Koniec z dłuższymi zwolnieniami z lekcji WF-u od lekarza rodzinnego. Od 1 września uczeń będzie musiał przynieść zwolnienie od lekarza specjalisty, np. ortopedy lub kardiologa, by nie ćwiczyć przez semestr albo dłużej. Takie zmiany zapowiedział minister sportu i turystyki.
Według zapowiedzi ministra sportu i turystyki zmiana jest wprowadzana we współpracy z resortem edukacji i ma obowiązywać już od 1 września. Ma zapobiegać unikaniu aktywności fizycznej w szkołach na lekcjach "wuefu".
Młodzież unika lekcji WF?
Według danych, które przedstawił minister Kamil Bortniczuk, regularnie na lekcje WF nie chodzi ok. 30 proc. uczniów, przedstawiając zwolnienia lekarskie.
- Te statystyki zostaną radykalnie zmniejszone, ponieważ tzw. zwolnienia z lekcji WF, semestralne czy dłuższe, będą respektowane tylko wówczas, gdy wystawi je lekarz specjalista, a nie tak jak dotychczas lekarz rodzinny - powiedział na antenie RMF Bortniczuk. - Drugą potężną zmianą, którą wprowadzamy od 1 września - na razie pilotażowo, na Lubelszczyźnie i na Opolszczyźnie, a od 1 września 2023 r. już w całej Polsce - jest absolutnie unikatowy program Narodowa Baza Talentów, w ramach którego każdy nauczyciel WF będzie zobowiązany do przeprowadzenia szeregu testów w każdym semestrze, które pozwolą na wyłowienie talentów sportowych - dodał Bortniczuk.
Dotychczas kwestię zwolnień z lekcji wychowania fizycznego regulowało rozporządzenie ministra edukacji z 2015 r.
Formalnie ucznia z obowiązku uczestnictwa w zajęciach zwalniał dyrektor szkoły na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Możliwe było też zwolnienie ucznia przez lekarza tylko z niektórych ćwiczeń - wtedy uczeń brał udział tylko w tych, do których nie ma lekarskich przeciwwskazań i na podstawie ocen z nich był klasyfikowany.
Nie ma podstaw prawnych do tego, by z lekcji WF zwalniało usprawiedliwienie od rodzica. W większości krajów europejskich rodzice mogą zwalniać z ćwiczeń tylko w pojedynczych przypadkach.
dlaczego unikaja? bo moze nie kazdy lubi glupie kopanie pilki, moze WF w srodku zajec to zly pomysl, WFista pozbwiony jakiejkolwiek wiedzy. juz lepiej zeby zlikwidowac te nic nie warte "lekcje" i niech kazdy robi fitness jaki lubi w wolnym czasie.
1 rok
165
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 23:21
Rano
Dlaczego wf jest ustawiany rano, te lekcje powinny być zawsze po południu, a potem do domu. Przecież nie można myśleć po sporcie, dzieci są spocone ,
Jia n
1 rok
124
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 22:41
Wuefiści - trepy
Szkoda, że mało kto zadaje pytanie, dlaczego młodzież unika W-F. Czy nie należało przyjrzeć nie tylko pracy nauczycieli wuefistów, ale także ich kulturze wewnętrznej, stosunku do uczniów czy nawet studentów. Jako skończyłem swoją edukację prawie 40 lat temu, jako magister inżynier. Może od tamtego czasu się wiele zmieniło, ale ja niestety trafiłem na kilku nauczycieli tzw trepów, którzy zniechęcali uczniów do w-f. Krzyczeli, ośmieszali, a nawet używali poniżających określeń wobec uczniów, którzy byli fizycznie słabsi. W szkole średniej, najczęściej graliśmy w siatkówkę, wieczne kłótnie między uczniami, było paru ambitnych, którzy zawsze musieli wygrywać. Niestety, nauczyciel kompletnie nad tym nie panował i nawet nie chciał. Wtedy, moje w-f były na pierwszej godzinie i później na inne lekcje przycchodziłem mocno zdenerwowany, co niestety odbijało się na ocenach. Na uczelni było podobnie, niektórzy nawet potrafili zachowywać po chamsku. Inny natomiast uczył nas postawy obywatelskiej mając przynajmniej 3 promile w czubie. Na szczęście, byli także przyzwoici wuefiści. Jednak patrząć na całośc, nie mam dobrych wspomnień z lekcji w-f. I to jest zapewne jedna z przyczyn dlaczego młodzi nie chcą uczęszczać na te zajęcia. I nie jestem pewny czy "mechaniczne"rozporządzenie ministra wiele pomoże. Moim zdaniem, lekcja w-f powinna być traktowana jako zabawa, bez wystawiania ocen. No i powinno lepiej dobierać nauczycieli i nie zatrudniać emerytowanych trepów.
Michał
1 rok
315
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 19:18
Zwolnienie z WF tylko od specjalisty?
Dziwię się, że nie dodali jeszcze księdza jak w innych ustawach.
1 rok
1710
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 19:07
Ja miałam zwolnienie z wf częściowe i później już całkowite ze względu na skoliozę, z tymże w ciągu tygodnia miałam 4 dni rehabilitacji połączonej z basenem ;-))) I wtedy też trzeba było mieć zaświadczenie od specjalisty ;-)))
1 rok
50
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 18:57
stare powiedzenie mówi "z niewolnika nie masz pracownika"
uatrakcyjnić zajęcia to młodzież chętniej będzie w nich uczestniczyć
1 rok
203
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 18:04
pan WF
Przewaznie cieply lubial wsadzac na konia trzymac przy sztachetkach wf fikcja
Malpka
1 rok
63
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 16:59
julkom zalamie sie swiat
1 rok
910
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 16:57
Aktywacja dna miednicy
Wf w szkole miałam. Nie wyniosłam z niego zasad żadnej gry zespołowej ani inne sportu. Cały czas wfista dawał nam piłkę do gry w siatkówkę i tyle. A przecież są też ważne rzeczy które można by było pokazać np. jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy. Przez to niedopatrzenie w programie cierpią tysiące kobiet i mężczyzn. Potrzeba większej świadomości na ten temat
Ja
1 rok
263
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-07-19 16:04
W podstawówce unikałem WFu jak tylko mogłem, bo naszej klasie trafił się najgorszy możliwy wufeista - nie dość, że traktował nas jak bydło, to jeszcze nie raz i nie dwa na lekcję przyszedł nawalony. Ileś razy go próbowali z tej szkoły wyrzucić, ale zawsze się jakimś cudem uchował. W efekcie nienawidziłem WFu, bo mi się bardzo źle kojarzył, tylko i wyłącznie przez tego jednego człowieka. Dopiero w połowie liceum zobaczyłem, że to wcale nie taka zła rzecz sama w sobie i przez ostatnie dwa lata WF stał się jedną moich ulubionych lekcji.