• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kiedy ruszą rekrutacje do trójmiejskich przedszkoli?

Elżbieta Michalak
19 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Rekrutacje do przedszkoli zainauguruje tego roku Sopot, który rusza z naborem już 10 marca br. Rekrutacje do przedszkoli zainauguruje tego roku Sopot, który rusza z naborem już 10 marca br.

W roku szkolnym 2014/15 rekrutacje do przedszkoli najszybciej rozpoczyna Sopot. Kilka tygodni po nim nabór uruchamia Gdańsk oraz Gdynia. Sprawdzamy, na jakich zasadach odbędą się rekrutacje i jak - w związku z nowelizacją ustawy o systemie oświaty - zmieniły się kryteria naboru.



Czy twoim zdaniem w Trójmieście łatwo jest dostać miejsce w przedszkolu?

Zasady przyjmowania dzieci do przedszkoli samorządowych w roku szkolnym 2014/15 ustalił już Sopot, który w tym roku jako pierwszy rozpoczyna nabór. Rekrutacja ruszy tam 10 marca i potrwa do 14 kwietnia br.

- Oferujemy w przedszkolach ok. 750 miejsc dla najmłodszych sopocian w wieku od 3 do 6 lat - informuje Piotr Płocki, naczelnik Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Sopotu. - Tak, jak bywało to w poprzednich latach, przewidujemy, że spełni to oczekiwania wszystkich zainteresowanych rodziców, którzy zamierzają zapisać dzieci do przedszkoli w Sopocie.

Zobacz ustawę z dnia 6 grudnia 2013 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw

W pierwszym etapie rekrutacji pod uwagę brane będą kryteria ustawowe, tj. wielodzietność rodziny kandydata, niepełnosprawność dziecka, niepełnosprawność jednego z rodziców dziecka/kandydata, samotne wychowywanie kandydata w rodzinie, a także objęcie dziecka pieczą zastępczą. Ponadto w pierwszej kolejności będą zapisywane dzieci zamieszkałe w Sopocie, w wieku od 5 do 6 lat - urodzone po 30 czerwca 2008 r.

W drugim etapie rekrutacyjnym będą brane pod uwagę kryteria opracowane przez miasto, które wspierać mają rodziców pracujących oraz politykę prorodzinną. Ustalono ich aż 6. Na pierwszym miejscu znaleźli się kandydaci, których rodzeństwo jest już przyjęte do danego przedszkola (5 pkt), na drugim kandydaci, których rodzice bądź prawni opiekunowie, lub odpowiednio jeden z nich, zatrudnieni są w oparciu o umowę o pracę, umowę cywilno-prawną lub prowadzą działalność gospodarczą (5 pkt). Trzecie kryterium dotyczy deklaracji pobytu kandydata w przedszkolu powyżej 5 godzin (4 pkt), czwarte odległości od miejsca zamieszkania kandydata do publicznego przedszkola, do którego składany jest wniosek, nie przekracza 3 km (3 pkt). Piąte kryterium dotyczy szczególnego zdarzenia losowego, mającego wpływ na sytuację rodzinną dziecka, uzasadniającego przyjęcie dziecka do przedszkola (2 pkt), a szóste, ostatnie kryterium - kandydatów, których rodzice bądź prawni opiekunowie są uczestnikami stacjonarnych studiów wyższych lub doktoranckich (1 pkt).

Rodzice dzieci przyjętych do danego sopockiego przedszkola w roku szkolnym 2013/14, będą zobowiązani złożyć na kolejny rok deklaracje o kontynuowaniu wychowania przedszkolnego (w terminie 7 dni poprzedzających termin rozpoczęcia postępowania rekrutacyjnego). Rodzice, którzy po raz pierwszy starają się o miejsce, zobowiązani są złożyć wniosek o przyjęcie dziecka do przedszkola (formularz zgłoszeniowy można otrzymać bezpośrednio w przedszkolu lub pobrać ze strony internetowej każdej placówki wychowania przedszkolnego). Można go złożyć maksymalnie do trzech wybranych placówek.

W Gdańsku rekrutacja do przedszkoli ruszyć ma 2 kwietnia i potrwać do połowy maja. Tak jak w latach ubiegłych, przeprowadzana będzie w systemie elektronicznym na stronie Gdańskiej Platformy Edukacyjnej (w zakładce Nabory), gdzie z chwilą rozpoczęcia naboru zamieszczony zostanie formularz zgłoszeniowy.

W pierwszym etapie brane będą pod uwagę wyżej wymienione kryteria ustawowe. Kryteria do drugiego etapu są obecnie konsultowane z dyrektorami przedszkoli i będą znane do końca lutego.

- Rekrutacja będzie prowadzona jednocześnie do przedszkoli i oddziałów przedszkolnych w szkołach podstawowych - informuje Piotr Kowalczuk, zastępca dyrektora Wydziału Edukacji w Gdańsku. - Na chwilę obecną mamy 5 731 miejsc w przedszkolach publicznych i 6 561 miejsc dla najmłodszych gdańszczan w przedszkolach niepublicznych.

W marcu odbędą się też dni otwarte w gdańskich szkołach podstawowych, a rodzice będą mili szansę sprawdzić warunki przygotowane dla ich dzieci w szkolnych oddziałach przedszkolnych i w klasach pierwszych.

Najpóźniej, bo dopiero w maju, rekrutacje do przedszkoli przeprowadzi Gdynia.

- Jutro kończę spotkania z dyrektorami przedszkoli i szkół, chcemy ustalić jak najbardziej przejrzyste i sprawiedliwe kryteria rekrutacji - mówi Ewa Łowkiel, wiceprezydent Gdyni. - Pod koniec tygodnia będziemy przygotowywać wstępne propozycje kryteriów.

Gdynia zapowiedziała, że gotowa jest jako samorząd przyjąć trzy kryteria rekrutacyjne: dzieci rodziców pracujących, dzieci, które mają już rodzeństwo w danym przedszkolu oraz kryterium odległości od placówki.

- Myślimy nad dodatkowym, czwartym kryterium, które byłoby racjonalne i istotne z punktu widzenia rodzica. Być może będzie ono dotyczyło rodzin wielodzietnych - dodaje Ewa Łowkiel.
Elżbieta Michalak

Opinie (98)

  • żłobek

    Trzeba trochę poszukać, nie marudźcie. Ja znalazłam żłobek za 350 zł, zaraz otwierają, na Guderskiego i Cedrowej. Poszukajcie, podzwońcie. wiem, że miejsc już nie ma ale na rezerwie jest chyba 5 osób - jak na razie, bo nawet z reklamą nie zdążyli ruszyć a już miejsca się rozeszły.

    • 0 0

  • Dlaczego dzieci samotnie wychowujących, bezrobotnych mamusiek mają pierwszeństwo?

    To jakiś absurd! Bezrobotna może siedzieć z dzieckiem w domu.

    • 5 0

  • Do zakonniczek, do zakonniczek (2)

    walą do takich przedszkoli mamuśki z dziećmi na przepierkę mózgów Te przedszkola to biznesy księży gdzie za bóg zapłać siedzą z dziećmi sfanatyzowane zakonnice,które nie muszą bić niegrzeczne dzieci ,wystarczy ,że je diabłem postraszą i szczeniak szcza po gaciach ze strachu i śladu bicia nie widać.

    • 5 3

    • nie masz pojęcia o czym piszesz

      dobrze o tym wiesz, a barany zamiast sprawdzić, jak jest naprawdę, klaszczą "ewce".

      • 0 0

    • jak na Chełmie przy kościele w przedszkolu też rządzi ksiądz

      • 2 0

  • W Gdańsku podobnie (2)

    W Gdańsku jest podobnie. Też słyszałam o takim "koleżeńskim" systemie, albo że każdy system da się obejść albo po prostu koperta na "potrzeby" przedszkola.
    Taka jest prawda o rekrutacji elektronicznej. Wielka ściema.

    • 7 5

    • Skoro to takie proste jak piszesz daj koperte i sprawa zalatwiona.

      • 0 0

    • jest podobnie w Gdańsku, bo coś słyszałaś?

      w tym UM Gdynia to już desperacji się chwytacie. Jeszcze napisz, że więcej niż jeden żłobek w Gdyni to wam UE zabroniła zbudować.

      • 0 0

  • chory kraj (3)

    Najlepiej "narobić" dzieciaków, każde z innym ojcem, udawać biedną, nieszczęśliwą i niewydolną, a państwo pomoże:przedszkole w pierwszej kolejności, opieka społeczna zadba o warunki bytowe, Caritas coś dorzuci- może nawet wakacje dzieci będą miały, a i kartę miejską na wielodzietną rodzinę się dostanie. Rozsądny wykształcony człowiek, który założył rodzinę i haruje walcząc o godne życie dla rodziny zawsze traktowany jest jak patologia. Może trzeba w końcu zmienić tą politykę, albo walnąć komuś w łeb!

    • 38 1

    • Zlikwidować socjal! (1)

      Należy natychmiast zlikwidować wszelkie zasiłki, dotacje na kopulacje i głodem zmusić bydło rozpłodowe do podjęcia pracy. Ja nie mam zamiaru ich utrzymywać! Mają zdrowie do picia ,ale nie do pracy .Szlag mnie trafia jak widzę wielodzietnych nygusów prezentujących roszczeniową postawę. To pasożyty z pokolenia na pokolenie, z genetyczną niechęcią do pracy. Ich jedynym osiągnięciem w życiu jest spłodzenie bachora. Bezzębne matki-alkoholiczki kryte przez swoich zmieniających się konkubentów-reproduktorów żyją z moich podatków! Od rana wiszą na klamce opieki społecznej. Mieszkają w mieszkaniach socjalnych opłacanych przez państwo, czyli nas. Ich dzieci jeżdżą na darmowe kolonie z MOPS-u, jedzą bezpłatne obiady w szkole, dostają za darmo paczki świąteczne, stypendia ,podręczniki, bilety do kina, korzystają z wszelkich ulg, dofinansowania, zapomogi, pielęgnacyjnego ,rodzinnego, zasiłków, becikowego, dodatków itp. Ich podstawowym zajęciem w życiu jest picie, palenie i prokreacja. To wszystko finansowane jest z naszych podatków. Sami niech zarabiają na swoją "wesołą gromadkę". Wara od moich składek! Nie życzę sobie utrzymywania z moich pieniędzy patologii. Gdzie dużo dzieci tam bieda i bandytyzm. Z tych dzieci nie będzie podatników i nie będą pracować na moją emeryturę. Chwasty społeczne zaczną się rozmnażać w wieku kilkunastu lat nie kończąc szkół i nie zdobywając zawodu. Wyrośnie kolejne pokolenie bezrobotnych leni na zasiłkach . Prawo pomocy społecznej mają w małym palcu. Wiedzą jakie dokumenty złożyć ,gdzie i do kiedy. Te dzieci od kołyski nauczone są żebractwa. Prowadzą pasożytniczy tryb życia i mają wrodzone skłonności do nieróbstwa. Będą żyć z funduszu alimentacyjnego i MOPS-u. Będą kulą u nogi dla społeczeństwa. Mamy już ponad piętnaście procent bezrobotnych. Nie potrzebujemy więcej dzieci. Jest nas za dużo. Jest obecnie więcej ludzi niż miejsc pracy. Nie ma nawet wolnych miejsc w przedszkolach. Nie róbmy z Polski drugiego Bangladeszu. Nie mam zamiaru utrzymywać ze swoich podatków cudzych bachorów i płacić za czyjeś fantazje rozrodcze! Pomoc patologii to pieniądze wyrzucone w błoto, bo tylko ich rozleniwia i zabija chęć podejmowania pracy. Wszystko co dostaną i tak wydadzą na papieroski i alkohol. Niech rozmnażają się ludzie inteligentni, na poziomie i z kasą, a nie margines społeczny , wielodzietna hołota i pasożyty społeczne. Nie potrzebujemy bubli genetycznych po prymitywach. Całe życie musimy do czegoś dokładać. Jak nie do górników, hutników, rolników, stoczniowców, PKP, to do rodzin z gromadą bachorów! Mam tego dość! Sami niech utrzymują swoje fermy rozrodcze! Zasiłki tylko demoralizują i są szkodliwe społecznie. Nic tak nie wspiera kreatywnego myślenia jak pusty żołądek. Nie można się zgadzać na dawanie pieniędzy komuś tylko za to, że jest płodny! Tylko trzy rodziny wielodzietne na dziesięć dają sobie rade ,a pozostałe można określić jednym słowem-patologia. Tak wychwalana polityka prorodzinna, promująca bierność zawodową i wielodzietność, polegająca na rozdawaniu kasy za robienie dzieci jest bezsensowna . Korzystać będą na niej w większości rodziny ,które wychowają następne pokolenia nierobów i ludzi potrafiących tylko brać .Tracą natomiast na tym wartościowi ,uczciwie pracujący obywatele karani na każdym kroku jakimś podatkiem. MOPS i alimenty to są grosze w porównaniu kasą wyciąganą przez dziadków ich dzieci, którzy stworzyli dla nich rodzinę zastępczą, bo rodzice zrzekli się praw rodzicielskich. Oczywiście dzieci mają stwierdzone upośledzenie, żeby dostawać na nie więcej pieniędzy z państwa . Prawo socjalne mają opanowane lepiej niż prawnicy, ale tylko prawa, o obowiązkach nie słyszeli. Te ich wszystkie Paule, Dennisy, Andżele, Vanessy, Brajany, Dżesiki, Nicole, Oliviery, Xawiery, Allany oraz Kewiny nawet nie wiedzą co to ubikacja, bo rodzice zalani cały dzień nie nauczyli. Później rośnie taki sikacz i śmierdziel.

      • 3 0

      • Wow imponujacy post. Nie chcialo mi sie czytac ale gratuluje wywodu.

        • 3 0

    • popieram, walnij komuś w łeb !!!

      • 1 0

  • Przedszkola sa dla cudownych dzieci lemingow dzieci plebsu niech siedza w domach

    • 1 1

  • pieknie (12)

    Chciałem zapisć synka do żłobka w gdańsku - czas oczekiwania 1.5 roku, za 1.5 roku to on juz do przedszkola bedzie szedł, ale po co w gdańsku nowe żłobki, przedszkola, przecież trza zlikwidować, można postawić tam nowe budynki mieszkalne, w których nie ma kto mieszkać - bo za co , albo nie ma potrzeby dofinansować obiadów w szkole - niech smarkacze głodne chodzą , przecież skoro ich rodziców nie stać, po co robili sobie dziecko.. Lepiej postawić sobie budyniowy pomnik za kilkadziesiąt milionów !!! Pod pretekstem muzeum solidarności, ale żeby 3 zł na zupę ...

    • 74 5

    • Zapisz do prywatnego.

      Chciałeś mieć dziecko to płać!

      • 0 1

    • (2)

      Akurat z rekrutacją do żłobków nie jest tak najgorzej, bo jest kolejka. Jak zapiszesz od razu po urodzeniu (ale trzeba wtedy już o tym pomyśleć), to zdąży się załapać. A do przedszkola w bardziej obleganych dzielnicach to jeśli jesteście "zwykłą" rodziną, to możesz zapomnieć.

      • 4 0

      • (1)

        To chyba nie masz dzieci. Ja zapisałem dziecko do żłobka, jak jeszcze się nie urodziło, a jak miało iść do przedszkola to byłe na 82 miejscu na liście oczekujących w żłobku.

        • 1 0

        • Mam dzieci. Jedno do żłobka już chodziło, drugie jest obecnie na liście oczekujących. Patrząc na to, które jest teraz na liście, to widzę, że we wrześniu spokojnie się załapie. Będzie mieć wtedy prawie półtora roku a zapisywane było w ciąży (teraz już tak nie można, musi być urodzone i mieć już pesel). Także da się. A do przedszkola państwowego w mojej części miasta wiem, że nie mamy szans.

          • 0 0

    • (1)

      Lepiej kościół kolejny stawiać niż żłobek i szerzyć tam ciemnotę niech robią dzieci które będą robiły na czarnych !!!! Żenada, tylko w kato-landzie taka polityka prorodzinna !!!

      • 4 0

      • jedni żyją w biedzie, a takie byki wykształcone żyją z naszych podatków (pieniędzy) ponad stan i są bezkarni w tym co robią. Żebrzą po kolędzie od biedaków i jeszcze ich pedałują !!! Ludzie zbuntujmy sie, zacznijcie myśleć, nie dajcie sie tak wykorzystywać czarnym w kieckach!!! Gdyby sami wierzyli w to co nauczają to by tak nie postępowali, więc wiedzą coś więcej, że Boga nie ma (ani piekła, ani nieba), bo za pedofilie czekało by ich piekło...(gdyby oczywiście istniało).

        • 1 0

    • w prywatnych nie ma problemu (1)

      • 1 4

      • Jest problem

        dużo kosztują

        • 6 0

    • nie ma miejsc (1)

      nie ma przedszkoli, złobków, albo i tak trzeba płacic, a na tej stonie reklama programu rządowego " IN VITRO" ... masakra, nie masz dzieci, pomożemy Ci zwiększyć Twoje problemy, aż siwych włosów dostaniesz

      • 13 1

      • i to chodzi

        • 0 0

    • "kandydata"

      jesli oboje rodziców pracują, albo ktos samotnie wychowuje dziecko, przedstawia zaświadczenie z pracy i powinien otrzymać miejsce, "z urzędu" , skoro pracuje, płaci podatki, to co lepiej wynająć kogoś "na czarno" do opieki, albo zrezygnować z pracy jesli nie ma sie co z dzieckiem zrobic i isc na zasiłek? błędne koło

      • 22 0

    • całą noc

      ja to stałem całą noc na zmiane z kolegą żeby o 8 rano pierwszym być, to było, a tu przez internet... a dbanie przez urzędników o małych mieszkańców to faktycznie, lepiej sobie kolejne mieszkanie "załatwić" jak dofinansować obiad, wymyślają ciągle a wiecznie im kasy mało

      • 4 4

  • na Witominie jest nowy państwowy żłobek i wolne miejsca (1)

    • 0 0

    • To nie zlobek tylko inkubator biznesu

      • 0 0

  • A kiedy kobiety staja sie....

    • 0 0

  • Pani ŁOWKIEL pozwol dokonc rodzicom wyboru. Na zebraniach z dyrektorkami przedszkoli, szkol narzucasz jak maja postepowac z rodzicami, co nauczycielki maja mowic , jak "dyplomatycznie wypychac dzieci" do szkoły!!!!! A szkoły dalej nie sa przygotowane(oczywiście bron boze mowic ze jest inaczej) Nie zal Pani tych dzieci????? Stworzcie dogodne warunki a wówczas rodzic z chęcia zapisze do szkoły. jak Pani myśli dlaczego rodzice tak protestują? Chyba nie dlatego ze szkoły są gotowe na przyjecie dzieci, tak małych dzieci!!!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Forum

Wydarzenia

Wystawa budowli z klocków Lego (2 opinie)

(2 opinie)
33 - 35 zł
wystawa

Wystawa dinozaurów Di­no­world (8 opinii)

(8 opinii)
45 zł
wystawa

Unikaj statków, gdzie nie mają zwierząt. Zwierzęta na Darze Pomorza - wystawa czasowa (2 opinie)

(2 opinie)
28 zł
wystawa

Najczęściej czytane