- 1 Miejskie pływalnie nie dla każdego? "Z dzieckiem bez szans" (78 opinii)
- 2 Rusza rekrutacja do szkoły średniej 2024/25. Jak zapisać się i wybrać klasę? (18 opinii)
- 3 Zwyciężyli w Odysei Umysłów w Polsce. Czeka ich finał w USA (16 opinii)
- 4 Brak znieczulenia, odsyłanie pacjentek. Jakie są problemy porodówek? (109 opinii)
- 5 Egzamin ósmoklasisty 2024. Mamy arkusze z angielskiego (10 opinii)
- 6 Imprezy rodzinne, za które trzeba płacić (90 opinii)
Karmiąca piersią matka upomniana przez kelnera w restauracji
Pani Liwia została poproszona przez kelnera w restauracji, by nie karmiła dziecka piersią przy stoliku. - Poprosili nas o to inni goście, którzy poczuli się niekomfortowo - tłumaczy współwłaściciel restauracji La Marea.
Karmienie piersią w miejscach publicznych wciąż wywołuje konfliktowe sytuacje. O ile matki zwykle nie widzą problemu w tym, by dyskretnie nakarmić płaczące z głodu dziecko, o tyle u wielu osób taki widok wywołuje dyskomfort.
Miesiąc temu głośno było o karmiącej piersią trzymiesięcznego synka kobiecie, która została wyproszona z kawiarni w Radomiu. Z kolei w maju pisaliśmy o reprymendzie udzielonej przez ochroniarza matce, która karmiła dziecko w Galerii Przymorze.
Tym razem podobna sytuacja przytrafiła się pani Liwii podczas wizyty w sopockiej restauracji.
Z relacji naszej czytelniczki wynika, że kelner tłumaczył się zakazem, jaki otrzymał ze strony kierownictwa. Miał zasugerować kobiecie, by nakarmiła swoje dziecko w toalecie.
- Poczułam się upokorzona. Dlaczego mam karmić dziecko w toalecie? Kelner zaproponował mi więc, bym skorzystała z krzesła stojącego obok toalety, ale postanowiłam nie zgodzić się na to. Rozumiem, że nie każdy chce patrzeć na karmiącą piersią kobietę, ale większość kobiet nie robi tego w sposób obsceniczny, zasłania się chustą itp. Skończmy wreszcie z dyskryminacją - tłumaczy pani Liwia.
O ocenę tej sytuacji poprosiliśmy właściciela restauracji La Marea, w której opisane zdarzenie miało miejsce.
- Około południa przyszła do nas para z dzieckiem. Goście zajęli miejsce w centrum restauracji, przy najbardziej widocznym z każdego miejsca stoliku - relacjonuje Jarosław Pindelski, współwłaściciel restauracji La Marea. - W pewnym momencie ta pani zaczęła karmić dziecko. Siedzący obok klienci przywołali kelnera i poprosili o interwencję, podkreślając, że nie życzą sobie takiej sytuacji.
Według kierownika restauracji kelner podszedł do kobiety i uprzejmie poprosił ją o dokończenie karmienia na krzesełku, które stoi na uboczu. Zaprzecza, by kelner sugerował klientce karmienie dziecka w toalecie.
Właściciel restauracji zaznacza, że w La Marea mamy nie raz karmiły dzieci przy stole lub przewijały je w toalecie i nikt nigdy nie robił problemu.
- Gdyby klienci nie poprosili o interwencję, w ogóle nie byłoby sprawy. Tak czy inaczej nie mamy w restauracji zakazu karmienia dzieci i wszyscy są tu mile widziani - zapewnia Pindelski.
Miejsca
Opinie (2446) ponad 100 zablokowanych
-
2014-11-13 08:35
zniesmaczona
I bardzo dobrze!!! Nie mam ochoty oglądać obwisłych cycków matek karmiących swoje dziecko... I to jeszcze w miejscach publicznych... Pani Liwia powinna zapytać o jakieś ustronne miejsce a nie cyca na wierzch wywalać przy wszystkich...
- 44 6
-
2014-11-13 08:33
I bardzo dobrze kelner zrobił, zawsze mogła ściągnąć do butelki i karmić butelką . Obleśne babsko.
- 34 9
-
2014-11-13 08:32
zgadzam się ze wszystkimi, którym to przeszkadza. współczesnym matkom w d...ch się poprzewracało.
- 36 9
-
2014-11-13 08:30
jestem przeciwna
Są jakieś zasady zachowania i dobrego smaku należy się tego trzymać. Brawa dla kelnera
- 37 6
-
2014-11-13 08:29
A już niedługo
mamuśki nie będą uważały za nic zdrożnego przewijanie na stoliku.
- 28 4
-
2014-11-13 08:26
umiar we wszystkim
Nic zlego nie ma w karmieniu dziecka w miejscu publicznym, ale we wszystkim trzeba zachowac umiar. Widzialam babki, ktore wywalaly biust, w taki sposob, ze to bylo krepujace dla otoczenia. Mozna to zrobic dyskretnie. Tak, zeby uszanowac tez prawo innych do tego, ze moze nie maja ochoty ogladac nagich biustow. Wykarmilam 2 dzieci zdarzalo mi sie karmic w miejscach publicznych. Nigdy nikt mi nie zwrocil uwagi. Mialam pieluszke, ktora przykrywalam sie, tak zeby nie epatowac mlecznym biustem. Tez z wlasnego poczucia wstydu. Nie idziemy boso przez swiat i w naszej kulturze troche inaczej podchodzi sie do tych spraw. Czy lepiej czy gorzej? Inaczej. Tak dla karmienia nie dla cycowej odpaly w druga strone.
- 30 1
-
2014-11-13 08:19
Ci co pisza ze nie wolno karmic - pewnie cyckiem nie byli karmieni albo zapomnieli jak to jest byc dzieckiem (1)
papudraki nowobogackie i tyle - zastanowcie sie zanim napiszecie cokolwiek bo to na paranoje wchodzi
- 4 28
-
2014-11-13 08:23
no powiedz mi jak to jest być dzieckiem?
karmionym cycem przed wieloma spojrzeniami,
powiedz mi jak być się czuł ?- wyciąga ci matka cyca w kawiarni i mówi jedz.....sama ogląda się w okół - czy ktoś widzi? czy ktoś ich obserwuje, jaką ma minę.....co sobie myśli- 5 0
-
2014-11-13 08:21
Je się przy stole, a stolec i mocz oddaje w toalecie - taka różnica.
- 9 5
-
2014-11-13 08:17
osobiście źle bym się czuła karmiąc na widoku
szukałam miejsc ustronnych, nie zdarzyło mi się karmić przy stoliku w restauracji-nie chciałam tego
poza tym mam sensacyjnie duży biust, więc sami rozumiecie:)
to chyba kwestia wyczucia, kultury, a w naszym społeczeństwie jest ona bardzo niska- 18 3
-
2014-11-13 08:17
Jest karmiąca to niech siedzi w domu, a nie łazi z niemowlakiem po restauracjach
Również uważam, że nie powinna się tak obnażać w restauracji. Owszem mogła przejść gdzieś w ustronne miejsce, na krzesełku przy scianie, a na sali.
- 20 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.