminy do potrzeb zgłaszanych przez rodziców za pośrednictwem nauczycieli. I tu zapisy zostały zakończone - liczba miejsc została, tak jak mówię, dostosowana do zgłoszonych wcześniej przez rodziców potrzeb - informuje Agata Grzegorczyk z Urzędu Miasta Gdyni. - Rodzice dzieci przedszkolnych mają zapewnioną opiekę w przedszkolach - nasze placówki pracują na zmianę, tak by maluchy, których rodzice potrzebują opieki dla nich także w czasie wakacji, mogli z niej korzystać. Natomiast bezpłatnych 9-godzinnych "ogólnodostępnych" półkolonii organizowanych przez miasto nie mamy. Rodzicom szkolnych dzieci oferujemy wsparcie, przygotowując wybór różnorodnych zajęć podczas całych wakacji.
Szczegóły gdyńskiej oferty wakacyjnej dla dzieci znajdziesz w pliku PDF
Dzieci w okresie wakacyjnym zapraszają do siebie również gdyńskie biblioteki, Centrum Nauki Experyment czy Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna nr 2.
- Ich oferta jest bardzo ciekawa i podczas urlopu chętnie tam dziecko zabiorę, jednak zajęcia są krótkie i w żaden sposób nie ratują rodziców, którzy muszą zorganizować dziecku opiekę na czas, kiedy są w pracy. To raczej propozycje dla tych, którzy opiekę mają już zapewnioną, tylko się nudzą - podsumowała Maria z Karwin, mama 7-letnich bliźniaków.
Rodzice: "Wybór półkolonii to gra strategiczna"
Propozycji - zarówno tych przygotowanych przez miasto jak i ofert komercyjnych - pozornie nie brakuje. A jednak nie wszyscy rodzice czują się taką formą pomocy usatysfakcjonowani.
- Faktycznie wydaje się, przynajmniej w przypadku Gdańska, że ofert jest więcej niż w zeszłym roku. Wydłużony został też czas opieki, dzięki czemu rodzice pracujący na pełen etat zdążą dziecko przed pracą odstawić, a po pracy odebrać. Niestety, do pełnej satysfakcji jeszcze sporo brakuje - mówi Adam, tata 7-letniego Stasia i 8-letniej Janki. - Szkoły nie organizują zajęć przez całe wakacje, więc musimy wpasować się w ich harmonogram z naszymi urlopami. Jeśli nawet jakaś oferta nam przypasuje, może się okazać, że dziecko będzie trzeba zawozić na drugi koniec miasta i później jeszcze dojechać do pracy. To samo z powrotem.
Rację przyznaje mu Marta, która finalnie zdecydowała się na skorzystanie z oferty komercyjnej, bliżej domu.
- Organizatorzy miejskiego wypoczynku nie wzięli pod uwagę tego, że zorganizowanie ośmiogodzinnych zajęć dla dzieci nie rozwiązuje sprawy. Potrzebujemy przecież czasu "na zakładkę", żeby móc dziecko na takie zajęcia zawieźć, a po zakończeniu je odebrać. Nasz szef jest bardzo wyrozumiały, ale nie zgodzi się na to, żebyśmy przez całe wakacje pracowali o godzinę krócej, ani tym bardziej wykorzystali w wakacje cały urlop - w sezonie turystycznym możemy liczyć jedynie na tydzień wolnego.
Jakie zatem widzą rozwiązanie?
- Uzupełnieniem dla oferty półkolonii powinny być stałe dyżury świetlicowe przez całe wakacje, dzięki czemu dzieci miałyby zapewnioną opiekę w swojej własnej szkole - półkolonie byłyby jedynie opcją - radzi Marta. - Rodzice często nie są w stanie wstrzelić się ze swoimi potrzebami w harmonogram planowanych zajęć, ani z góry założyć, kiedy takiej pomocy by potrzebowali. Zdarzają się też wypadki losowe - zachoruje babcia, która zobowiązała się pomóc, nawali opiekunka, szef przywoła z urlopu. Taka świetlica byłaby zatem znakomitą alternatywą i wielkim udogodnieniem, szczególnie w nagłych wypadkach.
Miejsca
Opinie (122) 1 zablokowana
-
2018-06-27 10:28
Problem z opieką nad 7 letnim dzieckiem?! (4)
Gdy ja mialem 7 lat to normalnie rodzice zostawiali mnie samego w domu, kazali nikomu nie otwierać, grałem sobie na pegazusie, oglądałem fox kids, budowalem sobie z klocków, potrafiłem nalac mleko do garnka i zrobić sobie śniadanie. Na serio współczesne dziecko tego nie potrafi? Powinno być jeszcze prosciej, dajesz tableta i sprawa na 10h załatwiona.
- 42 10
-
2018-07-12 15:17
7 letnie dziecko potrafi to zrobić ale nie może zostać samo w domu. Tzn możesz zaryzykować jak to robili twoi rodzice ale w razie czego to karalne..... i tyle w temacie
- 0 0
-
2018-06-27 13:54
Hmmm... (1)
Niestety czasy się zmieniły ale nie tylko pod względem gimbazy dzieci. Teraz za takie zostawianie dziecka 7-letniego w domu można mieć wielkie problemy z prawem. Kiedyś nikt się tym nie przejmował, bo to była norma. Zawsze jakieś babcie - sąsiadki były w pogotowiu w razie czego. A teraz strach, czy Cię sąsiedzi nie podkablują, że dziecko samopas przez 9h.
- 16 7
-
2018-06-27 15:03
Dokładnie
- 5 0
-
2018-06-27 12:51
Właśnie.
W latach 60 mój tata w wieku 7 lat normalnie zajmował sie gospodarstwem, podłączał kombajny pod wałki mocy, karmił trzode, a potem razem z kolegami szukali niewybuchów :) to ostatnie akurat niezbyt mądre, ale ciekawe że pokolenie lat 90 już tylko gralo na pegazusie, ogladalo tv i potrafilo zrobić sobie sniadanie. Pewnie pokolenie 2020 w wieku 10 lat nie będzie umiało mówić ciągle lejąc w pieluchy. Taki znak czasu.
- 22 3
-
2018-06-27 15:53
Nagle nie wiedzą co zrobić z potomkami? (1)
A jak sobie zapewnić 500+ to wiedzieli? I nie stać was na kolonie?
- 16 1
-
2018-07-07 21:57
Koszt półkolonii
1200 - 1400 zł za dwójkę dzieci. W tym roku 10 tygodni samych wakacji. 4 tygodnie opieka na zmianę z mężem. Zostaje 6 tygodni na kolonie. I to tylko same wakacje. Więc nie wiem gdzie ty spędzałeś swą młodość ale na pewno nie marnowałeś jej w "szkole"
- 0 0
-
2018-06-27 15:43
(1)
Trzeba było dzieci nie robić. Ludzie od zawsze wakacje trwały 2 miesiące więc czemu jesteście tacy zdziwieni? Jestem sama z 2 dzieci i mnie nie stać na obozy i wyjazdy. Dzieci są w domu i sobie radzą. Jak mam urlop to z nimi pojeżdżę po Trójmieście. A teraz rodzicom trzeba wszystko zapewnić półkolonie, książki i wszystko najlepiej za darmo. Może do domu dziecka oddać dzieci na wakacje?
- 29 2
-
2018-07-07 21:53
Kiedys większość babć siedziała w domu
Teraz pracuje. Mam zrezygnować z pracy, żeby zając się dziećmi? Dobrze, ustawię się w kolejce po drugie 500+, do MOPSU pójdę po zapomogę... Pójdzie z twoich podatków. Także dziekuję, że takimi głupimi komentarzami właśnie zachęcacie do patologii.
- 0 0
-
2018-06-28 21:40
Szkoły powstały, by uczyć dzieci, (1)
a nie się nimi opiekować! Od tego były ochronki
- 5 0
-
2018-07-07 21:48
Szkoły powstały by dzieci mogły się uczyć i bawić bezpiecznie
A wystarczyłoby zatrudnić opiekunów kolonijnych na czas wakacji do szkoły, żeby dzieci spędzały czas bezpiecznie.
- 1 1
-
2018-06-28 10:16
(2)
Obecnie moje dzieci sa juz starsze i problem znikl.
Wczesniej byl to ogromny logistyczny problem, bo do tego dochodzilo mnostwo wolnych dni w czasie roku szkolnego.
Generalnie uwazam, ze wakacje powinny byc krotsze, max 7 tygodni, zlikwidowac wolne dni w trakcie roku szkolnego (dzien nauczyciela, potem nauczyciele gadaja, ze program napiety, nie daja rady wszystkiego przerobic, a co chwile szkola zamknieta, np. 3 dniowe rekolecje religijne, czy jestes wierzacy czy nie... itp) za to dac dodatkowe ferie jesienne czy wiosenne czyli rozlozyc wakacje na kilka etapow.
Polkolonie sa fajne i moje dzieci na nie uczeszczaja, ale to droga sprawa, nie kazdego stac, zeby wysylac 2-3 dzieci na polkolonie przez caly miesiac. To bylby koszt rzedu 6000 zl.....- 5 5
-
2018-06-29 14:17
(1)
czyli równo 500 +
- 0 0
-
2018-07-07 21:46
u mnie wyszłoby grubo ponad 6000 bo mam dwójkę
a jeszcze ferie zimowe
- 0 0
-
2018-06-27 15:33
Wygodni roszczeniowi rodzice (1)
Dziecko cały rok w szkole od 6,30 do 17 (świetlica, lekcje, świetlica), a rodzice mają jeszcze pretensje, że świetlica pracuje za krótko. Najlepiej gdyby była całodobowa, a dziecko do domu od święta. W wakacje niech też się szkoła nim zajmuje, bynajmniej w domu święty spokój.
- 26 7
-
2018-07-07 21:45
Ludzie pracują w różnych godzinach
Do 17 jest czynna np. większość banków. Zazdroszczę pani, że o 15 kończy pani pracę.
- 0 0
-
2018-06-27 09:07
(14)
Przecież kiedyś też były wakacje i ja jako dziecko . nie wyobrażam sobie jeszcze przez wakacje chodzić do budy.
- 36 3
-
2018-06-27 14:50
(1)
No ale część obecnych rodziców zapomniała że sama była dziećmi ,a pozatym najlepiej zrzucić ciężar opieki na innych
- 9 0
-
2018-07-07 21:42
Ja wychowywałam się na wsi
Rodzice zabierali mnie z sobą do pracy. Też mam zabrać dzieci do pracy ze sobą?
- 0 0
-
2018-06-27 09:09
(2)
Niech miasto da kasę na dodatkowe godziny dla nauczycieli, to znajdą się tacy, którzy chętnie sobie dorobia do marnych pensji. I tak nie stać ich na oferowane wycieczki w najdroższym sezonie. A tylko wtedy mogą mieć urlop!
- 17 3
-
2018-06-29 00:12
Oj zdziwić tu się mozna. Warto spojrzeć i porozmawiac w tych 'najdrozszych kurortach', w części z nich spotkamy nauczycieli, bo najczęściej są to ludzie którzy pracują nie dla zarobku ale dla pasji, a zarabia ta druga połówka w związku.
- 0 0
-
2018-06-27 09:14
Ooo i to jest myśl! !!!!!!panie Kowalczyk proszę wziąć ten pomysł pod rozwagę.
- 5 0
-
2018-06-27 09:23
(5)
Moja zona jest nauczycielem. I od kilku lat ze względu na rosnące wymagania, naprawdę marną pensję i właśnie brak szacunku namawiam ją do zmiany roboty. Ale póki co kocha pracę z dziećmi. Mówi tylko ze juz teraz przychodzą młodzi i mają głęboko w nosie nauczanie i lekcje są odbebniane. Ale w sumie rozumiem. Jaka płaca taka praca. Dziękuję Bogu, że moje dzieci zakończyły juz edukację. Nikt normalny nie przyjdzie teraz do pracy w szkole.
- 16 4
-
2018-06-27 09:38
skanuj pita zobaczymy ile rocznie naprawde zarobiła..Bo 60 tys rocznie to zeczywiscie marne zarobki:) (4)
- 3 9
-
2018-06-27 10:09
(2)
heheh to muszę porozmawiać z żoną, bo z tego co napisałeś chyba mnie kantuje ;)
- 7 0
-
2018-06-27 14:52
(1)
60 tys ?dobre.w której szkole tak płacą ?
- 5 0
-
2018-06-27 19:38
Jestem nauczycielem dyplomowanym
Plus mgr inż. Dużo nadgodzin (ledwo wyrabiam) i jak na nauczyciela mam bardzo ładną pensję. Ale do 60 tys brakuje dość znacznie.
- 4 0
-
2018-06-27 09:51
Ty zeskanuj swojego.
- 9 0
-
2018-06-27 09:38
(1)
Ta...bo dzieckiem to fajnie pokazać się na Facebooku pod palemką, a potem niech spada
- 11 3
-
2018-06-27 09:39
I jeszcze wziąć te swoje 500 plus
- 7 0
-
2018-06-27 09:15
ehhhh.....
A może poprosimy o rzetelny artykuł dotyczący wakacji nauczycieli? Ciągle tylko wiesza się na nas psy
- 17 1
-
2018-06-27 08:24
I taką pomoc powinni otrzymywać młodzi (i nie tylko) rodzice (16)
Opieka nad dzieckiem kiedy jej potrzeba. Nie mam dzieci ale wyobrażam sobie że zorganizowanie czasu dziecku w wieku do lat 12-13 w czasie wakacji, a tych w tym roku jest 74 dni, to duże wyzwanie. Dlatego każda szkoła podstawowa powinna gwarantować opiekę w okresie wakacji/ferii. Co z tego że może część ludzi stać na opiekunkę na całe wakacje (może i wydadzą na to 500+), albo może się przez te ponad dwa miesiące zająć babcia czy dziadek, skoro w rezultacie jest to w większości przypadków siedzenie w domu. A w szkole wśród rówieśników byłoby i przyjemniej i weselej i rozwojowo myślę lepiej :)
- 31 16
-
2018-06-27 09:11
(1)
To niech te 500 przeznaczy na opiekę ,a nie marudzi. To w końcu 6.000 w ciągu roku
- 10 1
-
2018-07-07 21:37
dostaję 500 + na jedno
za półkolonie dla dwójki za jeden tydzień zapłaciłam 1200 zł.... x 5 tygodni.... a teraz jeszcze półkolonie zimowe, przerwy świąteczne i inne...
- 0 0
-
2018-06-27 08:53
(5)
Wole nie mieć 500+ a za to opiekę całoroczną w przedszkolu i szkole, stomatologa i higienistkę w szkole (a nie na 2h 3x w tygodniu). Co mi po 500+ jak całe wakacje kombinuje co z dziećmi zrobić.
Zakładając, że możemy w mężem wziąć 2 tyg. urlopu to obstawiamy tylko 1mc. Co z pozostałymi 5 tygodniami?- 20 7
-
2018-06-27 08:59
(4)
A jak kiedyś sobie radzili rodzice? Tez były 2mce wakacji
- 14 2
-
2018-06-27 12:42
(3)
I takie instytucje jak "babcia/prababcia", dostępne przez cały rok.
Teraz babcie również pracują- 11 5
-
2018-06-27 20:08
To nie mogą iść na urlop po waszym urlopie? (2)
No i czemu masz tylko 10 dni urlopu w roku?
- 2 7
-
2018-06-28 22:26
Ma się 26, ale nie da się ich wszystkich na raz wykorzystać w czasie wakacji letnich. Są jeszcze ferie zimowe, wolne w okolicach świąt, wolne na matury i testy gimnazjalne oraz inne potrzeby wybrania urlopu, niezwiązane ze szkołą.
- 3 1
-
2018-06-28 17:45
A czy bycie dziadkiem/babcia oznacza obowiązkowe spędzanie urlopu z wnukami? Wiele babć jeszcze pracuje i tez chcą wypocząć a nie zajmować się wnukami.
- 6 0
-
2018-06-27 22:08
Właśnie policzyłam - jest równe 50 dni wakacji. Tak jak w ciągu roku są wolne soboty i niedziele, tak samo nie wliczasz ich do dni wakacyjnych. A to że rodzice nie dbają o to, ze dziecko nie wychodzi na dwór, tylko wolą go posadzić przed tv lub komputerem to wybacz, ale czyj to problem? Dzieciaki nie mogą się spotkać z kolegami po szkole? Najlepiej wychowanie zrzucić na innych, a jak w sklepie zwracasz uwagę, że dziecko się drze, wtedy jakoś mamusia ma wpływ na Brajanka.
- 6 2
-
2018-06-27 08:58
(2)
O nie cały rok w szkole. Mam dość już samego budynku i jeszcze patrzeć na nauczycieli w wakacje
- 19 0
-
2018-06-27 09:01
a mój syn przeciwnie (1)
chętnie pokopałby piłkę na szkolnym boisku (w okolicy nie ma ani kawałka trawnika) albo skorzystał ze szkolnej siłowni, pograł na kompie w sali informatycznej, ale przecież nikt szkoły w wakacje dzieciom nie udostępni.
- 7 12
-
2018-06-27 20:15
Orliki są ogólnodostępne
Pani chyba zależy na opiece a nie infrastrukturze.
- 3 1
-
2018-06-27 08:51
(2)
U nas szkoła oferuje półkolonie cały sierpień. W zeszłym roku też był sierpień, więc pomyślałam, że teraz będzie pewnie lipiec, więc urlop w pracy wpisałam na sierpień (a termin urlopu- bez praktycznie możliwości zmian- musiałam ustalić już w styczniu). Jakież było moje zdziwienie jak pod koniec maja dowiedziałam się, że urlop mamy w tym samym terminie kiedy działa szkoła:(.
A co zrobić z 5 latkiem- skoro przedszkole działa do 15.07 i potem zero alternatywy (bo przedszkole, które kiedyś przyjmowało dzieci z naszego przedszkola na czas wakacji w tym roku jest remontowane)? 5 latka nikt na półkolonie nie chce:(- 3 7
-
2018-06-27 15:27
Półkolonie dla 5 latków
Jak najbardziej są oferty dla 5 latków.
- 1 0
-
2018-06-27 12:40
Skoro w zeszłym roku szkoła organizowała półkolonie w sierpniu, to czemu w tym roku miała by w lipcu? Ja bym zakładał że skoro rok temu w sierpniu to i w tym też...
- 10 3
-
2018-06-27 09:12
Liczy pani z weekendami ?;)
- 1 0
-
2018-06-27 13:28
Od maja opracowywałam logistykę... (5)
Od początku maja opracowywałam logistykę jak zapewnić opiekę mojej 7 letniej córce w wakacje. 10 tygodni do zagospodarowania! Niestety moje dziecko nie ma dziadków, którzy mogą się nią zająć. Żadnej rodziny na wsi lub gdziekolwiek, gdzie mogłaby wyjechać. A ja ani mąż w wakacje nie mamy urlopu. Koszt półkolonii komercyjnych to ok 500-600 zł za tydzień...Załamka. Niestety Miasto Gdańsk bardzo późno ogłosiło terminy półkolonii w szkołach, bo dopiero w czerwcu, a przecież te 10 tygodni wolnego trzeba było zacząć planować już wcześniej. Generalnie dla rodziców pracujących na pełne etaty wakacje to bardzo trudny czas....
- 24 11
-
2018-06-27 16:28
W epoce 500+ (3)
Każdego stać na półkolinie.Przecież te pieniądze są na dzieci ,a nie dla was -rodzice:)
- 9 4
-
2018-06-28 09:49
(1)
I tak oto za 500+ okazuje się , że rodzice mają mieć na wszystko - półkolonie latem i zimą, wyprawki do szkoły, zajęcia pozalekcyjne, dodatkowe szczepienia, niańkę na dni wolne od zajęć oraz na wakacje itd (wymieniać można wiele). I to wszystko z 500+? Niby jakim cudem ma starczyć na to wszystko?
Jeśli np. za całoroczne 500+ rodzic wykupi zajęcia na wakacje to na inne rzeczy nie starczy prawda? Ale każdy głośno krzyczy tylko nie patrzy na to, że 500+ na wszystko jednak nie starcza...- 4 2
-
2018-07-01 21:29
A jak ktoś nie ma 500+? Mam jedno dziecko i tak samo muszę go ubrać, kupić wyprawkę, mieć na opiekę. Większość dostaje i narzeka, a o te 500zl już ma zawsze lżej finansowo.
- 0 0
-
2018-06-27 17:20
Pracujący samotni rodzice
Nie dostają 500 plus
- 6 0
-
2018-06-28 09:06
Wspólne wakacje...nie przez najbliższe 3 lata
W lipcu mąż bierze 2 tygodnie urlopu na pilnowanie dziecka, w sierpniu ja biorę 2 tygodnie. Na 2 tygodnie udało się młodego zapisać na półkolonie w szkole, pozostają nam jeszcze 2 tygodnie do zagospodarowania...Dodam, że dziadkowie w większości nie żyją, został tylko jeden dziadek, aktywny zawodowo.
Szkoła czynna przez całe wakacje byłaby świetnym rozwiązaniem. To przecież nie tak, że wtedy się odbywają lekcje, jest czas na zabawę i wspólne wyjścia na spacery czy do kina. Dzieci chętnie uczestniczą w takich zajęciach.- 3 2
-
2018-07-01 10:17
Opieka w Sopocie
Urząd w Sopocie naprawdę nie powinien opowiadać publicznie o opiece nad dziećmi organizowanej przez miasto- zajęcia w szkole kończą się 13 lipca, zapisało się na nie około 120 uczniów więc widać jak duże jest zapotrzebowanie, te w MDK też tylko do połowy lipca i dodatkowo kończą się max o 13:30. A pozostałe 6 tygodni?!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.