- 1 Atrakcje dla rodzin na ładną pogodę (20 opinii)
- 2 Majówka 2024 z dziećmi. Atrakcje w Trójmieście (7 opinii)
- 3 Majówka z dzieckiem. Gdzie na wycieczkę? (11 opinii)
- 4 Egzamin ósmoklasisty coraz bliżej. Z matematyką pomagają licealistki (8 opinii)
- 5 Majówka 2024: matury i egzaminy. W szkołach będzie ponad 2 tygodnie wolnego? (69 opinii)
- 6 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (32 opinie)
Książeczka poświęcona pamięci pewnej księżniczki
W okresie przedświątecznym nieco częściej niż w ciągu całego roku myślimy o osobach potrzebujących naszego wsparcia. Kupując książkę o małej księżniczce, można ucieszyć własną pociechę oraz pomóc chorym dzieciom.
Z myślą o najmłodszych pacjentach nakładem Wydawnictwa Ekwita ukazała się książeczka dla dzieci pt. "Księżniczka Polinka". Nie jest to książeczka, jakich wiele na rynku wydawniczym. Jej odbiorcami są przede wszystkim dzieci chore, przebywające w szpitalu, w hospicjach. "Księżniczka Polinka" ma ułatwić im walkę z chorobą, pokazuje, że oprócz bólu, lekarstw i zastrzyków, rozłąki z rodzicami istnieje również inny świat: świat wyobraźni, pełen tak różnorodnych barw.
Drogi Rodzicu! Kupując tę książeczkę, pomagasz chorym dzieciom z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Całkowity bowiem dochód ze sprzedaży "Księżniczki Polinki" zostanie przekazany dla dziecięcego oddziału Kliniki Pediatrii, Hematologii, Onkologii i Endokrynologii, a pieniądze będą przeznaczone m.in. na zakup kredek, mazaków, bloków rysunkowych, zeszytów, książek, zabawek i wszystkich tych rzeczy, które choć na chwilę sprawią, że na buziach dzieci walczących ze śmiertelną chorobą pojawi się uśmiech. Książeczka poświęcona jest pamięci 5-letniej Poli, wesołej i dzielnej dziewczynki, która zmarła 10 września 2009 roku po długiej walce z chorobą. Pola marzyła, by zostać księżniczką.
Książka skierowana jest przede wszystkim do dzieci ze szpitala onkologicznego, z hospicjów, do ich rodziców i najbliższych, a także do dzieci zdrowych, które w ten sposób mogą poznać problemy i radości swoich rówieśników, ucząc się przy tym wrażliwości, współczucia, bezinteresownej pomocy i czynienia dobra. Jej odbiorcami mogą być również wszyscy ludzie o dobrych sercach, którzy chcą pomóc chorym dzieciom zarówno finansowo, jak i wspierając duchowo.
Książeczka ma 64 strony, wszystkie kolorowe. Oprawiona jest w sztywną okładkę z pianką w środku, dzięki czemu jest mięciutka i miła w dotyku. Na okładce oraz na każdej stronie książeczki znajdują się obrazki Poli. Pozostałe rysunki wykonała 9-letnia Kasia, córka autorki. Całkowity koszt wydania książeczki pokryła firma Energa. Autorka - Sylwia Pangsy-Kania oraz wydawca - gdańskie Wydawnictwo EKWITA, zrzekli się wszelkich honorariów ze względu na misję tej książeczki. Książkę wsparły swoimi recenzjami (zamieszczonymi na ostatniej stronie okładki) znane osoby ze świata kultury i sportu: Janusz Gajos, Maja Włoszczowska, Basia Stępniak-Wilk oraz lekarze, m.in. pani doktor z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, Katarzyna Połczyńska, która opiekowała się Polą w szpitalu.
Premiera książeczki "Księżniczka Polinka" odbędzie się w sobotę, 11 grudnia 2010 roku, w księgarniokawiarni Fikcja w Gdańsku-Wrzeszczu o godz. 18.00 - podczas spotkania aktor Teatru Gargulec, Marcin Korbas, będzie czytał fragmenty książeczki.
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy na spotkania z "Księżniczką Polinką" 6 grudnia 2010 roku w Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Gdańsku. Na dziecięcym oddziale Kliniki Pediatrii, Hematologii, Onkologii i Endokrynologii o godz. 14.00 odbędzie się specjalne, mikołajkowe spotkanie, zorganizowane tylko dla dzieci z tego oddziału. Podczas spotkania aktorzy gdańskiego Teatru Wybrzeże: Monika Chomicka - Szymaniak i Piotr Łukawski przeczytają dzieciom fragmenty "Księżniczki Polinki", a małym pacjentom zostaną wręczone książeczki w prezencie.
Ze względu na duże koszty dystrybucji książeczka nie jest dostępna w większości popularnych księgarni. Można ją nabyć w bardzo przytulnych księgarnio-kawiarniach, np. Fikcja w Gdańsku-Wrzeszczu. Książeczka jest dostępna również w Internecie
Cena książeczki to 29,90 zł + koszty wysyłki.
Miejsca
Opinie (5)
-
2010-12-08 08:23
Ciekawa akcja, oby więcej takich... (2)
Ale chcę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Jakoś nie ufam, że te pieniądze w całości trafią na szczytny cel. Przecież za darmo nikt nic nie robi, i po drodze ktoś musi włożyć do swojej kieszeni - nie ma co się oszukiwać.
Mnie osobiście nie przekonują takie akcje. Jeśli chcę pomóc potrzebującej osobie, to zrobię to. Osobiście to zrobię, a nie przez jaką kolejną "akcję".
A wy co myślicie na ten temat? Prościej jest wysłać np jakiegoś smsa (na którym po drodze się wzbogacą media) czy podzielić się posiłkiem z osobą bezdomną? :)- 15 5
-
2010-12-08 12:22
ile razy?
Myślący, ile razy podzieliłes sie posiłkiem z bezdomnym? Ile razy pomogłeś zupełnie obcej osobie? Byłeś kiedyś na tym oddziale onkologicznym? Bo ja byłam.
Dla mnie takie akcje to duże ułatwienie w pomaganiu innym, procent podatku też dzieciom oddaję, smsy też wysylam, Owsiakowi też do puszki wrzucam. I zachęcam innych, bez oglądania się, że "ktoś" na tym zarabia.- 5 3
-
2010-12-09 14:50
a jednak! Niektórzy robią coś dla innych za darmo! Dziwne jest to, że niektórym wydaje się to niewyobrażalne....
- 3 1
-
2010-12-10 17:40
Kupię i pomogę z radością
Jeszcze tak niedawno Sylwia wysyłała e-maile z prośbą, aby pomóc Poli, namawiała do odpisania 1%podatku, umieszczała swoje obrazy na licytacji na allegro. Dziewczyna jest niesamowita!!! Teraz jeszcze ta książka... Jeśli ktoś myśli, że pieniądze trafią do "kieszeni" a nie do chorych dzieci - myli się i krzywdzi tym samym autorkę. Uczynna, bezinteresowna, pomocna i szczera - zawsze taka była. Pozdrawiam
- 4 0
-
2010-12-11 00:26
Rzetelnośc
Nawet z tak pięknej okazji, trojmiasto.pl nie może powstrzymac się od dania ciała - "choroba dziecka nie musi być wyrocznią dla niego i rodziców". Smutne. To nie chłam o wyborach, czy kolejnej wizualizacji, lecz artykuł o pięknej idei. Może choć raz warto coś napisać bez takich błędów. Choroba to na pewno nie wyrocznia, ale też nie wyrok.
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.