- 1 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (51 opinii)
- 2 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 3 Rodzic po usłyszeniu diagnozy jest w rozsypce. Wsparciem onkosegregator (8 opinii)
- 4 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
- 6 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
Kradzież bezcennego roweru we Wrzeszczu
Na ul. Podleśnej we Wrzeszczu skradziono rower. Brzmi błaho. Ale był to rower nie byle jaki, przynajmniej dla pana Piotra. Nasz czytelnik na Wigrach 3 z 1977 r. przejechał tysiące kilometrów i właśnie przygotowywał się do wyprawy wzdłuż Odry. Nic z tego. Rower - choć zabezpieczony - został skradziony, a pan Piotr dla znalazcy przygotował nagrodę pieniężną i własnoręcznie namalowany obraz.
W tym czasie pan Piotr na Wigrach przejechał tysiące kilometrów. Jedną z wypraw był przejazd w 2019 r. trasy wzdłuż Wisły z Krakowa do Gdańska.
- W czasie tej dwutygodniowej podróży przejechałem 1100 km, wioząc na nim cały mój dobytek oraz śpiwór i namiot. Po drodze codziennie rysowałem i szkicowałem, bo z zamiłowania jestem rysownikiem i malarzem. Z kolei za miesiąc miałem wyruszyć na nim trasą wzdłuż Odry, z Raciborza do Szczecina - dodaje.
Skradziony rower to model Wigry 3. Ma kilka charakterystycznych cech, m.in. ażurowy stalowy koszyk na bagażniku, zespawaną ramę w miejscu składania i białe siodełko. Jednoślad ma też liczne ślady wieloletniego użytkowania i małe 20-calowe koła.
Rower był przypięty stalową, splecioną linką w owijce, którą złodziej lub złodzieje przecięli prawdopodobnie dużymi nożycami (linka jest przerwana jednym cięciem). Został on skradziony z ul. Podleśnej we Wrzeszczu.
Kradzież została zgłoszona na policję.
- Dla mnie jest natomiast bezcenny. W sumie mam uczucie, jakby ukradziono mi krewnego. Dla osoby, która znajdzie mój rower lub przyczyni się do jego odnalezienia, przewidziana jest nagroda pieniężna i jeden z moich obrazów w prezencie - dodaje pan Piotr.
Opinie (175) ponad 10 zablokowanych
-
2022-05-22 16:35
na stoczniach takich było wincyj niż stoczniowców
mam jesce w2 i 2x w3 i jubilata i pelikana. ale nie dam i nie sprzedam.
- 1 0
-
2022-05-22 16:49
Dostałam Wigry 3 na komunie
To był świetny rower, idealnie wyważony. Dziś już go nie mam, ale w obecnym przerzutki zawsze ustawiam na Wigry, czyli żeby opory były podobne jak w tym moim rowerku sprzed 3 dekad.
- 4 0
-
2022-05-22 17:24
Ciekawostka że Romet pod tą samą "tradycyjną" nazwą Wigry 3 wciąż sprzedaje tzw składaki.
Oczywiście poza nazwą nie mają nic wspólnego z tamtymi.
- 3 2
-
2022-05-22 18:05
oj tam sentyment nie sentyment
niech sobie odkupi z portalu aukcyjnego i nie zawraca gitary jest kilka sztuk w cenie poniżej 200 zł
- 3 16
-
2022-05-22 18:15
Może Panie Piotrze to znak, (2)
że pora odstawić sentymenty i zakupić coś bardziej na czasie? Spaw ma swoje lata i może puścić więc lepiej niech ten złodziej pościera sobie kolana.
- 5 12
-
2022-05-22 21:18
Jak już to spoina kmiocie bez szkoły
- 2 3
-
2022-05-22 22:41
Ukraine
- 1 4
-
2022-05-22 18:54
Panie Piotrusiu, może czas wydorośleć, pójść do pracy i kupić coś z aktualnej kolekcji..?
- 2 28
-
2022-05-22 18:54
Jak znajde to dam znac!
- 1 1
-
2022-05-22 19:09
To są rowery "nie gniotsa, nie łamiotsa" ;-) (3)
- 4 1
-
2022-05-22 21:44
Nie przesadzaj miałem takich że trzy (1)
Dwa pękły na spawie ramy koło zamka
- 2 0
-
2022-05-23 08:27
Dokładnie. Te rowery były podłej jakości i trudno zrozumieć bajki o ich rzekomej niezawodności.
- 2 0
-
2022-05-23 10:24
Gniotsa - np. widelec, ale gazrurką szło wyprostować
I łamiotsa jak najbardziej - na spawie przy zawiasie.
- 1 0
-
2022-05-22 19:16
Dostalam taki na komunie
Mój był różowo fioletowy - tęsknię
- 6 0
-
2022-05-22 19:51
(1)
A ja to bym z Panem poszła na kawę. Dobrze Panu z oczu patrzy, nie to co mojemu pożalsięboże mężowi.
- 8 3
-
2022-05-22 22:42
Takiego wybralas to z takim sie mecz kmiocie
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.